Raport z Kijowa 8 XII 2023 r.: Co i kiedy poszło nie tak w relacjach między Zełeńskim, a Załużnym

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

O pogorszeniu relacji między ukraińskim prezydentem Zełeńskim i naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Załużnym, mówi się od wielu miesięcy.

Jednak dopiero w ciągu ostatnich kilku tygodni wiodące światowe i ukraińskie media opublikowały artykuły potwierdzające te informacje. Między innymi Ukraińska Prawda napisała, że Zełeński jest rzekomo coraz bliżej podjęcia decyzji o dymisji Załużnego.

Daria Hordijko rozmawia na ten temat ze współautorem artykułu, dziennikarzem Ukraińskiej Prawdy Romanem Romaniukiem:

Sytuacja wygląda następująco i tak o tym mówią w ukraińskim segmencie sieci społecznościowych, odnośnie faktu, że Zełeński ma równoległe szlaki komunikacji z niektórymi dowódcami niektórych rodzajów wojsk. Na przykład ma takie łącze z dowódcą Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy generałem Oleszczukiem. Jaka jest tego natura? Można to oczywiście postrzegać jako ingerencję prezydenta w sprawy wojskowe. Ale z drugiej strony można to postrzegać jako sposób na przyspieszenie komunikacji. Bo kwestia obrony przeciwrakietowej, która jest obecnie jednym z priorytetów dla Zełenskiego, którym zajmuje się niemal 24/7 od ponad roku, a w której, wierzcie mi, jest chyba jednym z najlepszych ekspertów na świecie – w sensie gdzie i jakie systemy są produkowane, gdzie działają, kto je ma, kto może je zdobyć,  Od kogo możemy pożyczyć lub poprosić o umieszczenie ich na Ukrainie na jakiś czas, na sezon, a następnie oddać. A żeby się komunikować, negocjować z przywódcami różnych państw świata, potrzebujesz osobę, która będzie bezpośrednio korzystać z tych systemów, która wyśle ludzi na szkolenie, która określi, do jakich jednostek wojskowych te systemy trafią. Oczywiście można się zwrócić do generała Załużnego, a potem generał Załużny zwróci się do generała Oleszczuka. Albo Zełeński, jako zwierzchnik sił zbrojnych, może od razu zwrócić się do generała Ołeszczuka i od razu z nim porozmawiać, zmniejszając liczbę pośredników przy tej rozmowie. Taka jest natura tych równoległych kanałów komunikacji. To oczywiście może stresować Załużnego. Nie jest jednak to sytuacja krytyczna, która uniemożliwia Ukrainie obronę.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.


Artur Żak przedstawia życiorys Iłły Kywy, byłego deputowanego Rady Najwyższej Ukrainy, który przed inwazją Rosji na Ukrainę, uciekł do Moskwy i poprosił o azyl polityczny. 6 grudnia ciało Kywy z dwoma ranami postrzałowymi, znaleziono na terenie podmoskiewskiego hotelu „Velich Country Club” w Odincowie.  W listopadzie tego roku ukraiński sąd skazał zaocznie mieszkańca Połtawy na 14 lat więzienia za zdradę stanu.

Iłła Kywa | fot.: archiwum Iłły Kywy

Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Raport z kijowa 07 XII 2023 r.:

Raport z Kijowa 7 XII 2023 r.: Decyzja prokuratora IPN jest sprzeczna z doświadczeniami 140 000 polskich obywateli

Maciej Szymanowski: Premier Orban dąży do otrzymania funduszy KPO

Dyrektor Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej mówi o obecnych relacjach Polski z Węgrami i sytuacji w Unii Europejskiej. Zaznacza, że Węgry popierają polskie stanowisko ws. centralizacji UE i KPO.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Ponadto, gość Poranka Wnet omawia wizytę ministra spraw zagranicznych Polski w Budapeszcie, która miała na celu omówienie sprawy centralizacji UE.

Zobacz także:

Studio Dziki Zachód: imperium amerykańskie upada w kierunku biedy. Takie są skutki rządów Bidena

Raport z Kijowa 7 XII 2023 r.: Decyzja prokuratora IPN jest sprzeczna z doświadczeniami 140 000 polskich obywateli

Opuszczona i zniszczona cerkiew greckokatolicka w nieistniejącej już wsi Królik Wołoski | fot.: Wikipedysta: APN-PL

Powiedział Gość audycji Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce. Urodzony w 1963 r. w Gościnie k. Kołobrzegu w rodzinie deportowanych podczas akcji Wisła.

Paweł Bobołowicz rozmawiam z Prezesem na temat decyzji prokuratury IPN w sprawie umorzenia śledztwa w sprawie zbrodni komunistycznej „Akcji Wisła”, a także o kondycji środowiska Ukraińców w Polsce.

Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce:

List jest odpowiedzią środowisk zaangażowanych, że tak powiem od zawsze, to znaczy co najmniej od lat osiemdziesiątych, czyli jeszcze z czasów komunizmu, w proces polsko-ukraińskiego porozumienia, czy zrozumienia i pojednania. Bo są to dwa procesy, które się uzupełniają, które są dla siebie potrzebne i mogą tworzyć jakiś taki trwały element, czy fundament współpracy. List jest odpowiedzią na oburzającą decyzję Instytutu Pamięci Narodowej, która uznaje, że akcja Wisła nie była zbrodnią. (…) Chodziło o to, żeby Polska była państwem monoetnicznym i dlatego dokonano takiej deportacji. Po pierwsze, tych ludzi deportowano z terytorium, na którym mieszkali od zawsze, ich rozproszono tak, żeby oni nie mogli kontynuować swojej tożsamości. To wynika ze wszystkich dokumentów, które mamy. Rozproszenie, nadzór służby bezpieczeństwa, zakaz używania języka ukraińskiego, likwidacja instytucji cerkwi greckokatolickiej. To wszystko miało służyć temu, żeby ci ludzie przestali istnieć jako społeczność ukraińska, czyli de facto chodziło o denacjonalizację tej grupy ludzi.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.


Dmytro Antoniuk relacjonuje najnowsze doniesienia z frontu.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Raport z kijowa 05 XII 2023 r.:

Raport z Kijowa 05 XII 23 r.: Komisarz Vălean zadba, żeby zezwolenia dla firm ukraińskich i mołdawskich, nie powróciły

Raport z Kijowa 05 XII 23 r.: Komisarz Vălean zadba, żeby zezwolenia dla firm ukraińskich i mołdawskich, nie powróciły

Tomasz Bartecki, koordynator grupy „Granica / Кордон PL – UA”

Powiedział Gość audycji Tomasz Bartecki, koordynator grupy „Granica / Кордон PL – UA”, komentując trwające od niemalże miesiąca blokady przejść granicznych.

Tomasz Bartecki:

To znaczy Pani Komisarz chce, żeby działał wolny rynek i Ukraińcy i Mołdawianie mogli jeździć bez ograniczeń. Niektórzy mówią, że to zniesienie zezwoleń dla Ukraińców jest z powodu wojny i tak to też częściowo prawda, ale to dlaczego zniesiono zezwolenia, bo też to jest związane z wchodzeniem powoli z planami wejścia Ukrainy i Mołdawii do Unii. Komisarz powiedziała, że do czerwca to zwolnienie trwa, tak jak było w zaplanowane, później można rozmawiać.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.


Paweł Bobołowicz, Dmytro Antoniuk i Artur Żak rozmawiają o nocnym rosyjskim ataku pociskami rakietowymi i dronami kamikaze, 3 których trafiły w obiekt infrastrukturalny w obwodzie lwowskim.


Dmytro Antoniuk relacjonuje najnowsze doniesienia z frontu.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Raport z kijowa 04 XII 2023 r.:

Raport z Kijowa 04.12.2023: Premiera piosenki „Wybacz Ukraino” i rozmowa z autorem

 

Jan Krzysztof Ardanowski: nie możemy być pożytecznymi idiotami. Mamy własne, narodowe interesy

Featured Video Play Icon

Krzysztof Ardanowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gościem Poranka Wnet jest Jan Krzysztof Ardanowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister rolnictwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Odnosząc się do tzw. afery wiatrakowej, Jan Krzysztof Ardanowski podkreśla, że jest to „wrzutka” do ustawy dot. zamrożenia cen energii:

W tym momencie jest wrzutka (…) niewątpliwie jest to lobbystyczna wrzutka.

To co jest związane z zamrożeniem cen, to trzeba jak najszybciej wprowadzić (…), natomiast rozdzielić sprawę wiatraków.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości uważa, że „afera wiatrakowa” pokazuje jak będą wyglądały rządy nowej większości parlamentarnej:

To, co się wydarzyło z próbą tej wrzutki wiatrakowej, to jest absolutny skandal, który niestety pokazuje, jaka będzie tendencja, pomimo pięknych słów, jak będzie tworzone prawo.

Pytany o raport cząstkowy zaprezentowany przez Komisję ds. badania wpływów rosyjskich, gość Poranka Wnet wskazuje na znaczenie jego konkluzji:

Cała komisja wskazała jakie były powiązania Tuska i jego otoczenia z Rosjanami.

W kwestii trwającego protestu przewoźników na granicy polsko-ukraińskiej, Jan Krzysztof Ardanowski stwierdza, że Polska musi bronić swoich interesów gospodarczych:

Musimy broić własnych interesów, pomagać militarnie, humanitarnie, i to Ukraińcy muszą zrozumieć, że my również mamy swoje interesy.

Proszony o skomentowanie ostatnich danych Eurostatu ukazujących wzrost importu nawozów sztucznych z Rosji do Unii Europejskiej, gość Poranka Wnet wskazuje na działania wielkich firm oraz stosowany przez nie lobbying na poziomie rządowym:

To jest działalność lobbystyczna wielkich międzynarodowych firm, które mają swoje oddziały w Rosji.

Europa nie jest uzależniona od surowców rosyjskich, można je pozyskiwać w innych częściach świata.

Wspieraj Autora na Patronite

Zobacz także:

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska: Farmy wiatrowe wpływają negatywnie na sieci najwyższych napięć

 

Raport z Kijowa 04.12.2023: Premiera piosenki „Wybacz Ukraino” i rozmowa z autorem

Gościem audycji jest Przemysław Bogusz, autor piosenki Wybacz Ukraino, napisanej jeszcze w 2014 roku, ale niezwykle aktualnej dzisiaj. Doczekała się ona swojej premiery – na antenie Radia Wnet.

Przemysław Bogusz, autor piosenki „Wybacz Ukraino” opowiada o refleksjach, które skłoniły go do napisania utworu w 2014 roku, gdy ukraińscy ochotnicy szli walczyć i ginąć na wojnie, której świat nie chciał nazwać wojną. Walczyć i ginąć za Ukrainę, ale także oddalając perspektywę wojny od innych państw regionu, w tym Polski. Dzisiaj, gdy z niepokojem obserwujemy sytuację na froncie, słowa piosenki napisanej przez Przemysława Bogusza i wykonanej przez autora wraz z Pawłem Kolendą pozostają wciąż aktualne.

W styczniu rozpocznie się dziesiąty rok krwawej wojny, która dopiero 24 lutego 2022 roku przyciągnęła uwagę światowej opinii publicznej. Przez te wszystkie lata Siły Zbrojne Ukrainy wiodą samotną, heroiczną walkę, będąc ostatnim bastionem obrony Europy przed Rosją. Warunki na froncie są bardzo ciężkie, dlatego zachęcamy do wsparcia polskiej zbiórki obywatelskiej organizacji “Pogoń ruska”. Zebrane środki zostaną przeznaczone na samochody i wyposażenie dla ukraińskiego wojska, aby pomóc żołnierzom przetrwać zimę.

Piosenka “Wybacz Ukraino” została napisana przez Przemysława Bogusza jeszcze w 2015 roku, jako wyraz poruszenia autora sytuacją ukraińskich wojskowych toczących bój z militarnie silniejszym przeciwnikiem. Uwzględniając późniejszy pełnoskalowy atak Rosji na Ukrainę, można powiedzieć, że jej tekst ma charakter wręcz profetyczny. Koncepcja premiery utworu w połączeniu ze zbiórką środków na pomoc dla ukraińskiej armii powstała z inicjatywy polskiej dziennikarki Moniki Andruszewskiej.

Wideo stworzono przy wsparciu Instytutu Polskiego w Kijowie, na podstawie materiałów przekazanych przez oddziały Sił Zbrojnych Ukrainy oraz przez ukraińskich dziennikarzy relacjonujących wydarzenia na linii frontu.

Wpłaty na wsparcie dla ZSU prosimy kierować na dane stowarzyszenia “Pogoń ruska”:

Stowarzyszenie „Pogoń Ruska”

Numer konta: Santander Bank Polska SA 70109000880000000156148194

SWIFT: WBKPPLPP

W zmontowanym przez Krzysztofa Studzińskiego klipie wykorzystano materiały służb prasowych jednostek 72. brygady zmechanizowanej im. Czarnych Zaporożców, 59. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej im. Jakowa Handziuka, 47. brygady zmechanizowanej “Magura”, Batalionu Karpacka Sicz im. Ołeha Kucyna, Centralnego Teleradio Studia Ministerstwa Obrony Ukrainy, oraz dziennikarzy Serhija Gorbatenka i Jewheniji Mazur oraz zdjęć lotniczych Pawła Sudoła.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.


Włodzimierz Iszczuk, dziennikarz polskiego pochodzenia z Ukrainy, redaktor portalu Jagiellonia.org i czasopisma Głos Polonii skomentował blokadę granicy polsko-ukraińskiej:

Zanim skomentuję blokadę polsko-ukraińskiej granicy, chcę przypomnieć, że niedawno przywódca kraju-agresora Władimir Putin kilkakrotnie wyrażał roszczenia historyczne i terytorialne wobec Polski. Podobnej retoryki używał przed inwazją na Ukrainę. W czasie, gdy gospodarz Kremla otwarcie grozi Polsce, a Ukraina krwawi, broniąc wolności całej cywilizacji europejskiej, politycy z prorosyjskiej Konfederacji, pod pozorem ochrony interesów polskich przewoźników, zorganizowali blokadę granicy ukraińskiej, przez którą Kijów otrzymuje broń, amunicję, pomoc humanitarną i wszystkie niezbędne dla normalnego funkcjonowania walczącego państwa towary. Dlatego, według mnie, działań organizatorów blokady granicy nie można nazwać inaczej niż sabotażem przeciwko bezpieczeństwu Ukrainy, Polski i całej cywilizacji euroatlantyckiej. Nie ma znaczenia, czy zdają sobie sprawę ze skrajnej destrukcyjności swoich działań czy nie, ponieważ nieświadomi pożyteczni idioci powodują te same kolosalne szkody dla bezpieczeństwa kraju nad Wisłą, co świadomi agenci Kremla! Dlatego uważam, że organizatorzy blokady wyrządzili poważne szkody polskiemu bezpieczeństwu, racji stanu i interesowi narodowemu oraz relacjom polsko-ukraińskim! I nie ma znaczenia, czy zdają sobie z tego sprawę, czy nie, bo blokada granicy polsko-ukraińskiej wygląda na dywersję przeciwko Ukrainie, Polsce i całej cywilizacji euroatlantyckiej.


Dmytro Antoniuk relacjonuje najnowsze doniesienia z frontu.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Raport z kijowa 30 XI 2023 r.:

Raport z Kijowa 01 XII 23 r.: Decyzja IPN jest haniebna, bo podpisuje Rzeczpospolitą pod zbrodniami komunistycznymi

Raport z Kijowa 01 XII 23 r.: Decyzja IPN jest haniebna, bo podpisuje Rzeczpospolitą pod zbrodniami komunistycznymi

Rafał Dzięciołowski, prezes FSM | fot. Paweł Bobołowicz

Tak skomentował, umorzenie śledztwa ws. przesiedlenia w 1947 r., w ramach akcji „Wisła” mieszkańców południowo-wschodniej Polski, Rafał Dzięciołowski, prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej.

Paweł Bobołowicz, Dmytro Antoniuk i Artur Żak rozmawiają z Gościem audycji o decyzji Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie, o skutkach relatywizacji zbrodni systemów totalitarnych i szkodach, które wyrządzają Rzeczpospolitej Polskiej, o jej przyczynach, a także o tym jaki to ma wpływ na stosunki polsko-ukraińskie.

Rafał Dzięciołowski, prezes FSM:

Decyzja w sposób całkowicie irracjonalny i bezzasadny czyni nas dzisiaj, Rzeczpospolitą wolną i suwerenną oraz świadomą rzeczywistości lat 40. i 50, współodpowiedzialną za tę obrzydliwą komunistyczną czystkę. Warto powiedzieć, co zresztą słyszeli Państwo w postanowieniu Polskiej Partii Robotniczej, że tam też nie chodziło tylko o wysiedlenie z zastosowaniem zasady odpowiedzialności zbiorowej, ale o pozbawienie tożsamości ukraińskiej, czyli o wykorzenienie z ukraińskości, czyli coś, co dzisiaj kwalifikujemy kategorią etnobójstwa. Po prostu pozbawiamy ludzi tożsamości. Taki był plan komunistów. Wysiedlić, represjonować, pozbawić tożsamości. Generał Korczyński bodajże, o ile się nie mylę, późniejszy kat Gdańska z grudnia 1970 r., który był dowódcą jednego z oddziałów wojska wykonujących akcję Wisła, użył chyba nawet takiego określenia, albo Korczyński, albo Mossor, że to jest ostateczne rozwiązanie kwestii ukraińskiej. Potem się przestraszyli oczywiście komuniści, że używają terminologii nazistowskiej w stosunku do Holokaustu, więc wycofano się z tego szybko.

Co ja mogę powiedzieć? Po prostu ręce opadają. Jest jakąś tragifarsą, że IPN, który miał być strażnikiem pamięci o najbardziej chwalebnych aspektach historii narodu polskiego, miał też stać na straży tych, którzy polegli w walce z władzą nieludzką, że zacytuję Herberta, czyli żołnierzy wyklętych, dzisiaj podpisuje się pod najgorszą komunistyczną tradycją. Najgorszą, bo taką właśnie opartą na stalinowskich wzorcach i broni jej w sposób zupełnie irracjonalny. Z czego to wynika? Wydaje mi się, że wynika to z fuzji nacjonalizmu i komunizmu. To jest rekomunizacja polskiej myśli historycznej.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.


Dmytro Antoniuk, dogłębnie relacjonuje najistotniejsze doniesienia z ponad 1300 km frontu wojny Rosji z Ukrainą.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Raport z kijowa 30 XI 2023 r.:

Raport z Kijowa 30.11.23 r.: Apelujemy o przerwanie blokady, gdyż uderza ona we współpracę gospodarczą Polski z Ukrainą

Raport z Kijowa 30.11.23 r.: Apelujemy o przerwanie blokady, gdyż uderza ona we współpracę gospodarczą Polski z Ukrainą

Blokada granicy – strajk przewoźników 25.11.2023 r. | fot.: Janek Brewczyński

Czytamy w apelu firm należących do Polsko – Ukraińskiej Izby Gospodarczej.

Izba w kolejnym już apelu wyszczególnia straty polskich przedsiębiorców, ale także wskazuje na kierunki działań do przezwyciężenia impasu:

Zdajemy sobie sprawę, że część polskich przewoźników samochodowych jest rozczarowana sytuacją rynkową i brakiem działań ustępującego polskiego rządu. Uważamy, że postulaty protestujących wymagają spokojnej dyskusji z udziałem administracji rządowych obu państw, wszystkich organizacji zrzeszających przewoźników, niezależnych ekspertów i Komisji Europejskiej. Potrzebujemy rzeczowej dyskusji, wolnej od emocji i politycznych podszeptów towarzyszących tej blokadzie!

 

Paweł Bobołowicz rozmawia z Gościem audycji Jackiem Piechotą, prezesem Polsko – Ukraińskiej Izby Gospodarczej:

Każdy dzień przynosi straty polskim i ukraińskim firmom. Bardziej traci na tym wszystkim polska gospodarka, bo kiedy spojrzymy na strukturę obrotów, ponad 9 miliardów dolarów nasz eksport i około 3,5 miliarda dolarów eksport z Ukrainy, to my tracimy na tym, że nie możemy dostarczyć towarów, produktów. Zrealizować kontraktów handlowych na czas. Więc straty są porażające dla polskiej i ukraińskiej gospodarki, a dla ukraińskiej gospodarki, która w tym momencie nie płaci podatków, bo nierealizowane są kontrakty, to jest osłabienie ukraińskiego państwa, państwa znajdującego się w warunkach wojny. No i na to wszystko jeszcze składa się wiarygodność Polski na arenie międzynarodowej. My zwracamy uwagę na to, że pretendujemy do roli państwa, które będzie stanowiło hub w procesie odbudowy Ukrainy. Do Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu zgłosiło się ponad 3 tysiące polskich firm, które chcą uczestniczyć w procesie odbudowy Ukrainy. Jakim będziemy hubem, jak wiarygodne będzie państwo, które nie jest w stanie zapewnić drożności swojej granicy. Straty są przeogromne po wszystkich stronach. Naturalny sposób tym korytarzem transportowym dla Ukrainy staje się Rumunia, a my tylko i wyłącznie tracimy. Apelujemy o zanieczyszczenie blokady.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.


Dmytro Antoniuk, dogłębnie relacjonuje najistotniejsze doniesienia z ponad 1300 km frontu wojny Rosji z Ukrainą.


Dmytro Antoniuk, przedstawia także list otwarty do przedstawicieli samorządów wojewódzkich, liderów i liderek polskich partii politycznych, przedstawicieli organizacji pozarządowych i humanitarnych, którzy angażują się w obronę praw człowieka oraz wspierają Ukrainę w konflikcie zbrojnym, a także do reprezentantów mediów publicznych i prywatnych, aktywistów i wolontariuszy, który wystosowała Aktywistyczna Wspólnota Ukraińska, Przedstawiciele Ukraińskich Organizacji Pozarządowych oraz przedstawiciele biznesu.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Studio Lwów 29 XI 2023 r.:

Studio Lwów 29.11.23: Fundacja Zakres pomaga Ukrainie

Raport z Kijowa 28.11.23 r.: Po pierwsze formalności, po drugie semantyka, używanie odpowiednich słów i znajomość prawa

Fot. Paweł Bobołowicz

Taką poradę dla wolontariuszy wiozących pomoc humanitarną na Ukrainę udzielił Artur Chasikowski, prezes Fundacji Zakres, która świadczy pomoc od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.

Artur Żak w rozmowie z przedstawicielem Fundacji Zakres, zapytał między innymi o ich doświadczenia w przekraczaniem granicy z pomocą humanitarną, ze szczególnym uwzględnieniem protestu polskich przewoźników.

Artur Chasikowski:

Dobrze, że pan zapytał konkretnie o nas, o nasze doświadczenia, o naszą działalność, bo chciałbym odpowiadać tylko i wyłącznie za siebie. Każdy ma inne doświadczenia na granicy i one są niezwiązane nawet ze strajkiem, który odbywa się w tym momencie. Tylko ja mam osobiste wrażenie, że zależy to bardzo często, po pierwsze od podejścia wolontariuszy, działaczy, a po drugie od podejścia również samych pograniczników, zarówno po polskiej, jak i po ukraińskiej stronie. Zdarza się tak, że te same przejścia graniczne każdy przechodzi w inny sposób, ma swój sposób, inną technikę, inne podejście, innymi dokumentami się posługuje. Niektórzy w ogóle nie robią tego w taki formalny sposób, tylko działają na takich bardziej partyzanckich zasadach. Mówię przede wszystkim tutaj o takich pojedynczych wolontariuszy, jak działających niesformalizowany sposób. Jeżeli chodzi zaś o naszą fundację. Powiem szczerze my w żaden sposób nie odczuliśmy tego, aby w jakikolwiek sposób protest zakłócił nasze działania, nasze przejazdy. W dniu dzisiejszym rozpakowujemy właśnie TIR w Mikołajowie i obwodzie chersońskim, gdzie dojechała nasza pomoc, a w dniu wczorajszym dojechały zaś busy, więc nasze transporty cały czas przekraczają granicę.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowywała Daria Hordijko.


Dmytro Antoniuk, dogłębnie relacjonuje najistotniejsze doniesienia z ponad 1300 km frontu wojny Rosji z Ukrainą.


Artur Żak i Paweł Bbołowicz rozmawiają o wiceprzewodniczącej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Rady Najwyższej, zastępcy frakcji „Sługa Ludu” Marianie Bezuhłej, która powiedziała, że ​​Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Walerij Załużny, nie przedstawił planu na przyszły rok, w związku z czym dowództwo wojskowe Ukrainy powinno podać się do dymisji.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Program Wschodni 27 XI 2023 r.:

Raport z Kijowa 27 XI 2023 r.: Przewoźnicy tacy jak ja, walczą o to, żeby mieć dostęp do państwa rynku

Raport z Kijowa 27 XI 2023 r.: Przewoźnicy tacy jak ja, walczą o to, żeby mieć dostęp do państwa rynku

Dyskusja polskich protestujących w Dorohusku ze stroną ukraińską | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

Powiedział jeden z liderów blokady granicy Polski z Ukrainą Piotr Krzyżankiewicz, wiceprezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.

Piotr Mateusz Bobołowicz prezentuje materiał z zablokowanego przejścia Dorohusk-Jagodzin, który nagrał podczas sobotniego spotkania z protestującymi Serhija Derkacza, wiceministra Ministerstwa Rozwoju Wspólnot, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy.

 

Piotr Krzyżankiewicz, wiceprezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych:

My nie rozmawiamy w tej chwili o blokowaniu możliwości transportu do Ukrainy. Proszę pana, jeśli jest milion transportów, odbywa się w kierunku Ukrainy, równie dobrze kolega tutaj składał propozycję, że możecie otrzymać 600 tysięcy pozwoleń, 400 tysięcy my. Tak. 30% nam wystarczy jako Polakom, czyli 300 tysięcy pozwoleń dla nas, 700 tysięcy pozwoleń dla was. To jest dobra propozycja. Ona by tak naprawdę zaspokoiła potrzeby państwa ukraińskiego w dziedzinie transportu. Myślę, że jeśli przewoźnicy, tak tacy jak ja walczymy o to, żeby mieć dostęp do państwa rynku, to powoduje, że nie możecie podejrzewać, że automatycznie będą przerwane łańcuchy dostaw, że te transporty nie dotrą. Ktoś dowiezie, Polak dowiezie, spokojnie. Bo dowiozą to i Ukraińcy i w jakiejś części Polacy.

 

Serhij Derkacz, wiceminister Ministerstwa Rozwoju Wspólnot, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy:

Kluczowe kwestie, z którymi przyjechałem to kwestia transportów humanitarnych i niebezpiecznych. To są te 2 pytania , na temat których rozmawialiśmy poprzednio i zapewniliście nas, że takie transporty będą przepuszczane. Otrzymujemy informację, że nie przepuszczacie transportów humanitarnych i niebezpiecznych. Dlatego porozmawiałem z kierowcami, zobaczyłem, że pojazdy z ładunkami niebezpiecznymi stoją. Jeżeli mówicie, że faktycznie przepuszczacie takie pojazdy, to powiadomimy kierowców i oni zaraz tu przyjadą. To jest ta kluczowa kwestia, którą chciałem sprawdzić, porozmawiać i wyjaśnić. Ponieważ dziś jestem w Polsce przejazdem… Kwestie kluczowe to po pierwsze teraz obowiązuje umowa, a po drugie wszystkie swoje postulaty jako polscy przewoźnicy powinniście kierować do polskiego rządu, a nie blokować granicę, ponieważ szkodzi to ludziom i państwom. Nie blokujecie waszą granicę – polską. Szkód doznają ludzie w Polsce i na Ukrainie, ponosimy straty i my, i wy. Szanujemy wasze prawo na protest, lecz aktualnie blokada granicy jest bardzo niekorzystna w kwestii ekonomicznej dla waszego i naszego państwa. Wasze postulaty powinniście kierować do waszego rządu, który ma możliwości komunikowania się z nami, z Unią Europejską i Komisją Europejską. Nie do nas tu dziś zgromadzonych należy taka decyzja. Dziś chciały tylko zapytać o transporty niebezpieczne i ADeEry.

 

Rafał Mekler, lider Klubu Konfederacji Lublin, pełnomocnik woj.lubelskiego Ruchu Narodowego:

Jak będzie temat zezwoleń, to będziemy rozmawiać dalej. W zasadzie to jest pierwszy punkt, taki można powiedzieć punkt zwrotny. Pozostałe postulaty są do spełnienia dopiero w momencie, kiedy uzyskamy przywrócenie pozwoleń. I można powiedzieć, że pierwszy postulat, który jest za pańskimi plecami, on jest jako numer jeden do zrealizowania. Bez niego wszystkie kolejne postulaty tracą sens.

 

Protestujący deklarują, że transporty humanitarne, militarne i te niebezpieczne o klasyfikacji ADR, są przepuszczane, nie mniej jednak Piotr Mateusz Bobołowicz, który w ten weekend był na kilku przejściach granicznych i obserwował systuację, ma nieco odmienne zdanie:

Tak jak Państwo słyszeli na koniec, nawet organizatorzy protestu przyznali, że te transporty ADR jednak stoją w kolejkach. Te cysterny widziałem, one rzeczywiście stoją. Byłem też świadkiem przepuszczania, bo o każdej pełnej godzinie jest przepuszczana określona liczba samochodów. Sytuacja tutaj bardzo różni się to, co widziałem, od tego, co słyszałem, ponieważ teoretycznie miały być przepuszczane po trzy samochody. Miała być zwiększona liczba. Pierwotnie był to jeden samochód na godzinę. Teraz trzy. Z czego mają być wyłączone ta pomoc humanitarna, ma być wyłączone te ADR-y i, świeża żywność, żeby nie stała i nie psuła się w tych samochodach. Natomiast to nie jest prawda, bo ja widziałem przejazd trzech samochodów o godzinie 10 i wtedy rzeczywiście przejechały tylko te samochody, przejechały tylko trzy samochody, z czego dwa miały świeżą żywność, a jeden to był samochód z innymi towarami. Więc ten argument nie pokrywa się z tym, co widziałem. Tak samo dotyczy to cystern. Cysterny również są przepuszczane tylko o pełnych godzinach i tylko w ramach tego limitu trzech samochodów. Tutaj policja pozwala na dojazd do protestujących, protestujący przepuszczają, protestujący sami sprawdzają papiery i niektórzy sprawdzają dokumenty przewoźników i niektóre samochody zatrzymują, twierdząc, że to nie jest pomoc humanitarna, że ona nie przejedzie, że te dokumenty są fałszywe.

Blokada granicy – strajk przewoźników 25.11.2023 r. | fot.: Janek Brewczyński

Paweł Bobołowicz rozmawia na temat blokady granicy i transportów humanitarnych z Rafałem Roszkiewiczem, prezesem Stowarzyszenia Pogoń Ruska:

Jak mówiłem, to nieszczęście. Stałem TIR-em, który był wypełniony rzeczami dla szpitala w Zaporożu. No i stałem dość długo i protestujący nie chcieli nas przepuścić. Nie sprawdzali nam ani papierów, ani zawartości. Po prostu powiedzieli, że jeżeli TIR, to nie przejedziemy i na tym skończyła się rozmowa. Chodziło o to, że jak powiedziałem, że mam tutaj TIR-a, mam cały wypełniony paletami ze sprzętem medycznym i czy mnie puszczą? i powiedzieli, że nie, po prostu nie, jeżeli TIR to musi stać i tyle. Nie było nawet propozycji, żeby sprawdzili, bo ja słyszałem, że niektórzy przejeżdżają, bo pokazują dokumenty, otwierają tego TIR-a, pokazują, że pomoc humanitarna jest tam przepuszczalnie, więc w naszym przypadku tak nie było. W końcu pojechaliśmy na inne przejścia graniczne i tam usłyszeliśmy, że jeżeli to jest pomoc humanitarna, możemy przejechać. Następny mój transport, który jest, nie pojechał TiRem, tylko w busach. Przejechał bez problemu, ale z tego co słyszę, teraz nawet busy mogą mieć problemy na granicy. Więc planujemy następny wyjazd, ale mocno się zastanawiam czy nie przejechać przez węgierską granicę.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Program Wschodni 25 XI 2023 r.:

Program Wschodni 25.11.23: Blokada granicy uderza też w polską gospodarkę