Krzysztof Puternicki: Układ w Gdańsku trwa. Dysponuje narzędziami takimi jak zamiana gruntów

Bazylika Mariacka w Gdańsku

Partnerstwo publiczno-prywatne i zamiana grunów. Autor dokumentu „Republika deweloperów” o gdańskim układzie i narzędziach z jakich korzysta.

Krzysztof Puternicki zauważa, że w Gdańsku układ z czasów prezydentury Pawła Adamowicza cały czas trwa.

Gdańsk jest dosyć specyficznym miejscem, chociażby biorąc pod uwagę jednolitości władzy, która tutaj obrasta w różnego rodzaju koterie i różnego rodzaju układy.

Puternicki porusza temat Galerii Forum. Miasto przystąpiło do partnerstwa publiczno-prywatnego z zagraniczną firmą. Miasto miało 40 proc. udziałów.

Model biznesowy jakby uzasadniał po części przekazanie kilku hektarów najdroższej działki w Gdańsku dokładnie vis a vis bramy Wyżynnej.

Okazuje się jednak, że wspomniane udziały miasta zostały przekazane deweloperowi w zamian za tzw. kuźnię wodną.

Andrzej Skiba: Miasto Gdańsk płaci za remonty które nie były wcale wykonane

Nasz gość wskazuje, że problem leży nie tylko w zakresie prawodawstwa.

To jest też kwestia sądów, które bardzo opieszale podchodzą z niewiadomych względów do rozpatrywania różnego rodzaju historii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Aneta Szreder-Piernicka: Bałtyk jest nasz i tylko patrzeć jak dalej będziemy go podbijać

Dyrektorka ds. handlowych portu w Szczecinie o największych wyzwaniach portów szczecińskich, jakimi są cele nowej ekologicznej polityki Unii Europejskiej.


Aneta Szreder-Piernicka komentuje przebieg VIII Kongresu Morskiego.

Pierwszego dnia Kongresu udało się poruszyć szereg ważnych problemów branży- krajowych i światowych.

Po okresie pandemii polskie porty odnotowują wzrosty. Dyrektorka ds. handlowych portu w Szczecinie wskazuje, że trzeba dążyć do tego, aby przeprowadzić transformację energetyczną z jak najmniejszą szkodą dla wszystkich.

Wszyscy mamy świadomość, że kryzys klimatyczny nas dotyka.

Szreder-Piernicka zauważa, że port Szczecin-Świnoujście dominuje w kursach do Szwecji. Trójmiasto ma pozycję dominującą w dziedzinie obrotu kontenerowego.

Myślę, że Bałtyk jest nasz i tylko patrzeć jak dalej będziemy go podbijać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Eksplozja w niemieckich zakładach chemicznych. Toksyczna chmura przechodzi przez północną Polskę

We wtorek rano doszło do potężnej eksplozji w ośrodku Chempark koło Leverkusen w Nadrenii-Westfalii. Chmura toksyn kieruje się znad zachodnich Niemiec w kierunku wschodnim.

[related id=150578 side=right] W wyniku wybuchu w Niemczech zginęły dwie osoby, a ponad 30 zostało rannych. Niemieckie służby stan skażenia oceniły jako ekstremalny zalecając ludziom nieopuszczania domów.

Według Instytutu wraz z przesuwaniem się na wschód koncentracja zanieczyszczeń powinna ulec zmniejszeniu w wyniku m.in. deszczy. Według symulacji IMGiW chmura z zachodnich Niemiec przemierzy całą północną Polską razem z Trójmiastem, by skierować się na obwód kaliningradzki i Litwę.

A.P.

Źródło: spidersweb.pl

Krzysztof Puternicki: w Gdańsku deweloperzy ogrywają miejskich urzędników wykorzystując ich niekompetencję

Hermetyczność aglomeracji, duże pieniądze, znani ludzie i własna polityka historyczna. Krzysztof Puternicki o małej Sycylii, czyli Trójmieście.


Krzysztof Puternicki wyjaśnia, na czym polega specyfika Trójmiasta. Hermetyczności tej aglomeracji miejskiej sprzyja oddalenie od innych. Ze względu na handel morski zawsze były tam pieniądze.

10 procent naszego PKB to jest handel morski.

Z Trójmiastem związani są tacy ludzie jak Lech Wałęsa, Donald Tusk, czy Lech Kaczyński. reżyser wskazuje, że władze samorządowe Trójmiasta należą do tych, które najbardziej podważają polski rząd. Według autora filmu o owej małej Sycylii w Trójmieście od początku III RP istnieje układ, który uwłaszcza się na mieniu publicznym.

W swym trzecim filmie opowiada o polityce historycznej prowadzonej w tej aglomeracji. Wskazuje na słowa wiceprezydenta Gdańska, który stwierdził, że

II wojna światowa jest przyczyną tego, że Polak podniósł rękę przeciwko innemu narodowi.

Wskazuje na reakcję ludzi na swoje filmy. Przyznaje, że nie jest łatwo. Wspomina, że jego matka urodziła się w Gdańsku po wojnie. Do miasta przyjechali jego dziadkowie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Gróbarczyk: Frywolne rzucanie hasłem: „Przekop Mierzei Wiślanej jest niepotrzebny” jest szkodliwe dla naszego państwa

Mamy bezwzględnie do czynienia z dwiema filozofiami rozwoju Polski – komentuje postawę Rafała Trzaskowskiego wobec strategicznych projektów rządu minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.


Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej odnosi się do apelu kandydata Koalicji Obywatelskiej o zawieszenie prac nad przekopem Mierzei Wiślanej i budową Centralnego Portu Komunikacyjnego:

Otwarcie przejścia na Zalewie Wiślanym jest elementem bezpieczeństwa państwa. Frywolne rzucanie stwierdzeniami, że przekop Mierzei  jest niepotrzebny jest niezwykle szkodliwe dla naszego państwa, a przede wszystkim idzie to w kierunku narracji prezentowanej przez stronę rosyjską.

Jak zwraca uwagę rozmówca Łukasza Jankowskiego:

Mamy bezwzględnie do czynienia z dwiema filozofiami rozwoju Polski.

W „Poranku WNET” minister Gróbarczyk  w stanowczych słowach mówi o niechęci znacznej części środowisk politycznych w Polsce do przekopu:

To jest po prostu nieznajomość albo celowe unikanie tematu, żeby nie powiedzieć po prostu głupota.

Szef resortu gospodarki morskiej  odnosi się do najczęstszych zarzutów względem inwestycji. Według naszego gościa projekt ma uzasadnienie ekonomiczne:

Wszystkie analizy wskazują że port w Elblągu ma ogromne szanse rozwojowe, przede wszystkim jeśli chodzi o ilość przeładowywanych towarów.

Dzięki przekopowi Mierzei, Elbląg ma stać się tańszą alternatywą dla Gdyni. Z nowej możliwości mają skorzystać ci których nie stać na transport towarów przez Trójmiasto – zwraca uwagę minister Gróbarczyk.

Minister mówi też o braku szkodliwości przekopu Mierzei dla przyrody Zalewu Wiślanego:

Inwestycja jest budowana w oparciu o najwyższe standardy ekologiczne […]. Jesteśmy w ciągłym dialogu z Komisją Europejską, rozmawiamy, tłumaczymy i staramy się przekazać wszystkie informacje o które prosi KE.

Z tego powodu minister nie obawia się o rozwój prac. Według niego budowie nic nie zagraża. Planowo pierwsze statki będą mogły przepłynąć nową drogą morską w 2022 roku.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

F.G. / A.W.K.

Andrzej Michałowski: Schetyna i Tusk są nadal prowadzeni przez służby. Wiadomo, że TVN ma pieniądze z FOZZ

Opozycjonista z Pomorza mówi o wydarzeniach Grudnia’70 w 49. rocznicę. Analizuje stan polskiego sądownictwa. Mówi o powiązaniach polityków „opozycji totalnej” z komunistycznymi służbami.

 


Opozycjonista z okresu PRL Andrzej Michałowski wspomina wydarzenia grudniowe 1970 r:

Wszystko zaczęło się w Gdańsku 14 grudnia, a nie w w Gdyni. Gdynia to była  konsekwencja , zemsta, i skutek.

Andrzej Michałowski mówi o podwyżkach, wprowadzonych przez władze tuż przed świętami. Ocenia, że cała sytuacja była prowokacją, związaną z tarciami na szczytach władzy.:

To był przewrót pałacowy. Wybrali sobie Wybrzeże na eksperyment, jak zrobić prowokację robotniczą. […] Tajni współpracownicy SB stanęli na czele różnych grup robotniczych.

Jak mówi Andrzej Michałowski, prowokatorzy rozbijali szyby w trójmiejskich sklepach.

Gość „Popołudnia WNET” szczegółowo opowiada o agresywnych, brutalnych działaniach służb przeciwko stoczniowcom i próbach ich  sabotowania przez demonstrantów. Starano się zatrzymywać czołgi a  następnie zmuszano załogi do ich opuszczenia.

Dawny opozycjonista mówi o trudnej walce  o rozliczenie zbrodni Grudnia’70.  Wspomina w tym kontekście postać Wiesławy Kwiatkowskiej, dziennikarki która starała się o skazanie Wojciecha Jaruzelskiego za masakrę na Wybrzeżu. Rezultatem jej działani był wyrok dla niej samej. Sąd w Malborku uznał ją za winną oszczerstwa wobec generała Jaruzelskiego. W tym, momencie rozmowy Andrzej Michałowski odnosi się do współczesności, mówi o Janie Śpiewaku, równie niesprawiedliwie, jego zdaniem, potraktowany przez sąd:

Został ukarany za to, że upomniał się o mieszkańców Warszawy.

W dalszej części rozmowy, Andrzej Michałowski mówi o stanie polskiego sądownictwa. Ubolewa, choć nie jest zaskoczony, nad brakiem zamooczyszczenia się wymiaru sprawiedliwości. Zauważa, że protestujący dzisiaj sędziowe bronią swoich partykularnych interesów:

Oni walczą o przetrwanie.

Rozmowca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej wzywa sędziów do ujawnienia źródeł swoich niekiedy ogromnych majątków. Mówi również o niejasnym finansowaniu telewizji TVN z pieniędzy wyprowadzonych przez Grzegorza Żemka z FOZZ.  Krytykuje usłużność polskich sędziów wobec zagranicznych ośrodków, takich jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej:

Ci ludzie służyli Moskwie, a teraz służą Brukseli. Lewactwo, lewactwo i jescze raz lewactwo. Jeżeli dopuścimy że oni znowu wezmą górę, z 30 lat obudzimy sie w czrnej dziurze.

Nastepnie, Andrzej Michałowski mówi o powiazaniach Grzegorza Schetyny z GRU. Wskazuje, że jego przeszłóść mocno wpływana na obecną działalność polityczną przewodniczącego PO:

On nie jest człowiekiem , który sam decyduje o swojej partii, tak samo jak Tusk i Wałęsa. Ze służb sie nie wychodzi, tam się głowę daje.

Na koniec rozmowy, Andrzej Michałowski ostro ocenia wezwanie wystosowane przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego do Jana Śpiewaka, by ten przeprosił za krytykę władz Warszawy.

A.P. /A.W.K.

Maciej Wiatrak (ENERGA S.A.): W Polsce jest aktualnie 7 tys. pojazdów elektrycznych, w 2025 powinno być ich ok. 300 tys.

– Obecnie jest 20 aktywnych stacji, do końca roku planujemy, aby było ich ok. 54 i w kolejnych latach także widzimy sens, aby rozwijać tę gałąź działalności. – dodaje Maciej Wiatrak.


Maciej Wiatrak dyrektor biura rozwoju i innowacji Energa S.A. opowiada o elektromobilności, która nie jest pieśnią przyszłości, ale realizuje się już teraz:

Mówimy o przyszłości, ale też o teraźniejszości. Elektromobilność to proces, zjawisko, które już następuje. Nie zastanawiamy się, czy nastąpi, ale kiedy rozwinie się do tego stopnia, aby pojazdów elektrycznych na polskich drogach było faktycznie dużo.

Jak dodaje, obecnie w Polsce mamy 7 tysięcy pojazdów elektrycznych (dane na koniec sierpnia). Jednak liczba ta dynamicznie rośnie:

W tym roku przybyło już kilka tysięcy tych pojazdów, w kolejnych latach ten proces będzie bardzo mocno przyspieszał.

Wprowadzenie pojazdów elektrycznych jest procesem transformacji, w której tankowanie zastępuje się ładowaniem energią elektryczną:

To miejsce do tego, abyśmy my jako podmiot, który zajmuje się sprzedażą energii, budowali na tym przewagę i poprawiali możliwość zwiększania przychodów.

Jak zaznacza Maciej Wiatrak, Energa S.A. jako pierwsza rozpoczęła od budowy infrastruktury ładowania w 2014 roku. W ramach pilotażowego projektu stworzono 7 stacji ładowania w Trójmieście. Energa S.A. po przeanalizowaniu trendów, podjęła w zeszłym roku decyzję o rozbudowie sieci stacji ładowania:

Obecnie jest 20 aktywnych stacji, do końca roku planujemy, aby było ich ok. 54 i w kolejnych latach także widzimy sens, aby rozwijać tę gałąź działalności.

Patrząc w przyszłość, odnosząc się do dawniejszych zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, o milionie aut elektrycznych w Polsce do 2025 roku, Maciej Wiatrak ocenia, iż jest to raczej mało realny plan:

Mówimy teraz o liczbach wynoszących ok. 300 tysięcy samochodów elektrycznych właśnie w tym roku.

A.M.K.

Rzymkowski: Trójmiasto to polska Sycylia – wielopoziomowy związek polityki, biznesu i świata przestępczego [VIDEO]

Tomasz Rzymkowski komentuje wnioski wynikające z prac Komisji ds. Amber Gold i mówi o możliwych koalicjach w zbliżających się wyborach parlamentarnych.

Wiceprzewodniczący komisji przyznaje, że jej prace pozostawiają pewien niedosyt, gdyż choć założenia zostały wypełnione, to nie wiemy np. jakie środowiska przestępcze stały za Marcinem P.

Uważam, że Trójmiasto to polska Sycylia, a stolicą Sycylii jest Palermo, czyli Gdańsk.

Znana z mafii włoska wyspa ma być obrazem wielopoziomowych powiązań polityki, biznesu, samorządu i świata przestępczego cechujących Trójmiasto. Rzymkowski zauważa, że na taką sytuację zwracał uwagę raport ABW sporządzony jeszcze za rządu Donalda Tuska, którego to premier „bał się dotknąć”. Poseł stwierdza, że między Gdańskiem z czasów afery Amber Gold a obecnym istnieje „pełna ciągłość instytucjonalna”.

To, że z kimś musimy iść [do wyborów – przyp. red.] nie budzi żadnych wątpliwości. Zrozumieliśmy tą lekcję jaką były wybory do PE.

Rzymkowski odnosi się do wypowiedzi Pawła Kukiza, który na antenie TVN24 przyznał, że prezes PiS Jarosław Kaczyński zaproponował mu start ich partii ze wspólnych list wyborczych, a następnie mówił na domniemanym przyszłym sojuszu między Kukiz’15 a Konfederacją. Deputowany stwierdza, że dla niego takie porozumienie nie jest w ogóle możliwe. Wynika to z tego, że, jak mówi Rzymkowski, Konfederacja jest opcją prorosyjską, inaczej niż Kukiz ‘15, który stawia na członkostwo Polski w UE i w NATO.

Jednocześnie gość WNET przyznaje, że koalicja jest dla ruchu Kukiz ‘15 koniecznością. Stwierdza przy tym, że rozmowy z PSL należy traktować raczej jako manewr ze strony ludowców, mający zapewnić im lepszą pozycję w ramach Koalicji Europejskiej. Ta ostatnia będzie w opinii posła startować pod inną nazwą w wyborach parlamentarnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T./A.P.

Rzymkowski: Marcin P. z Amber Gold był narzędziem w rękach zorganizowanej grupy przestępczej

Marcin P. i Katarzyna P. zostali uznani za winnych oszustwa finansowego w głośnej sprawie Amber Gold. Do sprawy nawiązuje Tomasz Rzymkowski, który od początku śledził prace komisji sejmowej.

Jak stwierdził Tomasz Rzymkowski, sam wyrok nie jest dla niego zaskakujący, a rola Marcina P. była oczywista od samego początku:

Nie mam wątpliwości, że był on swoistym narzędziem zorganizowanej grupy przestępczej. Oczywiście był osobą winą, w pełni świadomie wykonywał polecenia. W tym celu został wyciągnięty z zakładu karnego, stworzył spółkę, potem kolejne spółki, figurował jako twarz całego mechanizmu piramidy finansowej, a następnie środki, które przekazali mu w dobrej wierze klienci, zainwestował w linie lotnicze, która również okazały się gigantyczną aferą.

Rzymkowski jest przekonany co do faktu, iż Marcin P. pełnił jedynie role tzw. słupa, a całe przedsięwzięcie było rodzajem piramidy finansowej. Zwraca również uwagę na bierność państwa i wielu z jego organów, które zachowywały się co najmniej wątpliwie, nie podejmując żadnych konkretnych zadań:

W zdecydowanej większości jest kompletna bierność czy wręcz obstrukcja ze strony działania organów państwa, które powinny podjąć konkretne czynności, ale również działanie, które ma wymiar czynu zabronionego.

Posłuchaj całej wypowiedzi już teraz!


A.M.K.

Wybory na prezydenta Gdańska w pierwszej turze wygrała Aleksandra Dulkiewicz. Komisja Wyborcza: Dulkiewicz – 82,22 proc.

Nie będzie drugiej tury wyborów prezydenckich w Gdańsku. Aleksandra Dulkiewicz otrzymała poparcie ponad 82 proc. głosujących przy 48,67 proc. frekwencji. Nie odnotowano istotnych protestów wyborczych

Sztab Aleksandry Dulkiewicz nie kryje radości. Ich kandydatka, bliska współpracowniczka zabitego przez nożownika Pawła Adamowicza i od śmierci Adamowicza pełniąca obowiązki prezydenta miasta zdobyła miażdżącą większość głosów wyborców Gdańska którzy w niedzielę 3 marca poszli do urn wyborczych. Jej kontrkandydaci otrzymali poparcie na znacznie niższym poziomie. I tak Grzegorz Braun, dokumentalista i reżyser filmowy zdobył 11,86 proc. głosów, zaś Marek Skiba, działacz katolicki i przedsiębiorca budowlany 5,92 proc.

Przedterminowe wybory nowego prezydenta Gdańska zakończyły się o godz. 21.00 w niedzielę. Głosy oddawano w 196 działających na terenie miasta lokalach wyborczych.