Dziambor: referendum ws. przymusowej relokacji migrantów nie ma sensu. Jest oczywiste, że Polacy są przeciwni

Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

W najgorętszym czasie Polska zrobiła najwięcej dla uchodźców z Ukrainy; instytucje unijne powinny to zauwaźyć – mówi poseł Wolnościowców.

UE staje się superpaństwem, którym nigdy nie miała być.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jan Bogatko: zniesienie prawa weta grozi śmiercią lub kalectwem dla Unii Europejskiej

Artur Dziambor: Programy PiS i PO opierają się na obietnicach socjalnych

Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

„Powinniśmy się naprawdę cieszyć, że ten nurt liberalizacji zyskuje popularność” – mówi poseł Wolnościowców.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Jarosław Sachajko, poseł Kukiz’15: Liczę na to, że jutro podpiszemy porozumienie programowe z PiS

Dziambor: służby nie dopilnowały kwestii ukraińskiego zboża. Zyskali na tym ludzie powiązani z władzą

Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

To co się dzieje z ukraińskim zbożem, nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem – mówi poseł Wolnościowców.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Marek Sawicki: Trzeba wprowadzić kaucję wywozową na ukraińskie zboże, tak aby nie zostawało w Polsce

Dziambor: likwidacja TVP Info byłaby marnotrawstwem pieniędzy. Lepsza byłaby prywatyzacja

Featured Video Play Icon

Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Popieram pomysł likwidacji abonamentu, wszystkie stacje radiowe i telewizyjne powinny utrzymywać się z reklam – mówi poseł partii Wolnościowcy.

Maciejewski: trzeba powiedzieć „dość” fanatyzmowi Platformy Obywatelskiej

Dziambor: wybory parlamentarne w Polsce sprowadzają się do tego, że co 4 lata wybieramy dyktatora

Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Nasza ordynacja wyborcza jest niezgodna z konstytucją i prawie nikomu to nie przeszkadza – ocenia poseł partii Wolnościowcy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Sośnierz: Sławomir Mentzen nieudolnie próbuje uzyskać monopol na prawicy. Uprawia politykę w krótkich spodenkach

 

Sośnierz: Sławomir Mentzen nieudolnie próbuje uzyskać monopol na prawicy. Uprawia politykę w krótkich spodenkach

Featured Video Play Icon

Dobromir Sośnierz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Konfederacja utraciła swój pierwotny urok wielogłosowości. Myślę, że następny w kolejce do wypchnięcia jest Grzegorz Braun – mówi poseł partii Wolnościowcy.

Na pewno nie znajdę się na listach wyborczych PSL-Koalicji Polskiej. To najbardziej bezideowa partia w polskiej polityce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Michał Gramatyka: Polska 2050 to partia radykalnego centrum. Platforma majaczy gdzieś po lewej stronie

Powstała nowa partia w ramach Konfederacji

Dobromir Sośnierz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Artur Dziambor, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz ogłosili dziś założenie własnej partii. Ma stać się ona czwartym filarem Konfederacji.

Wolnościowcy – bo tak brzmi nazwa nowego ugrupowania – mają stać się obok Ruchu Narodowego, Konfederacji Korony Polskiej i partii KORWiN czwartą składową Konfederacji. Powstanie nowej siły politycznej to pokłosie konfliktu we frakcji Janusza Korwin – Mikkego. Kością niezgody miał być stosunek ekscentrycznego polityka do wojny na Ukrainie. Wolnościowcy mają niedługo ogłosić więcej szczegółów dotyczących funkcjonowania, jak i programu partii.

K.B.

Źródło: Twitter

Dziambor: Prawo i Sprawiedliwość nie będzie miało siły, by powstrzymać bunt samorządowców ws. wyborów

Artur Dziambor o możliwości przełożenia wyborów, rzekomej współpracy konfederacji z KO, wspólnych głosowaniach PiS-u i Lewicy, zawieszeniu kampanii przez Kidawę-Błońską i wolnorynkowości Platformy.


Artur Dziambor ocenia decyzję kandydatki Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, czyli zawieszenie kampanii wyborczej. Poseł Konfederacji sądzi, że jest to krok ku bojkotowi wyborów.

Nie ma takiej sytuacji, że wszyscy są przeciw Andrzejowi Dudzie.

Pomysł wycofania się wszystkich kandydatów opozycyjnych z wyborów, żeby musiały one zostać przełożone, nazywa kompletną bzdurą. Wskazuje na to, że kontrkandydaci Andrzeja Dudy nie stratują po prostu przeciw niemu, tylko żeby z nim wygrać. Zwraca uwagę na  grę polityczną rozpoczynająca się w sprawie wyborów na linii rząd-samorządy. Przedstawiciele tych ostatnich, na których ciąży obowiązek przeprowadzenia wyborów, zaczynają składać deklaracje, że nie będą narażać ludzi w związku z epidemią. Może być więc tak, jak stwierdza poseł, że samorządowcy wymuszą na rządzących przesunięcie terminu wyborów.

Wszyscy odczuwamy skutki tej epidemii. […] Prawo i Sprawiedliwość nie będzie miało siły, by ten bunt samorządowców powstrzymać.

Sądzi także, że kandydatura Marka Jakubiaka nie jest zagrożeniem dla Krzysztofa Bosaka. Wiceprezes partii KORWiN odnosi się także do zarzutów formułowanych ze strony PiS-u wobec Konfederacji ws. sporu o głosowanie on-line. Podkreśla, że rozwiązania takiego nie przewidywał regulamin Sejmu, a jego formacja „zna i rozumie prawo”, zdając sobie sprawę, że realizacja pierwotnych planów polityków Zjednoczonej Prawicy, skutkować mogłoby  przyszłości dla nich Trybunałem Stanu. Konfederacja wyłamała się ze zgody wszystkich grup parlamentarnych i dopiero po tym jej stanowisko poparła Koalicja Obywatelska. Ta ostatnia, jak podkreśla nasz gość, nie jest formacją liberalną gospodarczo. Zauważa, że choć Platforma zaczynała z programem podpatrzonym od UPR-u, to w trakcie swych ośmioletnich rządów nie zrobiła niczego wolnorynkowego. Dodaje, że

Prawo i Sprawiedliwość poparło kilka poprawek Lewicy, a żadnej Konfederacji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Borowski: Konfederatów łączy chęć bycia w Sejmie i umieszczanie na listach ludzi, którzy wprost są agenturą Putina

Adam Borowski o filmie „Legiony” i swej pracy jako wydawca, reformach Dobrej Zmiany, które w sądownictwie są niepełne oraz o Konfederacji, jej pro-rosyjskości i o tym czemu nam nie grozi ustawa 447.

Adam Borowski podsumowuje rok 2019 z perspektywy swojej pracy zawodowej. Choć jego start w wyborach parlamentarnych z listy PiS, nie przyniósł mu mandatu, to jako wydawca jest zadowolony.

Pozostanę wydawcą, to bardzo szlachetny zawód.

Szczególnie dumny jest z filmu „Legiony”, który, jak przewiduje, stanie się klasykiem oglądanym przez kolejne dziesięciolecia, takim jak „Pan Wołodyjowski”.

Komentuje także najważniejsze wydarzenia ubiegającego roku. Jest zadowolony z działania Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ walczy z mafiami vatowskimi, a odebrane złodziejom pieniądze przekazuje ludziom w ramach programów socjalnych. Stwierdza, że utrata Senatu na rzecz opozycji to wina błędów w kampanii. Gdyby przyłożyć się bardziej np. w podwarszawskiej kampanii prof. Żaryna, to wynik wyborów mógłby być inny.

Działacz opozycji czasów PRL przyznaje, że PiS wycofał się z niektórych założeń reformy sądownictwa, takich jak instytucja „skargi nadzwyczajnej” czy z posłania na emeryturę wielu sędziów o komunistycznej przeszłości (np. Józefa Iwulskiego). Mówi też o hipokryzji lewicy, która solidaryzuje się z dziećmi z Zespołem Downa, a jednocześnie popiera aborcję eugeniczną, której głównymi ofiarami są właśnie ludzie z tym schorzeniem. Nasz gość ocenia również Konfederację. Podkreśla, że nie jest to jednolite środowisko.

Narodowcy z tzw. wolnościowcami mają ze sobą niewiele wspólnego, łączy ich chęć bycia w Sejmie, pewna pro-rosyjskość.

Zarzuca Konfederacji „umieszczanie na listach ludzi, którzy wprost są agenturą Putina”. Zwraca uwagę na hasła jakie podają na manifestacjach Konfederacji, gdzie mówi się, że „należy zrezygnować z niesłusznej krytyki Rosji”. Nie obawia się, że Polska jest zagrożona roszczeniami żydowskimi w związku z amerykańską ustawą 447, o czym mówią posłowie Konfederacji.

To dotyczy to wyłącznie majątku spadkowego.  […] Co nas obchodzi amerykańska ustawa, gdzie nie ma ani słowa o Polsce.

Podkreśla, że „to nas nie dotyczy”. Gość „Poranka WNET” jest niezadowolony, że Lewica weszła do parlamentu. Zarzuca ludziom z opozycji antykomunistycznej takim jak Antoni Mężydło, czy Grzegorz Schetyny, dawny członek Solidarności Walczącej, że:

W imię ślepej nienawiści do przeciwnika politycznego reaktywowali postkomunistyczną lewicę.

Partię Razem nazywa komunizującą. Zarzuca jej, że odżegnuje się od związków z polskością podkreślając jedynie swą europejskość. Wobec informacji, że dwudziestolatkowie chętniej niż trzydziestolatkowie lub starsze pokolenia wybierają Lewicę, pociesza Borowskiego fakt, że to młodzież wypromowała kult żołnierzy wyklętych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.