Obrona polskiego górnictwa sprawą honoru każdego Polaka. Wykład niezależnych ekspertów w Warszawie na zaproszenie RKW

Goście ze Śląska dziękowali mediom, szczególnie prezesowi Radia Wnet, Krzysztofowi Skowrońskiemu i red. Anicie Gargas, za zainteresowanie. Rozmowy kuluarowe toczyły się do późnych godzin wieczornych.

Tadeusz Puchałka

Tematem spotkania była dramatyczna sytuacja górnictwa na Śląsku, ze szczególnym uwzględnieniem bardzo złej i niejasnej sytuacji KWK „Krupiński”. Podczas trzygodzinnego spotkania eksperci precyzyjnie omówili skalę problemu, przedstawiając wiele argumentów świadczących o tym, że mimo wszystko była i jest szansa na uratowanie tej najmłodszej polskiej kopalni, która na swoim terenie wydobywczym posiada ogromne złoża bardzo dobrej jakości węgla koksującego.

Podczas wykładu posłużono się mapami, które w obrazowy sposób pokazały, jak i gdzie zalegają wspomniane złoża węgla. Tłumaczono przy tym, jak można najtańszym sposobem, możliwie w najkorzystniejszy sposób złoża te eksploatować.

Śląska delegacja spotkała się z dużym zrozumieniem przybyłych na spotkanie osób, wśród których znalazło się wiele gotowych służyć pomocą i radą. Organizatorzy zaprosili śląską delegację do Warszawy na kolejne wykłady, z myślą o stworzeniu cyklu pokazującego Śląsk w sposób rzetelny i nieprzekłamany.

W spotkaniu, które odbyło się w sobotę, poruszono dramat społeczeństwa ogarniętego widmem bezrobocia, narastającej biedy i – co podkreślono jako przerażające – wzmagającego się w mieszkańcach Śląska zwątpienia, bezsilności i poczucia osamotnienia.

Cały artykuł Tadeusza Puchałki pt. „Obrona polskiego górnictwa sprawą honoru każdego Polaka” można przeczytać na s. 2 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tadeusza Puchałki pt. „Obrona polskiego górnictwa sprawą honoru każdego Polaka” na s. 2 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl

Były rozmowy, później unikanie tych rozmów, a teraz pozostała już tylko modlitwa – bo jak „trwoga, to do Boga”.

Ciągle tkwimy w tym samym miejscu… Czas płynie, a wraz z upływem czasu rośnie napięcie i odnosimy wrażenie, że struna, którą ktoś naciąga, jest już u granic wytrzymałości. Po co ją przeciągać?

Tadeusz Puchałka

– Jedziemy na Wawel modlić się i prosić o wstawiennictwo Pana Boga, Matkę Bożą, a także naszą patronkę i wszystkich świętych. Niech św. Jan Paweł II wysłucha naszej modlitwy, bo wierzymy w jego moc – wszak był górnikiem, zanim został kapłanem, papieżem, Ojcem naszym, a teraz Świętym.

Gorzkie słowa powtarzane były w ten i podobny sposób podczas przemarszu do kaplicy. Orszak śląskich wiernych prowadził kilkunastoletni chłopiec z biało-czerwoną flagą w ręku. Były także symbole i barwy Śląska – obydwie flagi dumnie powiewały pod wawelskim zamkiem i zupełnie, co należy podkreślić, sobie nie przeszkadzały. Było coś szczególnego w tej symbolice, a ciepłe przyjęcie mieszkańców Krakowa dodawało górnikom i ich bliskim sił i tak potrzebnej dziś nadziei. (…)

Prosimy o wsparcie duchowe wszystkich ludzi dobrej woli. Nie jest to akt rozpaczy, a wołanie o wsparcie w modlitwie, o naszą wspólną sprawę – godne życie (nie da się w nieskończoność wysyłać młodych do zamiatania ulic zachodnich metropolii). Jest takie powiedzenie, że „lepiej walczyć i przegrać z honorem, aniżeli wygrać i być okrytym hańbą”.

Cały artykuł Tadeusza Puchałki pt. „To nie był akt rozpaczy” można przeczytać na s. 2 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tadeusza Puchałki pt. „To nie był akt rozpaczy” na s. 2 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl

List otwarty do Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i Parlamentarzystów w sprawie wstrzymania likwidacji KWK „Krupiński”

Stwierdzamy, że nie tylko likwidacja tej kopalni jest nieuzasadniona, ale że „Krupiński” jest najbardziej perspektywiczną kopalnią w JSW SA, a nawet w całym polskim górnictwie węgla kamiennego.

Marek Adamczyk, Roman Borecki, Bogdan Gizdoń, Zbigniew Martyniak, Tadeusz Puchałka i Krzysztof Tytko

Apelujemy o odwołanie decyzji NWZA JSW SA o wstrzymaniu wydobycia ze ściany Z-3 i B-15 oraz o natychmiastowe uruchomienie wydobywania węgla z uzbrojonej już ściany N-17, do czasu sczerpania węgla z tych ścian, na które Spółka poniosła duże nakłady inwestycyjne, a obecnie nie ma możliwości generowania z nich przychodów.

Prosimy również o szybkie skłonienie ministra energii, Krzysztofa Tchórzewskiego, do wycofania się z arbitralnie podjętej decyzji przekazania KWK „Krupiński” do SRK z dniem 1.04.2017 roku, celem likwidacji i rozbiórki tej kopalni!

Najrozsądniejszym rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby pozostawienie KWK „Krupiński” w strukturach JSW SA do czasu wybrania węgla z uzbrojonych już ścian, na razie bez odtwarzania frontu wydobywczego, celem doprecyzowania biznesplanu OKOPZN i przestawienia kopalni w przyszłości tylko na eksploatację pokładu 405/1, z jednoczesnym rozpoczęciem wdrażania technologii podziemnego zgazowania węgla.

W związku z powyższym apelujemy o przeprowadzenie przez niezależnych ekspertów w KWK „Krupiński” audytu pod przewodnictwem prof. Krystiana Probierza. (…)

Prosimy Pana Prezydenta oraz Parlamentarzystów Rzeczypospolitej Polskiej o poparcie dla ratowania KWK „Krupiński” przed nieuzasadnioną likwidacją i dla wprowadzenia najkorzystniejszego dla niej biznesplanu!

Złoża w Krupińskim pozwalają na dziesiątki lat funkcjonowania kopalni. Nie mogę się zgodzić z takim traktowaniem naszych zasobów. To nasze wspólne bogactwo – powiedział prof. Probierz, geolog i senator PiS.

W tej kopalni znajduje się około 13% całych zasobów Jastrzębskiej Spółki Węglowej – węgle koksowe w kopalni “Krupiński” są najlepiej dostępne. Mimo iż jestem profesorem, nie wszystko jestem w stanie zrozumieć. Nie rozumiem tej decyzji. Ja takiej decyzji nigdy bym nie podjął, nie podpisałbym się pod taką decyzją.

Cały tekst Listu Otwartego Obywatelskiego Komitetu Obrony Polskich Zasobów Naturalnych można przeczytać na s. 2 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

List Otwarty do Prezydenta RP i Parlamentarzystów Obywatelskiego Komitetu Obrony Polskich Zasobów Naturalnych na s. 2 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl

To byl takový čistý a krásný člověk. Katowicka wystawa zdjęć wybitnego artysty fotografika Piotra Szymona (1957-2005)

Odnosimy wrażenie, że Bóg połowę zrobił za niego, bo trudno sobie wyobrazić, by ktoś mógł na fotografii tak zarejestrować siłę modlitwy i moc wiary, jakby słuchał podpowiedzi samego Pana Boga.

Tadeusz Puchałka

Przypadek zrządził, że spacerując wąskimi uliczkami jednego z chorwackich miasteczek, natknął się na plac targowy, gdzie przyjrzał się zoranej zmarszczkami twarzy starszej kobiety, która na swoim straganie sprzedawała ziemniaki, i uznał, że pierwszoplanowym tematem jego twórczości będzie człowiek i jak najwierniejsze uwiecznienie ludzkich emocji.

Niezwykła osobowość Piotra Szymona i ten szczególny dar – umiejętność zjednywania sobie zaufania obcych – pozwalały mu na robienie unikalnych dokumentów, jak choćby fotografowanie nieskorych do pozowania Romów przy ich codziennych zajęciach, a także bardzo zamkniętego, wydawać by się mogło, środowiska Tatarów. Pozowali mu też poczciwi złomiarze, którzy raczej unikają bliskich spotkań z aparatem fotograficznym, a także ludzie w intymnych często chwilach, np. modlitwy.

Dla Piotra Szymona każdy temat związany z człowiekiem i jego zmaganiem z przeciwnościami losu był jednakowo ważny. Rejestrował na taśmie swojej Japoneczki domy dziecka w Rumunii. W „Opowieściach pospiesznych” można podziwiać jego prace robione w przedziale pociągu na trasie do Myśliny. (…)

W dniu otwarcia ekspozycji, 20 stycznia, w salach Muzeum Śląskiego zjawiło się wielu wybitnych ludzi nauki, kultury i polityki. Prawie pół roku potrwa wystawa dorobku tego tragicznie zmarłego polskiego wybitnego dokumentalisty, warto więc skorzystać z tej oferty i zwiedzić katowickie muzeum.

Cały artykuł Tadeusza Puchałki pt. „To byl takový čistý a krásný člověk” można przeczytać na s. 9 marcowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 33/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tadeusza Puchałki pt. „To byl takový čistý a krásný člověk” na s. 9 marcowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 33/2017, wnet.webbook.pl

Wołanie ze stepów – album upamiętniający 80-lecie pierwszej deportacji Polaków z Ukrainy sowieckiej na stepy Kazachstanu

Bogato ilustrowany materiałem zdjęciowym, ukazuje grozę czasów, kiedy Sowieci wysiedlali masowo ludność z Ukrainy i innych rejonów Europy. Taki sam los podzielili w tym czasie obywatele wielu narodów.

Tadeusz Puchałka

Klub Gazety Polskiej Ziemi Gliwickiej gościł w dniu 18 stycznia Piotra Hlebowicza – dziennikarza niezależnego, publicystę, działacza solidarnościowego, oraz dr Natalię Rykowską – współautorów, wraz z Aleksandrą Ślusarek, albumu Wołanie ze stepów.

Piotr Hlebowicz gościł w Knurowie i Gierałtowicach już parokrotnie. Każda z jego wizyt to lekcja historii i prezentacja książek, których tematem jest głównie problematyka wschodnia. Wołanie ze stepów to najnowsza publikacja z tej serii. Spotkania z tym autorem tradycyjnie są także okazją do otwartej dyskusji, do której tematów nigdy nie brakuje.

Piotr Hlebowicz, znany jako przeciwnik Okrągłego Stołu (1989), od 1990 roku związany jest z Małopolskim Sojuszem Niepodległościowym. W 1988 wraz z Jadwigą Chmielowską założył Autonomiczny Wydział Wschodni Solidarności Walczącej. W latach 1990–1992 zakładał Centrum Koordynacyjne Warszawa 90, celem którego była współpraca partii i organizacji niepodległościowych w Polsce, ZSRS, Rumunii, Bułgarii, Czechosłowacji i Laosie. Hlebowicz jest także współzałożycielem Czeczeńskiego Ośrodka Informacyjnego w Krakowie. W 1997 roku został powołany do pełnienia obowiązków obserwatora międzynarodowego wyborów prezydenckich i parlamentarnych w Czeczenii. Jest też przewodniczącym Związku Repatriantów RP. To tylko bardzo niewielki fragment z bogatego życiorysu gościa.

Natalia Rykowska jest repatriantką z Kazachstanu. Na studia pedagogiczne do Polski udało jej się przyjechać w roku 1992. Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim obroniła doktorat. Od 2002 roku na stałe zamieszkała w Polsce i współpracuje z wieloma stowarzyszeniami, których celem jest między innymi organizowanie akcji pomocowych ludności polskiej w Kazachstanie. Posiada nieprzeciętne zdolności relacjonowania wydarzeń, a jej opowiadania mają, poza historycznymi, także wartość poznawczą i wychowawczą, dlatego powinny zostać opublikowane.

Spotkanie zorganizowane przy wsparciu Stowarzyszenia Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy prowadził Rajmund Russin, redaktor naczelny „Życia Naszego Powiatu”, który pełni także obowiązki przewodniczącego knurowskiego Klubu Gazety Polskiej. Obecna była, jako gość honorowy, senator Jadwiga Rudnicka, od lat wspierająca działania na rzecz pomocy Polakom na Wschodzie i pomysłodawczyni projektu, którego celem jest szeroko zakrojona pomoc ludności polskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Kazachstanu.

Cały tekst Tadeusza Puchałki pt. „Wołanie ze stepów” można przeczytać na s. 11 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 32/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tadeusza Puchałki pt. „Wołanie ze stepów” na s. 11 lutowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 32/2017, wnet.webbook.pl

Na styku dwóch światów. Obrazy Damiana Wojnowskiego ze śląskiej grupy malarzy nieprofesjonalnych Stowarzyszenia FAUN

Młody artysta w obrazach, które tworzy, poszukuje własnego języka wypowiedzi i nie chce, aby porównywać go z wielkimi mistrzami, bo jego twórczość jest jego własną wizją otaczającego świata.

Tadeusz Puchałka

Jego malarstwo to próba okiełznania codzienności, pośpiechu, a przy tym podświadomego częstokroć deptania tego, co jest w nas samych bardzo głęboko osadzone. Człowiek współczesny to istota uwięziona w twardych, fizycznych realiach. Sztuka – poezja, muzyka czy też malarstwo, zdaniem Wojnowskiego, pozwala na okiełznanie tych dwóch żywiołów.

Artysta, jakby na przekór, stara się w swoich pracach pokazać istnienie tych dwóch światów w jednym, zamkniętym kadrze. Światów, w których wszystko może się wydarzyć, bo jak sam twierdzi: Pomiędzy tymi światami dryfujemy i przekraczamy granice naszych zmysłów. Młody artysta zanotował już pierwsze sukcesy na swoim koncie. W kategorii „debiut” został uhonorowany nagrodą Faun-Art za wysoki poziom artystyczny i kreatywność prac.

Cały artykuł Tadeusza Puchałki pt. „Na styku dwóch światów” można przeczytać na s. 12 lutowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 32/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tadeusza Puchałki pt. „Na styku dwóch światów” na s. 12 lutowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 32/2017, wnet.webbook.pl

O dwóch takich, co razem siedzieli. O nic nie proszą, odchodzą w zapomnieniu, a wraz z nimi odchodzą historie ich życia

O wielu ludziach z biało-czerwoną opaską na ramieniu nie wspomnimy nigdy. Tymczasem nie byłoby wygranych bitew bez szarych żołnierzy, o których, niestety, szybko zapominamy lub w ogóle nie wiemy.

Tadeusz Puchałka

Na ulicy stała milicyjna suka. Wrzucono do niej Henryka Strykowskiego niczym worek kartofli, założono kajdanki. Tam dopiero pan Henryk zobaczył, że obok siedzą skuci koledzy związkowi, zrozumiał, co się stało i z początku pomyślał, że to koniec marzeń o wolnej Polsce. Już po chwili jednak przypomniał sobie słowa hymnu, że jeszcze Polska nie zginęła. (…)

W czasie jednego z przesłuchań zaproponowano mu załatwienie zwolnienia z internowania w zamian za opuszczenie kraju wraz z rodziną. Pan Henryk nie wyraził zgody. Z tego powodu represje wobec niego nasiliły się.

Dziś, po latach, pan Henryk – ofiara „opieki” komunistycznych stróżów prawa – leży przykuty do łóżka, częściowo sparaliżowany, i z trudem wypowiada pojedyncze słowa. Obok niego czuwa niestrudzona opiekunka, żona, sama poważnie chora po przebytym niedawno wylewie krwi do mózgu. (…)

Dzięki staraniom imiennika, przyjaciela z celi w zabrskim więzieniu – pana Henryka Krupy – bynajmniej nie władz lokalnych czy państwowych – nasz gierałtowicki działacz solidarnościowy otrzymał wysokie odznaczenie i obietnicę statusu osoby represjonowanej z powodów politycznych.

Warto pamiętać słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II podczas homilii wygłoszonej w Gdańsku 12 czerwca 1987 roku: Pamiętajmy, że „Solidarność” to brzemię niesione razem, we wspólnocie.

Cały artykuł Tadeusza Puchałki pt. „O dwóch takich, co razem siedzieli” można przeczytać na s. 12 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tadeusza Puchałki pt. „O dwóch takich, co razem siedzieli” na s. 12 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl

Barbórkowe wspominki i prawda o węglu – spotkanie z Bogusławem Szygułą, kustoszem Izby Tradycji Górniczych KWK Knurów

Bliższe poznanie historii swej miejscowości, jej skarbów i pamiątek wzbogaca naszą osobowość, sprawia, że możemy być dumni z dokonań naszych ojców i pragniemy przynajmniej im dorównać.

Spotkanie składało się z dwóch części. Pierwsza była poświęcona tradycjom i historii, a w drugiej zostały przedstawione bieżące problemy związane z górnictwem. Pan Bogusław na prostych przykładach tłumaczył i starał się obalać nieprawdziwe teorie, którymi karmi się społeczeństwo od jakiegoś czasu. Wiele miejsca w prelekcji poświęcił zagrożeniom związanym z przechodzeniem z węgla na paliwo niekonwencjonalne (elektrownie atomowe).

Spotkanie w Pilchowicach z udziałem Bogusława Szyguły było także poświęcone jego kolejnej publikacji, teraz poszerzonej i poprawionej: Knurów miasto na węglu wyrosłe. Trzy spacery po mieście, w której na tytułowej stronie wita nas drzeworyt Pawła Stellera przedstawiający szyby „Piotr” i „Paweł” knurowskiej kopalni. – Tą publikacją chcemy przybliżyć ciekawą historię naszego miasta, byśmy poznali i zapamiętali, z jakiego pnia wyrastamy – powiedział  autor na zakończenie spotkania.

Tadeusz Puchałka

 

Cały tekst Tadeusza Puchałki pt. „Barbórkowe wspominki i 60 minut prawdy o węglu” można przeczytać na s. 9 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Tekst Tadeusza Puchałki pt. „Barbórkowe wspominki i 60 minut prawdy o węglu” na s. 9 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl

Historia zamknięta w kadrze. Dorobek lokalnego dokumentalisty– Jana Nieradzika w Centrum Kultury i Promocji Ornontowic

Jan Nieradzik, z zawodu ślusarz, za swoje pierwsze zarobione pieniądze zakupił pierwszy w życiu aparat, który znajduje się na sali wystawowej – i to sprawny – a zdjęcia nim wykonane zatrzymały czas.

Tadeusz Puchałka

Zbyt wielu ludzi umiera z obojętnym sercem
i to okropny sposób na odejście z tego świata.
Życie ofiaruje nam zdumiewające możliwości,
ale musimy mieć oczy szeroko otwarte, by je dostrzec.
(Beth Hoffman, Lato w Savannah, fragment)

Z całą pewnością ze swoich możliwości skorzystał autor niezwykłych zdjęć – Jan Nieradzik, wystawę fotografii którego mogliśmy podziwiać w sali Arteria Centrum Kultury i Promocji Ornontowice od 16 do 25 listopada.

Ekspozycja w CKiP Arteria dzieli się na dwie części. Pierwsza, stała, jest poświęcona ludziom zasłużonym dla rozwoju miejscowości. Pod tym względem wielkie zasługi nie tylko dla Ornontowic, ale dla całego naszego regionu położyła rodzina Hegenscheidtów. O niej właśnie mówi część stała wystawy.

Druga część obejmuje dorobek lokalnego dokumentalisty – Jana Nieradzika. To dzięki jego pasji do fotografowania dosłownie wszystkiego, co wydawało mu się ważne, możemy dziś prześledzić na kliszach i pożółkłych zdjęciach historię Ornontowic.

W wielu ujęciach widzimy nieistniejące już dziś obiekty, takie, jak chociażby Kopiec Powstańczy. Dzięki rodzinie pana Nieradzika, która udostępniła materiały będące w jej posiadaniu, a także kolekcjonerowi Kamilowi Grzywokowi, udało się stworzyć fotobazę, w której mieszkańcy Ornontowic mogą zamieszczać także swoje fotografie z opisami. Dzięki temu można wspólnie odtwarzać jakże bogatą lokalną historię. Ciekawostką niech będzie to, że już w dniu otwarcia wystawy przy 20 nieopisanych obrazach znalazły się wpisy osób, które rozpoznały na nich swoich bliskich.

Jan Nieradzik, z zawodu ślusarz, być może nie przewidział, że stanie się autorem cennych dokumentów. Za swoje pierwsze zarobione pieniądze zakupił pierwszy w życiu aparat, który znajduje się na sali wystawowej – i to w pełni sprawny – a zdjęcia nim wykonane zatrzymały czas, co można podziwiać na wystawie.

Warto wspomnieć, iż dokumentowanie wydarzeń mających miejsce na terenie Ornontowic, a także portretowanie ludzi, nie było jedyną pasją Jana Nieradzika. Obdarzony prawdziwie złotymi rękami, w wolnych chwilach zajmował się także naprawą zegarów.

Przedsięwzięcie nie mogłoby dojść do skutku, gdyby nie zaangażowanie wielu osób, jak choćby komisarz wstawy Kamil Grzywok, członkowie Towarzystwa Miłośników Ornontowic – Andrzej Kotyczka, Aleksandra Malczyk; eksponaty udostępnili zaś Izabela Szostok i Karol Nieradzik. Łukasz Goczal – pracownik Centrum w Ornontowicach – na czas wystawy wcielił się w rolę przewodnika. W organizacji wystawy współpracowało i dużej pomocy udzieliło Narodowe Centrum Kultury.

Tekst Tadeusza Puchałki pt. „Historia zamknięta w kadrze” można przeczytać na s. 9 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Tekst Tadeusza Puchałki pt. „Historia zamknięta w kadrze” na s. 9 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl