Zygmunt Miernik: Sędziowie powinni być z wyboru, z doświadczeniem, a nie z układów rodzinnych

– Rezerwuje miejsce dla tych, co powinni siedzieć: twórców Stanu Wojennego, zdeprawowanych sędziów i prokuratorów – powiedział Zygmunt Miernik, który obecnie znajduje się na przepustce z więzienia.

Odbywam karę w prawdziwym zakładzie karnym, niewymarzonym przez KOD, ale ja twierdzę, że rezerwuje tam miejsce dla tych, co powinni siedzieć: dla twórców Stanu Wojennego, dla zdeprawowanych sędziów i prokuratorów – mówił.

W kontekście rzucania tortem w sędziów zaznaczył, że przestępców powinno się stawiać przed sąd: – A co zrobić z sędzią? Skorumpowanym niekoniecznie pieniędzmi, politycznie. Jak ich ukarać? Przecież oni są nietykalni, a konstytucja mów wprost, że jesteśmy równi wobec prawa – i jak twierdzi, nie ma bardziej skorumpowanej grupy jak sędziowie, prokuratorzy i policjanci.

Zapytany, co rząd powinien zrobić, aby naprawić wymiar sprawiedliwości, stwierdził: – Rozwiązać i zacząć od nowa. Sędziowie powinni być z wyboru, z doświadczeniem, a nie z układów rodzinnych. Powinny być ławy przysięgłych – aby uniknąć stronniczości sędziów.

Zaznaczył równie, że nigdy mu nie udowodniono rzutu tortem, a sam się do tego nie przyznaje. Nie oczekuje prawa łaski.

Wyraził też wdzięczność dla osób, które protestują przed sądem: – Oni mają o wiele gorsze warunki niż my w więzieniu. To tam im wieje, pada deszcz. Ja w celi mam ciepło. Poświęcamy się dla lepszej Polski – mówił, podkreślając, że chce wznowienia procesu i pociągnięcia do odpowiedzialności osoby, które chroniły Czesława Kiszczaka.

Na zakończenie rozmowy złożył życzenia, aby Polska była lepsza i działająca we wspólnym mianowniku, dla dobra naszej ojczyzny.

Co myśli o obecnym rządzie i publicznych mediach? Jak chciałby spędzić święta, jeżeli dostanie przepustkę?

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy
WJB
Fot. Radio Wnet

Komentarze