Prof. Piotr Wawrzyk: nikt nie zrobił tyle dla wzmocnienia Sojuszu Północnoatlantyckiego, co Władimir Putin

Prof. Piotr Wawrzyk, sekretarz stanu w randze wiceministra w resosrcie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Fot. arch. polskiego MSZ.

Wiceminister spraw zagranicznych o przyjęciu Finlandii i Szwecji do NATO, uzależnieniu energetycznym Węgier od Rosji, staraniach o fundusz unijny na rzecz uchodźców oraz o wydaleniu ambasadora Rosji.

Prof. Piotr Wawrzyk komentuje decyzję Helskinek i Sztokholmu ws. członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim.

Czytaj także:

Alar Karis: Potrzebujemy w Europie lidera. Może to być prezydent Polski

Wiceminister spraw zagranicznych wyjaśnia, czemu Turcja sprzeciwia się przyjęciu Finlandii i Szwecji do Sojuszu. Wskazuje na goszczenie przez Skandynawów dysydentów z Partii Pracujących Kurdystanu.

Prof. Wawrzyk mówi o działaniach rządu w związku z kryzysem uchodźczym. Stwierdza, że cały czas starają się o utworzenie osobnego funduszu unijnego na rzecz uchodźców. Na razie Komisja Europejska pozwoliła jedynie na przekierowanie przyznanych już środków unijnych na pomoc uchodźcom. W Brukseli zwycięża podejście na zasadzie:

Skoro kraje sobie radzą, to jakoś to będzie.

Potrzebne są działania na poziomie ogólnounijnym.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Erdoğan: Turcja nie może pozytywnie ocenić planów przystąpienia Szwecji i Finlandii do Sojuszu

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, Foto. kremlin.ru

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan stwierdził, że jego kraj nie popiera akcesji Finlandii i Szwecji do NATO. Nazwał te kraje „domem dla wielu organizacji terrorystycznych”.

 Prezydent Recep Tayyip Erdoğan stwierdził w piątek, że przyjęcie Grecji na NATO było błędem. Dodał, że jako Turcja nie chcą powtarzać podobnych pomyłek.

A.P.

Rakowski: turecki projekt odtworzenia imperium osmańskiego zakończył się, zanim zdążył się zacząć

Featured Video Play Icon

Paweł Rakowski

Ekspert do spraw bliskowschodnich mówi o resecie w relacjach turecko – saudyjskich. Porusza również temat irańskiej broni jądrowej.


Paweł Rakowski mówi o odwilży w relacjach turecko – saudyjskich. Kraje stojące do tej pory po dwóch stronach barykady praktycznie w każdym możliwym konflikcie, mają teraz zacieśnić współpracę.

Kością niezgody między oboma państwami było m.in. Bractwo Muzułmańskie. Jest ono nastawione wrogo wobec dynastii rządzącej Arabią Saudyjską. Do niedawna byli wspierani Recepa Tayyipa Erdogana.

Przyczyną zbliżenia obu krajów mogą być problemy gospodarcze Turcji. Ma ona olbrzymi problem z inflacją. Niewątpliwie istotnym czynnikiem wpływającym na pojednanie była też poprawa stosunków katarsko – saudyjskich.

Katar, zawsze wspierany i popierany przez Turcję, zbliżył się do Arabii Saudyjskiej. Współpraca turecko – saudyjska może wpłynąć na przebieg wielu konfliktów toczących się na Bliskim Wschodzie.

Gość Radia Wnet porusza również temat Iranu. Kraj jest ten coraz bliżej stworzenia własnej broni jądrowej. W projekcie atomowym wspierany jest przez Rosję.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.B.

Czytaj też:

Rakowski: Dla Chin, Iran i Turcja to eksterytorialny korytarz do Europy. Amerykanie poświęcą Grecję w sporze z Turcją

Dr Zbigniew Kuźmiuk: wciąż nie ma decyzji UE o przyznaniu nowych środków na pomoc dla uchodźców z Ukrainy

Europoseł PiS o niewystarczających działaniach Unii Europejskiej na rzecz pomocy dla ukraińskich uchodźców, kryzysie na granicy z Białorusią jako preludium do wojny i przyszłości relacji Zachód-Rosja.

Zbigniew Kuźmiuk omawia działania UE w związku z napływem uchodźców z Ukrainy. Jak zwraca uwagę, Unia przeznacza na wyzwania związane z wojną środki wcześnie przewidziane na zupełnie inne cele. Europoseł wskazuje, że kryzys migracyjny na granicy polsko białoruskiej był elementem przygotowań Kremla do wojny. Wyraża obawę, że w Unii Europejskiej przeważą wkrótce tendencje do kontynuowania współpracy z Federacją Rosyjską. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wypowiada się ponadto na temat inflacji. Przewiduje, że jej wysoki poziom utrzyma się przez dłuższy czas.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Wasilewski: Rosja pozoruje negocjacje, by zmiękczyć Zachód. Chce przekonać społeczeństwa, że nie jest aż tak zła

Fot. CC0, Public Domain Pictures

Ekspert Agencji Analitycznej NEOŚwiat o negocjacjach rosyjsko-ukraińskich i polityce Turcji wobec trwającej wojny. Nie sądzi, by przystąpienie Federacji Rosyjskiej do rozmów było gestem dobrej woli.

Ekspert mówi też o tym, jak wyglądałaby postawa Turcji w przypadku ataku Rosji na którekolwiek państwo NATO. Wyraża przekonanie, że Ankara bezwzględnie wypełniłaby wszystkie zobowiązania sojusznicze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Siemaszko: programem minimum delegacji ukraińskiej w Stambule są korytarze humanitarne, a maksimum zawieszenie broni

Siemaszko: programem minimum delegacji ukraińskiej w Stambule są korytarze humanitarne, a maksimum zawieszenie broni

Olga Siemaszko o ukraińsko-rosyjskich negocjacjach, roli Turcji w nich i groźbie wkroczenia wojsk białoruskich na Ukrainę.

Dzisiaj będzie mieć miejsce kolejna tura rosyjsko-ukraińskich negocjacji. Delegacje Rosji i Ukrainy są już w Stambule. Olga Siemaszko wskazuje, że według Dmytra Kuleby programem minimalnym jest otwarcie korytarzy humanitarnych, a maksymalnym zawieszenie broni.

Nie ma mowy ze strony ukraińskiej o rezygnacji z części swej suwerenności i terytorium. Dziennikarka wskazuje na rolę Turcji w negocjacjach. Prezydent Erdoğan chce się spotkać z oboma delegacjami przed rozpoczęciem rozmów.

  Ostatnio pojawia się mniej doniesień o możliwości wkroczenia białoruskich wojsk, co nie oznacza, że zagrożenie z tej strony zniknęło. Siemaszko zauważa, że z terytorium Białorusi wciąż są wystrzeliwane pociski na Ukrainę.

A.P.

Dr Szewko: kremlowska propaganda jest uszyta na miarę rosyjskiego społeczeństwa

grafika ilustracyjna/fot. pixabay

Nie możemy liczyć na wybuch niezadowolenia Rosjan – ocenia politolog. Komentuje ponadto sytuację na froncie wojny wywołanej przez Federację Rosyjską.

Siemaszko: Kuleba nie spodziewa się przełomu po spotkaniu z Ławrowem, ale zamierza maksymalnie wykorzystać tę okazję

Olga Siemaszko o rozmowach ukraińsko-turecko-rosyjskich w Antalyi oraz o sytuacji gospodarczej Białorusi.

Olga Siemaszko mówi na temat negocjacji rosyjsko-ukraińskich w tureckiej Antalyi. Odbędzie się tam trójstronny szczyt z udziałem ministrów spraw zagranicznych Rosji, Turcji i Ukrainy.

To nowy poziom negocjacji od początku wojny Rosji z Ukrainą.

Stronie ukraińskie zależy na dyskusji na temat zawieszenia broni, wyzwolenia okupowanych terytoriów i rozwiązania problemów humanitarnych.

Kuleba jednocześnie rozumie, że po spotkaniu z Ławrowem nie należy spodziewać się przełomu w wojnie, ale zamierza maksymalnie wykorzystać tę okazję.

Szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet mówi także o sytuacji na Białorusi. Gospodarka tego kraju pada pod wpływem sankcji.

Teraz cały białoruski biznes państwowy został zamknięty i nie będzie można szybko przeorientować się na inne rynki.

Zadłużonej Białorusi grozi niewypłacalność.

A.P.

Tomasz Wróblewski: Joe Biden był zupełnie nieprzygotowany na robienie polityki międzynarodowej

Featured Video Play Icon

Prezes Warsaw Enterprise Institute o błędach nowej amerykańskiej administracji i niezrozumieniu przez nią obecnej sytuacji geopolitycznej.

Tomasz Wróblewski stwierdza, że wielkie programy wewnętrzne Joego Bidena „legły w gruzach”. Także pod względem polityki międzynarodowej nie widać sukcesów.

Joe Biden zupełnie był nieprzygotowany na robienie polityki międzynarodowej i globalnej czego najlepszym przykładem był oczywiście Afganistan.

Doradcami prezydenta w tej dziedzinie są osoby, które za Baracka Obamy budowały reset w stosunkach z Rosją. Mówi się, że Waszyngton skupia się na rozgrywce z Pekinem.

Przeczytaj także: Czarnecki: w relacjach amerykańsko-rosyjskich następuje mały reset

Jak jednak zauważa nasz gość,

Jeżeli przyglądamy się chińsko-amerykańskim stosunkom także nie widzimy tutaj takiego jakiegoś wzmocnienia amerykańskiego autorytetu

Prezes Warsaw Enterprise Institute zwraca uwagę na podejście Stanów Zjednoczonych do Turcji, które określa jako nonszalanckie. Nowa amerykańska administracja nie rozumie, że

Skończyły się czasy w polityce międzynarodowej budowania demokracji i zaczęły się czasy gry sił, rozgrywek geopolitycznych.

Dodaje, że Waszyngton zaniedbuje także relacje z Europą Środkowo-Wschodnią.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

USA-Chiny. Prof. Góralczyk: odpowiedzią Stanów Zjednoczonych na nową rywalizację jest budowanie sojuszy

Featured Video Play Icon

Jakie są chińskie „dwa cele na stulecie”? Czy Pekinowi udało się wygrać z Covidem? Sinolog o ambitnych planach chińskiego kierownictwa i wojnie z USA o prymat.

Prof. Bogdan Góralczyk stwierdza, że Chińczycy z optymizmem patrzą na chiński rok tygrysa, który rozpocznie się 1 lutego. Zwraca uwagę na słowa przewodniczącego Xi, który stwierdził, że Chińczycy po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej są za zjednoczeniem.

Kiedy w 2012 r. Xi Jinping zostawał przewodniczących KPCh i ChRL mówił o chińskim śnie. Doprecyzował to hasło w 2014 r. ogłaszając dwa cele na stulecie. Chodzi o dwie setne rocznice- założenia Komunistycznej Partii Chin w 2021 r. i utworzenia Chińskiej Republiki Ludowej w 2049 r. Chiny do 2021 r. miały stać się społeczeństwem umiarkowanego dobrobytu- z silną klasą średnią i bez skrajnej biedy. Ten cel został zrealizowany.

To społeczeństwo umiarkowanego dobrobytu ma być kołem napędowym nowego modelu rozwoju.

Mówi się o podwójnej cyrkulacji- silnym rynku wewnętrznym i zewnętrznym. Kolejnym celem ChRL jest osiągnięcie wspólnego dobrobytu do 2035 r., czyli likwidacja kominów dochodowych. Do 2049 r. nastąpić ma Wielki Chiński Renesans. Oznacza on m.in. zjednoczenie z Tajwanem.

Chińczycy mają już 75 proc. amerykańskiego PKB w sensie nominalnym.

W sensie siły nabywczej ChRL już od 2015 r. jest największą gospodarką świata. Politolog zauważa, że Pekin ogłosił zakończenie wojny z Covidem, co nie jest do końca prawdą. W 13-milionowym Xian wprowadzono pełny lockdown, gdyż odkryto tam przypadki koronawirusa przyniesione przez turystę z Pakistanu. Wciąż obowiązuje kwarantanna przy lataniu do Chin.

Sinolog zauważa, że rozpoczęła się brutalna wojna o prymat.

Pamiętamy wszyscy co mówił Donald Trump: America First.

Chiny zaś wedle swej politycznej tradycji są Państwem Środka, które otaczają trybutariusze i barbarzyńcy. Obecnie znów chcą stać się kwitnącą cywilizacją.

Prof. Góralczyk zauważa, że Polska nie pojawia się zbyt często w narracji chińskiej. Chiny patrzą raczej na Niemcy, a z Europy Środkowej na Węgry, które postawiły na współpracę ze Wschodem, głównie Rosją i Turcją.

Co nasz gość doradziłby chińskim decydentom?

Słuchać doradców, nie polegać tylko na jedynowładztwie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.