Ambasador Palestyny: To Netanjahu rozpoczął ostrzał. Izrael rozwiązuje swoje problemy wewnętrzne kosztem Palestyńczyków

Mahmoud Khalifa o ostatniej wymianie ognia między Izraelem a Strefą Gazy i tym, na kim spoczywa odpowiedzialność za nią, szansach i starach Palestyńczyków o pokój i jak Polska mogłaby w tym pomóc.

Mahmoud Khalifa o ostatniej wymianie ognia rakietowego między Izraelem a Strefą Gazy. Winą za nią obciąża Binjamina Netanjahu. Twierdzi, że izraelski premier chce kosztem cierpienia Palestyńczyków rozwiązać problem wewnętrzny Izraela, jakim jest trudność wyłonienia koalicji rządowej. Ambasador Palestyny w Polsce powołuje się na izrelski dziennik Haaretz, który opublikował karykaturę Netanjahu strzelającego  w Strefę Gazy rakietami z napisami „koalicja rządowa”. Obecnie trwa zawieszenie broni.

Informacje na temat tego, że Izrael przeprowadzał akcję przeciwko przywódcy ugrupowania terrorystycznego, określa jako „absolutnie nieprawdziwe”. Podkreśla, że Izrael „zabił mężczyznę z żoną i dzieckiem”. Na pytanie, kogo reprezentuje organizacja Islamski Dżihad, stwierdza, że to „partia palestyńska”, która „walczy o wolność Palestyny i spokój w regionie”, dodając, iż „za obecną sytuację ponosi w całości odpowiedzialność obecny rząd Izraela”.

Rakiety strzelane ze Strefy Gazy to fajerwerki w porównaniu do tych strzelanych z Izraela do cywilów w Strefie Gazy.

Ambasador przywołuje podawane także przez Haaretz statystyki, z których wynika, że 400 rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy w stronę Izraela skutkowało 46 poszkodowanymi „z powodu strachu”. Tymczasem efektem izraelskiego ostrzału jest 34 zabitych i około setka rannych. Nie zgadza się z sugestią, że to kwestia dobrej ochrony antyrakietowej Izraela.

Gdyby były realizowane wszystkie rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ, to byśmy od dawna w spokojnym terytorium żyli.

Khalifa podkreśla, że porozumienie dwustronne między Izraelem a Palestyną zostało zawarte już w 2000 r. Niemniej jednak Izrael nie realizuje jego punktów od kiedy do władzy doszedł Ariel Szaron, a po nim obecny premier.

Na pytanie o to, kto jest przyjacielem Palestyny, dyplomata odpowiada, że „Unia Europejska jest bliska i stronie izraelskiej i palestyńskiej”. Dodaje, iż nie chce dzielić krajów na przyjaciół Izraela i przyjaciół Palestyny, ale przyjacielem Palestyny będzie państwo, które pomoże w zawarciu pokoju. Ambasador podkreśla, że także nasz kraj jako aktualny członek Rady Bezpieczeństwa  i Rady Praw Człowieka ONZ może się przyczynić do pokoju w regionie.

Ponadto opowiada o życiu w Strefie Gazy. Mówi, że w związku z pracami prowadzonymi przez Izraelczyków morze zbliża się coraz bliżej do źródła wody pitnej Strefy Gazy. Przez to dochodzi do skażeń wody pitnej wodą morską.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze