Iran przygotowuje własną kryptowalutę. Czy oparty na złocie Paymon pozwoli na zmniejszenie skutków sankcji?

Teherańska Agencja Informacyjna ogłosiła, że Iran przygotowuje własną kryptowalutę. Na jej wypuszczenie zgodził się już Centralny Bank Iranu. Czy oparty na złocie Paymon zminimalizuje skutki sankcji?

Nad opartą na złocie kryptowalutą – Paymon – wraz z Kuknos Company od stycznia bieżącego roku pracowały cztery irańskie banki: Bank Parsyjski, Bank Pasargad, Bank Melli Iran i Bank Mellat. Dyrektor generalny Irańskiej Technologii Informacji i Komunikacji Shahab Javanmardi opisuje ją w następujący sposób:

„Kryptowaluta Iranu oparta będzie na złocie, jednak jej funkcja jest podobna do innych kryptowalut. Kryptokapitał został wymyślony w celu maksymalizacji użycia irańskich zamrożonych w bankach środków”.

W tym roku rząd irański zasygnalizował swój sprzeciw wobec innej kryptowaluty – Bitcoina. Związany jest on z faktem, że zużycie prądu w tym państwie jest dotowane, co pozwoliło wielu posiadaczom tej waluty na znaczne wzbogacenie się. Bitcoin bazuje bowiem na tzw. górnictwie cyfrowym, polegającym na kupnie „koparki” do jego wydobycia, która zużywa określoną ilość prądu.

Mehr News Agency poinformowało, że Centralny Bank Iranu chciał wprowadzenia zakazu prywatnych kryptowalut i usług szyfrowania analogicznie do sytuacji w Chinach. Paradoksalnie amerykański rząd oskarża swój irański odpowiednik o wykorzystywanie Bitcoina w celu zmniejszenia wpływów sankcji. Kryptowaluta ta nie jest bowiem przedmiotem scentralizowanej kontroli.

Komentarze