Ks. Isakowicz-Zaleski o wycofaniu wywiadu z nim w tygodniku „Niedziela”: Komuś nie pasuje temat oczyszczenia Kościoła

Szkoda, że Kościół dał się wciągnąć w działania cenzorskie – komentuje duchowny. Mówi o pedofilii wśród księży, kościelnej lustracji i przypadającej w tym tygodniu uroczystości Bożego Ciała.


Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski komentuje swój  wywiad dla tygodnika 'Niedziela” wokół którego rozpętała się burza i miały miejsce naciski ws. jego wycofania:

Komuś nie pasuje temat oczyszczenia Kościoła. To bardzo szeroka sprawa, związana z lustracją i pedofilią.

Duchowny zwraca uwagę, że w polskim Episkopacie jest wielu hierarchów uwikłanych w przeszłości we współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa, w tym gronie był między innymi niedawny prymas Polski a wcześniej nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk:

Szkoda, że Kościół dał się wciągnąć w działania cenzorskie. Żeby być wiarygodnym,  musi się oczyścić.

Jak dodaje gość „Kuriera w samo południe”:

Kościół to nie tylko biskupi i księża. To także ludzie, którzy mają prawo wiedzieć, co jest dobre, a co złe.

Ksiądz Isakowicz-Zaleski komentuje film „Zabawa w chowanego”. Zwraca uwagę, że po poprzednim filmie braci Sekielskich, „Tylko nie mów nikomu”, Kościół zrobił bardzo niewiele, żeby ukarać kapłanów, którzy dopuścili się czynów pedofilskich.

Rozmówca Adriana Kowarzyka mówi również o przypadającej w czwartek uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa. Zachęca, by dobrze przeżyć tę uroczystość, pomimo że duża część wiernych nie będzie mogła wziąć udziału w procesji.

Najważniejszą dla katolika prawdą jest to, że Jezus Chrystus, który zmartwychwstał, jest cały czas obecny w Najświętszym Sakramencie. Właśnie dlatego potrzeba, aby Kościół był święty.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kania: Grzegorz Schetyna obiecywał, że jeśli jego formacja przegra wybory, to zrezygnuje z kierowania partią

Dorota Kania o niedzielnym sukcesie Prawa i Sprawiedliwości, a także złej kondycji Koalicji Obywatelskiej, który w jej mniemaniu może się rozpaść do jesiennych wyborów parlamentarnych.

Gość Poranka WNET przypomniała, że CBOS ze swoimi wynikami badań opinii publicznej okazał się być najbliżej ostatecznego wyniku, zarówno jak chodzi o poparcie dla poszczególnych partii, jak i w kontekście rekordowej frekwencji. Dorota Kania przypomniała, że ten ostatni, najwierniej oddający ostateczny wynik był mocno krytykowany przez Gazetę Wyborczą jako nierzetelny oraz „tworzony na Nowogrodzkiej i w TVP”:

To widać po dzisiejszym Newsweeku. Przestrzelili mówiąc kolokwialnie.

Kania, starając się także wyjaśnić tak wysokie poparcie, jak i frekwencje odwołuje się do filmu „Tylko nie mów nikomu”, który zamiast zaszkodzić, mógł pomóc PiS-owi:

Film Sekielskiego paradoksalnie pomógł PiS-owi, ponieważ elektorat kościelny, ludzie wierzący byli źli na ten film. przekłamany, nie do końca prawdziwy, został odebrany jako frontalny atak na kościół. Drugą sprawą była powódź i fatalne zachowanie Grzegorza Schetyny w połączeniu z gigantyczną pracą Prawa i Sprawiedliwości. Ci politycy byli ze swoimi wyborcami, byli w swoich okręgach.

Gość Poranka WNET odniosła się również do przekłamań i manipulacji, które jej zdaniem zawiera film Tomasza Sekielskiego:

Przejrzałam dokładnie postaci księży, które pojawiły się w tym filmie i tam nastąpiły przekłamania. Jako księża przedstawiani byli księża, którzy od dawna księżmi nie są. Po drugie, czterech z nich było tajnymi współpracownikami, o czym Sekielski nie wspomniał. Na dodatek jeden z nich miał wpisane w aktach SB swoje homoseksualne skłonności, przez co był pozyskany.

Dorota Kania odniosła się także do tego, co z Koalicją Europejską będzie działo się w najbliższym czasie:

Grzegorz Schetyna obiecywał, że jeśli jego formacja przegra wybory, to zrezygnuje z kierowania partią. Wychodzi na to, że nie poczuwa się do odpowiedzialności i wygląda na to, że nie zamierza dotrzymywać słowa. Platforma Obywatelska i PSL są w bardzo złej sytuacji i nie zdziwiłabym się, gdyby Koalicja Europejska rozpadła sie do wyborów.

Ks. dr Piotr Studnicki: Pedofilii w Kościele nie da się sprowadzić jedynie do problemu homoseksualizmu

Ks. dr Piotr Studnicki o dyskusji nad bolesnym zjawiskiem seksualnego wykorzystywania dzieci przez duchownych, reakcją kościoła oraz problemem homoseksualizmu wśród księży.

Ks. dr Piotr Studnicki zabrał głos na temat decyzji Rady Stałej Episkopatu Polski – która zgromadziła się w środę, aby omówić problem pedofilii w Kościele i reagowania na przypadki molestowania seksualnego dzieci przez duchownych. Chodzi o decyzję o podjęciu prac nad systemową odpowiedzią na problem wykorzystania dzieci i młodzieży przez  niektórych księży. Działania wywołane zostały publikacją filmu Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu”:

Rada stała przede wszystkim podjęła pracę nad systemową odpowiedzią na problem wykorzystania dzieci i młodzieży przez niektórych duchownych i na sytuację, którą w tej chwili przeżywamy, także tę, której świadectwo otrzymaliśmy w filmie pana Sekielskiego.

Duchowny opowiada, w jaki sposób działa Centrum Ochrony Dziecka, gdzie trafiają ofiary pedofilii w Kościele. Mówi, że niebawem rozpocznie się cykl skierowanych do kapłanów wykładów i szkoleń o tematyce nadużyć seksualnych. Podkreśla, że edukacja duchownych jest w tym wypadku nieodzownym działaniem. Gość Poranka WNET mówi także, jak polski Kościół zamierza zareagować na problem tajenia pedofilii przez hierarchów kościelnych. Dodaje, że wielką nadzieją w walce z tym problemem jest czynne podejście papieża Franciszka do owych nadużyć:

Na ten kryzys należy patrzeć z nadzieją. To czas oczyszczenia Kościoła. To czas nawrócenia ku prawdziwym wartościom. Tu zobaczyliśmy, gdzie prowadzi seksualność bez moralności. Apelujemy przy tym także o godność każdego dziecka.

Ks. dr Studnicki odnosi się także do problemu homoseksualizmu w Kościele. Wielu sądzi, że główną przyczyną nadużyć seksualnych jest jakiś odsetek gejów wśród księży. Gość porannego programu Radia WNET nie przeczy, iż Kościół boryka się z tym faktem. Jednakże podkreśla, że problemu nadużyć nie można sprowadzać jedynie do homoseksualizmu wśród kapłanów:

Nie da się wszystkiego sprowadzić do homoseksualizmu, zwłaszcza tak zwanej pedofilii preferencyjnej, czyli takiej, gdzie płeć dziecka nie ma większego znaczenia. Pedofil bardzo często wykorzystuje i chłopców i dziewczynki, uwodzi jednych i drugich. Często ma też relacje seksualne z dorosłymi osobami i to tylko pokazuje, jak rzeczywiście złożony i głęboki jest to problem.

Posłuchaj całej wypowiedzi już teraz!

 

K.T. / A.M.K.

Prof. Legutko: Koalicja Europejska dąży do maksymalnej destrukcji państwa

O obłudzie jaka ma cechować PO i o miejscu Polski w Unii mówi prof. Ryszard Legutko.

Europoseł tłumaczy, dlaczego powiedział, iż „patrzy na Donalda Tuska, jak na rzadki przypadek zła w polityce”. Stwierdza, że obecny szef Rady Europejskiej od 2005 r. toczy wojnę polsko-polską, a każda jego wypowiedź jest „kąśliwa i antagonizująca”. Poza tym wykorzystuje w sposób ordynarny każdą sytuację oraz „ma w sobie niebywałą toksyczność”.

Takiej łatwości przeskakiwania z jednej skrajności w drugą nie ma żadna inna partia i ja w tym widzę ten złowrogi duch Donalda Tuska.

Prof. Legutko mówi, że Platforma w 2005 r. krytykowała III RP, a jej działacze uczestniczyli w dniach skupienia, by teraz popierać małżeństwa homoseksualne. Gość WNET oskarża ugrupowania Koalicji Europejskiej, że ich działania są wymierzone przeciw państwu polskiemu i jego instytucjom. W czasie „ciamajdanu” próbowali „wywrócić budżet”, a popierając strajk nauczycieli, wspierali paraliż szkół.

Nie może być tak, żeby większość, która rządzi instytucjami unijnymi od 40 lat, nagminnie i systemowo łamała reguły (…) Nie może być tak, że jedni mogą subwencjonować stocznie, a drudzy nie. (…) Muszą być jasne i czyste reguły. Wszystkie państwa muszą być traktowane równo i równie oceniane.

Prof. Legutko krytykuje nieprzejrzystość instytucji unijnych, mówiąc o tym, iż odmawiają one udzielenia informacji o szczegółach wyborów na przewodniczącego Rady Europejskiej. Temu ostatniemu zarzuca, że nie zachowuje wymaganej bezstronności, angażując się w polską politykę.
Odnosząc się do krytyki jego komentarza do filmu „Tylko nie mów nikomu”, podkreśla, że mówiąc o „pederastii”, nie chciał bynajmniej rozgrzeszać ludzi wykorzystujących chłopców mających od 12 do 17 lat.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.P.

Górny, Wildstein: „Tylko nie mów nikomu” jest estetycznie antychrześcijański. Zrównuje Kościół z pedofilią [VIDEO]

– „Tylko nie mów nikomu” to film estetycznie antychrześcijański. Wypowiedzi ofiar ukazywane są obok krzyża i wizerunku Jana Pawła II – mówią Bronisław Wildstein i Grzegorz Górny.


Bronisław Wildstein, dziennikarz związany z tygodnikiem „Do rzeczy”, oraz Grzegorz Górny, publicysta i znawca Węgier, komentują film „Tylko nie mów nikomu” braci Marka i Tomasza Sekielskich. Obaj goście Poranka stoją na stanowisku, że produkcja jest częścią zorganizowanych działań wymierzonych przeciwko Kościołowi jako fundamentowi polskiej tożsamości. Z drugiej strony jednak porusza ona realny problem. Grzegorz Górny zwraca przy tym uwagę, że należy zdać sobie sprawę z proporcji zjawiska, którego skalę film wyolbrzymia. Duchowni molestujący nieletnich stanowią jedynie promile wszystkich księży katolickich.

Znawca Węgier podkreśla, że premiera produkcji zbiega się w czasie z zaostrzeniem przepisów o ochronie osób niepełnoletnich w Kościele. Od 1 czerwca bowiem każdy hierarcha katolicki zobowiązany będzie do poinformowania o aktach pedofilskich Watykanu i właściwego dla swojego miejsca posługi metropolity. Z kolei w państwach, w których prawo obejmuje poinformowanie organów ścigania, informację tę należy przekazać również policji.

Bronisław Wildstein zaznacza, że Kościół błędnie uważa film za realną próbę namysłu nad problemami tej instytucji. Przyznaje, że produkcja jest dobrze zrobiona, lecz charakteryzuje się specyficznym niedomówieniem.

„Nie mówi na przykład, że sprawcy tych aktów pedofilii to są agenci bezpieki. Tego nie mówi. Nie zwraca uwagi na pewną bardzo istotną sprawę, to znaczy, że 90% tych przypadków podawanych, tych aktów molestowania czy wykorzystywania seksualnie młodocianych dotyczy homoseksualnych aktów. To jest bardzo istotne, ponieważ to się wiąże z wejściem tego lobby homoseksualnego do Kościoła”.

Dziennikarz związany z tygodnikiem „Do rzeczy” zwraca uwagę, że „Tylko nie mów nikomu” jest w wymiarze estetycznym antychrześcijański. Powodem tego stanu rzeczy jest fakt, że wypowiedzi ofiar nadużyć seksualnych są montowane z podstawowymi symbolami chrześcijaństwa oraz wizerunkiem Jana Pawła II. W filmie niekiedy mówi się wprost, że to właśnie za pontyfikatu papieża Polaka istniało przyzwolenie na akty molestowania.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Czarnecki: Nowy europarlament nie będzie czynił z Polski tarczy strzelniczej

W nowym PE będzie liczyć się gospodarka, nie lewicowa ideologia, zaś roszczenia za II wś należy kierować wobec Niemców, komentuje europoseł PiS.

Ryszard Czarnecki, europoseł PiS opowiada w Poranku Wnet o zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz komentuje wyrok TSUE, wedle którego polski rząd może wdrożyć podatek handlowy. Ryszard Czarnecki sądzi, że po wyborach do Parlamentu Europejskiego zwiększy się w nim reprezentacja eurorealistów i eurosceptyków.

Będzie to na pewno inny Parlament Europejski, znacznie mniej ideologiczny niż ten obecnie, pragmatyczny, zdroworozsądkowy

Po raz pierwszy od 40 lat, kiedy wprowadzono wybory do Parlamentu Europejskiego, nie wiadomo kto będzie w nim rządził. Czarnecki komentuje także wyrok TSUE, wedle którego polski rząd może wdrożyć podatek handlowy. Podkreśla, że przez zablokowanie jego nałożenia przez Komisję Europejską polski budżet stracił miliardy złotych. Omawiając politykę wobec UE Francji i Niemiec, stwierdził, że Niemcy stawiają bardziej na współpracę państw narodowych, zaś Francja jest bardziej eurofederalistyczna. Macron ma zdaniem Czarneckiego przykrywać francuskie problemy wewnętrzne polityką zagraniczną.

Rachunek Niemcom zostanie wystawiony bardzo precyzyjnie

Odpowiadając na pytanie o amerykańską ustawę 447, Czarnecki stwierdza, że to wobec Niemiec kraje takie jak Polska i Grecja powinny kierować roszczenia odszkodowawcze. Zaznacza, że  po stronie polskiej trwają prace nad ustaleniem wysokości należnego nam odszkodowania.

Czarnecki komentując poruszenie wywołane nowym filmem braci Sekielskich mówi, że zwalczając zdecydowanie pedofilię, trzeba pamiętać, iż nie jest to problem tylko księży, ale także artystów, dziennikarzy czy polityków. Przypomniał w tym kontekście o aferze pedofilskiej w Belgii i wskazał na hipokryzję ludzi broniących przed kilku laty Romana Polańskiego.

Posłuchaj całej wypowiedzi już teraz!

A.P.

Semka:„Tylko nie mów nikomu” może podzielić społeczeństwo zamiast skłonić do rozmyślań nad problemem przemocy seksualnej

Piotr Semka mówi o wykorzystywaniu przypadków przemocy seksualnej w trwającej kampanii wyborczej do europarlamentu oraz wskazuje na problemy Kościoła w sprawie przemocy seksualnej.

W mediach społecznościowych zawrzało po premierze filmu „Tylko nie mów nikomu”.  Nowo wydana produkcja  pokazała istnienie problemu popełniania przestępstw seksualnych przez duchownych, jednak nie można powiedzieć, że skłonił do zdrowej debaty na ten temat.

Reżyser powinien mieć świadomość, że ten temat stanie się przewodnim w trwającej kampanii wyborczej.

Politycy obozu rządzącego zaczęli mówić o pedofilii, a konkretniej o swoich dotychczasowych działaniach w celu jej zwalczania oraz kontynuacji tych starań. Z drugiej strony opozycja parlamentarna, jak i ta niemająca swoich przedstawicieli we władzach państwowych, atakuje osoby związane z Kościołem oraz te, które nie wypowiadają się w sposób jednoznacznie pozytywny o filmie Tomasza Sekielskiego. Przesunięcie premiery na czas po wyborach do Parlamentu Europejskiego, mogłoby umożliwić dyskusję nad problemem w znacznie spokojniejszej atmosferze, nieprzesiąkniętej walką o każdy głos, w której wszystkie chwyty są dozwolone.

Nasz rozmówca twierdzi, że problemem kościoła jest nieudostępnianie informacji o stanie i wyniku postępowania. Dostępu do takich wiadomości pozbawione są nawet ofiary przemocy seksualnej. Ta praktyka to przykład złej tradycji.

Nie widać systemu, który by monitorował co się dzieje z osobą, która odbyła karę i nie została usunięta ze stanu kapłańskiego.

Zdarza się, że duchowni nominalnie podlegający jednemu biskupowi zaczynają pełnić posługę w zupełnie innym miejscu, a mechanizmy kontroli, którymi powinni być objęci ciężko zaobserwować. Często kontakt ofiary z osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie jej sprawy kończy się po złożeniu skargi. Wydaje się, że nie powinno tak być, gdy tragedia zwykłego człowieka przetnie się ze światem kościelnym.

DB

 

 

Hajdasz: Nie widzimy, że atak na abpa Jędraszewskiego jest częścią długotrwałego scenariusza służb specjalnych [VIDEO]

– Mam wrażenie, że atak na abpa Jędraszewskiego jest częścią rozpisanego na role na długi czas scenariusza służb specjalnych, mającego na celu zniszczenie Kościoła w Polsce – mówi Jolanta Hajdasz.


Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy, mówi o oświadczeniu kierowanej przez siebie instytucji w sprawie zmanipulowania wypowiedzi arcybiskupa Marka Jędraszewskiego przez TVN i „Gazetę Wyborczą”. Według tych mediów duchowny miał powiedzieć, że film „Tylko nie mów nikomu” Tomasza Sekielskiego jest kłamstwem.

„Dlaczego manipulacja? Dlatego, że on odpowiadał na zupełnie inne pytanie, zadane w innym kontekście i wyjęcie po prostu z tego kontekstu tego zdania, włożenie mu w usta tej odpowiedzi – jak zrobiono to właśnie w materiale Faktów i w artykule Gazety Wyborczej  – powoduje, że wprowadza się opinię publiczną w błąd”.

Gość Poranka mówi także o tym, jak zafałszowana wypowiedź odbiła się na reputacji arcybiskupa. Osoby na Górnym Śląsku chcą bojkotować zaplanowaną na 26 maja pielgrzymkę mężczyzn do Piekar Śląskich, której miał przewodzić duchowny. Protesty dotyczą również obchodów stulecia I Liceum Ogólnokształcącego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, które odprawieniem mszy świętej uświetnić miał abp Jędraszewski.

„Jest to strasznie smutne, dlatego że mam wrażenie, że realizowany jest jakiś rozpisany na role na długi czas – żebyśmy szybko tego nie zauważyli – scenariusz niszczenia Kościoła w Polsce. Scenariusz niszczenia tych hierarchów, takich jak arcybiskup Jędraszewski, którzy w wielu sytuacjach, nawet wbrew swojemu środowisku, mają odwagę powiedzieć głośno co myślą, i gdzie tak naprawdę leży prawda. My tego nie widzimy, że jest to scenariusz służb specjalnych, ponieważ jest to rozłożone na miesiące, a nawet lata”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Ks. prof. Bortkiewicz: Walka z pedofilą jest bezwzględnie potrzebna

„Problemem nie jest brak przepisów, tylko problemem jest brak konsekwencji”.

Ks. prof. Paweł Bartkiewicz komentuje w Poranku WNET głośny dokument braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu”.

„Zasadniczy przekaz tego filmu, to stanięcie przy stronie ofiar; walka z pedofilią. (…) Jeżeli ten film służy demaskacji zjawiska pedofilii i walki z nią, to cały sercem podpisuje się pod nim i dziękuje panu Sekielskiemu. Ale pojawiają się we mnie liczne wątpliwości nie tylko związane z przekazem, ale także z formą tego przekazu”.

Duchowny zwraca uwagę na zestawianie w filmie informacji o czynach pedofilskich z obrazami świętych miejsc i obrazów, które może nasuwać odbiorcy skojarzenie sprawowanej przez Kościół liturgii z pedofilią. Podkreśla przy tym, że Kościół w swych normach radykalnie sprzeciwia się pedofilii i potępia „używanie człowieka w przestrzeni seksualnej”. Odnosząc się do filmu, wyraża wątpliwości wobec jego zgodności z zasadami dokumentu, np. w scenie poszukiwania przez bohaterów kard. Dziwisza. Tą ostatnią określa jako „porażającą naiwnością” i wyreżyserowaną.

W kontekście cierpień ofiar wykorzystywania seksualnego ksiądz profesor odnosi się do problemu edukacji seksualnej i nadużyć, które mogą się z nią wiązać.

„W podobny sposób jak ubolewamy nad losem 12 latka gwałconego na plebanii (…) przez osobę duchowną, tak samo możemy wyrażać swój radykalny sprzeciw (…) i oburzenie w stosunku do dziecka sześcioletniego, ośmioletniego, które poddawane jest np. przymusowej masturbacji przez seksedukatora w ramach zajęć z edukacji seksualnej w przedszkolu czy szkole. To jest ten sam proceder. To jest ta sama krzywda”

Posłuchaj całej audycji już teraz!

A.P.

Ks. Adam Jabłoński opowiada o znajomości z jednym z bohaterów filmu Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu”

Ks. Adam Jabłoński mówi o jednym z księży – Adamie S., który jest głównym bohaterem filmu Tomasza Sekielskiego pt. „Tylko nie mów nikomu”.

Na początku października, tuż po zgłoszeniu przestępstwa w kurii przez ministranta Tomasza R., wspomniany w filmie Sekielskiego duchowny ustąpił ze stanowiska proboszcza. Następnie został przeniesiony do Czerwonego Boru, gdzie odprawia msze w kaplicy ośrodka Caritasu dla bezdomnych.

W mojej parafii wszyscy wiedzą, że jak u mnie ksiądz się zjawia, to coś niedobrego się w jego życiu dzieje. On po prostu może tutaj uczestniczyć w takim życiu.

[related id=”75095″] Gość Poranka WNET mówi, że każdy wiedział, kim jest ks. Adam S. i jaka jest jego przeszłość. Jednak podczas pobytu w podlaskiej miejscowości nie chciał wnikać w jego życie. Stwierdza, że nie ma nic sobie do zarzucenia. Cieszy się, że film został opublikowany, gdyż wyjawia prawdę i przedstawia taki obraz polskich duchownych, jaki on jest: To jest przełomowy film dla kapłanów. […] To na nas wymusza mówienie, to jest bardzo ważne, widzę prawie same plusy. Są też jakieś minusy tego filmu. Na przykład to, że będzie on ogromnym psychicznym kosztem dla redaktora Sekielskiego. On jest otoczony przez coraz więcej ludzi, takich złych emocji będzie więcej do niego przychodzić. Mam nadzieję, że będzie umiał sobie poradzić z tym, ale czasami jest trudno. Wierzę że jakiś rozsądek ma.

Wszak zdziwiło go zachowanie twórcy filmu. Było ono bowiem zamknięte, nad wyraz poważne:

Jak przyjechali to ja go [Sekielskiego – przyp. red.] po prostu zaprosiłem na kawę, bo myślałem że chcą pogadać. […] nie chciał wejść na kawę. Ja właśnie się zdziwiłem że oni tacy byli. Ja jestem otwarty, mogę z każdym rozmawiać, dla mnie nie ma problemu.

Posłuchaj całej wypowiedzi już teraz!


K.T. / A.M.K.