Prof. Makarewicz: Od lat 60-tych XX wieku mamy do czynienia z postępującą wymianą rdzenia kulturowego

Gościem „Poranka Wnet” jest Zbigniew Makarewicz – polski artysta współczesny oraz działacz społeczno-polityczny, który mówi m.in. o kulturze w polityce oraz podejściu do kultury i sztuki.

Trwa Wielka Wyprawa Radia Wnet – kolejnym jej przystankiem jest Wrocław. Gościem „Poranka Wnet”, prosto ze stolicy województwa Dolnośląskiego, jest prof. Zbigniew Makarewicz – polski artysta współczesny oraz działacz społeczno-polityczny, który mówi m.in. o kulturze w polityce. Zdaniem Profesora bieżące wydarzenia są konsekwencją przemian kulturowych, które datują się na wiele lat wstecz – z wydarzeń bieżących posługuje się przykładem społecznego wzburzenia z końcówki zeszłego roku.

To, co się ukazało na ulicach w listopadzie zeszłego roku, jest widoczne od lat 60-tych XX wieku – jest to konsekwencja wymiany rdzenia kulturowego.

Zdaniem gościa „Poranka Wnet” przez władze komunistyczne zapoczątkowany został wówczas proces, który miał na celu obniżenie poziomu polskiej kultury – jego efektów możemy doświadczać m.in. dziś.

Mamy do czynienia z trendem drobnomieszczańskim o lumpenproletariackim rdzeniu kulturowym.

Profesor wypowiedział się również na temat członkostwa Polski w Unii Europejskiej – temat ten jest ostatnio przedmiotem licznych debat. Zdaniem artysty jest to kwestia, na którą trzeba spojrzeć nieco bardziej wnikliwie i krytycznie. Najważniejsze jest pytanie o sens pragmatyczny – czy członkostwo w UE jest dobre dla realizacji celów narodowych.

Pytanie brzmi – co jest dobre dla realizacji polskich celów narodowych? Czy Unia nam odpowiada? Zaczyna coraz mniej, UE ma strukturę coraz bardziej bałaganiarską – trzeba zastanowić się czy i na ile się to opłaca.

Gość „Poranka Wnet” wypowiada się również na temat sztuki – zaznacza przy tym, że Polska jest pod silnym oddziaływaniem mitu Paryża jako niedoścignionego ideału stolicy sztuki. Powinniśmy przestać zapatrywać się bezrefleksyjnie na Zachód, a zwłaszcza wspomniany Paryż, który zdaniem artysty nie jest dziś w najlepszej kondycji.

Paryż nie jest dziś przesadnie aktywnym centrum kulturotwórczym. (…) Nie należy doganiać Europy – Europę należy podbić polskimi talentami.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Giedroyć-Skiba: Wykluczanie tych, którzy chcą się odnieść do tego co komunikuje prezydent Wrocławia, jest dyskryminacją

Redaktor naczelna „Gazety Wrocławskiej” o ostatniej wiadomości, jaką prezydent Wrocławia Jacek Sutryk napisał do swoich krytyków oraz o tym co dla jej gazety oznacza zmiana władz w Polska Press.

Alicja Giedroyć-Skiba mówi, że prezydent jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Tutaj przykładem może być jego profil na Facebooku, na którym często pojawiają się informacje związane z wydarzeniami, odbywającymi się we Wrocławiu. Niestety jak wskazuje redaktor naczelna „Gazety Wrocławskiej”, nie jest to profil o charakterze po prostu informacyjnym.

Pan prezydent ma zwyczaj banowania nieprzychylnych komentarzy. Odpowiadania w sposób niegrzeczny, tym którzy komentują […] Wykluczanie tych, którzy chcą jakkolwiek się odnieść do tego co Pan prezydent komunikuje, jest dyskryminacją

Gość podkreśla, że zarówno ona, jak i osoby, będące w „Gazecie Wrocławskiej”, nie zgadzają się z takimi formami wypowiedzi, dlatego właśnie o tym piszą.

Alicja Giedroyć-Skiba odnosi się do zmian władz w Polska Press.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

K.J.

Ulicami historii. Benedykt Polak – XIII-wieczny podróżnik, który dotarł do Mongolii

O Benedykcie Polaku mówi wrocławski przewodnik Andrzej Kofluk.

Andrzej Kofluk przybliża postać Benedykta Polaka, XIII-wiecznego franciszkanina, podróżnika związanego z Wrocławiem. Polak znany był szczególnie z wielkiej wyprawy do Mongolii, którą odbył razem z włoskim współbratem Janem di Piano Carpinim w celu doręczenia wielkiemu chanowi listu od papieża Innocentego IV. Obecność Polaka była przydatna ze względu jego znajomość języka staroruskiego.

Papież chciał nawrócić chana na chrześcijaństwo. Oczywiście legaci wrócili z niczym.

Ulica Benedykta Polaka znajduje się w dzielnicy studenckiej. Czynszowe zabudowania tej okolicy urywają się; duża ich część została zniszczona podczas oblężenia Wrocławia w 1945.

Niemcy pod pas startowy  lotniska, z którego nikt nie wystartował, wyburzyli wszystko na obszarze od mostu Grunwaldzkiego do Mostu Szczytnickiego.

Chcesz wiedzieć więcej o tej postaci? Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Spotkajmy się! Redakcja WNET wyruszyła w trasę! Pierwszym przystankiem Białystok

5 września redakcja Radia WNET rozpoczęła niepowtarzalną podróż, czyli Wielką Wyprawę Radia WNET. Przez dwa i pół tygodnia wraz z mobilnymi studiami będziemy wędrować po Polsce.

Odwiedzimy wszystkie siedem miast, w których nadaje Radio WNET, ale wnikniemy także w przestrzeń lokalną, z dala od wielkich aglomeracji. Przybliżymy słuchaczom różne odcienie polskiej kultury, sylwetki wyjątkowych osób ze świata polityki, nauki, przedsiębiorczości, religii i sztuki, a także historię odwiedzanych miejscowości i regionów.

Celem naszej wyprawy jest poznanie. Będziemy badać i prezentować na antenie zwyczaje mieszkańców poszczególnych miast, czyli naszych słuchaczy. Chcemy jednocześnie, aby nasi odbiorcy poznali się nawzajem.

W każdym z odwiedzonych przez nas miast nadamy całodzienną audycję zakończoną “Dobrym Wieczorem”, czyli koncertem radiowym połączonym ze spotkaniem z naszymi przyjaciółmi i słuchaczami. 22 września, w pierwszy dzień jesieni, wyprawa zakończy swój bieg docierając do Warszawy, gdzie o godz. 19 w Teatrze Palladium odbędzie się finałowy koncert podsumowujący osiemnaście dni naszej podróży.

Wezmą udział nasi słuchacze oraz zaproszeni goście. Koncert poprowadzą Milo Kurtis oraz Marcin i Lidia Pospieszalscy, wystąpią na nim również  goście specjalni. Wydarzenie będzie transmitowane w telewizji oraz na kanałach społecznościowych WNET.

Terminarz Wielkiej Wyprawy Radia WNET:

Białystok (5-7 IX)
Lublin (7-9 IX)
Kraków (9-11 IX)
Wrocław (12-14 IX)
Szczecin (14-16IX)
Bydgoszcz (16-18 IX)
Łódź (120-21 IX)

Koncert finałowy Warszawa: 22 IX, [Teatr Palladium]

Już teraz zapraszamy Państwa do towarzyszenia nam w naszej drodze. Spotkajmy i poznajmy się.

N.N.

Dorota Kania: Tusk nie wejdzie w buty krajowej polityki, bo ma za sobą zbyt wiele porażek

Dorota Kania o wyzwaniach, jakie stoją przed grupą PolskaPress, misji lokalnych mediów, zmianach w PiS oraz powrocie Donalda Tuska do krajowej polityki.


Dorota Kania w rozmowie z Łukaszem Jankowskim mówi o zadaniach, jakie stoją przed grupą Polska Press. Wskazywała na znaczenie lokalnych tytułów oraz ich potencjał.

Polska Press to nie tylko dzienniki – to także tygodniki i portale. W tym tkwi nasza siła.

Po przejęciu tej grupy medialnej przez polski kapitał, przed nowym zarządem i ekipą dziennikarską stoi wiele wyzwań.

Zadaniem jest przede wszystkim to, żeby zwiększyć sprzedaż i sprawić, by czytelnicy poczuli sie związani z tytułem.

Dorota Kania wskazuje na misję, jaka stoi przed dziennikarzami, zwłaszcza tymi lokalnymi. Zaznacza, że ich silne powiązania z miejscowymi politykami nie były rzadkością.

Byli dziennikarze, którzy „blatowali” sie z włodarzami i samorządami. (…)Pewnych tematów nie poruszano. (…) My zaczynamy pisać o tych interesach. Nie ma tematów tabu.

Dziennikarka odniosła się także do polityki krajowej. W najbliższym czasie może dojść do istotnych przetasowań. W sobotę 3 lipca odbędzie się statutowo-wyborczy kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym odbędą się wybory m.in. szefa partii. Dzień później zbierze się nowa Rada Polityczna, która wybierze nowych wiceprezesów ugrupowania, Komitet Polityczny i Sekretarza Generalnego. Ponadto w sobotę podjęta zostanie uchwała w sprawie reorganizacji okręgów.

Myślę, że scena się zmieni. Według nieoficjalnych informacji, jeśli się potwierdzą,  obecni liderzy regionów stracą władzę, to będzie duże trzęsienie ziemi.

W opinii Kani Donald Tusk nie powróci do krajowej polityki.

Moim zdaniem nie wejdzie z w buty krajowej polityki, bo ma za sobą zbyt wiele porażek.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Konstancja Kochaniec: krytyka może być dobra lub zła, ale jest bardzo potrzebna

Kompozytorka o Wrocławiu, rynku muzycznym, znaczeniu krytyki i wtórności współczesnej muzyki.

Konstancja Kochaniec mówi o zmianach we Wrocławiu na przestrzeni lat oraz o współczesnych tendencjach w muzyce. Mówi, że na rynku muzycznym wygrywa obecnie ten, kto ma za sobą wielką wytwórnię muzyczną aniżeli talent. Dziś, jak mówi kompozytorka, trwa wielka walka dużych wytwórni.

Zaczyna brakować krytyków.

Zauważa, że krytycy dzielą muzykę na dobrą i złą. Stwierdza, że dla jednych np. Maryla Rodowicz jest dobra, a dla innych zła. Wyjaśnia, że krytycy muzyki to przede wszystkim muzykolodzy.

Krytyka może być dobra, zła, ale jest bardzo potrzebna.

Kochaniec odnosi się do problemu wtórności obecnej muzyki. Sądzi, że covery rozleniwiają ludzi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jędrek Nawara: Postanowiłem, że słowa mnie poprowadzą. Wierzę w każde słowo, które napisałem i zaśpiewałem

W „Muzycznej Polskiej Tygodniówce” wokalista Jędrzej Nawara o swoim solowym debiucie „Incall. Regulamin na lato”. – Postanowiłem, że słowa mnie poprowadzą – powiedział artysta na antenie Radia WNET.

W „Muzycznej Polskiej Tygodniówce” Tomasza Wybranowskiego gościł Jędrzej Nawara – wokalista, muzyk i autor tekstów wrocławskiej formacji Resoraki. Jędrzej wydał niedawno swoją debiutancką, solową płytę pod intrygującym pseudonimem iNCAL.

Tutaj do wysłuchania program z udziałem Jędrzeja Nawary:

 

Artysta tak odpowiedział na stwierdzenie dyrektora muzycznego Radia WNET Tomasza Wybranowskiego, że „jest on polską i ulepszoną muzyczną odpowiedzią na wokalistę i lidera grupy Coldplay Chrisa Martina”:

Rzeczywiście jeśli chodzi o głos to może nie wzorowałem się bezpośrednio, ale na pewno dużo z tego wpłynęło do mojego grania i śpiewania – stwierdza Jędrzej Nawara.

Rozmówca Tomasza Wybranowskiego opowiada również skąd wzięła się nazwa jego nowej płyty pod pseudonimem „iNCAL”:

Ta nazwa wzięła się z tego, że próbowałem zmieścić tutaj dużo rzeczy, czyli połączyć też moją druga pasję  do powieści graficznej zwanej potocznie komiksami . „Incal” to legendarny komiks z lat 80 ., który wywrócił do góry nogami pojmowanie na europejskim rynku świadomości tego jak medium obrazkowe, postrzegane dotąd stereotypowo nabrało sensu – komentuje Jędrzej Nawara.

Jędrzej Nawara podczas koncertu z macierzystą grupą Resoraki. Fot. arch. zespołu.

 

Co więcej, artysta dotyka tematu procesu twórczego, który towarzyszył powstawaniu płyty „Regulamin na lato”.

Jak podkreślił Jędrzej Nawara, jego głównym celem przy tym projekcie było stworzenie odmiennego klimatu muzycznego niż ten, który towarzyszył karierze w „Resorakach”:

Ta płyta dojrzewała długo zarówno pod względem muzycznym jak i tekstowym (…) Moim celem było, to że jeśli  zaczynam drogę solową, to żeby to się różniło od tego, co robiłem w „Resorakach”.

Rozmówca Tomasza Wybranowskiego mówi także o pisaniu własnych piosenek i o tym, jak ubierać w odpowiednie słowa przeżyte historie:

Postanowiłem, że słowa mnie poprowadzą.  Jeśli miałem jakiś temat na piosenkę, (…) to postanowiłem, że opowiem w tej piosence dokładnie tyle, ile słów uda mi się znaleźć, by daną historię zmieścić – zaznacza Jędrzej Nawara.

Z kolei zdaniem Tomasza Wybranowskiego, muzyka Jędrzeja Nawary nie leży w rejonach estetycznych muzyki pop, a bliżej jej do alternatywnego rocka.

Jak podsumowuje swoją twórczość Jędrzej Nawara:

Wierzę w każde słowo, które napisałem i zaśpiewałem.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy także w formie podcastu!


A.N./N.N.

Piejko o ks. Orzechowskim: Orzech nie lubił kombatanctwa i odcinania kartek od przeszłości. A miał się czym pochwalić

W nowym „Poranku WNET” dziennikarka Gazety Polskiej, Magdalena Piejko, opowiada o swoim najnowszym filmie na temat ks. Stanisława Orzechowskiego, który zmarł w środę.

W najnowszym „Poranku WNET” Magdalena Piejko mówi m.in. o postaci ks. Stanisława Orzechowskiego. Dziennikarka i dokumentalistka opowiada o swoich osobistych wspomnieniach, które dotyczą zmarłego duchownego:

We Wrocławiu „Orzecha” nikomu nie trzeba przedstawiać. Łączył różne środowiska i we Wrocławiu jest postacią kultową – komentuje Magdalena Piejko.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego opowiada o długoletniej posłudze ks. Orzechowskiego we Wrocławiu i nie tylko. Magdalena Piejko wskazuje na jego pracę wśród różnych środowisk, które był w stanie połączyć wiarą ponad podziałami:

Pod jego skrzydłami byli nie tylko studenci, rodziny katolickie, ludzie „Solidarności”, wykładowcy. Myślę, że spokojnie można powiedzieć, że miliony osób przeszły przez jego ręce i dotknęły autentycznej, żywej wiary, osobowości bez kompromisowości, pogody ducha i życiowej mądrości.

Reżyserka przybliża również zawartą w jej najnowszym filmie pamięć o działalności opozycyjnej ks. Stanisłąwa Orzechowskiego. Jak podkreśla Magdalena Piejko duchowny miał na tym polu wiele zasług, którymi jednak nie lubił się chwalić:

My staraliśmy się to pokazać w filmie. Dzisiaj zresztą film jest udostępniony na You Tube, można wejść na niego przez Facebooka. I tam, w filmie połowę obrazu poświęciliśmy właśnie tej zapomnianej trochę karcie – mówi Magdalena Piejko.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego przybliża słuchaczom zapomnianą część opozycyjnej przeszłości duchownego. Dziennikarka podaje konkretne przykłady i historie:

Zapomnianej także dlatego, że „Orzech” nie lubił kombatanctwa i odcinania kartek od przeszłości. A miał się czym pochwalić, bo pomagał internowanym, hipisom, w stanie wojennym dawał lekcje historii, ukrywał żołnierzy. (…) Chował w piwnicy uciekiniera z Armii Czerwonej.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Nie żyje ksiądz Stanisław Orzechowski. Miał 81 lat

We wtorek wrocławski odddział TVP informował o nagłej hospitalizacji wieloletniego duszpasterza akademickiego.

Ks. Stanisław “Orzech” Orzechowski urodził się 7 listopada 1939 roku w Kobylinie.  Święcenia kapłańskie przyjął 26 czerwca 1964 r. z rąk arcybiskupa Bolesława Kominka. Trzy lata później rozpoczął posługę jako duszpasterz akademicki w DA Wawrzyny,  które wówczas było jednym z najważniejszych tego typu ośrodków we zaś od 1981 r. był głównym przewodnikiem Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę. Miał liczne zasługi dla wrocławskiego ruchu opozycyjnego.

Ksiądz Orzechowski w sierpniu 1980 r. dołączył do głodowego strajku kolejarzy, zaś od początku stanu wojennego odprawiał Msze święte w intencji Ojczyzny. Na mocy decyzji kard. Henryka Gulbinowicza był głównym duszpasterzem ludzi pracy.

4 po pierwszej – 22.03.2021 r. – Angela Cudna

W programie, red. Angela Cudna zabiera słuchaczy m.in. w świat teatru. Zajrzeliśmy też do Wrocławia i wydarzeń kulturalnych, które się tam odbędą w najbliższym czasie

Współrozmówcami red. Angeli Cudnej byli:

Maria Wojtyszko – dramatopisarka, scenarzystka – opowiadała o swojej artystycznej drodze i tym, dlaczego postanowiła związać swoje życie zawodowe z teatrem lalek.

Konrad Mędrzecki – dziennikarz kulturalny Radia Wnet – zapowiadał co czeka słuchaczy w audycji „Kalejdoskop kulturalny” na antenie Radia Wnet.

Anna Bielis – wrocławska „Strefa Kultury” – mówiła o działaniach Strefy Kultura we Wrocławiu i programie grantowym dla mieszkańców i mieszkanek tego miasta.

Bogdan Szostkiewicz – dyrektor antykwariatu na ul. Chmielnej w Warszawie, bookinista – wspominał niedawnego zmarłego Jerzego Prokopiuka (tłumacza Carla Gustava Junga).