Raport z Kijowa 04.08.2023: rosyjski okręt desantowy uszkodzony

Okręt desantowy klasy Ropucha "Olenogorski Gorniak" | fot. Wikipedia

Rosyjski okręt „Olenogorski Gorniak” został uszkodzony, najprawdopodobniej w wyniku ataku ukraińskiego drona. Są doniesienia, że przechylony na bok okręt z dziurą w burcie jest holowany do portu.

Sytuację komentują Dmytro Antoniuk i Artur Żak.


Szefowa redakcji białoruskiej Radia Wnet Olga Semaszko relacjonuje najnowsze doniesienia o działaniach Grupy Wagnera na terytorium Białorusi.


Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Mimo wakacji nie możemy nie słyszeć trzasku gałęzi, na której siedzimy / Krzysztof Skowroński, „Kurier WNET” 110/2023

Chłopcy Prigożyna być może lada chwila usłyszą wołanie z Brukseli, żeby ich wpuścić do Polski, bo tyle już wycierpieli, a oni natychmiast porzucą broń i zmienią się w obrońców wartości europejskich.

Krzysztof Skowroński

Wagnerowscy bandyci odpowiedzialni za zbrodnie wojenne, mordercy, złodzieje, jak spuszczone z łańcucha wściekłe psy, w nagrodę za nieudany pucz, może nawet po raz pierwszy w życiu opuścili Rosję. Wprawdzie o dzisiejszej łukaszenkowskiej Białorusi nie można powiedzieć, że nie jest częścią rosyjskiego imperium, ale dla sybirskich zeków to już Zachód, a Brześć, w którym wybrańcy Prigożyna mają się rozgościć, to brama. Wystarczy przekroczyć jedną granicę i nikt na świecie nie będzie ich rozliczał z gwałtów, zabójstw i rabunków.

Nie wiemy, do jakiego scenariusza są przygotowywani, ale znając diabelską przebiegłość KGB-owskiej gwardii, ich obecności na polskiej granicy nie można lekceważyć. Być może nawet nie zdążą przygotować się do działań, gdy usłyszą wołanie z Brukseli, żeby ich wpuścić do Polski, bo przecież chłopcy Prigożyna już tyle w życiu wycierpieli, a gdy na własne oczy zobaczą europejski raj, natychmiast porzucą broń i zmienią się w obrońców wartości europejskich.

Był przecież taki wspaniały projekt budowania wspólnoty od Władywostoku do Lizbony, świata bez wojny i granic, i przecież nie można odcinać z jabłonki niemieckiej myśli najpiękniej kwitnącej gałęzi. A oni na pewno pomogą.

Prigożynem będzie grał nie tylko jeden z licznych sobowtórów Putina, który nie jest jego sobowtórem, i jego wąsaty cień z Białorusi, ale i nasz rycerz wolności, pędzący po władzę na niewidzialnej brukselskiej szkapie. To groteskowe, ale i groźne. Obawiam się, że nawet jeśli najważniejszy dziennikarz w Polsce pokaże rachunek za zakup trotylu, to i tak nie jest w stanie zatrzymać wirowiska kłamstw niewolących umysły wschodzącej politycznej gwiazdy.

Wprawdzie jest sierpień, czas beztroskich urlopów spędzanych przez niektórych na płonących greckich wyspach, a przez młodzież warszawską na dziedzińcu byłego budynku Komitetu Centralnego, ale nie możemy nie słyszeć trzasku gałęzi, na której siedzimy. Niestety nie jest tak, że naszej względnej stabilizacji zagraża tylko wystrzeliwujący codziennie dziesiątki śmiercionośnych rakiet władca Kremla. On też stał się tylko wasalem potężniejszej od niego siły, przed którą kłania się, udając wielkiego wodza.

Nasze wakacje od zbiorowych nieszczęść chcą też zakłócić twórcy absurdalnych praw, próbujący zbudować idealnego obywatela przez osaczenie człowieka tysiącami przepisów i pozornych wyborów, przed którymi nawet w globalnej restauracji człowiek pada, odurzony przywilejem wolności, jaki daje mu sprzedawca, pytając: duże, średnie czy małe, i czy w zestawie, a może z herbatą, a może pan, a może pani?

A do tego doszlusowała jeszcze sztuczna inteligencja, która z całą pewnością będzie pisała lepsze artykuły wstępne niż ten, wymęczony przez człowieka, który, gdy Państwo będą czytać te słowa, spróbuje zapomnieć o świecie, wędrując po Bieszczadach. Ale o wszystkim zapomnieć się nie da.

W tym numerze „Kuriera WNET”, jak mogli się Państwo zorientować, patrząc na okładkę, nie zapominamy o Wołyniu, ale za to nie ma żadnego tekstu dotyczącego Powstania Warszawskiego. Może przynajmniej w części zrekompensujemy ten brak, polecając książkę, którą mam zaszczyt czytać z Panią Haliną Cieszkowską, uczestniczką Powstania.

Książka Zagłada Miasta, wydana przez Kartę, jest przejmującym zbiorem świadectw ludzi Powstania. Szczególnie istotna jest dyskusja między najważniejszymi politykami i dowódcami zarówno w kraju, jak i w Londynie, która poprzedziła ten zryw.

Ale nie tylko przeszłością zajmujemy się w tym „Kurierze”. Zachęcam do przeczytania wywiadu z prof. Zybertowiczem i naszego działu kulturalnego, który kwitnie jak jego redaktor Konrad Mędrzecki, od kiedy postanowił rzucić palenie.

Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, znajduje się na s. 2 lipcowego „Kuriera WNET” nr 110/2023.

 


  • Sierpniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
  • Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, na s. 2 sierpniowego „Kuriera WNET” nr 110/2023

Raport z Kijowa 24.07.2023: Łukaszenka: Wagnerowcy chcą wybrać się na „wycieczkę” do Warszawy i Rzeszowa

Łukaszenka i Putin, lipiec 2023

Łukaszenka podczas wizyty w Rosji „poskarżył się” Putinowi, że Wagnerowcy nie chcą być na Białorusi i chcieliby udać się na „wycieczkę” na Zachód – do Warszawy lub Rzeszowa.

Łukaszenka powiedział Putinowi:

Zaczęli nas męczyć wagnerowcy, proszą o wyjazd na Zachód. Mówią pozwólcie nam. Pytam, po co tam jechać na ten Zachód? Cóż, ale po cichu kontrolujemy co się dzieje. Mówią, wybierzemy się na wycieczkę do Warszawy. Pamiętają i ta sytuacja jest nie do przyjęcia, pamiętają jak walczyli w pobliżu Artiomowska i wiedzą skąd pochodził sprzęt wojskowy i mają takie wewnętrzne przekonanie, że Rzeszów to katastrofa.

O tych zawoalowanych groźbach pod adresem Polski opowiada Olga Siemaszko.


Przed kilkoma dniami wygasła umowa zbożowa między Rosją a Turcją i Turcją a Ukrainą. Rosja nie zamierza jej przedłużać i ogłosiła blokadę morską Ukrainy. Rozpoczęła też ostrzał infrastruktury portowej i magazynowej w Odessie. Podczas ostatnich ataków ucierpiało także historyczne centrum Odessy, w tym sobór Przemienienia Pańskiego. Okazuje się jednak, że nie musiał być on przypadkowym celem – na szczycie jego dzwonnicy znajduje się nadajnik radiolokacyjny, służący do nawigacji na Morzu Czarnym. O sytuacji w Odessie opowiada Borys Tynka.


Artur Żak komentuje sytuację wokół zatrzymania rosyjskiego zbrodniarza wojennego Igora Girkina vel „Striełkowa”, który został aresztowany przez rosyjskie służby.


Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gen. Bogusław Samol: Ukraińcy oszczędzają siły do kontrataku

Featured Video Play Icon

Gen. Bogusław Samol / Fot. Konrad Tomaszewski

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

gen. Bogusław Samol- Ukraińcy oszczędzają siły do kontrataku. To dobra taktyka. Do ofensywy przygotowują się też Rosjanie. Pytanie kto uderzy pierwszy i zaskoczy swojego przeciwnika

Poranek Wnet: Dmytro Antoniuk, Bogusław Samol, Ryszard Czarnecki.

szczyt prezydentów g7, 2023

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet w Ukrainie;

Jakub Jóźwiak– politolog;

Grzegorz Milko – sport;

Ryszard Czarnecki –europoseł Pis;

gen. Bogusław Samol– generał broni, ASzWoj


Prowadzący: Jaśmina Nowak

Wydawca: Małgorzata Kleszcz

Realizator: Joanna Rejner

Studio 195: Złoto, diamenty i wagnerowcy – czyli jak afrykański ląd stał się starciem interesów rosyjskich i francuskich

W najnowszym „Studiu 195” Jaśmina Nowak rozmawia ze swoimi gośćmi o rosyjskich i francuskich wpływach na Czarnym Lądzie.

Afryka jest bogata w różne surowce mineralne i naturalne, w tym ropę naftową, gaz ziemny, miedź, złoto, diamenty, czy platynę. Wiele krajów afrykańskich, takich jak Nigeria, Angola, Algieria i Libia, jest ważnym producentem ropy naftowej, która jest głównym źródłem ich dochodów. Inne kraje, takie jak Republika Południowej Afryki, Zimbabwe i Zambia, są ważnymi producentami miedzi i innych metali. To, co powinno stanowić źródło bogactwa dla regionu, stanowi źródło problemów. Czarny Ląd stał się miejscem strać interesów rosyjskich i francuskich.

Rosja od wieków była obecna w Afryce, jednak jej wpływy na ten kontynent są często ignorowane lub niedoceniane. W czasach imperialnych Rosja miała tam kilka kolonii, ale jej wpływy były głównie ograniczone do nielicznych regionów i nie były tak rozpowszechnione jak wpływy innych mocarstw europejskich, takich jak Francji czy Wielka Brytanii. Dziś niestety coraz głośniej o rosyjskich wpływach w Afryce dzieje się przez obecność tam Wagnerowców. O tej sprawie rozmawialiśmy z Gośćmi „Studia 195”:

Grzegorz Kuczyński- dziennikarz i publicysta, autor książki  „Wagnerowcy. Psy wojny Putina”;

O. Benedykt Pączka- twórca African Music School – pierwszej szkoły muzycznej w Republice Środkowoafrykańskiej, misjonarz kapucyn

Kazimierz Gajowy- Gospodarz „Studia Bejrut”.

Turcja namiesza przed wyborami prezydenckimi. Rozgrywka z NATO, Bliskim Wschodem i Rosją – Studio 195 – 21.01.2023 r.

Dobrowolski: Znęcano się nad nami cały czas. W sali do koszykówki byliśmy torturowani, bici przez całe piętnaście godzin

Co przeżyli dziennikarze z Polski w białoruskich aresztach? Witold Dobrowolski o protestach na Białorusi, zatrzymaniu polskich dziennikarzy, nastrojach wśród Białorusinów i wagnerowcach.

Społeczeństwo przez sam reżim zostało zmotywowane przez skrajne zafałszowanie wyborów.

Witold Dobrowolski o protestach na Białorusi. Nasz gość był ich świadkiem. Podczas nich został aresztowany przez białoruską milicję. Wraz z innymi aresztowanymi był torturowany.

Znęcano się nad nami cały czas. W sali do koszykówki byliśmy torturowani, bici przez całe piętnaście godzin.

Przez miejsce tymczasowe dla aresztowanych mogło przejść w ocenie naszego gościa nawet tysiąc osób. Dziennikarze z Polski przedstawiali się jako turyści, gdyż nie mieli akredytacji. Milicjanci poruszali z zatrzymanymi Polakami wątki historyczne. Nie podobało im się to, co polskie władze mówią na temat roli Związku Sowieckiego w II wojnie światowej.

Mieliśmy piekło przez dobę, a w drugim areszcie już nas nie bito.

Po przewiezieniu do regularnego więzienia aresztowani mieli już dostęp do toalety i wody, który wcześniej był utrudniony.  Wszyscy więźniowie zostali aresztowani na 14 dni. Polaków uwolniono po trzech dniach. Powodem skrócenia wyroku był rzekomy brak tłumacza w sądzie. Na uwolnionych czekały tłumy Białorusinów, co było zaskoczeniem dla reportera. Osoby aresztowane były zatrzymane przypadkowo. Częstokroć były porywane przez milicję. Witold Dobrowolski zauważa, że tymczasem

Wagnerowcy zostali skrycie przekazania Rosji.

Informuje, że część z tych, którzy przed zatrzymaniem nie angażowali się w protesty, zdecydowali się na to po wyjściu z aresztu. Wskazuje, że „społeczeństwo białoruskie w stronę Rosji nie chce iść” zdając sobie sprawę, że jest tam podobnie pod względem wolności i sytuacji gospodarczej do tego, co mają u siebie. Obecnie w dobie koronawirusa „ekonomicznie w Rosji żyje się coraz ciężej”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Budzisz: Łukaszenka twierdzi, że obecność międzynarodowych obserwatorów to wywieranie presji na wyborców

Czy Rosja nadal chce „połknąć Białoruś”? Jaka będzie pozycja Łukaszenki po wyborach prezydenckich? Marek Budzisz o wyborach na Białorusi i negocjacjach ws. rosyjskich instalacji wojskowych.

Marek Budzisz mówi o niedzielnych wyborach prezydenckich na Białorusi. Od wtorku można głosować przedterminowo. Władze informują o wyjątkowo wysokiej frekwencji. Jak mówi ekspert, jest ona rezultatem dorzucania kart wyborczych do urn przez komisje.

Należy to rozumieć jako determinację władzy, by przeprowadzić swój scenariusz, którym jest sfałszowanie wyborów.

Prezydent Alaksandr Łukaszenka twierdzi, że obecność międzynarodowych obserwatorów to wywieranie presji na wyborców. Dlatego obserwatorzy zostali aresztowani. Ekspert ds. wschodnich przytacza sondaż z białoruskiej telewizji publicznej, w którym głowa państwa miała 70 proc. poparcia.

Łukaszenka  stwierdził ostatnio, że ktoś „podrzucił” mu koronawirusa. Wskazał on, że Wagnerowców do jego kraju wysłali ludzie na poziomie wiceministra:

Dobrym relacjom między Białorusią a Rosją szkodzi nie Putin a urzędnicy.

Gość „Poranka WNET” ocenia, że w interesie Moskwy jest pozostawienie Łukaszenki w roli przywódcy białoruskiego, przy jednoczesnym osłabianiu jego pozycji. Odpowiada na pytanie, czy Rosja nadal chce „połknąć Białoruś”.

Bezpośrednie przyłączenie Białorusi do Rosji jest jej niepotrzebne, gdyż wiązałoby się z ogromnymi kosztami utrzymania nierentownej gospodarki białoruskiej.

Przewiduje, że Łukaszenka po sfałszowanych wyborach będzie słabszy niż był jeszcze pół roku temu. Przypomina, że zbliżają się negocjacje ws. rosyjskich instalacji wojskowych na Białorusi. Podpisana na 25 lat umowa dzierżawy kończy się w czerwcu przyszłego roku. Kreml będzie zabiegać o stworzenie swojej bazy lotniczej w okolicach Bobrujska.

To będzie sprawdzian, na ile narracja Łukaszenki, że jest gwarantem niezależności od Rosji, jest wiarygodna.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnosi się również do wczorajszego zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. Za dalece niewłaściwe uważa zachowanie części parlamentarzystów opozycji podczas uroczystości.

Nie przystoją w parlamencie takie zachowania […] To jest po prostu wstyd. Ludzie wstydzą się za swoich parlamentarzystów, którzy nie przyszli lub przyszli, aby się wygłupiać.

Sądzi, że orędzie prezydenta nie powinno być okazją do takich demonstracji, jakie miały miejsce ze strony polityków opozycji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.