Prof. Krasnodębski o „ACTA2”: Dyrektywa jest wskazówką. Polska dostosuje ją do prawa narodowego podobnie jak Niemcy

– W Niemczech były najliczniejsze protesty przeciwko ACTA2. Rząd niemiecki również zapowiedział, że ta dyrektywa będzie zmieniona przez prawo krajowe – mówił w Poranku WNET wiceprzewodniczący PE.


Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało implementację dyrektywy ACTA2, tak, aby nie doprowadziła do cenzury. Prof. Zdzisław Krasnodębski podkreślił w rozmowie z Antonim Opalińskim, że tzw. ACTA2 to jedynie dyrektywa, czyli wskazówka, która musi być zgodna z prawem krajowym. Dobór środków i metod realizacji wskazanych w niej celów leży po stronie rządu państwa członkowskiego.

Pomysł wpisania do konstytucji członkostwa Polski w Unii Europejskiej porównał do wpisania przyjaźni polsko-radzieckiej do konstytucji PRL: – Jest to organizacja pożyteczna podobnie jak NATO. Natomiast Unia zaczyna być obiektem jakiegoś bałwochwalczego kultu. Coraz więcej mamy patriotów Unii, a coraz mniej patriotów Polski. To budzi niepokój. Dla mnie tego rodzaju propozycje, to wyścig na europejskość ludzi, którzy mają problem ze swoją europejskością.

Prof. Krasnodębski odniósł się także do kwestii brexitu. Chociaż wyjście Wielkie Brytanii z Unii Europejskiej przebiega mozolnie, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego sądzi, że prędzej czy później dokona się brexit bez porozumienia.

WJB

Zdzisław Krasnodębski, Antoni Macierewicz, Paweł Cybulski, Irena Lasota – Poranek WNET – 2 marca 2018 r.

Głównymi tematami audycji były: zmiany w armii, spór rządu z Brukselą oraz historyczne wspomnienie o „Niezłomnych” i Marcu’68. Poranek WNET od 7:07 do 10:00 na www.wnet.fm

Gośćmi Krzysztofa Skowrońskiego byli:

Prof. Zdzisław Krasnodębski – wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego;

Paweł Cybulski – wiceminister finansów, zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej;

Antoni Macierewicz – poseł PiS i były minister obrony narodowej;

Irena Lasota – liderka protestów studenckich w marcu 68 roku, działaczka na rzecz demokracji w krajach Europy Środowej oraz w b. republikach sowieckich.

Tadeusz Płużański – dziennikarz i szef publicystyki w TVP Info

Małgorzata Brzeska – córka Jolanty Brzeskiej;

Krzysztof Kunert – dziennikarz, autor artykułów w „Kurierze Wnet”;

Bogusław Szostkiewicz – bookinista;


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Łukasz Jankowski

Realizator: Andrzej Gumbrycht


 

Część pierwsza:

Prof. Zdzisław Krasnodębski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Prof. Zdzisław Krasnodębski o wyborze jego osoby na wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego.  Został wybrany z poparciem 276 osób. Na estońskiego europosła Indreka Taranda, który był jego głównym kontrkandydatem, głosowały 193 osoby. Porf. Zdzisław Krasnodębski zajmie tym samym miejsce Ryszarda Czarneckiego, który miesiąc temu został odwołany za porównanie Róży Thun do szmalcowników. Wybór był praktycznie pewien, ponieważ podczas odwołania Ryszarda Czarneckiego zadeklarowano zaakceptowanie każdego kandydata wskazanego przez konserwatystów. Jednak duże wsparcie dla estońskiego europosła z grupy Zielonych oznacza, że część deputowanych nie posłuchała sugestii swoich przewodniczących. Europosłowie PO nie wsparli kandydatury prof. Krasnodębskiego.

Krzysztof Kunert opowiedział o obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych we Wrocławiu. Każdego roku uczestniczy tam coraz więcej osób. W tym roku w Marszu Pamięci uczestniczyło ok. 300 osób. Ponadto dziennikarz przedstawił sytuację polityczną we Wrocławiu.

 

Część druga:

Antoni Macierewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Antoni Macierewicz stwierdził, że nie prowadził nigdy żadnego sporu z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego, a także skomentował zmiany personalne wykonane przez Mariusza Błaszczaka w Ministerstwie Obrony Narodowej. Macierewicz mówił również o ruchach politycznych Władimira Putina, który wczoraj ogłosił, tj. w poniedziałek, iż Rosja posiada nową rakietę bojową z napędem nuklearnym. Zdaniem posła PiS „rosyjskie grożenie bronią Stanów Zjednoczonych jest nierozważnym działaniem Putina”. Co więcej jest to wyrzucanie z Rosji z kręgu państw cywilizowanych. Antoni Macierewicz odniósł się również do kryzysu na linii Polska-Izrael oraz ocenił nasze relacje z Ukrainą.

 

Część trzecia:

Irena Lasota / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Irena Lasota o 50. rocznicy Marca ’68, czyli największym buncie studentów w czasach PRL oraz przedstawiła kulisy kampanii antyżydowskiej z 1968 roku. Skrytykowała również Stanisława Michalkiewicza i prof. Jerzego Roberta Nowaka za ich wypowiedzi dotyczące konfliktu polsko-izraelskiego. Zdaniem publicystyki ustawa 447, wedle której Polska będzie prawdopodobnie musiała wypłacić olbrzymie roszczenia żydowskie, nie jest dla naszego kraju wielkim niebezpieczeństwem, a głosy różnych dziennikarzy w tej sprawie zazwyczaj są przejaskrawione.

 

Część czwarta:

Tadeusz Płużański / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Tadeusz Płużański o początkach władzy komunistycznej w Polsce w kontekście powojennych działań Żołnierzy Wyklętych oraz wydarzeń Marca’68. Następnie wraz z Ireną Lasotą oceniali kilka najważniejszych postaci

Paweł Cybulski o akcji policji w Wólce Kosowskiej, gdzie przez blisko dwa lata do obrotu wprowadzano poprzez portale internetowe podrabianą odzież i perfumy. Straty legalnie działających firm w związku z wprowadzaniem na rynek „podróbek” sięgnęły kwoty 4,5 mln zł. Jednakże to jedynie jeden z przekrętów wietnamskich przestępców. Przypuszcza się, że straty z tytułu działań wschodnich przestępców mogą sięgać nawet setki milionów złotych. Jak się okazuje po raz pierwszy od ponad 20 lat celnicy i policja zastosowali nowe metody, które mają przeciwdziałać nielegalnemu prowadzeniu działalności gospodarczej. Polskie służby odcięły źródła handlu, czyli zniechęcili klientów do robienia zakupów w Wólce Kosowskiej, oraz zajęli się wzmożoną kontrolą dostawców przedsiębiorców. Wiceminister mówił również o problemie kryptopośredników walut wirtualnych.

 

Część piąta:

Magdalena Brzeska o siódmej rocznicy śmierci Jolanty Brzeskiej, jej mamy. W jej sprawie nadal nikogo nie zatrzymano, a ustalaniem faktów od dwóch lat na nowo zajmuje się prokuratura. Działaczka znana z aktywnej obrony eksmitowanych lokatorów w Warszawie zginęła wskutek podpalenia. Postępowanie umorzono po dwóch latach.

Bogusław Szostkiewicz o książce „Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939-1945″, którą opracowali Władysław Bartoszewski oraz Zofia Lewinówna.


Posłuchaj całego Poranka WNET!


 

Profesor Zdzisław Krasnodębski w Poranku WNET: Głęboka rekonstrukcja to szansa na prowadzenie sprawniejszych rządów

Zdaniem posła do Parlamentu Europejskiego zmiana na fotelu premiera mogłaby wpłynąć na jeszcze sprawniejszą pracę rządu PiS, a premier Beata Szydło powinna działać w polityce europejskiej.

 

Gościem Poranka Wnet był profesor Zdzisław Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość. Nasz rozmówca odniósł się do wczorajszej decyzji unijnych ministrów pracy, którzy przyjęli proponowane przez Francję propozycje radykalnego ograniczenia możliwości delegowania pracowników. Maksymalny czas delegowania zostanie ograniczony do 12 miesięcy, a delegowany pracownik będzie musiał otrzymywać wynagrodzenie minimalne obowiązujące w kraju, w którym wykonuje zlecenie. Opłacane powinien mieć też wszystkie składki zabezpieczenia socjalnego. Obowiązywać będą również układy zbiorowe pracy z miejsca wykonywania pracy przez delegowanego pracownika.

– Cała ta sprawa jest bardzo komentowana, że jest to pierwszy sukces Macrona, a z drugiej strony jest wrażenie, że bardzo coś chciano oddać prezydentowi Francji, a najłatwiej było oddać interesy Europy Środkowej – powiedział gość Poranka WNET o wczorajszej decyzji Rady Unii Europejskiej.

W trakcie negocjacji część krajów naszego regionu, w tym Czechy i Słowacja, ostatecznie przyjęły francuskie propozycje, łamiąc solidarność Grupy Wyszehradzkiej. Zdaniem Zdzisława Krasnodębskiego nie jest to istotny cios w politykę europejską polskiego rządu. To nie jest tylko opowieść o silnej i spójnej polityce Europy Środkowej – uważa profesor. Według niego „są też różne interesy i też kraje Grupy Wyszehradzkiej różnią się stopniem determinacji w obronie konkretnych z nich. W sprawie kwestii pracowników delegowanych Polska, Węgry i dwa kraje bałtyckie bardzo mocno walczyły do końca.

Prof. Krasnodębski uważa, że działania Paryża w polityce europejskiej mogą doprowadzić do erozji ekonomicznej wspólnoty w ramach UE: – Różne kraje są bardzo wspaniałomyślne, jeśli chodzi o imigrację zewnętrzną, a zaczęły, zwalczając mobilność wewnętrzną pod hasłem obrony praw socjalnych. Choć prawie wszyscy eksperci mówią, że nie ma mowy o jakimś dumpingu socjalnym, to pokazuje czysty populizm polityki Marcona.

– Prezydent Francji występuje przeciwko dotychczasowym zasadom, które mówiły, żeby zwiększać przepływ usług i mobilności pracowników. A polityka Macrona to tak naprawdę protekcjonizm. Tak jak nie ma jednolitego rynku usług w UE, ponieważ to nie służy najsilniejszym krajom – podkreślił prof. Zdzisław Krasnodębski.

[related id=42974]Gość Poranka Wnet powiedział, że coraz częściej to kraje naszego regionu proponują rozwiązania zwiększające spoistość Unii: – To Polska zgłasza propozycje liberalizacji, chociażby usług cyfrowych, przy silnym oporze płynącym z Niemiec. Sprawa pracowników delegowanych jest bardzo charakterystyczna. My chcemy, aby poprawiał się standard tych pracowników, ale nie chodzi o to, aby ujednolicać cały rynek pracy.

Profesor Zdzisław Krasnodębski odniósł się również do spekulacji na temat rekonstrukcji gabinetu premier Beaty Szydło: – Celem jest jak najsprawniejsze rządzenie, a osoby są drugorzędne. Krążą takie informacje, że występuje klincz między ministerstwami i że należałoby dynamiczniej rozwiązywać tego rodzaju wątpliwości. Pani premier, gdyby nastąpiła taka zmiana, będzie dalej odgrywać ważną rolę – mówi się o polityce europejskiej.

– Ponieważ mijają dwa lata, trzeba dokonać wnikliwej oceny pracy. Rekonstrukcja byłaby korzystna ze względu na jakość rządzenia. I to nie tylko wymiana ministrów, ale głębsza zmiana, także może z wymianą kapitana – podkreślił Zdzisław Krasnodębski.

ŁAJ

Rozmowa z prof. Zdzisławem Krasnodębskim miała miejsce w części pierwszej dzisiejszego Poranka WNET.

Prof. Krasnodębski: to porażka Merkel, zwłaszcza że wybory odbyły się w sytuacji znakomitych wyników gospodarczych

Wyniki wyborów parlamentarnych w Niemczech to jednak porażka Angeli Merkel – ocenia europoseł Zdzisław Krasnodębski, który uważa historycznie niskie wyniki partii rządzących za efekt niezadowolenia.

Jeżeli rzeczywiście SPD dostała 20 proc., to byłby to historycznie najniższy wynik i osobista porażka szefa partii Martina Schultza – powiedział PAP Krasnodębski. Jak dodał, wynik CDU-CSU również jest bardzo słaby, bo w poprzednich wyborach chadecy przekroczyli 40 proc.

„Bardzo dobry jest wynik FDP, która nie była reprezentowana w poprzednim parlamencie i nie jest obciążona polityką imigracyjną. Widać, ze część niezadowolonych wyborców, którzy nie chcieli głosować na AfD, oddali głosy na liberałów” – ocenił Krasnodębski. Według niego takie wyniki to porażka Angeli Merkel, zwłaszcza że wybory odbyły się w sytuacji znakomitych wyników gospodarczych. „To oznacza, że co innego przeważyło niż wyniki gospodarcze” – skomentował.

Zdaniem prof. Krasnodębskiego jedyna możliwa przy takich wynikach koalicja rządowa to tzw. koalicja jamajska (od partyjnych kolorów), czyli CDU-CSU, liberałowie i Zieloni. „To oznacza trzy partie i trudne rozmowy koalicyjne, system niemiecki jest konsensualny i mogą się porozumieć. Ale proces formowania rządu nie będzie łatwy” – ocenił. Gdyby koalicja „jamajska” się nie udała, jedyną alternatywą jest powrót do wielkiej koalicji z SPD, co oznaczałoby, że nic się nie zmieniło – dodał.

Z punktu widzenia Polski koalicja trzech partii byłaby korzystniejsza, ponieważ taki rząd byłby mniej przyjazny Rosji, prawdopodobniej łatwiej byłoby zatrzymać takie projekty jak np. Nord Stream 2 – powiedział też Krasnodębski. Jednak, jego zdaniem, w polityce zagranicznej Niemiec żadnych dramatycznych zmian nie będzie. „Z różnych wariantów to i dla nas, i dla UE całkiem dobra opcja, ale nie spodziewajmy się wielkich zmian w niemieckiej polityce zagranicznej, bo ona jest dosyć stabilna i wynika z interesów. Być może osłabiona Angela Merkel będzie nieco bardziej skłonna do rozmów z Polską na najwyższym szczeblu. Być może rozmowy będą łatwiejsze niż do tej pory”.

Jak zwrócił uwagę europoseł, koalicji „jamajskiej”, a zwłaszcza obecności w niej FDP, nie chciał prezydent Francji Emmanuel Macron, bo oznaczyłoby to, że „jego plany budowy pewnych struktur federacyjnych wokół strefy euro nie spotkają się z poparciem Berlina”.

PAP/MoRo

Krasnodębski: Za kulisami trwają bardzo ostre akcje dyplomatyczne mające na celu zbudowanie koalicji przeciw Polsce

Dzień 66. z 80 / Wieluń / Dyskusja zaczęła przybierać formę absurdalną, np. jedna z posłanek mówiła o Czeczenii, Turcji i Polsce jednym tchem. (…) To są zawsze ci sami socjalistyczni posłowie.

[related id=36214]- W zasadzie nic nowego się nie stało na posiedzeniu Komisji Praw Obywatelskich Parlamentu Europejskiego – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski, deputowany do europarlamentu, w odpowiedzi na pytanie prowadzącego Poranek WNET Antoniego Opalińskiego. Dla polskiego europosła pozytywnym zaskoczeniem było to, że nie padły żadne deklaracje dotyczące podjęcia działań bezpośrednich, „zwłaszcza w kontekście wizyty Junckera w Berlinie”.

– Jak zwykle w tego typu debatach dyskusja zaczęła przybierać formę absurdalną, np. jedna z posłanek mówiła o Czeczenii, Turcji i Polsce jednym tchem – powiedział Krasnodębski. – Było sporo emocji, sporo agresji, wezwań ze strony posłów do nałożenia jakichbądź sankcji na Polskę czy odebrania funduszy, jak wypowiadała się poseł z Portugalii (…) Zresztą jak zawsze są to ci sami posłowie z socjalistycznej grupy.

W debacie posłanki z ruchów feministycznych tym razem podnosiły kwestie niższego wieku emerytalnego dla kobiet w Polsce – relacjonował profesor Krasnodębski – jako przykład dyskryminacji ze względu na płeć. Nasz rozmówca wspomniał również wystąpienie Michała Boniego.

– Pan Timmermans osobiście się czuje urażony tonem niektórych prasowych wypowiedzi w Polsce – zauważył europoseł. Zdaniem profesora wygląda na to, że Komisja Europejska będzie czekała na projekty ustaw prezydenckich o SN i KRS. Dopiero wtedy zajmie się tą sprawą.

 

Niemcy, zdaniem prof. Krasnodębskiego, bardzo „słabo pamiętają 1 września” 1939 roku, bo w przekazie medialnym rzadko pojawia się ta data. Był zdziwiony, słuchając dziś radiostacji Deutschlandfunk, że w ogóle podejmowany jest ten temat.

– Była rozmowa z korespondentem w Polsce Florianem Kellermanem, który jest jednym z dziennikarzy „zasłużonych” w kształtowaniu złej atmosfery wokół naszego kraju – powiedział Krasnodębski, który dostrzegając owo novum w mediach niemieckich, wiąże je z kwestią debaty publicznej, jaka ma miejsce w Polsce, dotyczącej reparacji wojennych. Zauważył, że kwestie historyczne i kwestie bieżące są ze sobą ściśle związane.

– Jestem zaniepokojony tym, że za kulisami trwają bardzo ostre akcje dyplomatyczne, mające na celu zbudowanie  koalicji 22 państw, żeby uruchomić procedurę wobec Polski. Powinniśmy być przygotowani na to, że i w kwestiach bieżących, i historycznych konflikt będzie narastał, sądząc po tym, co mówił Timmermans i po reakcjach niemieckich – przestrzegł Krasnodębski.

MoRo

Chcesz wysłuchać całego Poranka Wnet, kliknij tutaj

Cała rozmowa z eurodeputowanym profesorem Zdzisławem Krasnodębskim w części czwartej Poranka Wnet

Prof. Zdzisław Krasnodębski: Kuluarowe zapowiedzi odebrania Polsce funduszy unijnych nie mają podstaw traktatowych

Traktaty unijne nie przewidują wprawdzie prawnych możliwości nacisku na Polskę, aby przyjęła imigrantów, UE może je jednak różnie interpretować, zmienić budżet albo zasady podziału Funduszu Spójności.

W piątkowym Poranku Wnet (2 czerwca) nadawanym z cukierni na rogu Zielnej i Próżnej Krzysztof Skowroński i Jan Pospieszalski rozmawiali z profesorem Zbigniewem Krasnodębskim, europosłem PiS. Tematem rozmowy były pojawiające się na forum Unii Europejskiej postulaty zacieśnienia integracji w ramach strefy euro.

Zdzisław Krasnodębski zwrócił uwagę, że to, czy te postulaty zostaną wdrożone, zależy od procesów społeczno-gospodarczych. Kryzys w strefie euro nie został zażegnany. Postęp integracji wcale nie musi być rozwiązaniem, gdyż nadal w strefie będą tak odmienne kraje, jak Niemcy i Grecja.

Jeśli chodzi o kuluarowe zapowiedzi odebrania Polsce funduszy unijnych z powodu odmowy uczestniczenia w procesie relokacji uchodźców, to owszem, jest tak, jak mówi polska dyplomacja, nie ma do tego bezpośredniej podstawy traktatowej. Jest jednak wiele głosów w UE, głównie w mediach, że jest to możliwe i powinno zostać wykonane.

Profesor Krasnodębski uważa, że nie można odnośnie do tych pomysłów być zupełnie spokojnym, gdyż po pierwsze traktaty mogą być różnie interpretowane. Po drugie wyjście Wielkiej Brytanii z UE i związana z tym zmiana zasad funkcjonowania UE będzie okazją do podnoszenia różnych propozycji zmian, np. na zasadzie, że „ktoś musi za to zapłacić”. Po trzecie można zmienić budżet i zasady działania Funduszu Spójności bez zmiany traktatów. Może więc dojść do tego, że zasady, na jakich weszliśmy do UE, tj. że otwieramy nasz rynek dla podmiotów z UE, ale w zamian za różnego rodzaju wsparcie, głównie na budowę infrastruktury, jednak ulegną zmianie.

Gość „Poranka Wnet” mówił też o dość paradoksalnym nastawieniu polskiego społeczeństwa. Z jednej strony zdecydowana większość Polaków nie godzi się na przyjmowanie imigracji islamskiej, a z drugiej – Polacy w równie wysokim stopniu pozytywnie odnoszą się do obecności Polski w UE. Wyraźnie pokazują to badania opinii.

Zdzisław Krasnodębski powiedział też, że Polska miałaby dużo lepszą pozycję negocjacyjną w tych wszystkich sprawach, o których mówimy, gdyby polskie społeczeństwo i polityków stać byłoby na jasne powiedzenie, że nie chcą obecności Polski w UE na każdych warunkach i gdyby opozycja nie biegała wciąż do UE ze skargami, że w Polsce łamane są zasady demokracji, praworządności itp. Przez to Polsce jest dużo trudniej dyskutować z częstymi w UE głosami, że Polska tyle wzięła od Unii, a teraz jest niewdzięczna oraz że państwa Grupy Wyszehradzkiej zaczynają oddzielać się od UE.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JS

prof. Krasnodębski: Polska powinna odegrać aktywną rolę w negocjacjach nad kształtem wyjściem Wielkiej Brytanii z UE

– Wszystkie iluzje, że do Brexitu nie dojdzie już się rozwiały teraz przed nami negocjancie i liczę, że nasz kraj będzie w nich odgrywał znaczącą rolę – powiedział w Popołudniu Wnet prof. Krasnodębski

W środę wieczorem Izba Gmin, poparła zdecydowaną większością głosów rządowy projekt upoważniający premier Theresę May do rozpoczęcia procedury wyjścia z Unii Europejskiej. Prace w komisji i trzecie czytanie odbędą się w przyszłym tygodniu.

Wyniki głosowania w Brytyjskim parlamencie komentował w Popołudniu Wnet prof. Zdzisław Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego – Brytyjscy parlamentarzyści szanują wolę suwerena, nawet jeżeli jakaś mniejszość niezawaloną, nawet znacząca, tą decyzję podważa. Kiedy w wyniku demokratycznej procedury większość zdecydowała o wyjściu z UE to i parlamentarzyści szanując wolę narodu tą postawę przyjęli. Chciałoby się żeby polska opozycja z równym szacunkiem podchodziło do woli narodu – podkreślił prof. Krasnodębski.

Wyniki głosowania Izby Gmin z zadowoleniem przyjął minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Boris Johnson, który w kampanii referendalnej był ważnym politykiem opowiadającym się za wyjściem z Unii Europejskiej – To historyczne głosowanie w parlamencie. Ogromna większość za tym, aby posunąć nasze negocjacje ws. Brexitu naprzód. Historia dzieje się na naszych oczach – napisał na Twitterze brytyjski minister spraw zagranicznych.

W czwartek Brytyjski rząd opublikował białą księgę dotyczącą wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, która stanowi plan przebiegu rozmów w ramach dwuletniego procesu opuszczenia Wspólnoty oraz propozycję przyszłych relacji pomiędzy stronami.

77-stronicowy dokument omawia i rozszerza tezy postawione w połowie stycznia przez premier Theresę May podczas jej wystąpienia. W białej księdze potwierdzono nie tylko zamiar opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię, ale również opuszczenia wspólnego rynku UE oraz wyjścia spod jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości UE.

Z gościem Popołudnia Wnet rozmawialiśmy również o debacie nad pierwszymi decyzjami Donalda Trumpa – Jest rodzaj histerii, która koncentruje się na decyzjach Donalda Trampa, szczególnie na tej dotyczącej zakazu wyjazdu do USA obywateli z niektórych krajów Bliskiego Wschodu, ale żadne z państw europejskiej nie zdecydowało się na otwarcie własnych granic dla obywateli z tych państw – podkreślił prof. Zdzisław Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

 

ŁAJ/PAP