Saryusz-Wolski: Ukraina nie zostanie przyjęta do UE, jeśli Polska nie zgodzi się na unijne superpaństwo

Jacek Saryusz-Wolski / Fot. Prywatny album Saryusza-Wolskiego

Europoseł PiS mówi o długiej drodze, którą będzie musiała pokonać Ukraina, by stać się członkiem Unii Europejskiej. Komentuje podziały wewnątrz UE, które mogą ten proces utrudniać.

Przyznanie Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej jest ważne w warstwie symbolicznej. Tego zdania jest Jacek Saryusz – Wolski. Nasi wschodni sąsiedzi dzięki heroicznej walce przekonali do siebie społeczeństwa Zachodu. Przed nimi wciąż jednak daleka droga, by stać się pełnoprawnym członkiem UE.

Kandydatura nie jest gwarancją. To bilet, który pozwala wsiąść do pociągu, ale nie wiadomo czy dojedzie się do celu. Ukraina musi być gotowa do wejścia do UE. Istotniejsze jest jednak, czy Unia będzie gotowa na przyjęcie w swój poczet ukraińskiego państwa.

Nie wszystkie kraje europejskiej organizacji podchodzą z entuzjazmem do jej rozszerzenia. Wejście Ukrainy, może zmienić układ sił i osłabić pozycję Francji i Niemiec. Z tego powodu rosną naciski, w celu utworzenia europejskiego super – państwa.

Na Polskę jest szykowany szantaż moraln0 – polityczny. Nasi wschodni sąsiedzi mają nie zostać przyjęci do Unii, jeżeli nie zgodzimy się na zwiększenie uprawnień UE kosztem suwerenności państw.

K.B.

Czytaj też:

List reprezentantów państw V4: nastał czas, byśmy uświadomili sobie własną siłę