Witt: Łudzimy się nadzieją, że może monarcha dynastyczny rządziłby uczciwiej od demokratycznego

W 228. rocznicę egzekucji Ludwika XVI Piotr Witt dzieli się ze swoimi refleksjami na temat ustroju państwa.

Rewolucja francuska pierwsza odkryła, że można zapewnić ludzkości szczęście mordując pewną grupę niepotrzebnych obywateli i duchownych. Smutna rocznica to zwykle do refleksji na temat ustroju państwa.

21 stycznia to rocznica śmierci Ludwika XVI z rąk rewolucjonistów. W ten dzień co roku we francuskich kościołach odprawiana jest msza żałobna w intencji straconego króla. W jednej z nich uczestniczył Piotr Witt, który zauważa, że organizatorzy słusznie wybrali kościół św. Rocha na miejsce nabożeństwa. U progów tej bowiem świątyni

5 października 1795 roku generał Bonaparte uratował rewolucję atakując zbuntowanych arystokratów. Doświadczony artysta strzelał do tłumu z bliska armat nabitych siekańcami. Było trzystu zabitych i niezliczona ilość rannych.

Msza św. odprawiona została w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Uczestniczyli w niej przedstawiciele obu linii pretendentów do francuskiego tronu. Korespondent wspomina, że został przedstawiony przed laty legitymistycznemu pretendentowi do tronu Francji, Ludwikowi XX. Ocenia, że monarchie w jakiejkolwiek formie nie wydają się przydatne w obecnych czasach. Zauważa, iż gen. de Gaulle rozmawiał z hrabią Paryża na ten restauracji monarchii, ale kiedy umocnił się u władzy to porzucił ten pomysł.

Jeżeli nam, poddanym republiki demokratycznej przeżartej przez korupcję i sparaliżowanej przez biurokrację, zdarzy się czasem westchnąć za Ludwikiem XVI, to nie z powodu złożonych kabaret gronostajem ani pięknie brzmiących tytułów.

Jak mówi Witt można się łudzić, że arcychrześcijański król Francji panowałby mając wzgląd na zasady religii i godność swego rodu „w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem i historią”. Monarcha dziedziczny mógłby okazać się uczciwszy od obecnych wybieranych demokratycznie na kilkuletnie kadencje rządzących. Ci ostatni bowiem muszą w ciągu tych kilku lat nakraść się, żeby zapewnić wysoką pozycję sobie i swej rodzinie.

Niestety monarchia, która miałaby gwarantować uczciwość i bezinteresowna jej rządów, także rozczarowała skompromitowała się sama i pokazała swoje ograniczenia w obecnym świecie.

Piotr Witt wskazuje, że król Hiszpanii Jan Karol I Burbon po aferach korupcyjnych abdykował na rzecz syna.  Przypomina udział Bernhard, księcia Niderlandów w aferze Lockheed.

Monarchia brytyjska jest od dawna tylko ładnie pomalowany z parawanem za którym rząd i parlament sprowadzony do izby niższej panują i podejmują decyzje. Rodzinę królewską zaledwie tolerują pod warunkiem że pod żadnym pozorem nie zabierze głosu w sprawach polityki.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Kwaśnicki: polski rząd żeby pomóc gospodarce podwyższa podatki, zamiast je obniżać. To dziwna logika

Witold Kwaśnicki o opłacie cukrowej, potrzebie podwyższenia kwoty wolnej od podatku i o tym, jak obniżając podatki można zwiększyć wpływy do budżetu.

Prof. Witold Kwaśnicki przypomina, że Trybunał Konstytucyjny już w 2016 r. wskazał na potrzebę rewaloryzacji kwoty wolnej od podatku. Zauważa, że podwyższenie kwoty wolnej od podatku byłoby wygodne dla administracji, która miałaby mniej podatników do obsługi. Dodaje, że w Wielkiej Brytanii kwota wolna od podatku jest kilkakrotnie większa w stosunku średniej zarobków niż w Polsce. Członek Rady Naukowej Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN zauważa, że

Polski rząd całkowicie niezrozumiale […] po to żeby pomóc gospodarce wyjść z tej pandemii, zamiast obniżać podatki je podwyższa. To jest dziwna logika wszyscy sąsiedzi Polski wokoło obniżające podatki po to żeby w jakiś sposób stymulować wzrost gospodarczy.

Wśród nowych danin jest opłata cukrowa. Powoduje ona, że więcej płacimy za butelkę, co wynika także z podatku VAT. Ekonomista przypomina podatek od deszczu, która ma być rozszerzony. Stwierdza, że wprowadzanie kolejnych podatków tylko po to by zwiększyć wpływy do budżetu jest drogą do nikąd. Wskazuje, że

 W XIX wieku Wielka Brytania [była] bardzo zadłużona po wojnach napoleońskich […]. Wydawałoby się że powinna podnieść podatki.

Jednak brytyjscy premierzy przyjęli inną logikę- obniżali podatki, aby pobudzić obrót handlowy. Wraz ze wzrostem wymiany handlowej wzrosła baza podatkowa i wpływy z podatków. Współczesnym przykładem podobnej sytuacji jest Rumunia. Wynika to z tego, że

Wpływy rosną jeżeli obciążenia obywateli maleją, bo gospodarka się po prostu rozwija.

Prof.  Kwaśnicki przyznaje, że poprzednie rządy tak samo podwyższały podatki. W rezultacie mamy jeden z najwyższych podatków VAT w Europie i największe opodatkowanie pracy. Rozmówca Adriana Kowarzyka dodaje, że

Przedsiębiorcę, który wypłaca pracownikowi 2 tysiące złotych, ten pracownik kosztuje 3600 złotych.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Nie żyje Polak, który przebywał w szpitalu w Plymouth

Polak, który znajdował się w stanie wegetatywnym w szpitalu w Plymouth, zmarł we wtorek. Informację przekazała rodzina mężczyzny.

Informację o śmierci mężczyzny przekazała rodzina.

Polak, który zmarł we wtorek w szpitalu w Plymouth od kilkunastu lat mieszkał w Wielkiej Brytanii. 6 listopada 2020 roku doznał zatrzymania pracy serca. Doszło do poważnego uszkodzenia mózgu.

Zgodnie z orzeczeniem  Sąd Opiekuńczego 5 grudnia 2020 r. odłączenie od aparatury podtrzymującej życie było zgodne z prawem. W wyroku zaznaczono, że pacjentowi należy zapewnić opiekę paliatywną do czasu śmieci.

W styczniu Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nie przyjął skargi złożonej przez rodzinę mężczyzny. Szpital ponownie odłączył podawanie pacjentowi pożywienia i wody.

Źródło: TVP INFO/media/ Twitter

A.N.

 

 

Wiceminister sprawiedliwości: wystąpiłem do szpitala o ponowne przyłączenie Polaka do aparatury podtrzymującej życie

Marcin Warchoł o transporcie pana Sławomira z Anglii do Polski, decyzji polskiego sądu, wniosku do władzy brytyjskich i sprawie Alfiego Evansa.

Marcin Warchoł wyjaśnia, jak wygląda sprawa Polaka leżącego w brytyjskim szpitalu. Wystąpił z wnioskiem do tego ostatniego o podłączenie pacjenta z powrotem pod aparaturę dostarczającą mu żywności i wody.

[related id=135021 side=right] Nasz rodak początkowo znajdował się w śpiączce, ale obecnie jego stan się poprawił do stanu wegetatywnego. Ma niewielką szansą na przejście w stan minimalnej świadomości. Szpital, za zgodą żony i dzieci mężczyzny, wystąpił do sądu o pozwolenie na odłączenie pacjenta od aparatury podtrzymującej życie. Temu działaniu sprzeciwiła się m.in. matka pacjenta.

Brytyjczycy otrzymali moją korespondencję wysłaną w środę.

[related id=57479 left] Jak wskazuje wiceminister sprawiedliwości, to nie pierwszy taki przypadek. Przypomina sprawę pięcioletniej dziewczynki, której muzułmańscy rodzice zdobyli orzeczenie muzułmańskiego sądu o tym, że nie można jej pozbawić życia. Udało się ją przetransportować do Włoch, gdzie polepszyło jej się do stanu, w którym może samodzielnie oddychać. Nie udało się zaś uratować dwuletniego Alfiego Evansa.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: brytyjska mutacja koronawirusa dotarła do Polski

Obecność tzw. brytyjskiej mutacji wirusa została zgłoszona do międzynarodowego systemu raportowania sekwencji wirusa (GISAID) – przekazał Wojciech Andrusiewicz.

Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z portalem TVP. INFO poinformował, że do Polski dotarła zmutowana forma koronawirusa z Wielkiej Brytanii.

Obecność tzw. brytyjskiej mutacji wirusa została zgłoszona do międzynarodowego systemu raportowania sekwencji wirusa (GISAID) – powiedział Wojciech Andrusiewicz.

Jednocześnie w przyszłym tygodniu rusza ogólnopolskie badanie pod kierunkiem prof. Krzysztofa Pyrcia, które określi skalę obecności brytyjskiej mutacji w Polsce oraz możliwe konsekwencje zdrowotne –  dodał.

Zgodnie ze stanem dotychczasowych badań zmutowana forma koronawirusa może być nawet dwukrotnie bardziej zaraźliwa.

A.N.

Źródło: TVP.INFO

 

Jastrzębski: w wyborach w Ugandzie ścierają się charyzmatyczny gwiazdor i wieloletni prezydent

W wyniku działań służb bezpieczeństwa, w Ugandzie zginęło 50 osób.

Al-Jazeera

  1. Napięte wybory w Ugandzie

Al-Jazeera poinformowała o odbywających się w czwartek wyborach prezydenckich w Ugandzie. Głosowanie odbywa się w napięciu, gdyż wieloletnia prezydentura Yoweriego Museveniego jest zagrożona przez charyzmatycznego faworyta opozycji, gwiazdy popu Bobiego Wine’a.

Czwartkowe głosowanie zostało poprzedzone największym od lat przejawem przemocy w Ugandzie. W wyniku represji służb bezpieczeństwa zginęło 50 osób biorących udział w manifestacjach opozycji, napisała Al-Jazeera. Policja tłumaczy, że jej działania są niezbędne dla przestrzegania restrykcji covidowych.

Dostęp do internetu został odcięty. Al-Jazeera podaje, że istnieje ryzyko zamieszek, podczas gdy poplecznicy Bobiego Wine’a próbują monitorować komisje wyborcze.

Museveni, który utrzymywał się u władzy od 1986, ma ambicje rozpocząć już szóstą kadencję swych rządów. Jego przeciwnik Wine zyskał popularność wśród młodzieży.

Ponad 18 milionów osób zarejestrowało swój udział w wyborach. Żeby wygrać w pierwszej turze, kandydat musi zdobyć ponad 60 procent głosów. Liczenie głosów zacznie się wraz z zamknięciem komisji wyborczych o 4 popołudniu czasu lokalnego. Wyniki mają ukazać się w przeciągu 48 godzin.

Al-Arabiya

  1. Prezydent Algierii wraca do Niemiec, aby kontynuować leczenie powikłań covidowych

W niedzielę, Algierski Prezydent Abdelmadjid Tebboune wrócił do niemieckiego szpitala po komplikacjach wynikłych z infekcji COVID-19.

Liczący sobie 75 lat Tebboune już wcześniej był hospitalizowany w Niemczech, skąd wrócił dwa tygodnie temu po dwóch miesiącach leczenia się na COVID-19.

Biuro prezydenta poinformowało, że leczenie „nie było medycznie naglące” i miało mieć miejsce już podczas poprzedniej wizyty Tebbouna w Niemczech.

Natomiast w sąsiednim Maroku już w zeszłą środę marokańskie ministerstwo zdrowia dało zielone światło szczepionce firmy AstraZeneca i Uniwersytetu w Oxfordzie. Kampania darmowego szczepienia ma objąć w Maroku 25 milionów osób, czyli 80 procent społeczeństwa.

Do dyspozycji aparatu rezerw materiałowych będzie docelowo 66 milionów dawek szczepionek of AstraZeneca i chińskiego Sinopharmu. Minister Zdrowia Ait Taleb zaznaczył, że Maroko jeszcze nie otrzymało wspomnianych szczepionek.

Co więcej, Al-Arabiya podkreśliła, że umowa z Sinopharm zakłada przekazanie technologii i założenie fabryki produkującej szczepionkę. Kampania szczepień będzie trwać trzy miesiące.

23 grudnia Maroko wprowadziło na okres trzech tygodni godzinę policyjną trwającą od 21:00 do 6:00. Ponadto zamknięto restauracje w miastach takich jak Agadir, Casablanca, Marakesz i Tangier, natomiast w innych miejscach, w tym Rabacie, restauracje działają.

Środowy marokański raport epidemiczny wykazał 447,081 globalną liczbę potwierdzonych przypadków, w tym 7,000 zgonów i 20,719 aktywnych przypadków.

 

Al-Akhbar

1. Maroko boryka się z powodzią

Fundusz Solidarnościowy dla Przeciwdziałania Katastrofom poinformował, że w wyniku opadów atmosferycznych nękających Maroko od 5 stycznia, że jest gotowa całkowicie realizować swoje zadania, w sytuacji, gdyby ogłoszono stan klęski żywiołowej. W swoim oświadczeniu, instytucja poinformowała, że z niepokojem obserwuje ostatnie wydarzenia, a zwłaszcza zniszczenia jakie powódź wywołała w Casablance. Fundusz zapewnił, że w przypadku ogłoszenia stanu klęski żywiołowej wypłaci odszkodowania w przypadku braku pokrycia z innych źródeł.

Gazeta przypomniała, że Premier Maroka Sa’ad Ad-Din Al-’Uthmani przyjął kompleksową strategię zarządzania ryzykiem związanym z katastrofami naturalnymi na okres od 2020 do 2030 roku.

Rząd wprowadził także ustawę quasi-podatkową, która to właśnie służy pokryciu strat w wyniku katastrof naturalnych. Jednak to, czy rząd uzna podtopienia za katastrofę naturalną zależne jest od wielu czynników, w tym od tego czy zdarzenie miało charakter nagły, czy można je było przewidzieć.

 

Komentarze są wyrazem wyłącznie prywatnej opinii autora.

 

Studio Dublin – 8 stycznia 2021 – Bogdan Feręc

Studio Dublin na antenie Radia WNET od 15 października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątki, zawsze po Poranku WNET zaczynamy ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz.

W piątkowy poranek tradycyjnie w Radiu WNET przenosimy się do Republiki Irlandii. W Studiu Dublin informacje, wywiady, analizy oraz korespondencje.

W gronie gości:

Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski

Współpraca: Katarzyna Sudak i Bogdan Feręc

Oprawa fotograficzna: Tomasz Szustek

Wydawca techniczny: Andrzej Karaś i Aleksander Popielarz

Realizator: Dariusz Kąkol (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

Jak zazwyczaj, kiedy wybija godzina 8:10 pod niebem Irlandii, to w głównym wydaniu Studia Dublin usłyszą państwo głos Bogdana Feręca, szefa najpoczytniejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com.

Bogdan Feręc, szef portalu Polska – IE. Fot.: arch. Bogdana Feręca.

Bogdan Feręc komentuje obowiązujące na Wyspach ograniczenia w locie pasażerskim. Ryanair musiał ograniczyć swoją siatkę połączeń, przede wszystkim między Irlandią a Wielką Brytanią. Przewoźnik krytykuje decyzje rządu Republiki Irlandii, wskazując, że blokady nie zwalczają wirusa, a program szczepień prowadzony jest zbyt wolno. Irlandzka linia lotnicza chciałaby zwiększenia liczby punktów szczepień i poluzowania ograniczeń nałożonych na gospodarkę.

Do 6 stycznia w Irlandii zaszczepiono 4 tysiące osób, dla porównania w Danii aż 40 tysięcy.

Szef portalu Polska-Ie.com komentuje także burze jakie wywołała informacja o podatku od pomocy uzyskanej w ramach zasiłków pandemicznych. Polskojęzyczne media błędnie sugerowały w swych tytułach i nagłówkach, że trzeba będzie oddać wszystkie otrzymane pieniądze.

Rozmówca Tomasza Wybranowskiego wskazuje na deficyt sięgający 19 mld euro. Dotąd Dublin radził sobie z tym zaciągając kolejne kredyty. Nadzieją na odbudowę irlandzkiej gospodarki jest spodziewane zwiększenie konsumpcji po zniesieniu ograniczeń.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:

Cosić: Niezadowolenie społeczne z powodu pandemii może wzrosnąć i zaowocować masowymi protestami

W podsumowaniu roku, Dominika Ćosić komentuje wydarzenia polityczne oraz ich wpływ na społeczeństwo.

To, co stało się w 2020 roku mogłoby równie dobrze stać się w przeciągu 10-ciu lat, jeśli chodzi o intensywność zdarzeń. Rok 2020 rozpoczął się od wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, następnie wybuchła pandemia koronawirusa, wskutek której zaczęto mówić o ponownej recesji. W tym roku zaczęły również wchodzić w fazę kulminacyjną negocjacje budżetowe. „Rok 2020 nie rokuje najlepiej na następne lata” – twierdzi korespondentka polskich mediów w Brukseli.

Jak zauważa niezadowolenie społeczne spowodowane kryzysem może wyprowadzić ludzi na ulicę.

Obawiam się zamieszek w krajach, które mają problemy gospodarcze. Niezadowolenie społeczne może wzrosnąć i zaowocować protestami, co z kolei może wywołać zburzenie całej struktury. Fundusz europejski ma za zadanie pomóc branżom, które najbardziej ucierpią z powodu koronawirusa – zaznacza.

Wydaje mi się, że znajdujemy się w momencie krytycznym, w którym ludzie za bardzo skupiają się na samej pandemii. Nie możemy całkowicie skupiać się na walce z chorobą, podczas kiedy dokonywane są potężne zmiany polityczne – dodaje.

Jak twierdzi część zagranicznych elit pomimo kryzysu nadal szuka tematów zastępczych.

Wielu zagranicznych polityków zdaje sobie sprawę, że rozmowy o praworządności to „pic na wodę”. Niestety część polityków uznała, że jest to bardzo wygodne narzędzie do tego, żeby „utemperować” kraje, które mają inne poglądy.

Zapraszamy do wysłuchania całej relacji!

M.N.

Sławomir Wróbel: Nowy wariant koronawirusa jest w Wielkiej Brytanii prawdopodobnie już od września

Prezes stowarzyszenia „Great Poland” omawia sytuację związaną z nową mutacją koronawirusa w Wielkiej Brytanii i obowiązującymi tam restrykcjami.


Sławomir Wróbel relacjonuje sytuację epidemiczną w Wielkiej Brytanii. Jak mówi, niedawno wykryty nowy szczep koronawirusa prawdopodobnie występuje tam już od września:

Zła informacja jest taka, że ten szczep prawdopodobnie łatwiej niż poprzednie roznosi się wśród dzieci.

Nie ma na ten moment powodów, by obawiać się, że nowy szczep jest odporny na dostępną już szczepionkę. Działacz polonijny opowiada o tym, że brytyjska policja poważnie traktuje obowiązujące obostrzenia i często musi interweniować w sprawie podejrzenia o ich łamanie.

Podobnie jak w innych krajach, również w Zjednoczonym Królestwie coraz częściej odbywają się protesty ludzi niezadowolonych z wprowadzania restrykcji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Nowy szczep koronawirusa w Wielkiej Brytanii. GIS uruchamia specjalną infolinię

W związku z zaobserwowaną mutacją wirusa SARS-CoV-2 wszystkie osoby przybywające do Polski, mogą wykonać bezpłatnie test. Przygotowano specjalną infolinię – poinformował GIS.

Wszystkie osoby przybywające do Polski mogą skontaktować się z sanepidem pod numerem telefonu +48 22 25 00 115. Konsultanci pokierują zainteresowane osoby do właściwej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która wystawi zlecenie testu w punktach drive thru.

Wcześniej na Twitterze rzecznik rządu  poinformował, że „ze względów bezpieczeństwa loty z Wielkiej Brytanii do Polski zostaną zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek”.

Zakaz lotów z i do Królestwa między innymi: Niemcy, Belgia, Holandia, Włochy i Bułgaria. Nie można też korzystać z promów w Dover, by dostać się z Wielkiej Brytanii do Francji. Dla osób wyjeżdżających z Królestwa zamknięto też Eurotunel, biegnący pod kanałem La Manche.

Według dotychczasowych ustaleń nowy szczep wirusa szybciej się rozprzestrzenia i nie reaguje na dotychczasowe metody leczenia.

A.N.

Źródło: IAR