Zaloguj się | Zarejestruj się

Dr Piotr Andrzejewski: Austria od lat jest jednym z najbardziej prorosyjskich państw i społeczeństw w UE

Piotr Andrzejewski/Foto. Radio Wnet

Analityk Instytutu Studiów Politycznych o prorosyjskości austriackich polityków, możliwości uniezależnienia się Austrii od gazu z Rosji i o stosunkach Wiednia z Budapesztem.

Dr Piotr Andrzejewski komentuje wypowiedź ministra spraw zagranicznych Austrii Alexandra Schalenberga, który oświadczył, że jego kraj nie poprze embarga na gaz z Rosji.

Austria od lat, czy nawet już dekad jest jednym z najbardziej prorosyjskich państw i społeczeństw w Unii Europejskiej.

Analityk wskazuje, że Austria jako państwo neutralne balansowała między Wschodem a Zachodem. Jako pierwsze państwo zachodnie zbudowała gazociąg z ZSSR. Jak zauważa nasz gość,

Austria większość swojej energii elektrycznej […] czerpie z elektrowni wodnych postawionych na alpejskich rzekach i rezygnacja z gazu de facto nie byłaby aż tak wielkim problemem.

Dr Andrzejewski wyjaśnia, że zażyłość austriacko-rosyjska to lata skutecznego budowania rosyjskich wpływów w kraju nad Dunajem.

Austriacki ekspert w Poranku Wnet z Wiednia: Budowa Nord Stream II ma charakter gospodarczy, a nie polityczny

Dodaje, że Austria jako kraj neutralny od 1955 r. nie może udzielać pomocy militarnej.

Austriacy podkreślają, że będą udzielać wszelkiej możliwej pomocy humanitarnej dotyczącej zarówno przyjmowania uchodźców, jak i też wysyłania leków.

Co dla relacji austriacko-węgierskich oznacza kolejne zwycięstwo Fideszu? Rozmówca Magdaleny Uchaniuk zauważa, że w Austrii rządzi koalicja Austriackiej Partii Ludowej i Zielonych. Ci ostatni są negatywnie nastawieni do Viktora Orbána.

Zarówno kanclerz Karl Nehammer, jak i minister spraw zagranicznych Alexander Schalenberg są z Partii Ludowej, czyli konserwatywnej, co oznacza, że ich podejście do Orbána może być umiarkowanie pozytywne.

A.P.

Szymon Szynkowski vel Sęk: oczekujemy embarga UE na rosyjskie surowce i zamknięcia granic z Rosją

Featured Video Play Icon

Wiceminister spraw zagranicznych o działaniach polskiej dyplomacji, postawie niemieckich polityków, potrzebie surowszych sankcji i o zwycięstwie Orbána na Węgrzech.

Szymon Szynkowski vel Sęk stwierdza, że potrzebne są nie słowa, ale działania niemieckich polityków.

Jestem ponownie w Berlinie, żeby to pytanie zadawać, apelować do sumień i powiększać tę grupę niemieckich polityków, […] którzy mają to przekonanie, że […] na płacenie Rosji kilkudziesięciu milionów euro dziennie za import ropy gazu, węgla rosyjskiego, […] by mogła się zbroić, nadal napadać na Ukrainę, nie może być po prostu zgody.

Gość Poranka Wnet wymienia listę sankcji, które powinny zostać wprowadzone, aby powstrzymać rosyjską agresję.

Konsekwentnie oczekujemy embarga na ropę, na gaz, na węgiel, na produkty ropopochodne. Postulujemy na poziomie Unii Europejskiej: zamknięcie granic z Rosją, zamknięcie portów dla rosyjskich statków, zaprzestanie wydawania wiz Rosjanom. (poza humanitarnymi), zupełne wykluczenie Rosji z bankowego systemu SWIFT i zamrożenie majątków oligarchów.

Zauważa, że Niemcy dość długo wahały się z wysyłaniem broni na Ukrainę. Wiceminister spraw zagranicznych zaznacza, że niemiecka trudność w rezygnacji z rosyjskich surowców wynika z ich dotychczasowej wieloletniej polityki uzależnienia energetycznego od Rosji.

Jan Bogatko: Niemcy od 2014 r. importowali z Rosji gaz i ropę naftową o wartości 170 mld euro

Cieszy się z zapowiedzianej wizyty szefowej KE Ursuli von der Leyen w Kijowie. Wskazuje, że premierzy Polski, Słowenii i Czech odwiedzili ukraińską stolicę, kiedy w jej pobliżu były jeszcze rosyjskie wojska.

Szynkowski vel Sęk odnosi się do wyniku wyborów na Węgrzech. Liczy, że teraz w okresie powyborczym łatwiej będzie przekonać węgierskiego premiera do stanowiska bliższego polskiemu ws. wojny na Ukrainie. Jak zauważa nasz gość, mimo swej retoryki,

 Viktor Orbán nie zakwestionował żadnych decyzji dotychczas podejmowanych na temat sankcji. Natomiast te decyzje często były odwlekane przez właśnie Berlin.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Adrian Kowarzyk o wynikach wyborów parlamentarnych na Węgrzech

Adrian Kowarzyk o wygranej Partii Orbana i nastrojach wśród społeczności.

Adrian Kowarzyk komentuje wyniki węgierskich wyborów. Wyjaśnia, na czym polega węgierska ordynacja wyborcza. Podkreśla, że jest podobna do niemieckiej.

Wskazuje, że Węgrzy mają pretensje do Ukraińców o to, jak traktują ich rodaków na Rusi Zakarpackiej.

Czytaj także:

Adrian Kowarzyk: Węgry – główny po Polsce kierunek ucieczki Ukraińców

Viktor Orban podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu.

Odniósł się także do opozycji: „Niesamowicie silne siły międzynarodowe i organizacje działały przeciwko nam!”.

Lider skończył swoje przemówienie grą słowną:

Bóg nam nami, a Węgry przed nami! Niech żyją Węgry!

Frekwencja na wyborach wyniosła ok. 70%. Jak podkreśla Adrian Kowarzyk, jest najwyższa od kilku lat, ale nie rekordowa.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

K.P.

Karnowski: nie zgadzamy się z Orbánem ws. Rosji, ale w bardzo wielu obszarach jego polityka jest godna naśladowania

Publicysta tygodnika „Sieci” o tym, czemu według Jarosława Kaczyńskiego miała służyć misja Sojuszu na Ukrainie oraz o zwycięstwie Fideszu na Węgrzech.

Michał Karnowski omawia wywiad z Jarosławem Kaczyńskim w tygodniku „Sieci”.  Prezes PiS podkreślił w nim, że Władimir Putin, atakując Ukrainę wypowiedział wojnę Zachodowi. Zaznaczył, że Polska musi się zbroić i odrzucić pedagogikę wstydu. Wyjaśnił, co miała mieć na celu misja natowska na Ukrainie.

Idea misji humanitarnej – natowskiej, czy w ramach innej organizacji międzynarodowej, była prosta – trzeba skorzystać z każdej szansy, która może zatrzymać masakrę, która pozwoli np. utworzyć korytarze humanitarne.

Karnowski zauważa, że na pomysł ten w kontekście odkryć w wyzwolonych ukraińskich miastach, należałoby spojrzeć przychylniejszym okiem.

Myślę, że warto zaapelować, żebyśmy robili wszystko, żeby Ukrainie pomóc warto wywierać presję na świat zachodni, żeby dostarczył Ukrainie dziś to, co jest najbardziej potrzebne.

Adrian Kowarzyk o wynikach wyborów parlamentarnych na Węgrzech

Publicysta tygodnika „Sieci” komentuje wynik wyborów na Węgrzech. Podkreśla, że Viktor Orbán konsekwentnie podnosi interes węgierski.

My się z nimi jeżeli chodzi o stosunek do Rosji nie zgadzamy, ale w bardzo wielu obszarach jego polityka jest godna naśladowania.

Sądzi, że przyczyną sukcesu Fideszu jest konsekwencja i dość twardy kurs. Nie należy ulegać „jakiemuś centrum, które rozstrzyga”.

Nie ma takiego centrum, nigdy go nie było.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Adrian Kowarzyk: Węgry – główny po Polsce kierunek ucieczki Ukraińców

Featured Video Play Icon

Adrian Kowarzyk z relacją z Węgier. Kraj ten jest głównym po Polsce kierunkiem ucieczki Ukraińców.

Adrian Kowarzyk relacjonuje sytuację na granicy ukraińsko-węgierskiej, a także w ośrodkach pomocy uchodźcom.

Według ONZ, około 380 tysięcy ukraińskich uchodźców znalazło azyl, a przynajmniej przyjechało do Węgier.  Rząd węgierski wprowadził specjalny status uchodźcy, po który zgłosiło się już ok. 6500 osób.

Zdarzyła się sytuacja współpracy Polski i Węgier, jeśli chodzi o połączenie rodziny:

Matka z Ukrainy dotarła do Polski, a jej dzieci z kolei zostały ewakuowane autobusem, który jechał do Węgier. Po odnalezieniu dzieci, strona Polska została poinformowana i doszło do połączenia rodziny już w Polsce.

Dziennikarz podkreśla, że organizacja na przejściu granicznym jest na wysokim poziomie. Pomocy uchodźcom udzielają fundacje i organizacje religijne.

Czytaj także:

Adrian Kowarzyk o wynikach wyborów parlamentarnych na Węgrzech

Jak podaje Adrian Kowarzyk, najwięcej uchodźców udaje się do Budapesztu, gdzie na bazie miejskiego olimpijskiego ośrodku sportowego utworzono dla nich tymczasowy azyl.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

K.P.

Pierwsze strony gazet: Putin jak ISIS, australijskie wizy dla chińskich studentów oraz wydobycie ropy

Także o gali nagród Grammy i stosunkach chińsko-australijskich.

Alex Sławiński przedstawia emocjonalne przemówienie prezydenta Zełenskiego podczas gali nagród Grammy. Muzycy ukraińscy pojawili się  na scenie. Iza Smolarek wskazuje na porównania Władimira Putina do ISIS.


Ryszard Zalski mówi o stosunkach chińsko- australijskich. Rząd australijski ogłosił, że odbierze wiz.e chińskim studentom mającym związki z KPCh. Za te ostatnie uznaje się nawet udział w szkoleniu wojskowym.


Kazimierz Gajowy wskazuje, że w Libanie niewiele się pisze  o wyborach na Węgrzech. Rijad i Abu Zabi odmawiają zwiększenia wydobycia ropy i obniżenia przez cen.

Wstępne wyniki wyborów parlamentarnych na Węgrzech. Partia Orbana wygrywa z dużą przewagą

Jak wynika z danych Narodowego Biura Wyborczego partia Fidesz Viktora Orbana zdobył ponad 56 proc. głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych.

Dotychczas przeliczono 53,19 proc. głosów. Zjednoczona opozycja według tych samych danych uzyskała poparcie ponad 32 proc.Do parlamentu ma szanse dostać się jeszcze skrajnie prawicowa Nasza Ojczyzna z 6,5 proc. głosów.

Aktualne dane wskazują, że koalicja Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej może liczyć na 134 mandaty, zjednoczona opozycja na 58 mandatów, zaś Nasza Ojczyzna na siedem. Pozostałe partie raczej nie przekroczą progu wyborczego.

Frekwencja o godz. 19, czyli w momencie zamknięcia lokali wyborczych, wyniosła 68,69 proc.

Źródło: Media

Marek Kuchciński: po tej wojnie Ukraina może zostać odcięta od Morza Czarnego

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i były marszałek Sejmu o szczycie NATO, wizycie Joe Bidena w Polsce i nowym rozdaniu w europejskim układzie sił

Prezydent USA Joe Biden przybędzie do Warszawy w piątek; w sobotę spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą. Tematem rozmów będzie m.in. kryzys humanitarny wywołany przez rosyjską agresję na Ukrainie. Marek Kuchciński zauważa, że „to jedna z najważniejszych wizyt” także z polskiej perspektywy.

Polska staje się zasadniczym elementem politycznej układanki.

Zdaniem byłego marszałka Sejmu w wyniku wojny Ukraina może zostać odcięta od Morza Czarnego:

Życzę żeby Ukrainie się udało i żeby wyrzucała Rosjan ze swoich granic w ogóle, czyli także z Krymu. Zasada nienaruszalności granicy musi być podstawowa w stosunkach miedzy narodowych. Ale biorąc doświadczanie i wiedze z ostatnich kilkuset lat od Piotra I, czy jest to Rosja carska, czy potem sowiecka, a teraz Putina, to nie łudźmy się.

Przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych podkreślił, że w wyniku wojny i odcięcia od basenu Morza Czarnego gospodarka Kijowa będzie musiała w sposób zasadniczy przeorientować kierunek geograficzny swojej działalności:

Reorientacja gospodarki ukraińskiej a także świadomości jest bardzo widoczna. Reorientacja gospodarki czyli z handlu ze wschodem czyli z Rosją, oraz z braku dostępu do morza czarnego, bo na to wszystko wygląda, to tysiące firm muszą przeorientować swoją działalność na zachód, czyli via Polska.

Polityk przewiduje, że:

Prezydent Biden utwierdzi nas w przekonaniu, że NATO poważnie wraca do  planu wzmocnienia wschodniej flanki jako sojuszu obronnego przed agresją Putina. Myślę, że wizyta Bidena w Warszawie będzie miała swoje konsekwencje także dla Ukrainy. Wzmocnienie wsparcia zbrojnego dla broniącej się Ukrainy. Ale też wsparcia dla uchodźców.

Marek Kuchciński wskazał również, że agresja Rosji na Kijów daje możliwość fundamentalnych zmian w relacjach miedzy Polską a Ukrainą:

Jednym z efektów tego dramatu, który dzieje się na Ukrainie i wielkiego kryzysu, który nas czeka, całą Europę, i może szerzej. My, to znaczy Polska i Ukraina  otwieramy nowy rozdział w historii naszych stosunków . Jeśli damy z siebie wszystko, to będzie to nowa epoka.

Zdaniem posła wizyta Bidena przyniesie także konsekwencje dla Ukrainy. Przywódca USA zapewne potwierdzi wzmocnienie wsparcia zbrojnego dla broniącej się Ukrainy i wsparcia dla uchodźców.

W rozmowie był poruszany również wątek polityki rządu węgierskiego. Zdaniem Marka Kuchcińskiego oskarżania Budapesztu o wspieranie Rosji jest wynikiem dezinformacji:

Jeżeli byśmy tak zebrali argumenty, kto na ile wspiera, to Węgrzy są zaraz a Polakami. Bo przyjęli prawie 600 tysięcy uchodźców, w tym 200 tysięcy przeszło na Węgry przez Rumunię. I Orban jakoś sobie z tym radzi. Jest ogromna pomoc humanitarna, a też nie ma o tym mowy. Również jest pomoc wojskowa, tylko ona jest wykonywana bardzo dyskretny sposób. Wiadomo Węgry mają wybory, prowincja węgierska nie lubi wojny, myślę że te elementy grają wielkie znaczenie.

Czytaj także:

Szczyt NATO w Brukseli. Ryszard Czarnecki: spodziewam się zwiększonej obecności Sojuszu na wschodniej flance

Rosyjska inwazja na Ukrainę stanowi według gościa Radia Wnet zamknięcie pewnej epoki w dziejach Europy. Doszło do zmiany w postrzeganiu Rosji i na tej bazie po wojnie może powstać nowy układ sił na Starym Kontynencie. Jednocześnie jest to także nowy etap dla Polski i Ukrainy.

Polska i Ukraina otwierają nową erę w historii stosunków obu państw.

Marek Kuchciński stwierdza, że państwa Europy Środkowej nie są w pełni jednomyślne, ale łączy je dążenie do pokoju.

Czytaj także: Dr Adam Eberhardt: Konflikt na Ukrainie ma perspektywę długotrwałą. Wojna będzie wyniszczająca dla obu stron

Kuchciński odnosi się także do postawy Węgier wobec wojny na Ukrainie. Wskazuje, że kraj ten przyjął 600 tys. uchodźców. Niesiona jest pomoc humanitarna, a także, dyskretnie, militarna. Dodaje, że Węgrzy poparli wszystkie dotychczasowe sankcje.

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wiech: Odejście UE od rosyjskich węglowodorów jest możliwe nawet w perspektywie kilkunastu miesięcy

Jakub Wiech / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Wicenaczelny portalu energetyka24.pl o uzależnieniu Unii Europejskiej od rosyjskich surowców energetycznych oraz o procesie odchodzenia od nich.

Jakub Wiech omawia kwestię uzależnienia UE od rosyjskich surowców energetycznych.

Rosja odpowiada za 45% importu ropy przez UE, 55% importu gazu i 45% importu węgla. To bardzo głębokie uzależnienie.

Jak podkreśla gość „Kuriera ekonomiczny”, ten stan rzeczy wynika z bezrefleksyjnej polityki dużej części państw unijnych, przede wszystkim Niemiec.

Odejście UE od rosyjskich węglowodorów jest możliwe nawet w perspektywie kilkunastu miesięcy. Niestety, decyzje w tej sprawie dopiero się klarują.

Ekspert tłumaczy też m.in. postawę Węgier. Jak ocenia, niechęć Viktora Orbana do podjęcia radykalnych kroków w obszarze energetyki wynika ze zbliżających się wyborów parlamentarnych. Ponadto:

Rosyjskie wpływy w węgierskim sektorze paliwowym są bardzo duże.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla, że bilans zysków i strat po odejściu od rosyjskiej ropy, gazu i węgla długofalowo będzie dla Starego Kontynentu korzystny.

Nie warto patrzeć na Rosję jak na stabilnego partnera. To państwo bandyckie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

TSUE: mechanizm warunkowości zgodny z prawem unijnym

Źródło: Pixabay.com

W środę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oddalił wniesione przez Węgry i Polskę skargi dotyczące uzależnienia wydawania środków z budżetu unijnego od przestrzegania praworządności.

Trybunał Sprawiedliwość UE w przesłanym mediom komunikacie przypomniał, że

16 grudnia 2020 r. Parlament Europejski i Rada UE przyjęły rozporządzenie, które ustanawia ogólny system warunkowości służący ochronie budżetu Unii w przypadku naruszeń zasad państwa prawnego w państwach członkowskich. Aby osiągnąć ten cel, rozporządzenie to umożliwia Radzie przyjęcie, na wniosek Komisji, środków ochrony takich jak zawieszenie płatności z budżetu Unii lub zawieszenie zatwierdzenia programu lub programów finansowanych z tego budżetu.

Polska i Węgry wskazywały, że w traktatach unijnych nie ma właściwej podstawy do przyjęcia takiego rozwiązania. Odnosząc się do wniesionych przez Budapeszt i Warszawę skarg Trybunał stwierdził, że

Mechanizm ten został przyjęty na właściwej podstawie prawnej, zachowuje spójność z procedurą ustanowioną w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej i nie przekracza granic kompetencji przyznanych Unii, a także szanuje zasadę pewności prawa.

Według orzeczenia TSUE, realizując zawarty mechanizm warunkowości należy ustalić związek między naruszeniem zasady państwa prawnego przez organy państwa członkowskiego a wpływem lub poważnym ryzykiem wpływu na należyte zarządzanie finansami Unii lub na jej interesy finansowe.

A.P.

Źródło: dziennik.pl