Artur Wróblewski: Szczepionka na koronawirusa jest skuteczna w 95 proc. Możemy się spodziewać III fali w styczniu

Artur Wróblewski o lockdownie w Polsce i w Niemczech, stratach gospodarczych, gromadzeniu się ludzi, nowej fali w nowym roku i szczepionkach.


Artur Wróblewski komentuje zamknięcie niemal wszystkich funkcjonujących na terenie Niemiec sklepów. Lockdown u naszych sąsiadów rozpoczął się w niedzielę. Jak mówi nasz gość, to poważny cios dla tamtejszej gospodarki. Tamtejsze sklepy zostają zamknięte 16 grudnia, a będą otworzone dopiero 10 stycznia.

Dla gospodarki niemieckiej kilkutygodniowy lockdown jest po prostu wielkim obciążeniem.

Celem obecnego zamknięcia kraju ma według rządu federalnego skrócić okres pandemii w Niemczech. Nadzieje są pokładane w szczepionce. Na pytanie o możliwość ponownego lockdownu w naszym kraju wykładowca na Uczelni Łazarskiego odpowiada, że

Mamy już drugi lockdown, branże cierpią.

Wskazuje, że w Unii Europejskiej są już dwie szczepionki na koronawirusa, a w Stanach Zjednoczonych do zatwierdzonego Pfizera dołączy zapewne wkrótce Moderna.

Szczepionka na wirusa grypy jest w zasadzie efektywna w 65 proc. Tutaj mówimy o szczepionce efektywnej w 95, w 94,5 procent.

Według Wróblewskiego możliwa jest kolejna fala pandemii w styczniu, po okresie bożonarodzeniowo-noworocznym. Będzie bowiem wówczas większy kontakt. Już teraz, mimo że lokale gastronomiczne działają w teorii tylko na wynos, to

Widzimy, że ludzie się gromadzą. Pijąc grzane wino ciężko się maskować.

Niemniej jednak trzecia fala będzie, jak ocenia, delikatniejsza. Natomiast za sprawą szczepionki sytuacja wiosną i lata przyszłego roku będzie o niebo lepsza aniżeli w chwili obecnej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.