Oni uważali stan wojenny za element stabilizujący kraj

– W sowieckich meldunkach była informacja, że polscy robotnicy, którzy budowali gazociąg Sojuz na Ukrainie, wypowiadali się pozytywnie o wprowadzeniu stanu wojennego – mówił Paweł Bobołowicz.

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie Paweł Bobołowicz zdołał uzyskać dostęp do dokumentów dotyczących stanu wojennego, znajdujących się w archiwach Służb Bezpieczeństwa Ukrainy. Z raportów KGB m.in. wynika, że polscy robotnicy i ukraińskie społeczeństwo popierało wprowadzony 13 grudnia 1981 r. stan nadzwyczajny.

Jak podkreślił Bobołowicz, jednym z najciekawszych dokumentów był raport z 14 grudnia 1981 r. Dotyczył on reakcji różnych środowisk na wprowadzenie stanu wojennego w Polsce: – W sowieckich meldunkach była informacja, że polscy robotnicy, którzy budowali gazociąg Sojuz, wypowiadali się pozytywnie o wprowadzeniu stanu wojennego. Uważali, że był to element stabilizujący sytuację w kraju. Według tych raportów takie same opinie panowały w społeczeństwie ukraińskim – powiedział korespondent Radia Wnet. Warto przypomnieć, że w tamtym czasie na terytorium Ukrainy znajdywało się ok. 2000 Polaków.

Z materiałów udostępnionych Bobołowiczowi, możemy wyczytać, że dokumenty są głównie raportami KGB, adresowanymi do władz Sowieckiej Republiki Ukrainy. Dotyczą one przede wszystkim współpracy polskiej z ukraińską opozycją z czasów socjalistycznych.

Andrij Kogut, dyrektor archiwów SBU, powiedział korespondentowi Radia Wnet, że odziedziczonych po KGB dokumentów jest ok. 7 km długości. Ich zakres czasowy jest zawarty w przedziale: od 1917 do 1991 roku: – W 1990 r. był wydany specjalny rozkaz KGB dotyczący niszczenia archiwum, więc trzeba mieć świadomość, że ono może być niepełne – powiedział dla Radia Wnet Paweł Bobołowicz.

 

K.T.

Komentarze