Juraszek: Tego projektu nie robił nikt w Polsce i Europie Środkowej. Sami musieliśmy budować szpital w Żywcu

– Po decentralizacji szpitali z 1999 r. otrzymaliśmy starą placówkę. Zamiast remontować budujemy nową. Tego typu projektu nie realizował nikt w Europie Środkowej – mówi Antoni Juraszek.

 

 

Antoni Juraszek, dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Żywcu, opowiada o kulisach rozpoczętej w 2006 r. budowy Szpitala Powiatowego w tym mieście. Podjęcie decyzji o jego wzniesieniu jest owocem decentralizacji służby zdrowia przeprowadzonej w 1999 r. W wyniku tego działania Żywiec otrzymał w spadku stary szpital. Wtedy to władze miasta stanęły przed wyborem – wyremontować budynek czy zbudować nowy? Ostatecznie zdecydowały się na drugą opcję.

Gość Kuriera w samo południe mniema, że nowy szpital otworzony zostanie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wyjaśnia przy tym, jakie czynniki wpłynęły na tak długi czas budowy. Przez trzy pierwsze lata sporządzana była bowiem dokumentacja. Następnie władze zastanawiały się, skąd pozyskać środki na inwestycję. Od początku zdawano sobie sprawę, że powiat musi opierać się na kapitale prywatnym, ponieważ sam nie ma na ten cel środków. Wybawieniem z tej sytuacji okazało się być przyjęcie pod koniec 2008 r. ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym.

Juraszek zwraca uwagę, że tego typu projektu nie realizował wcześniej nikt ani w Polsce, ani w Europie Środkowej. Zainteresowanie budową szpitala było ogromne – złożono aż 9 ofert.

Dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Żywcu ma nadzieję, że budynek ukończony zostanie w listopadzie, a następne pięć miesięcy upłynie na przeniesieniu usług ze starego do nowego szpitala.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.