Bogdan Rzońca: von der Leyen będzie chciała przedłużyć sprawę KPO do polskich wyborów parlamentarnych

Parlament Europejski w Strasburgu / Fot. Diliff (CC BY-SA 3.0), Wikipedia

Bogdan Rzońca zwraca uwagę na to, że nie można umniejszać znaczenia włoskiej gospodarki. Europoseł PiS mówi także o wyzwaniu, jakie czeka konserwatystów w Unii Europejskiej.

Wybory we Włoszech wygrała centroprawica, której przewodzi Giorgia Meloni. W przestrzeni publicznej mówi się o stagnacji włoskiej gospodarki, jednak europoseł Bogdan Rzońca ostrzega przed jej lekceważeniem jej.

To trzecia gospodarka Unii Europejskiej. Nie lamentowałbym, że we Włoszech nie ma potencjału. Sprawy ideologiczne sprawiły, że gospodarka odeszła na bok.

Dojście do władzy na Półwyspie Apenińskim partii o profilu konserwatywnym umacnia pozycje takich ugrupowań w Unii Europejskiej. Bogdan Rzońca za ich cel uznaje wysoki wynik w następnych wyborach do parlamentu europejskiego – zaplanowano je na rok 2024.

Przed nami, konserwatystami, stoi ogromne zadanie, by nasze siły stworzyły taki rząd Unii Europejskiej, by państwa członkowskie rządziły suwerennie.

Polsce wciąż nie przyznano środków z Krajowego Planu Odbudowy. Zdaniem europosła PiS, przewodnicząca Komisji Europejskiej zamierza czekać do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych w Polsce. Liczy na to, że wygra je opozycja pod wodzą Donalda Tuska.

Ursula von der Leyen będzie chciała przedłużyć tę sprawę do przyszłorocznych wyborach parlamentarnych w Polsce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Wygrana Giorgii Meloni. Kowalczuk: jeżeli się nie pokłócą, centroprawicowa koalicja może stabilnie rządzić przez 5 lat

 

Piotr Kowalczuk o niedzielnych wyborach we Włoszech: można odnieść wrażenie, że lewica pogodziła się już z porażką

Dziennikarz tygodnik DoRzeczy komentuje wybory parlamentarne we Włoszech, które odbędą się już w tę niedzielę.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Piotr Kowalczuk mówi o wynikach sondaży opublikowanych dwa tygodnie przed wyborami. Zwraca uwagę na to, że liczba parlamentarzystów się zmniejszyła z 945 do 600 (w tym 400 deputowanych i 200 senatorów). Jest to związane z tańszymi kosztami utrzymania aparatu władzy, a także zdaniem Włochów – sprawniejszym zarządzaniem krajem.

 Z ostatnich sondaży wynikało, że bezapelacyjnie wygra koalicja centroprawicowa i że będzie ona miała nawet 2/3 miejsc w parlamencie.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego tłumaczy, że mimo zakazu publikowania sondaży, partie są świadome ich wyników i podaje, że:

Z tego co się słyszy, można odnieść wrażenie, że lewica pogodziła się już z porażką.

O wynikach wyborów parlamentarnych będzie wiadomo o godzinie trzeciej w nocy, jednak wyniki zostaną ogłoszone w poniedziałek.

Czytaj także:

Ponad Oceanami: mobilizacja w Rosji, podwyżka stóp procentowych w Wielkiej Brytanii

Polacy wicemistrzami świata. W finale ulegli Włochom 1:3

Reprezentacja Polski grała o złoto po raz trzeci z rzędu, straciła tytuł mistrzowski dzierżony od 2014 r. Był to czwarty nasz finał w XXI wieku.

W rozegranym w Katowicach finale siatkarskiego mundialu podopieczni Nikoli Grbicia przegrali z prowadzonymi przez Ferdinando di Giorgiego Włochami 1:3 ( 25:22, 21:25, 18:25, 20:25). Zespół z Półwyspu Apenińskiego był lepszy w każdym elemencie gry; W naszym zespole źle funkcjonowało przyjęcie zagrywki, a Marcin Janusz na rozegraniu był dobrze „czytany” przez włoskich blokujących.

Słabszy mecz przytrafił się Kamilowi Semeniukowi, a Bartosz Kurek nie był w stanie udźwignąć ilości kierowanych do niego piłek.

W ogłoszonej tuż po zakończeniu finału drużynie turnieju, poza wspomnainymi Semeniukiem i Kurkiem, znalazł się także Mateusz Bieniek. Najbardziej wartościowym zawodnikiem mistrzostw wybrany został włoski rozgrywający Simone Gianelli.

A.W.K.

Prof. Bogdan Musiał: Niemcy nie znajdą argumentów na rzecz niewypłacania Polsce reparacji

Skan z: II Wojna Światowa: Wojna obronna Polski 1939 r.; Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1979

Prof. Bogdan Musiał omawia raport nt. strat wojennych Polski podczas II wojny światowej.

Prof. Bogdan Musiał podkreśla, że Polska nigdy nie zrzekła się reparacji.

Polska jest jedynym krajem w Europie, który nie ma umowy rekreacyjnej w jakiś sposób zawartej z Niemcami.

Historyk wyjaśnia, że nieotrzymanie przez Polskę reparacji to wina ZSRR. Zgodnie z zawartą umową Moskwa miała wypłacić reparacje wojenne dla Polski ze swojej części. Jednak faktycznie to Polska dopłacała do otrzymywanych reparacji.

Polska przez lata de facto płaciła reparacje Związkowi Sowieckiemu, który napadł na nasz kraj wspólnie z Niemcami. To smutny paradoks.

Czytaj także:

Tomasz Rzymkowski: chcemy zapewnić uczniom dostęp do lokalnych strzelnic

W latach 50. Włochy uzyskały reparacje wojenne od Niemiec, podobnie jak Węgry i Czechosłowacja. Prof. Musiał podkreśla, że raport to dopiero otwarcie debaty.

Niemcy nie znajdą argumentów na rzecz niewypłacania Polsce reparacji.

A.P.

Ryszard Terlecki – Na jesieni może zmienić się władza we Włoszech. Może to pomóc Polsce w uzyskaniu środków z KPO

Ryszard Terlecki/ Foto. Radio Wnet

Inflacja, węgiel i KPO. Wicemarszałek Sejmu komentuje problemy wewnętrzne i zewnętrzne dotykające Prawo i Sprawiedliwość.

Rząd PiS znalazł się w trudnej sytuacji. Trwa inflacja, do tego pojawiły się problemy z dostępnością węgla. Wielu zastanawia się jak oba czynniki wpłyną na poparcie Prawa i Sprawiedliwości.

Na poparciu dla nas mogą odbić się zarówno inflacja jak i kryzys energetyczny. W tym momencie mamy szczyt problemów, będzie on trwał jeszcze kilka tygodni. Potem powinno być już lepiej.

Mówi marszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Lekiem na kłopoty naszego kraju mogłyby być pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Wciąż nie wiadomo jednak, czy Polska w ogóle je otrzyma.

Czytaj także:

Szef MSZ Włoch wobec kryzysu politycznego nad Tybrem: teraz wątpię w to, czy będziemy mogli posłać broń na Ukrainę

Niedługo na scenie europejskiej może dojść do wydarzeń, które odwrócą niekorzystną kartę Polski na forum Unii Europejskiej.

Na jesieni odbędą się wybory parlamentarne we Włoszech. Wiele wskazuje, że wygra je prawica pod przywództwem Giorgii Meloni. Jest ona sceptycznie nastawiona do polityki Unii. Włochy są trzecim największym krajem w UE, więc ich głos będzie trudniej zignorować.

K.B.

Trwa kryzys we włoskim rządzie. Premier Draghi ma zamiar po raz kolejny ogłosić swoją rezygnację

Włochy / Źródło: jéshoots / pexels.com

Przewodniczący Rady Ministrów chciał podać się do dymisji już w zeszłym tygodniu. Prezydent Sergio Mattarella odrzucił jednak złożoną przez niego rezygnację. Draghi ma zamiar ponowić swoją prośbę.

Od pewnego czasu we Włoszech trwa kryzys w obozie rządzącym. Jest on spowodowany przerwami w dostawach rosyjskiego gazu, a co za tym idzie rosnącymi cenami energii. Momentem kulminacyjnym problemów politycznych w Rzymie było wycofanie poparcia dla rządu ze strony Ruchu Pięciu Gwiazd. Po kryzysie koalicyjnym Mario Draghi uznał, ze nie chce już pełnić funkcji premiera i złożył na ręce prezydenta Sergio Mattarelli rezygnację. Została ona jednak odrzucona.

Draghi miał podjąć próbę rozwiązania problemów wewnątrz koalicji i sformowania nowego rządu. Sztuka tak najwyraźniej premierowi się nie udała, gdyż po raz kolejny chce poprosić o możliwość rezygnacji z urzędu. Dziś ma zakomunikować swoją decyzję prezydentowi.

K.B

Artykuł powstał na podstawie źródeł własnych i artykułu opublikowanego na portalu DoRzeczy

Włoska polityka charakteryzuje się tym, że często wybuchają tam kryzysy – Maciej Pawłowski o dymisji Mario Draghiego

Rzym, Kapitol, Włochy/Fot.: serghei_topor, pixabay

Ekspert Instytutu Nowej Europy mówi o włosko – algierskiej umowie na dostawy gazu. Komentuje też kryzys we włoskim rządzie.

Włosi byli mocno uzależnieni od rosyjskiego gazu. Wybuch wojny na Ukrainie i związane z nią ograniczenia w dostawach surowca wywołały kryzys energetyczny w Europie, w tym na Półwyspie Apenińskim. Włosi, chcąc się z nim uporać, postanowili zastąpić rosyjski gaz tym algierskim.

Rosja dostarczała do Włoch ponad 20 mld. metrów sześciennych surowca rocznie. Dostawy z Algierii mają zrekompensować cały jego niedobór. Niestety gaz z Afryki będzie droższy.

mówi Maciej Pawłowski z Instytutu Nowej Europy. Kryzys energetyczny spowodował też kryzys polityczny w Rzymie. Rząd Mario Draghiego nie uzyskał wotum zaufania, dojdzie więc do rekonstrukcji Rady Ministrów.

Czytaj także:

Piotr Kowalczuk: Włosi wolą, by premier Draghi został na stanowisku. Przez chaos polityczny już tracą pieniądze

Maciej Pawłowski uważa jednak, że problemy włoskich władz wcale nie muszą być aż tak poważne, na jakie wyglądają.

Włoska polityka charakteryzuje się tym, że kryzysy polityczne wybuchają tam co rok, półtora. Przypomina to nieco handel. Na początku są wzniosłe hasła, a potem politycy i tak porozumieją się w zaciszu gabinetów.

Jak będzie wyglądał prawdopodobnie nowy rząd we Włoszech? Dowiedzą się państwo słuchając całej rozmowy z naszym gościem!

K.B.

 

Szef MSZ Włoch wobec kryzysu politycznego nad Tybrem: teraz wątpię w to, czy będziemy mogli posłać broń na Ukrainę

Kapitol, Rzym / fot.: serghei_topor, pixabay

W czwartek premier Włoch Mario Draghi podał się do dymisji. Prezydent nie przyjął jej. Zdaniem Luigi Di Maio, upadek rządu Draghiego może mieć poważne konsekwencje.

W czwartek Mario Draghi, premier Republiki Włoskiej, wobec słabnącego poparcia dla swojego rządu, postanowił podać się do dymisji. Jednak prezydent Sergio Mattarella nie przyjął dymisji Draghiego. Losy szefa rządu rozstrzygną się w środowym głosowaniu w parlamencie.

Włoski minister spraw zagranicznych zawirowania na scenie politycznej w Rzymie uważa za niezwykle szkodliwe – zarówno dla mieszkańców Półwyspu Apenińskiego, jak i dla, walczącej z Rosją, Ukrainy. Luigi Di Maio w wywiadzie dla „Politico” stwierdził:

Teraz wątpię w to, czy będziemy mogli posłać broń na Ukrainę. […] To jeden z wielu poważnych problemów.

Jeśli w środę rząd upadnie, nie będziemy mieli uprawnień do podpisania nowych kontraktów energetycznych, a to jest poważna sprawa, bo nadejdzie zima.

W podobnym tonie, na antenie Radia Wnet wypowiadał się korespondent Polskiego Radia Piotr Kowalczuk. Dziennikarz przypomniał, że Włochy starają się o pieniądze z Unii Europejskiej.

Włosi muszą zrealizować szereg postulatów, obietnic, by otrzymać transzę od Unii Europejskiej. Te wydarzenia temu nie sprzyjają.

Czytaj także:

Piotr Kowalczuk: Włosi wolą, by premier Draghi został na stanowisku. Przez chaos polityczny już tracą pieniądze

Luigi Di Maio za rozsądne wyjście uważa poparcie premiera, by rząd mógł bez przeszkód kontynuować swoją pracę do czasu przyszłorocznych wyborów parlamentarnych.

Muszą [głosujący – przyp. red.] odłożyć na bok weta i sztandary po to, by Draghi mógł iść dalej. Możemy uchwalić budżet, a kadencja parlamentu może mieć swój naturalny koniec w przyszłym roku.

K.K.

Źródło: dziennikpolski24.pl

 

Piotr Kowalczuk: Włosi wolą, by premier Draghi został na stanowisku. Przez chaos polityczny już tracą pieniądze

Źródło: jéshoots / pexels.com

Korespondent Polskiego Radia komentuje sprawę dymisji premiera Republiki Włoskiej.

Korespondent Polskiego Radia i dziennikarz „Do Rzeczy” komentuje dynamiczną sytuację polityczną we Włoszech.

Sytuacja polityczna nad Tybrem wygląda tak, jak zawsze – jest skomplikowana.

Piotr Kowalczuk tłumaczy, że Mario Draghi nie ma stabilnego oparcia politycznego. Co prawda, Draghiego początkowo poparł parlament, jednak teraz, sytuacja ta wygląda inaczej.

Premier Mario Draghi nie ma żadnego umocowania politycznego.

Te partie [które początkowo poparły Draghiego – przyp. red.] dbają o swój interes i zaczęły prowadzić kampanię wyborczą.

Czytaj także:

Premier Włoch Mario Draghi ustępuje ze stanowiska

W ten sposób premier Włoch stał się przedmiotem wzmożonego ataku i postanowił zrezygnować z pełnienia swojej funkcji.

Prezydent Sergio Mattarella nie przyjął dymisji Draghiego.

Tym samym sprawą przyszłości Draghiego w środę zajmie się włoski parlament.

Dziennikarz zwraca uwagę na to, że nie jest to dobry czas na zawirowania na włoskiej scenie politycznej.

Włosi muszą zrealizować szereg postulatów, obietnic, by otrzymać transzę od Unii Europejskiej. Te wydarzenia temu nie sprzyjają.

K.K.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Czytaj także:

Wielki gest amerykańskiego biskupa! Sprzeda swoją rezydencję, a zgromadzone pieniądze przeznaczy na pomoc matkom w ciąży

Premier Włoch Mario Draghi ustępuje ze stanowiska

Mario Draghi/ Foto. World Economic Forum/CC BY-SA 2.0

Po tym jak Ruch Pięciu Gwiazd wycofał poparcie dla koalicji rządzącej szef włoskiego rządu ogłosił, że złoży na ręce prezydenta swą rezygnację.

Rząd Maria Draghiego przetrwał czwartkowe głosowanie nad wotum nieufności w Senacie, mimo bojkotu głosowania przez Ruch Pięciu Gwiazd. Powodem odmowy udziału w głosowaniu była kwestia dopłat do cen energii.

A.P.

Źródło: Dw. com