Kowalczyk: ograniczenia unijne w rolnictwie mogą się dla nas okazać przewagą konkurencyjną, bo nam łatwiej do nich dojść

Straty spowodowane przez ASF, wzrost cen nawozów i wdrażanie nowego Zielonego Ładu. Wiceprezes Rady Ministrów o bieżących problemach w polskim rolnictwie.

Henryk Kowalczyk informuje, że walka z pandemią Afrykańskiego Pomoru Świń stale trwa.

 Priorytetowym zadaniem jest obecnie pozbywanie się ognisk ASF.  Wiceprezes Rady Ministrów sądzi, że możemy wydatnie zmniejszyć ogniska ASF. Straty z powodu pandemii wśród użytkowej trzody chlewnej wynoszą ok. 400-600 mln zł.  Trudno obliczyć straty związane z likwidacją eksportu.

 Wicepremier tłumaczy, dlaczego ceny nawozów stale rosną. Wiąże się to ze wzrostem cen gazu. Zaznacza, że od pierwszego dnia urzędowania starali się obniżyć cenę nawozów. Nie mogą jednak oczekiwać od zakładów produkcji poniżej kosztów.

Minister rolnictwa odnosi się do Wspólnej Polityki Rolnej, która zakłada wdrożenie Nowego Zielonego Ładu. Oznacza to ograniczanie użycia nawozów sztucznych, czy wyłączanie gruntów rolnych z bezpośredniej produkcji rolnej.

Tu jest niebezpieczeństwo, że może spaść produkcja rolna w Unii Europejskiej.

Wskazuje, że nasze rolnictwo jest bliższe zakładanych celów niż zachodnioeuropejskie. Może to być dla nas szansa na rynku unijnym.

Te ograniczenia mogą się dla nas okazać przewagą konkurencyjną, bo dla nas łatwiej dojść do tych ograniczeń.

Chodzi o rolnictwo zrównoważone i ekologiczne. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zapowiada, że będzie zachęcał rolników do ubezpieczenia się.

Mówi także o powstaniu Krajowego Holdingu Spożywczego. Jego kręgosłupem ma być krajowa spółka cukrowa. Jego celem ma być łamanie zmów cenowych.

Gość Poranka Wnet odnosi się do możliwości wprowadzenia kolejnego lockdownu. Stwierdza, że obecnie obostrzenia już tak nie działają. Wskazuje, że ponad połowa społeczeństwa jest już zaszczepiona. Zaznacza, że

Prawie wszystkie […] zgony są osób, które były niezaszczepione.

Kowalczyk stwierdza, że tam, gdzie na szali stoi zdrowie i życie, to musimy się samoograniczać, jeśli trzeba to też i prawnie.

Te ostrzejsze formy o których jest dyskusja w parlamencie – powinien na nie przyjść czas.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.