Pomimo tego, że sytuacja była trudna, że duża turystyka się zatrzymała, nie było nigdy momentu, aby nikt do nas nie przyjechał.
Wassim Safir mówi o swojej miłości do Libanu. Zapewnia, że nie planuje opuszczać kraju. Podkreśla, że jego przodkowie przelewali krew, aby chrześcijanie mogli żyć na tych ziemiach.
Ten kraj daje nam bardzo dużo: daje nam piękno, daje owoce tej ziemi.
Jak opowiada, jego przodkowie potrafili poradzić sobie z kryzysami, więc obecne pokolenie też musi dać radę.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.