Lech Piasecki: Tour de Pologne jest wielkim świętem sportu, wielkim świętem kolarstwa

zdjęcie z Facebooka Lecha Piaseckiego

Zwycięzca Wyścigu Pokoju z 1985 roku mówi m.in. o rozpoczynającym się 30 lipca Tour de Pologne, podczas którego kolarzom towarzyszyć będzie Radio Wnet.

Legenda polskiego kolarstwa, pierwszy na mecie etapów Giro d’Itlaia i lider Tour de France – Lech Piasecki – zapowiada 79. edycję największego w Polsce wyścigu kolarskiego.

W 1985 roku Piasecki sięgnął po tryumf w Wyścigu Pokoju, który to w czasach PRL-u cieszył się większym prestiżem niż Tour de Pologne. Wraz z końcem żelaznej kurtyny, polski wyścig nabrał zdecydowanie większego znaczenia.

Kiedy w krajach byłego bloku sowieckiego wszystko się pozmieniało, takie wyścigi jak Tour de Pologne wstąpiły na piedestał.

Cieszę się, że Tour de Pologne, pod wodząc Czesława Langa, przetrwało próbę czasu i wciąż jest wyścigiem bardzo ważnym – jednym z wyścigów World Tour. 

Czytaj także:

79. Tour de Pologne: Światowe kolarstwo wraca na polskie drogi

Marek Piasecki mówi o atmosferze towarzyszącej zmaganiom kolarzy nad Wisłą.

To jest wielkie święto sportu, wielkie święto kolarstwo.

Gość Radia Wnet podkreśla to, jak łatwo każdy kibic może przyłączyć się do tego świętowania.

Ten wyścig jedzie do ludzi, także nie trzeba iść na stadion, nie trzeba kupować biletów. Wystarczy, w miejscach, przez które wyścig przejeżdża, wyjść na ulicę, wystarczy wyjrzeć przez okno, by zobaczyć peleton tych samych kolarzy, którzy jeżdżą w Tour de France i w innych wielkich tourach.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Z Lechem Piasecki rozmawiają Grzegorz Milko i Kamil Kowalik.

K.K.

Zobacz także:

Porozmawiajmy o sporcie – 24.07.2022 r. – Leszek Orłowski, Lech Piasecki i Alicja Tchórz