Władze Gdańska chcą przejąć spółkę operującą miejskimi wodociągami. Płażyński: byłby to rażący przejaw niegospodarności

Umowa na dzierżawę tych wodociągów kończy się za 15 miesięcy, i mogłyby one w pełni wrócić do miasta. Nie wiedzieć czemu, prezydent Dulkiewicz chce wydać 45 mln zł – zauważa poseł PiS.

Kacper Płażyński komentuje nieprawidłowości związane z funkcjonowaniem francuskiej spółki SMG w Gdańsku. Władze miasta planują zakup 51% udziałów w przedsiębiorstwie, które od 30 lat jest operatorem miejskich wodociągów.

Umowa na dzierżawę tych wodociągów kończy się za 15 miesięcy, i mogłyby one w pełni wrócić do miasta. Prezydent Dulkiewicz, nie wiedzieć czemu, woli zapłacić Francuzom 45 mln zł.

Jak zauważa polityk, polskich pracowników SMG można było zatrudnić w spółce miejskiej. Dodaje, że władze pobliskiego Sopotu rozwiązały umowę z SMG. Nowo założona spółka miejska świetnie sobie radzi z obsługą wodociągów. Podważa to argument władz z Gdańska o tym, że miastu potrzebne jest know-how SMG.

Mam nadzieję, że CBA przekona Aleksandrę Dulkiewicz, by nie wykupywała udziałów z SMG. Nie chciałbym, by mieszkańcy Gdańska byli zadłużani na kolejne miliony

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Mróz: Woda w Legnicy jest rewelacyjna

Co i dlaczego z legnickiej sieci wodociągowej wymaga modernizacji i jak ta modernizacja przebiega. Odpowiada Zbigniew Mróz.

Zbigniew Mróz, prezes Legnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji S.A. mówi o uporządkowaniu gospodarki wodno-ściekowej w Legnicy. Teraz trwa trzeci etap tych prac. Nasz gość szczegółowo tłumaczy nam, co dzięki temu projektowi się zmieni.

Głównym kosztem była modernizacja części gazowo-energetycznej oczyszczalni ścieków legnickiej.

Na pierwszym, zakończonym już etapie, który kosztował 46 mln zł, nastąpiła „modernizacja całego ciągu technologicznego zakładów produkcji wody”. Drugi etap kosztujący 23 mln zł nadal trwa i koncentruje się na „modernizacji dalszej części oczyszczalni, czyli części ściekowej”.

W tym trzecim etapie część środków jest przeznaczonych na modernizację ujęcia wody. Przedsiębiorstwo bierze wodę z rzeki Kaczawy i w takim układzie infiltracyjnym, czyli po drodze stawy infiltracyjne i dalej do dalszego uzdatniania. Woda w Legnicy jest rewelacyjna.

Jak mówi Mróz coraz więcej mieszkańców korzysta z legnickiej kranówki. Obecnie rozwijany jest system monitoringu wody pobieranej z Kaczawy, który ma przesyłać transmisje danych do depozytorni.

Mamy sporą część sieci poniemieckiej czy wybudowanej jeszcze w latach 70., którą trzeba modernizować. Wykorzystujemy metodę bez-wykopowej modernizacji.

Obecnie wodociągi obejmują 90% Legnicy, ale część z nich, jako wybudowanych dawno temu, wymaga modernizacji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Rafacz: Zapewniamy Zakopanemu wodę w 99% w czasie nawet największych najazdów turystycznych

Marcin Rafacz o wyzwaniach stojących przed zakopiańskimi wodociągami, ich przeszłości i przyszłości.

Marcin Rafacz pełniący obowiązki kierownika działu technicznego i inwestycji opowiada o gospodarce wodno-ściekowej w mieście, które ze względu na turystów, musi zwiększać wydajność pracy zależnie od sezonu.

Tutaj, jeśli chodzi o samą wodę, nie możemy narzekać. Mamy bardzo rozbudowany system ujęć wody, budowany od 1902 r. Jest to zespół ujęć w Kuźnicach, które zapewniają Zakopanemu ok. 90% wody. Tej wody w górach bardzo dużo. Problemem jest, kiedy trzeba jej dostarczyć każdej osobie.

Samo miasto ma ok.  27 tysięcy mieszkańców, ale w najgorętszych wakacyjnych momentach, ze względu na przyjezdnych, ilość osób do obsłużenia przez wodociągi rośnie nawet do stu tysięcy. Długość sieci wodociągowej wynosi aż 300 km. Warunki wodno-kanalizacyjne w Zakopanem są specyficzne, gdyż rury w przeciwieństwie do większości miast, nie przebiegają na podobnej wysokości, ale wielokrotnie przebiegają na linii góra-dół.

W najbliższych latach planujemy przebudowę gruntowną, modernizację starej oczyszczalni, praktycznie wybudowanie jej na nowo.

Pierwotnie oczyszczalnie ścieków znajdowały się na peryferiach miasta, ale obecnie ta okolica jest zabudowana, stanowiąc niemal centrum miasta. Wiąże się to z nieprzyjemnymi zapachami dla mieszkańców. Jak mówi Rafacz, poza modernizacją oczyszczalni, na który dostali 38 mln zł od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, realizują również drugi projekt, wart 12 mln zł, zakładający rozwój sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. W jego ramach powstać ma zapewniająca wodociągom dodatkową energię farma fotowoltaniczna i model hydrauliczny sieci wodociągej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K./A.P.

Rzepecki: Polska potrzebuje programu małej i wielkiej retencji wody [WIDEO]

O dawnych, drewnianych wodociągach w Tarnowie i tych współczesnych oraz o sytuacji wodnej Polski opowiada Tadeusz Rzepecki.

Tadeusz Rzepecki, Prezes Tarnowskie Wodociągi sp. z o.o., opowiada o historii wodociągów w Tarnowie, które pojawiły się w tym mieście już od XV wieku.

Polska jest bardzo uboga w wodę, która może być dostępna dla zaopatrzenia w wodę ludności. Tarnów jest w dobrej sytuacji, bo ma obok siebie rzekę bardzo wydajną – Dunajec.

Jak stwierdza, Polska jest uboga w wodę, ale zaopatrzenie w wodę nie jest w skali kraju problemem, choć lokalnie występują susze i powodzie. Podkreśla, że o wodę należy  dbać i trzeba ją oszczędzać poprzez racjonalne korzystanie z tego zasobu.

Generalnie wodociągi przeszły w ostatnich latach ogromną metamorfozę. Zainwestowano ponad sto miliardów złotych we wszystkie instalacje, wszystkie ujęcia wody, stacje uzdatniania sieci, a także w oczyszczalnie ścieków.

Prezes Tarnowskich Wodociągów podkreśla, że współpracują z sąsiednimi wodociągami, a ich sieć kanalizacyjna obejmuje 10 gmin. Dr Rzepecki  ma nadzieję, że w najbliższym czasie zostanie wprowadzony dobry program małej retencji, w ramach którego w całym kraju powstaną setki zbiorników retencyjnych, których zadaniem jest zatrzymywanie wody. Podkreśla on, że system zamkniętego obiegu, w którym cała woda jest odzyskiwana, na razie jest stosowany, tylko w kosmosie, ale należy dążyć w tym kierunku. Jak dodaje, wraz z rozwojem technologii będzie można odzyskiwać więcej energii z odpadów ściekowych, niż dzisiaj jest to możliwe.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K./A.P.