Piotr Arak: w Davos mocno wybrzmiewa potrzeba wymyślenia nowego formatu kooperacji międzynarodowej

Piotr Arak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego mówi o nadchodzących zmianach w światowej gospodarce. Wyjaśnia jak może zyskać na nich Polska.

Piotr Arak zwraca uwagę, że podczas forum ekonomicznego w Davos mocno wybrzmiewa potrzeba stworzenia nowej formy dialogu międzynarodowego. Dotychczasowe organizacje, które miałyby go rozwijać, tracą coraz bardziej na znaczeniu.

Światowa Organizacja Handlu nie jest już tak ważna jak kiedyś, w tym roku nie odbędzie się też szczyt G20. Ludzie zgromadzeni w Davos mocno podkreślają, że brakuje forum do międzynarodowej debaty.

Innym istotnym tematem obecnym na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym jest kwestia reorganizacji światowej produkcji. Politycy coraz bardziej skłaniają się ku koncepcji, aby produkcję przemysłową przenosić do krajów bliskich ideowo światu Zachodu. Straciły by na tym Rosja i Chiny, ale może zyskać Polska.

Nasz kraj może stać się atrakcyjnym miejscem do inwestowania, tym bardziej, że na wschód od nas, z wiadomych względów, nikt nie będzie budował swoich zakładów. W naszym interesie jest jak najszybsze zakończenie wojny na Ukrainie, ale dla zagranicznych firm najistotniejszą kwestią nie będzie bezpieczeństwo. O wiele ważniejsza jest kwestia dostępności do energii elektrycznej, zwłaszcza tej z odnawialnych źródeł.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.B.

Czytaj też:

Marek Wąsiński: Gospodarka Rosji już w tym roku zmaleje o 15-20%

Pogłębia się kryzys administracyjny w USA. Senator Charles Grassley: Kongres nie zwiększy uprawnień Trumpa w handlu

Donald Trump, prezydent USA nie może liczyć na to, że Kongres rozszerzy jego kompetencje w sprawie polityki handlowej. Komunikat Grassley’a pojawia się w środku negocjacji handlowych z Chinami

Biały Dom przygotowuje projekt ustawy, przyznającej prezydentowi szerokie uprawnienia, obejmujące nakładanie nowych ceł w celu przełamania pozataryfowych barier handlowych, stosowanych przez inne kraje. Miał to być element strategii negocjacji handlowych prowadzonych z Chinami, które na kwartał zawiesiły z USA wojnę handlową, w której główną bronią było podnoszenie ceł po obu stronach.

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej szef senackiej komisji finansów, republikański senator Charles Grassley zapowiedział, że Kongres USA nie rozszerzy kompetencji Donalda Trumpa w sprawach dotyczących polityki handlowej (w tym także ceł).

– Nie przyznamy mu większych kompetencji. I tak już daliśmy mu ich za dużo – powiedział Grassley.

W zeszłym roku Trump próbował zwiększyć swoje uprawnienia w dziedzinie handlu za pomocą projektu ustawy, która pozwalałaby na nakładanie „ceł odwetowych” oraz odejście od najważniejszych zasad polityki celnej i handlowej, uzgodnionych w ramach Światowej Organizacji Handlu.

Handel od początku kadencji Trumpa jest jedną z dominant polityki zewnętrznej obecnej administracji. Trump chce renegocjować porozumienia handlowe łączące USA z Chinami, Kanadą, Meksykiem, Unią Europejską i Japonią.