Czy Republikanie przejmą kontrolę w Kongresie Stanów Zjednoczonych? Komentuje Maciej Kożuszek

Dziennikarz tygodnika „Gazeta Polska” mówi o zbliżających się amerykańskich wyborach śródokresowych.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Zbliżające się wybory śródokresowe budzą zainteresowanie w całym świecie. Od ich wyników zależy jaką politykę obierze największy hegemon gospodarczy. Maciej Kożuszek jest przekonany, że w przypadku przyjęcia większości miejsc w Kongresie przez Republikanów, wpływ Joe Bidena na politykę państwa będzie mocno ograniczony.

Jeżeli wybory w Stanach pójdą nie pomyśli prezydenta demokratycznego, to przestanie istnieć największa demokracja na świecie. To by było unieważnienie demokracji za pomocą demokratycznych środków.

Nasz gość tłumaczy, że obecnie obie partie mają zbliżone szanse na przyjęcie kontroli nad izbami Kongresu. Zaznacza, że jeszcze niedawno przewaga była po stronie demokratycznej:

To jest kwestia wyczerpywania się tematu właśnie decyzji Sądu Najwyższego w sprawie aborcyjnej. Ten temat bardzo mocno rozgrzał wyborców demokratycznych i wydawało się, że oni będą bardzo mocno zmobilizowani

Natomiast, sytuacja w Stanach Zjednoczonych prawnie się nie zmieniła od momentu tej decyzji, a w stanach gdzie aborcja została zakazana elektorat demokratyczny jest znikomy.

Maciej Kożuszek naświetla również motywację Joe Bidena do wygrania wyborów śródokresowych. Jest to związane z planem ugruntowania dziedzictwa na równi z innymi wielkimi demokratycznymi prezydentami Stanów Zjednoczonych.

Pierwsze dwa lata prezydentury Joe Bidena były uwarunkowane chęcią wprowadzenia wielkich projektów i wielkich wydatków,  które miały zreformować chociażby system energetyczny, czy politykę energetyczną w Stanach Zjednoczonych. Jeśli Republikanie nawet nad jedną izbą przejmą kontrolę, to tworzenie takich ambitnych planów właściwie będzie musiało odejść na drugi plan.

Na zakończenie, została poruszona kwestia wojny w Ukrainie w świetle możliwej zmiany w wspomaganiu flanki wschodniej NATO i samej Ukrainy. Rozmówca Łukasza Jankowskiego jest przekonany, ze nowa większość nie wiele zmieni, mimo głosów polityki izolacjonizmu w Partii Republikańskiej.

Czytaj także:

Studio Dziki Zachód: Jako ludzkość zmierzamy do coraz bardziej opresyjnych reżimów