NATO wysłało sygnał, że jest gotowe na starcie z Rosją – Tomasz Grzywaczewski o szczycie Sojuszu w Madrycie

Flaga NATO / Fot. Sergeant Paul Shaw LBIPP (Army) / CC0

Polski pisarz i podróżnik mówi, dlaczego Polska może być zadowolona z trwającego szczytu NATO w Madrycie. Ocenia szansę Ukraińców na zwycięstwo w wojnie.

Tomasz Grzywaczewski uważa szczyt NATO w Madrycie za sukces. Mamy już praktycznie pewność, że liczebność sił Sojuszu na wschodniej flance zostanie zwiększona. Kraje paktu zmieniły też swoje podejście do Rosji. W podpisanej deklaracji określa się ją jako stałe zagrożenie.

Ten szczyt odsuwa widmo wybuchu globalnego konfliktu. NATO wysłało sygnał do Rosji, że jest gotowe na konfrontacje z nią. Ten szczyt pokazał również Pekinowi, że Zachód jest zjednoczony.

Z punktu widzenia Polski madryckie spotkanie można oceniać pozytywne. Zawiedziona może czuć się jednak Ukraina. Wobec trwającej wojny państwa Sojuszu wciąż będą jednak dostarczać jej broń.

Nie zgadzam się z popularnym ostatnio stwierdzeniem, że Ukraina tę wojnę przegrywa. Do odzyskania utraconych ziem Ukraińcy będą potrzebować jednak więcej broni.

K.B.

Czytaj teżL

NATO ma na tyle duży potencjał militarny, by utworzyć siły liczące 300 tys. żołnierzy – mówi prof. Szeremietiew