Ks. Zieliński: Ojciec Święty interweniował ws. zamknięcia rzymskich kościołów. W Rzymie masoneria jest bardzo silna

Ks. Henryk Zieliński o Wielkim Poście w czasie pandemii, uczestnictwie w mszy św. poprzez transmisje, posłudze sakramentalnej oraz o tym, kto stał za zamknięciem rzymskich kościołów.

 Kościół niejednokrotnie przechodził przez pandemie i zarazy. Życie wieczne jest ważniejsze dla nas niż zdrowie ciała.

Ks. Henryk Zieliński tłumaczy wielkie znaczenie tegorocznego Wielkiego Postu. Zauważa, że wobec epidemii będziemy musieli zrezygnować z dobrobytu do jakiego się przyzwyczailiśmy. Może być to z pożytkiem dla naszej duchowości, jeśli właściwie przeżyjemy obecny okres liturgiczny.

Modlitwa ma nie ustawać.

[related id=100122 side=right]Duchowny apeluje, żeby wierni modlili się o przebaczenie w tym trudnym czasie zarazy. Sądzi również, że epidemia wielce wpłynie na nasze zachowania społeczne. Księża w czasie pomoru będą musieli przychodzić do chorych i udzielać im sakramentów. Życie religijne nie zostanie wygaszone. Redaktor naczelny tygodnika katolickiego „Idziemy” wyjaśnia jak właściwie przeżywać transmisję mszy świętej. Preferuje on radio od telewizji. Zaleca, żeby słuchając transmisji wyobrażać sobie, że jest się przed wiejskim kościołem, do którego nie udało się wejść ze wzlędu na brak miejsc.  Jest to, jak zauważa, poniekąd prawdziwe w przypadkach, w których ludzie nie mogli wejść do kościoła, bo było w nim już 50 osób. Należy więc robić, to, co się normalnie robi na mszy świętej. Ks. Zieliński odnosi się także do chwilowego zamknięcia kościołów we Włoszech. Przypuszcza, że nurty antychrześcijańskie (masoneria) chcą wykorzystać tę sytuację na zadanie ciosu katolicyzmowi.

Na północy Rzymu jest bardzo silna masoneria. [….] Na początku zamknięto kościoły, a nie zamknięto dyskotek i pubów.

W tym samym czasie funkcjonowało też metro.  Zauważa, że w sprawie zamknięcia rzymskich kościołów osobiście intwerweniował papież Franciszek. Obecnie świątynie znów są otwarte. Jak podkreśla nasz gość:

Ludzie wierzący potrzebują wsparcia i ratunku.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

[related id=100861 side=left]

Zieliński: Chcemy umocnić BOR. Dzisiaj szef musi wnioskować do ministra o wiele decyzji, które są konieczne na co dzień

– Od kiedy objęliśmy władzę, BOR był zmieniany od wewnątrz. Jest nowe kierownictwo, zmieniono procedury, przyjęliśmy 137 nowych funkcjonariuszy – w Poranku Wnet mówił wiceminister Jarosław Zieliński.

W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych trwa praca nad ustawą restrukturyzującą BOR: – Przeradza się ona w konkretny projekt aktu ustawowego. Mam nadzieję, że przyniesie ona rozwiązania, które usprawnią działania Biura Ochrony Rządu – mówił wiceminister.

Jednym z założeń ustawy jest zmiana kompetencji szefa BOR, które obecnie ma minister spraw wewnętrznych i administracji: – Dzisiaj musi wnioskować o wiele decyzji, które są konieczne na co dzień. Oczywiście minister ma nadzorować tę służbę, tak jak inne służby mu podległe.

[related id=”2890″ side=”left”]Prawdopodobnie najbardziej zauważalną zmianą będzie nadanie jej nowej nazwy. Jak mówi minister wynika ona z zakresu działań Biura Ochrony Rządu, które chroni także osoby nie będące członkami rządu, np. prezydenta czy delegacje zagraniczne: – Robocza nazwa, do której się nie przywiązujemy, to Narodowa Służba Ochrony.

Wedle relacji gościa Krzysztofa Skowrońskiego, trwa obecnie dyskusja czy BOR ma zajmować się jedynie ochroną najważniejszych osób, czy ma także zajmować się ochroną obiektów na terenie Polski i poza jej granicami.

Zapytany o wypadek samochodu, w którym jechała premier Beata Szydło, stwierdził, że to zdarzenie powinno być przyczyną smutku, a nie ataku na osoby, które nie zawiniły: – Nawet najlepiej wykwalifikowana służba nie jest w stanie uniknąć takich zdarzeń.

Czy duża część obecnych funkcjonariuszy BOR zaczęła pracę w poprzednim ustroju?
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy

WJB