Witt: Prof. Fourtillan, który oskarżył Instytut Pasteura o wyprodukowanie koronawirusa został zmuszony do milczenia

Piotr Witt o sceptycyzmie wobec szczepionek na SARS-CoV-2 nad Sekwaną, także wśród lekarzy oraz o nowych obostrzeniach i aresztowaniu prof. Jean-Bernarda Fourtillana.


Piotr Witt odnosi do rozmowy z Wojciechem Korkuciem. Wskazuje, że problem niechcianych dzieci nie jest nowym i w ancien regime znano nań rozwiązanie. Kościół organizował sierocińce.

To były bardzo duże hospicja, szpitale w których te dzieci się wychowywały. Matka nie była zmuszona do zabijania dziecka w jej łonie albo do zabijania go po urodzeniu, tylko oddawała go do kościoła.

Nasz korespondent mówi także o nowych obostrzeniach nad Sekwaną. W Wigilię Francuzi będą mogli spotkać się ze swymi rodzinami. Zaleca się żeby liczba zgromadzonych nie przekraczała sześciu oraz aby uczestnicy wspólnej Wigilii nosili maseczki.

15 grudnia wprowadzono godzinę policyjną od 8 wieczór do 6 rano.

Witt wskazuje na szczególną niechęć Francuzów wobec ograniczania ich wolności. Nie wierząc w życie po śmierci szukają przyjemności w tym doczesnym. Tym czasem zamkniete są restauracje, kina, stadiony, teatry etc.

Weszliśmy w nowy etap pandemii: choroba znika, pojawiają się szczepionki.

Zakupionych zostało 200 mln dawek szczepionek Pfizera i Moderny. Na rogach ulic ustawione są namioty w których można się przetestować i zaszczepić.

Wszystko jest gotowe, brak tylko chętnych.

Szczepionki, które jak przekonują media, są bezpieczne, mają być rozprowadzane w pierwszej kolejności w domach opieki. Z zaufaniem do rządu nie jest dobrze. 61 proc. Francuzów nie ma zamiarów się szczepić. Wielu uczonych wręcz przestrzega przed szczepieniami.

Prof. Jean-Bernard Fourtillan, który oskarżył Instytut Pasteura o wyprodukowanie koronawirusa został zmuszony do milczenia. Lekarz-farmakolog był osadzony 10 grudnia w areszcie, a następnie zamknięty w domu wariatów w Uzès  znanym z surowych obyczajów.

[Jak informują media, przedstawiciel francuskiego ruchu szczepionkowego został aresztowany w związku z prowadzonymi przez niego przed wrześniem 2019 r. nielegalnymi badaniami klinicznymi i nielegalnym wykonywaniem zawodu lekarza i farmaceuty – przyp. red.]

Witt wskazuje, że aż dwóch noblistów współpracujących z profesorem nie zauważyło, aby miało do czynienia z wariatem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Piotr Witt: Nigdy turniej tenisowy Roland Garros nie miał liczniejszej widowni

Puste kina i teatry oraz praca, nauka i rozrywka on-line, a także zachęty ministra do donosicielstwa. Piotr Witt przedstawia życie we Francji doby koronawirusa.

W stolicy i ośmiu innych metropoliach będzie obowiązywać godzina policyjna, na razie od 21 i to przez cztery tygodnie.

Piotr Witt  wskazuje, że na ulicach widać niewiele osób, a ludzie coraz rzadziej korzystają z komunikacji miejskiej. W obawie przed zakażeniem Francuzi wolą jeździć samochodami prywatnymi. Bary, kina i teatry wieją pustkami.

Nieliczne teatry utrzymują spektakle popołudniowe.

Korespondent Radia WNET we Francji mówi, że w rocznicę śmierci Chopina, w kościele de la Madeleine, gdzie odbyła się msza pogrzebowa kompozytora, odbywają się uroczystości upamiętniające artystę. W tym roku na widowni było ok. 30 osób, czyli mniej niż występujących artystów.

Pamięć o atakach islamistów, niedawne ataki z nożem- to wszystko nie wzmaga poczucia bezpieczeństwa.

Studenci uczą się przez Internet, pracownicy wykonują swoje obowiązki on-line, a lekarze udzielają teleporad. Francuzi pamiętając o pierwszej fali oraz o aktach terroru snują się po ulicach z przygnębionymi minami. Spożycie środków nasennych i antydepresyjnych, będące nad Sekwaną tradycyjnie wysokie, w ostatnich miesiącach jeszcze wzrosło. Francuzi chętniej oglądają też telewizję- aż pięć godzin dziennie.

Nigdy turniej tenisowy Roland Garros nie miał liczniejszej widowni.

Nie obejrzą oni za to meczy piłki nożnej, gdyż prawa prawa do transmisji wykupiła hiszpańska Grupa MediaPro. Nie zapłaciła ona za pokazywanie meczów pierwszej ligi. Grupa, jak zauważa Witt, należy do Chińczyków.

Minister spraw wewnętrznych wezwał do informowania o przypadkach naruszania obostrzeń.

Przeciwko praktyce donosicielstwa wystąpiła francuska pisarka Catherine Clément, która porównała ją do donoszenia w czasach hitlerowskiej okupacji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Cały kraj w strefach żółtej i czerwonej. Wraca obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej w całej Polsce

Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosili nowe obostrzenia, które obowiązywać będą od 10 października.

  • powrót do nakazu noszenia maseczek na wolnym powietrzu
  • ograniczenia dla wydarzeń kulturalnych w przestrzeni zamkniętej i w plenerze
  • od 17 października limit 75 osób w strefie żółtej i 50 w strefach czerwonych na chrzcinach, weselach itd.

Chcemy zastosować podobną strategię jak kilka miesięcy temu, choć w innych okolicznościach (…) Od 10 października wprowadzamy zasady obowiązujące w strefach żółtych na terenie całego kraju – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Od 10 października obowiązywać będą nowe zasady bezpieczeństwa związane z epidemią koronawirusa. W całym kraju obowiązywać będą obostrzenia przewidziane wcześniej dla tzw. stref żółtych. Konieczne będzie m.in. zakrywanie nosa i ust w przestrzeni publicznej, również na wolnym powietrzu.

W strefie czerwonej lokale gastronomiczne będą mogły być otwarte w określonych godzinach – od 6:00 do 22:00. Na terenie całego kraju w tego typu miejscach należy zachować bezpieczną odległość – na 1 osobę powinno przypadać co najmniej 4 m2.

Również w całym kraju w lokalach gastronomicznych i innych zamkniętych pomieszczeniach nie można udostępniać miejsc do tańczenia.  W strefie żółtej  przestrzeni zamkniętej  wydarzenia kulturalne  mogą  odbywać się z udziałem 25% publiczności – taka sama zasada obowiązuje w kinach. W wydarzeniach kulturalnych, które odbywają się w plenerze może uczestniczyć maksymalnie 100 osób – jednak liczba widzów, słuchaczy, zwiedzających lub uczestników nie może być większa niż 1 osoba na 5 m2. Jeśli chodzi o imprezy okolicznościowe, to począwszy od 17 października w strefach żółtych nie będzie mogło w nich wziąć udział więcej niż 75 osób, a w czerwonych 50 osób naraz.

Premier Morawiecki i minister Niedzielski poinformowali również o uruchomieniu sieci szpitali koordynacyjnych, których podstawowym zadaniem będzie leczenie chorych na COVID-19. Jak czytamy na stronie gov.pl:

Szpital koordynacyjny będzie pełnił rolę głównego szpitala w danym województwie. Co ważne, będzie ukierunkowany na opiekę nad pacjentem z COVID-19.

W skład wojewódzkich zespołów zarządzania kryzysowego włączeni zostaną  dyrektorzy tych placówek. Zespół zarządzania kryzysowego będzie koordynować:

  • przepływ pacjentów pomiędzy szpitalami w uzgodnieniu z lekarzami innych szpitali, lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej,
  • ruch karetek „wymazowych” i transportowych,
  • przekazywanie pacjentów do izolatoriów.

IV etap odmrażania gospodarki: Zniesione limity w sklepach i kościołach, a od 6 VI otwarcie wszystkich branż

Premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Piotr Gliński i minister Łukasz Szumowski o kolejnym etapie odmrożenia gospodarki: otwieraniu instytucji kultury, zniesieniu ograniczeń w sklepach i kościołach.

  • Od 30 maja zniesiony zostanie obowiązek zasłaniania twarzy na ulicach przy zachowaniu dystansu społecznego. Jednocześnie przestaną obowiązywać ograniczenia w handlu i gastronomii.
  • Najbliższej niedzieli nie będzie już obowiązywać ograniczenie wiernych w kościołach.
  • Trwają rozmowy rządu z PZPN na temat możliwości uczestnictwa kibiców w meczach piłkarskich.

Dane świadczą o tym, że zapanowaliśmy nad epidemią w sposób bardziej sprawny niż kraje Europy Zachodniej.

Premier Mateusz Morawiecki polemizuje ze stwierdzeniami, że można było wybrać lepszy model postępowania wobec epidemii, taki jak np. w Szwecji. Wskazuje na liczbę zgonów na milion mieszkańców na Covid-19 w tym i innych krajach prowadzących podobną politykę.

Prezes Rady Ministrów oznajmia, że zasłanianie twarzy nie będzie już obowiązkowe na ulicach.  Jeśli dwie osoby będą iść blisko siebie to dalej zalecane jest, by nosiły wtedy maseczki. Obowiązek ten pozostanie w środkach komunikacji, czy np. w kinach. Te ostatnie podobnie jak teatry, cyrki i filharmonie od 6 czerwca będą mogły na powrót się otworzyć. Wicepremier Piotr Gliński zaznacza, że decyzja o otwarciu konkretnych instytucji zależy od samych ich dyrektorów. Zaznacza, że

Widownie kin i teatrów mogą być wypełnione maksymalnie w 50%.

Konieczne będzie także  zakrywanie ust i nosa. Szef rządu informuje o zniesieniu od 30 maja ograniczeń w handlu i gastronomii. Nie będą obowiązywać w nich już limity klientów przebywających jednocześnie w lokalach. W restauracjach pozostanie konieczność noszenia maseczek w drodze od i do stołu. Premier podkreśla, że maseczki to obok dezynfekcji i dystansu społecznego jeden ze środków ograniczania zachorowań.

Już od tej niedzieli nie będzie obowiązywać ograniczenie wiernych w kościołach.

Zachowany przy tym powinien być dystans dwumetrowy między wiernymi, podobnie jak wszędzie indziej. Przywrócona zostanie możliwość organizowania zgromadzeń publicznych do 150 osób. Oznacza to, jak zauważa minister kultury, także możliwość organizowania koncertów plenerowych. Postanowienie to odnosi się również do wesel, w których będzie mogło uczestniczyć do 150 osób.

6 czerwca zdejmujemy też ograniczenia ze wszystkich branż sektorów gospodarczych w których obowiązywały restrykcje.

Oznacza to poza wymienionymi instytucjami kultury otwarcie obiektów sportowych, klubów fitness, czy salonów masażu. Premier Morawiecki wskazuje, że w innych krajach ogniska zachorowań tworzyły się nieraz w klubach i dyskotekach. Z tego powodu

Wyjątek będą stanowiły dyskoteki i kluby.

W odpowiedzi na pytanie dziennikarza informuje, że trwają rozmowy z PZPN na temat umożliwienie kibicom obserwowania rozgrywek na stadionach:

Pracujemy nad protokołem gęstości z PZPN, który umożliwiłby jakąś obecność kibiców na meczach.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski na konferencji tłumaczy, czemu rząd wprowadził nakaz zasłaniania twarzy, kiedy było mniej zarażonych, a teraz, gdy jest ich więcej wycofuje się z niego. Wynika to, jak mówi, z faktu, że obecnie jest już mniejsze ryzyko, że zarazimy się od kogoś na ulicy:

Ogromna większość Polski ma już tendencję spadkową w przebiegu epidemii. Jeszcze trzy województwa tego nie osiągnęły: śląskie, łódzkie i wielkopolskie.  Jeszcze przez parę dni spływające wyniki będą stosunkowo wysokie. Te osoby są już w kwarantannie. Transmisji poziomej wirusa jest już niewiele.

Zapowiada zmniejszanie nastawienia szpitali na chorych na Covid-19 i przywracania łóżek przeznaczonych dotąd dla zarażonych do normalnego obiegu. Zaznacza przy tym, że

Epidemia się nie skończyła.  Mogą się pojawiać ogniska, dlatego ten dystans społeczny lub maseczka.

Z tego też powodu wojewodowie będą mieli możliwość z powodów epidemicznych ograniczać przywrócone prawo do zgromadzeń, tam, gdzie będzie to uzasadnione ze względu na obecność ogniska choroby.

Premier Morawiecki na pytanie o publikacje uchwały PKW i to, czy ktoś zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za wydruk niewykorzystanych kart wyborczych za 70 mln zł odpowiada, że

Dzisiaj cały czas ustawa [o wyborach prezydenckich] nie może być włączona do polskiego systemu prawnego.

Wzywa Senat do nie opóźniania procedowania ustawy o kodeksie wyborczym.

A.P.