Dariusz Kiziakiewicz: Mam nadzieję, że patologiczne zjawiska istniejące w Alior Banku przestaną mieć miejsce

– Mam nadzieję, że patologiczne zjawiska, które istnieją w Alior Banku przestaną mieć miejsce. […] W 2017 r. Alior bowiem ma zwolnić 2400 pracowników – mówił Dariusz Kiziakiewicz w Poranku Wnet.

W Poranku Wnet Dariusz Kizikiewicz, przewodniczący NSZZ Pracowników Bankowości „Bankowiec” , mówił o patologiach, jakie istnieją w sektorze bankowym w Polsce. Jedną z nich są grupowe zwolnienia w Alior Banku. W 2017 r. planowane jest zwolnienie 2400 pracowników.

Przypominamy, że Alior Bank jest w ponad 25 proc. w posiadaniu polskiego przedsiębiorstwa ubezpieczeniowego – PZU S.A. i PFR.

[related id=”737″]

– Działania Wojciecha Sobieraja, prezesa Aliora, nie wpisują się ani w politykę rządu, ani w politykę PZU S.A. Chcę przytoczyć ostatnie, sobotnie wystąpienie wiceprezesa Andrzeja Jaworskiego, który mówił, że bardzo ważną rzeczą jest trwałość stosunku pracy polskich pracowników. Powiedział również, że w ekonomii najważniejszy jest człowiek. Patrząc na to, co robił wcześniej i robi niestety dzisiaj prezes Alior Banku, to nie ma to nic wspólnego z wygłaszanymi przez Jaworskiego hasłami – podkreślił Kiziakiewicz.

Kiziakiewicz zdementował również, aby redukcja etatów była spowodowana usprawnieniami technologicznymi. Albowiem Alior wpisuje się do grupy najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw bankowych w Polsce. Porównał przy tym Alior do – równie nowatorskiego – Duetsche Banku: – W niemieckim banku od lat wskaźnik zatrudnienia jest na poziomie stu tysięcy pracowników, pomimo innowacyjności tego przedsiębiorstwa. […] Pytanie, dlaczego akurat właścicielom Alior Banku przychodzi do głowy, żeby zwolnić ponad 2400 pracowników – pytał w wywiadzie dla Radia Wnet Dariusz Kiziakiewicz.

 

K.T.

Komentarze