Studio Lwów 11.01.23: Lwowskie tramwaje już bez kolęd

Choinka we Lwowie, grudzień A.D. 2023 | fot.: Aleksander Kuśnierz

We Lwowskich tramwajach nie można usłyszeć już kolęd w okresie bożonarodzeniowym. Pasażerowie są proszeni też o powściągliwość w tej kwestii.

Lwowską tradycja były kolędy wydobywające się z głośników we lwowskich tramwajach. To zjawisko przeszło już do historii Lwowa,  to za sprawą prawa 231-ICh o „akustycznej przemocy”. Wojciech Jankowski zacytował Olgę Baczyńską, rzecznika:

Dlatego w tym roku nawołujemy pasażerów o kolędowanie w swoim gronie. A nasi kierowcy będę pilnować rozkładu jazdy i bezpieczeństwem przejazdów i z radością będą cichutko podśpiewywać  pasażerom znane kolędy i pastorałki.

To jest przerażająca informacja. Tak naprawdę te kolędy zaczynały się w okresie świąt rzymskokatolickich albo właśnie kościołów zachodnich i trwały mniej więcej do połowy stycznia albo dużo, dużo dłużej. To był naprawdę bardzo miły aspekt. W tramwajach. Wydaje mi się, że nikomu to nie przeszkadzało. – skomentował Artur Żak


Artur Żak przybliżył również wewnętrzny audyt  Ukraińskiego Ministerstwa Obrony, który:

ujawnił naruszenia o wartości ponad 10 mld hrywien (ponad 1 miliard złotych). Jedynym jednym z priorytetów Ministerstwa obrony jest oczyszczenie systemu z nieuczciwych podmiotów w systemie i poza nim.


Wojciech Jankowski i Artur Żak prezentują najważniejsze wiadomości w 686. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Wiadomości zostały przygotowane przez Wschodnią Redakcję Radia Wnet. Wiadomości są publikowane na profilu portalu „X” Czarne Niebo News.


Audycję prowadzili  Wojciech Metody Jankowski i Artur Żak.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 03.01.23: bp Edward Kawa: Żyjemy w takim napięciu, bo nie wiemy, jakie będzie dzisiaj, jakie będzie jutro

Rynek we Lwowie, grudzień 2023 | fot.: Aleksander Kuśnierz

Artur Żak rozmawiał z biskupem pomocniczym archidiecezji lwowskiej Edwardem Kawą o świętach i o wpływie wojny na stan psychiczny mieszkańców Ukrainy, o pomoc Kościoła potrzebującym i o kapelanach.

Widzimy, ile jest zniszczeń, ile jest ofiar ludzkich i to wszystko to działa. Działa też na życie duchowe, na życie psychiczne i też na zmęczenie. Rozmawiałem z jednym z naszych parafian w Radechowie, który zajmuje się budową kościoła. Mówił, że jego dziecko dwunastoletnie jak słyszy alarm, to ma ataki bardzo depresyjne. Straszne, że po prostu potrzebuje też pomocy psychologa żeby sobie z tym poradzić. I takich sytuacji jest mnóstwo. Oczywiście teraz mamy święta i te święta wniosły dużo radości i światła. Chciałbym w tym takim niezbyt radosnym kontekście, w którym jesteśmy już drugi rok w kontekście wojny rosyjsko ukraińskiej, ale mimo to żyjemy w takim napięciu, dlatego, że nie wiemy, jakie będzie dzisiaj, jakie będzie jutro, czy będziemy mieli prąd, czy będziemy mieli ogrzewanie, czy będziemy mieli podstawowe rzeczy do życia. Dlatego że to wszystko zależy od tego, jak często i jak mocno będziemy bombardowani niszczeni przez Rosjan. I to się też przekazuje w życie duchowe – powiedział biskup Edward Kawa.

Artur Żak zapytał również o pierwsze Święta obchodzone razem przez chrześcijan wszystkich obrządków na Ukrainie:

Na pewno jest to historyczne wydarzenie, że po raz pierwszy wszyscy razem, wszyscy chrześcijanie. Może poza małymi wyjątkami w Ukrainie świętowali Boże Narodzenie dwudziestego piątego. Aczkolwiek mimo tego, że wszystkie kościoły ogłosiły jako dzień Bożego Narodzenia dwudziestego piątego, myślę, że w mentalności ludzi jeszcze nie jest to takie łatwe do przeskoczenia, dlatego że ludzie są przyzwyczajeni. Rozmawiałem z wieloma prawosławnymi, grekokatolikami. Mówią, że bez problemu przeszli na ten nowy kalendarz. Akurat w dzień 25 grudnia jechałem przez Stanisławów we wczesnych godzinach porannych do Zaleszczyk. No i właśnie miałem możliwość zobaczyć ile ludzi uczestniczy w Mszach świętych, też w kościołach wschodnich. Nie jednak widziałem tłumów.


Wojciech Jankowski i Artur Żak prezentują najważniejsze wiadomości w 679. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę.


Audycję prowadzili Artur Żak i Wojciech Metody Jankowski


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 27.12.2023: Święta Bożego Narodzenia we Lwowie

Ratusz we Lwowie, grudzień 2023 | fot.: Aleksander Kuśnierz

Cały Lwów, podobnie jak cała Ukraina, bez względu na obrządek obchodził Święta Bożego Narodzenia 25 grudnia.

Wszystkim wiernym naszej archidiecezji i nie tylko naszej metropolii w Ukrainie życzę, aby Święta Bożego Narodzenia były w spokoju, byśmy jak najmniej słyszeli te syreny wzywające nas do trwogi, do niepokoju, by Boże Dziecię napełniało nasze serce pokojem, ufnością i nadzieją na szybkie zakończenie wojny – złożył życzenia arcybiskup Mieczysław Mokrzycki.

 

Życzenia złożył również Polak ze Lwowa, Roman Potykiewicz, który obecnie służy w wojsku na froncie:

Dziękuję wszystkim, którzy pomagają nam, wspierają finansowo i moralnie modlitwą i życzę, żeby pokoju, który się prowadzi każdy rozpoznaje. Nasza znajdzie się w Waszym sercu. Proszę, prosimy i dodajecie nam odwagi w tym co robimy tutaj walcząc o pokój. Dziękuję. Z Bogiem!


Prowadzący Artur Żak i Wojciech Jankowski rozmawiali ponadto o świętach obchodzonym po raz pierwszy w tym samym terminie, to jest 25 grudnia. Ponadto redaktor Żak powiedział, że ze względu na święta oszczędzi Andrija Sadowego i nie rozpocznie tematu podwyżki opłat za transport miejski, ale ten miecz nie zawiśnie na zawsze, w Nowym Roku opadnie, gdy nasz lwowski korespondent wróci do tematu.


Audycję prowadzili Artur Żak i Wojciech Metody Jankowski


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 20.12.23: Rafał Dzięciołowski: Polska nie może dopuścić do tego, żeby Ukraina tę wojnę przegrała

Rafał Dzięciołowski, prezes FSM | fot.: Wojciech Metody Jankowski

Prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej opowiedział o otwartej w Sejmie wystawie „Ukraina. Łzy wojny” i ocenił krytycznie narrację przedstawiające Ukrainę, jako państwo przegrywające wojnę?

Rafał Dzięciołowski nawiązał do rozmów, które odbyły się również na antenie Radia Wnet, które przekazują:

opinii publicznej  przekonania, że z Ukrainą to już jest wszystko pozamiatane. Tylko ja się pytam, jeżeli tak jest i jeżeli pozwolimy na to, żeby tak było, to co dalej?

Prezes FSM zauważył, że:

Roszczenia Rosji wobec Polski są aktualne, a więc faktyczne wycofanie Polski z NATO, bo wojska Sojuszu muszą wyjść z Polski. Za chwilę pewnie pojawi się jakiś postulat przyjaznych relacji ze zwycięską Rosją. Ergo zmiana rządu w Polsce, albo być może zmuszenie władzy w Warszawie do tego, żeby respektowali interesy rosyjskie. Wchodzimy w rzecz śmiertelnie dla nas niebezpieczną, czyli w szarą strefę, z której możemy tylko wyjść jako ofiara Rosji, jako  niesamodzielny, nie suwerenny kraj. Dlatego z tych prostych powodów, oczywistych, ale jednak, o których dzisiaj zapominamy, Polska nie może dopuścić do tego, żeby Ukraina tę wojnę przegrała. I myślę też, że Zachód nie może dopuścić do tego i mam takie wrażenie, to nie jest pewność, to nie jest też wiedza.


Audycję prowadzili Artur Żak i Wojciech Metody Jankowski


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 07.12.23: Halina Wencak: Naszym obowiązkiem być tu i dbać o polskie pochówki

Cmentarz Obrońców Lwowa na Cmentarzu Janowskim we Lwowie | fot.: Artur

Rodzina Rodzin istnieje od 1994 roku. Jest stowarzyszeniem katolickim skupiającym Polaków ze Lwowa. Szczególnym aspektem ich działalności jest opieka nad polskimi grobami na Cmentarzu Janowskim.

Pani Halina Wencak, prezes Rodziny Rodzin opowiadała, jak na prośbę koleżanki z Nowego Targu o odszukanie grobu krewnego – polskiego lotnika na Cmentarzu Janowskim, po czym znalazła ten pochówek. W tym okresie całe zaangażowanie szło w opiekę na Cmentarzem Łyczakowskim a na Cmentarz Janowski przychodzili starzy lwowiacy:

Oni nam podpowiadali, gdzie kto leży i oni się sterali, żeby nie zginęły polskie mogiły.

Zdecydowaliśmy, że idziemy na Cmentarz Janowski i zaczynami sprzątanie. To na początku było odnajdowanie tych grobów, nie było krzyży, nagrobki były poniszczone, dość poważnie al.  można było odczytać, że to lotnik. Porem już po roku 2000 poprawiło się to, że dołączali się do nas pracownicy konsulatu i polskich organizacji ze Lwowa.

Halina Wencak wspomniała też Józefa Żaka, który w dużym stopniu był zaangażowany w restaurowanie polskich grobów i organizację polską Zabytek. Fundacja Wolność i Demokracja, gdy się zorientowała, że są kompetentni ludzie, którzy zajmą się grobami miejscowymi, rozpoczęła prace konserwatorskie. Obecnie jest to już piękna kwatera.

Rozmawiał Artur Żak


Poza tym Wojciech Jankowski pogratulował Pawłowi Bobołowiczowi ukraińskiego odznaczenia państwowego.


W Warszawie audycję prowadził Wojciech Metody Jankowski.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 29.11.23: Fundacja Zakres pomaga Ukrainie

Artur Chasikowski, prezes Fundacji Zakres | fot. archiwum Fundacji Zakres

Artur Chasikowski, prezes fundacji Zakres mówił o działalności organizacji, o pomocy i o tym jaki Polacy i Ukraińcy odbierają kwestię blokady granicy.

Artur Żak zaprezentował 2 część rozmowy (1 cz. była wyemitowana 28 listopada 2023 r.) na temat fundacji Zakres. Jest to organizacja, która od początku inwazji Rosji na pełną inwazji na Ukrainę świadczy pomoc humanitarną zarówno dla ukraińskich obrońców, jak i dla cywili.

Poruszony był między innymi temat blokady granicy:

My jesteśmy w takiej sytuacji, w której musimy wsłuchiwać się też po pierwsze w narrację ukraińskiej stronie, po drugie w osobiste odczucia, ponieważ wśród naszych wolontariuszy również są Ukraińcy, którzy tutaj na miejscu w Polsce pomagają nam w tych transportach, to jest też w ich żywotnym interesie, aby nasza fundacja i podobne organizacje działały jak najlepiej, ponieważ działamy na rzecz ich rodaków, ich państwa, obywateli. – powiedział Artur Chasikowski.

Więc bardzo nas cieszy to zaangażowanie wolontariuszy pochodzenia ukraińskiego, którzy angażują się w pomoc po stronie polskiej. Ale oni też na ten konflikt patrzą w inny sposób. Mam na myśli konflikty między pracownikami, pomiędzy polskimi i ukraińskimi przewoźnikami. Oni to odbierają też w inny sposób i nawet na takim poziomie wolontariatu staramy się wsłuchiwać w te potrzeby i optykę, jaka jest. Prawdopodobnie będziemy w tej materii pomagać po obu stronach granicy – dodał prezes fundacji Zakres


W Warszawie audycję prowadził Wojciech Metody Jankowski.

Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 15.11.2023 r.: Ukraina w wyjątkowo trudnym czasie, wciąż znajduje możliwości poszukiwania inwestorów

Mykoła Iszczuk, przewodniczący regionalnego Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy obwodu lwowskiego, zakarpackiego i wołyńskiego | fot.: Fundusz Mienia Państwowego Ukrainy obwodu lwowskiego, zakarpackiego i wołyńskiego.

Mykoła Iszczuk, przewodniczący regionalnego Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy obwodu lwowskiego, zakarpackiego i wołyńskiego | fot.: Anna Hnatiw Fundusz Mienia Państwowego Ukrainy obwodu lwowskiego, zakarpackiego i wołyńskiego.

Powiedział w rozmowie z Arturem Żakiem Mykoła Iszczuk, przewodniczący regionalnego Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy obwodu lwowskiego, zakarpackiego i wołyńskiego

Pomimo pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, państwo przeprowadza reformy, które mają na celu bardziej skuteczne i przejrzyste zarządzanie mieniem państwowym.

Mykoła Iszczuk:

Dziękuję inwestorom, że nadal ufają państwu ukraińskiemu, a my pozwalamy sobie nie przerywać prywatyzacji, szukać przejrzystych, konkurencyjnych procesów na rynku. Naszym zadaniem jest maksymalnie skutecznie rozpowszechnianie informacji o pozycjach własności państwowej. I dzięki Bogu, są chętni inwestować w mienie państwowe… Przez ostatnie 30 lat, prywatyzacja miała różne formy, a i społeczeństwo różnie ją oceniało. Nie robimy z tego jakiegoś wielkiego sekretu, że skuteczność zarządzania własnością państwową Ukrainy w pewnych okresach można nazwać mało skuteczną, bądź wątpliwą. Ale chcę powiedzieć, że w sprawie zarządzania własnością państwową, wszystkie inicjatywy legislacyjne, które Fundusz przyjął jako podstawę swojej pracy i wszystkie procesy, które teraz są realizowane przez państwo, na pierwszym miejscu stawiają absolutną transparentność. To zasadniczo sprzyja rozwojowi. Nowe pomysły, przemyślenia i ich realizacja powinny sprawić, że decyzje zarządcze będą bardziej skuteczne. Przede wszystkim mówię o własności, która nie powinna być prywatyzowana i nadal podlegać kontroli państwa. Drugą kwestią jest majątek, na który w przejrzysty sposób poszukujemy inwestorów, w tym i wśród naszych europejskich partnerów, tak aby możliwie jak najskuteczniej je sprywatyzować. Cóż, a trzecie kwestia to oczywiście bank ziemi, przy tej kwestii jest mnóstwo informacji, które byłyby interesujące zarówno dla ukraińskiego jak i dla polskiego słuchacza.


Prowadzący audycję Wojciech Jankowski i Artur Żak prezentują najnowsze i najważniejsze informacje z walczącej Ukrainy, które w 630. dniu inwazji Rosji na Ukrainę przygotowała Daria Hordijko.


Wojciech Jankowski i Artur Żak proszącą temat protestów studentów Lwowskiej Politechniki, którzy domagają się wydalenia prof. Iryny Farion, która wg. protestujących obraziła rosyjskojęzycznych obrońców Ukrainy.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 08.11.2023: O Polaku, co przeciw Moskalom, Czeczeńcom pomaga

Od lewej: Sławomir Wysocki i Artur Żak | fot.: Konstanty Pyż

Od lewej: Sławomir Wysocki i Artur Żak | fot.: Konstanty Pyż

Po raz kolejny autorzy przybliżyli postać Sławomira Wysockiego, który pomaga Czeczeńcom walczącym za wolną Ukrainę.

Wrócili również też po raz kolejny (i nie ostatni zapewne) do filmu „Sad dziadka i wspomnieli na zakończenie o zgubnym „żarcie” lidera grupy Poszłaja Molly.


Sławomir Wysocki nie potrafi policzyć ukraińskich pieczątek w paszporcie. Przyjeżdża na Ukrainę, by wesprzeć Czeczeńców walczących po stronie Ukrainy. A taka pomoc jest nieodzowna:

Bataliony ochotnicze są nie finansowane przez ukraińską armię, więc wszystko, co dociera do wojowników, to jest pomoc humanitarna. Więc ja staram się pomagać tylko takim właśnie. Jeszcze w tamtym tygodniu przywiozłem do Lwowa dwie duże stacje zasilania. Takie, które otrzymałem od mojej „niewidzialnej ręki”, czyli od ludzi, którzy mi też pomagają. Teraz przywiozłem jeszcze jedną i to trafia od razu na front, gdzie przywiozą w poniedziałek, tydzień temu i wysłałem te stacje zasilania do moich chłopaków z batalionu szejka Mansura, to w piątek już widziałem filmik na ich stronie w Internecie, gdzie właśnie z tą stacją zasilania szli na pozycje. Jeden z nich niósł moją stację zasilania w ręku, a na plecach miał połączenie z Internetem. I wtedy od razu wiem, że moja pomoc dociera bezpośrednio i na czas. – powiedział Arturowi Żakowi Sławomir Wysocki.


Ołeksandr Pozdniakow ze Lwowa pracował jako operator przy pracy nad filmem „Sad dziadka” w reżyserii Karola Starnawskiego, opartego na książce „Sprawiedliwi zdrajcy” Witolda Szabłowskiego (również autora scenariusza). W trakcie pracy nad filmem zrodził się pomysł, by Pozdniakow stał się również bohaterem filmu. Kilka razy rozmawia z Karoliną, główną bohaterką filmu. Wyjawia, że temat Wołynia odcisnął piętno również na jego życiu:

Przyjechałem z pewnego z pewnej próżni informacyjnej na temat Wołynia, być może jakieś bardzo takie urywki, informacje gdzieś, gdzieś znałem, ale nigdy nie poświęcałem tego jakiejś większej uwagi. I dopiero w Polsce zrozumiałem, że to jest bardzo bolesnym, ważnym, kontrowersyjnym tematem. To tragedia, która się wydarzyła na Wołyniu. Parę razy mnie zaskoczyły komentarze. To chyba był Facebook od nieznajomych mi ludzi, którzy pisali po prostu hejt. Bardzo szybko się zorientowałem o co chodzi. Więc ten temat pojawił się tak w moim życiu hejtem. Moja partnerka, z którą mam dziecko (sprecyzuję, to jest pradziadek mojego syna), ma dziadka, który był z Kowla i on w czasie tej tragedii, dosłownie kilka dni, przed wydarzeniami z Kowla wyjechał, bo był tam na wakacjach u dziadków. Tam część jego rodziny ucierpiała z powodu tej tragedii. I ja miałem po prostu bardzo nieprzyjemne doświadczenie takiego martwego konfliktu w rodzinie, gdzie musiałem wiele rzeczy się dowiedzieć, ale wyszło na dobre.


Wojciech Jankowski i Artur Żak na zakończenie poruszyli temat „żartu” lider grupy Poszłaja Molly, Kyryła Tymoszenki „Blednego” na temat języka polskiego i sugerowanego powrotu do rosyjskiego imperium. Po wygłupie front mena grupy koncerty w Polsce zostały odwołane.

Wiadomości przygotowała Daria Hordijko.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 25.10.23: 8. Ukraina! Festiwal Filmowy

8. Festiwal Ukraina!

Zakończyła się warszawska edycja festiwalu Ukraina! Wydarzenie będzie kontynuowane w innych miastach i w Internecie.

W audycji usłyszeli Państwo:

Dyrektor Beata Bierońska-Lach podsumowała tegoroczną edycję.

 

Wśród wydarzeń towarzyszących odbył się panel „Rola filmowców na wojnie”. Uczestnikami byli m. in:

Siarhej Marczyk, dokumentalista, producent i operator

Piotr Grawender, producent i autor zdjęć filmu prezentowanego na festiwalu filmu „Skąd dokąd”.

Na festiwalu zaprezentowano również film „Sad dziadka” w reżyserii Karola Starnawskiego.

 

Podczas 8. Ukraina! Festiwalu Filmowego w ramach konkursu głównego jury i widzowie obejrzeli 13 filmów fabularnych, 11 filmów dokumentalnych i 22 krótkie metraże.

Jury konkursu fabularnego w składzie:

Joanna Kos-Krauze, reżyserka filmowa

Jowita Budnik, aktorka filmowa i teatralna

Oleksandr Pozdniakow, operator filmowy,

przyznało następujące nagrody:

Nagrodę za najlepszy film (2000 euro ufundowaną przez p. Elżbietę Lendo) otrzymała: LA PALISIADA, reż. Filip Sotnyczenko

Wyróżnienie Specjalne otrzymał film: KAMIEŃ PAPIER GRANAT, reż. Iryna Cilyk

Wyróżnienie za zdjęcia otrzymał operator filmu La Palisiada: Wołodymyr Usyk

Wyróżnienie aktorskie otrzymała: Irma Witowska (Królowie Rapu, Koza

Nostra. Mama nadchodzi, Smak Wolności)

Wyróżnienie aktorskie otrzymała: Karyna Chymczuk (Do You Love Me,

Królowie Rapu).

Jury konkursu dokumentalnego w składzie:

Natalia Koryncka-Gruz, reżyser filmowa

Serhii Bukowskyj, reżyser filmowy

Jakub Majmurek, krytyk filmowy i publicysta

przyznało następujące nagrody:

Nagroda (2000 euro) za najlepszy film otrzymał: SKĄD DOKĄD, reż. Maciek Hamela

Wyróżnienie otrzymał film: NIE ZNIKNIEMY, reż. Alisa Kowalenko

 

Jury filmów krótkometrażowych w składzie:

Karina Będkowska, reżyserka filmowa,

Roman Browko, reżyser filmowy

Michał Mielnik, dziennikarz Głosu Kultury.

przyznało następujące nagrody:

Nagroda Główna (1000 euro) ufundowana przez Fundację

Widowisk Masowych i Księgarnię Nić z Krakowa dla filmu „DZIEŃ NAUCZYCIELA”, reż.: Ołesksij Pasicznyk;

Wyróżnienie dla dokumentu “PTICA”, reż.: Alina Maksimenko;

Wyróżnienie dla animacji: MARIUPOL. STO NOCY, reż.: Sofija Melnyk

 

Twórcy filmów La Palisiada, Kamień, papier granat, Dzień Nauczyciela i Skąd, dokąd osobiście podziękowali za nagrodę podczas Gali Zamknięcia Festiwalu.

 

Laureatami Nagrody Publiczności został film fabularny LUKSEMBURG, LUKSEMBURG (reż. Antonio Łukicz)i dokument SKĄD DOKĄD (reż. Maciek Hamela).

 

Od 27 października do 12 listopada będzie można obejrzeć większość filmów prezentowanych na festiwalu Ukraina! na platformie https://vod.warszawa.pl

 

Równocześnie odbywają się festiwal w wybranych miastach Polski:

Kino Muza w Poznaniu 18-24.10.2023

Kino Nowe Horyzonty we Wrocławiu 20-26.10.2023

Kino 60 krzeseł w Gorzowie Wielkopolskim 23-26.10.2023

CK Zamek w Poznaniu 24-29.10.2023

Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu 28-29.10.2023

Kino Wolność w Grodzisku Mazowieckim 3-5.11.2023

Kino Meduza w Opolu 3-9.11.2023

Klub Żak w Gdańsku 10-16.11.2023

Kino Amok w Gliwicach17-23.11.2023

Kino Pod Baranami w Krakowie 17-12.11.2023

Kino Forum w Białymstoku 17-22.11.2023

Centrum Kultury w Lublinie 1-3.12.2023

Kino za Rogiem w Płocku 29.11.- 6.12.2023


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Program Wschodni 21.10.2023: Ukraina! 8. Festiwal Filmowy

Ukraina! 8. Festiwal Filmowy | fot.: Wojciech Jankowski

W dniach od 18 do 24 października odbywa się w Warszawie przegląd ukraińskiego kina. Festiwalowi towarzyszą liczne imprezy towarzyszący, m. in. koncert legendarnego Skriabina.

O ósmej edycji festiwalu mówiła dyrektor Beata Bierońska-Lach: 

Festiwal powstał, żeby poznać naszych sąsiadów. To było po 2014. Pierwsza fala uchodźców z Ukrainy uciekających przed wojną w Donbasie. Po aneksji Krymu również chcieliśmy przybliżyć kino naszych sąsiadów, naszych przyjaciół. Ukraińców było coraz więcej w Polsce. Ten festiwal był po to, żebyśmy się poznali, że Ukraińcy to nie nasi wrogowie, że mamy bardzo dużo wspólnych punktów w historii, że ta historia bardziej nas łączy niż dzieli, co oczywiście widać teraz, już po agresji Rosji na Ukrainę. My też mamy bardzo złe doświadczenia z Rosją.

Filmem otwarcia była komedia kulinarna „Smak wolności” w reżyserii Ołeksandra Berezania. Wojciech Jankowski rozmawiał z Tetianą Małkową, która grała jedną z drugoplanowych ról

Po pokazie filmu „Dowbusz. Tajemnica czarnych gór” w reżyserii Ołesia Sanina przeprowadziliśmy sondę, jak widzowie ocenili film.


Ponadto w naszym Programie Wschodnim:

Prof. Roman Dyczkowski, dyr. Instytutu Polskiego Dnieprzańskiego Uniwersytetu Narodowego, rozmawiał Wojciech Jankowski

Taras Kompaniczenko, rozmowa Wojciecha Jankowskiego po koncercie w cerkwi bazylianów w Warszawie


Wysłuchaj całej audycji już teraz!