Keresztes: W sprawie Szájera mówi się o prowokacji służb. W negocjacjach nad budżetem piłka jest po stronie Niemiec

Przedstawiciel Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka o skandalu homoseksualnym w Fideszu, spotkaniu premierów Polski i Węgier oraz możliwości obejścia weta obu państw przez UE.

Gáspár Keresztes komentuje homoseksualny seks-skandal w Brukseli z udziałem europosła Fideszu. József Szájer wystąpił z partii po tym jak przyłapano go na orgii, w której brało udział 30 innych mężczyzn i gdzie nie brakowało narkotyków. Premier Viktor Orbán stwierdził, że docenia dotychczasową pracę polityka dla Węgier, ale

To, co robił po prostu nie mieści się w systemie wartości partii  rządzącej.  W związku z tym przyjęli do wiadomości jego ustąpienie nie tylko z miejsca w europarlamencie, ale również z Fideszu.

Opozycja będzie podkreślać hipokryzję węgierskiego polityka. W prasie mówi się o prowokacji służb. Przedstawiciel Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka odnosi się także do  negocjacji unijnych na temat budżetu. Poniedziałkowe spotkanie premierów Polski i Węgier, miało na celu, jak ocenia, pokazanie jedności obu krajów.

Piłka jest po stronie prezydencji niemieckiej.

Angela Merkel w udzielonym w poniedziałek wywiadzie stwierdziła, że polityka jest domeną kompromisu. Nasz gość przedstawia komentarze mediów węgierskich na ten temat:

Coraz bardziej słychać na Węgrzech głosy, że być może Unia szykuje rozwiązanie, które po prostu obejdzie weto Polski i Węgier.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Csaba Gy. Kiss: Polska i Węgry muszą być przygotowane na różne scenariusze

Jesteśmy przed wyborami w Niemczech, nasze kraje i nasza polityka muszą być przygotowane na różne scenariusze – tak wizytę Viktora Orbana w Polsce skomentował węgierski politolog ds. Europy Środkowej

Viktor Orban podczas piątkowej wizyty w Warszawie spotkał się z premier Beatą Szydło, z marszałkami Sejmu i Senatu oraz liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Rozmowy szefów rządów Polski i Węgier dotyczyły m.in. kwestii bezpieczeństwa oraz spraw unijnych.

Podsumowując spotkanie na linii Szydło–Orban, ekspert ds. Europy Środkowej stwierdził, że najważniejszą agendą tego spotkania jest to, że „jesteśmy przed wyborami w Niemczech, więc nasze kraje i ich polityka muszą być przygotowane na różne scenariusze”.

Węgierski politolog powiedział PAP, że „Grupa Wyszehradzka z punktu widzenia węgierskiego jest ważnym filarem polityki zagranicznej. Bardzo pozytywny był np. efekt obecności żołnierzy i policjantów z innych krajów Grupy Wyszehradzkiej latem 2015 przy granicy węgierko-serbskiej”.

„Grupa V4 – to nie tylko oś polsko-węgierska, ale także Słowacja i Czechy” – przypomniał i dodał: „moglibyśmy rozwijać wspólną politykę pamięci, konstruowania wspólnej tożsamości regionalnej, popularyzować kulturę naszych partnerów”.

Nawiązując do wpływu Rosji w regionie Europy Środkowowschodniej, prof. Kiss zauważył, że Rosja prowadzi „sprytną politykę” z poszczególnymi państwami V4 – „zawsze jest to polityka bilateralna, niebiorąca pod uwagę istnienia tej wspólnoty”.

Zdaniem węgierskiego politologa państwom w grupie V4 potrzebna by była „szczegółowa koordynacja w konkretnych sprawach, w najmniejszych szczegółach, przede wszystkim w polityce energetycznej”.

„Oczywiście wzrost wpływu Rosji w naszym regionie nie jest korzystny z punktu widzenia węgierskiego” – skomentował prof. Csaba Gy. Kiss.

Prof. Kiss zapytany o projekt Trójmorza i możliwości współpracy pomiędzy państwami Europy Środkowo-Wschodniej odpowiedział, że Trójmorze może mieć duże znaczenie, „jeżeli zaczną się działania i będą konkretne wyniki”, np. w komunikacji: „trasy kolejowe na osi północ-południe, autostrady czy wspólne kanały energetyczne LNG”.

„Trójmorze jest projektem na dłuższą metę” – zauważył ekspert.

PAP/MoRo