Zbigniew Curyl, Elżbieta Ruman, Tadeusz Grabowski, Ks. Tadeusz Faryś, Ireneusz Zyska – Popołudnie WNET – 29.06.2021 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku i Szczecinie. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście „Popołudnia WNET”:

Zbigniew Curyl – dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury, prezes Zarządu PTTK w Świdnicy;

Elżbieta Ruman – prowadząca audycji Ukryte Skarby w Radiu Wnet;

Tadeusz Grabowski – prezes Świdnickiego Stowarzyszenia Patriotycznego;

Krzysztof Lewandowski, Aldona Struzik – radni miasta Świdnica;

Ks. Tadeusz Faryś – ksiądz ze Świdnicy, misjonarz na Wybrzeżu Kości Słoniowej;

Ireneusz Zyska – wiceminister klimatu;

Joanna Gut – właścicielka winnicy


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Miłosz Duda


Katedra świdnicka/ Foto. Neo[EZN] / fotopolska.eu/CC BY-SA 3.0
Zbigniew Curyl opowiada o architekturze Świdnicy. „Miasto z roku na rok przeznacza coraz większe środki na renowację zabytków, kamienic”. Przypomina o związkach księstwa świdnickiego z Krakowem. Widać je po świdnickiej katedrze i rynku.

Dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury przypomina, że w Świdnicy jest spora diaspora grecka- potomków greckich komunistów. W czasach PRL widoczna była w mieście obecność żołnierzy Armii Radzieckiej. Istniały m.in. kina dla nich.


Elżbieta Ruman opowiada o Włoszczowie.


Tadeusz Grabowski wskazuje, że Świdnica to konglomerat ludzi, którzy napłynęli z różnych stron. „W Świdnicy stacjonował bardzo duży oddział żołnierzy radzieckich”- zauważa. Relacje między żołnierzami a polskimi cywilami nie były bezproblemowe. Rosjanie mogli nie płacić za usługi, jakie Polacy im świadczyli na mocy układu między PRL a ZSRR. Żołnierze musieli pilnować się, aby nie sprawiać wrażenia zbyt przyjaznych wobec Polaków, gdyż wówczas mogli zostać przeniesieni.

Prezes Świdnickiego Stowarzyszenia Patriotycznego wspomina, że ze Świdnicy związany jest od studiów w tym mieście na filii Uniwersytetu Wrocławskiego. Związał się wówczas z Solidarnością. Zauważa, że „wśród naszych kolegów i koleżanek sporo osób współpracowało ze Służbą Bezpieczeństwa”.


Studio EURO w Popołudniu WNET.


Rynek Świdnicy/ Foto. Makalu/ Pixabay

Krzysztof Lewandowski potwierdza, że Świdnica ma nadwyżkę budżetową, która wynosi 10 mln zł. Wpływy z podatków okazały się większe niż zakładano. Czy jest to szansa na spłatę zadłużenia? Radny mówi, że jest to pytanie, które będą zadawać pani prezydent. Stwierdza, że na pewno nie będą one przeznaczone na spłatę długu, gdyż już zapowiedziano nowe inwestycje.

Aldona Struzik mówi, że rynek jest miejscem, gdzie można się spotkać. Wskazuje, że łatwiej ze Świdnicy wybrać się do zamka Książ niż z Wrocławia. Miasto jest dobrym punktem wypadowym do odkrywania tajemnic Dolnego Śląska.

Krzysztof Lewandowski wskazuje, że pojawił się problem związany z działalnością nowych fabryk, która przeszkadza mieszkańcom. Trwa debata nad projektem uchwały przenoszącej fabrykę działającą w centrum miasta na jego obrzeża. Zwolnione miejsce w centrum można wykorzystać pod zabudowę mieszkaniową.


Ks. Tadeusz Faryś wspomina „Solidarność”. Jak mówi, pokazała ona wolną już Polskę, która wygrała po 10 latach „wojny polsko-jaruzelskiej”. Misjonarz zauważa, że Afrykańczycy pozytywnie odnosili się do przybyszy z Polski- ojczyzny papieża i „Solidarności”. Dodaje, że mieszkańcy Afryki potrafią słuchać. Ks. Faryś wskazuje, że większość mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej to muzułmanie. Do tego są dochodzą wyznawcy religii tradycyjnych. Chrześcijaństwo w tym kraju jest dość młode.

Nasz gość wskazuje na różnice między chrześcijaństwem a innymi religiami. Chrześcijaństwo objawia światu Trójcę Świętą i Boga-Człowieka. Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się do problemu rasizmu.  Stwierdza, że nie spotkał się z negatywnym stosunkiem miejscowych wobec białych.


Adam Olkowicz w Studio EURO z komentarzem przed wieczornym meczem Szwecja-Ukraina.


Ireneusz Zyska / Fot. Jan Dudziński, Radio WNET

Ireneusz Zyska nie chce komentować rozmów polsko-czeskich ws. kopalni w Turowie, stwierdzając, że takie negocjacje nie lubią komentarzy. Przyznaje, że jest umiarkowanym optymistą w tej sprawie. Jak przypomina wiceminister klimatu, w Czechach zbliżają się wybory parlamentarne. Rząd czeski chce więc pokazać twardą stronę. Zyska sądzi, że „nasi czescy partnerzy muszą uznać obiektywne przesłanki”.

Gość Popołudnia WNET, że to w rządzie Mateusza Morawieckiego po raz pierwszy wyodrębniony został resort poświęcony w całości klimatowi. Dodaje, że rząd ma obowiązek dokonując transformacji energetycznej ochronić społeczności żyjące z wydobycia węgla. „Nie chodzi tylko o to, żeby odbudować gospodarkę po koronawirusie, ale żeby zbudować”.

„Trwa czwarta rewolucja gospodarcza […] i my możemy wziąć udział w tej rewolucji”- podkreśla Ireneusz Zyska zaznaczając, że pozostając przy węglu stracimy na konkurencyjności.


Magdalena Uchaniuk z relacją z Ustki.


Fot. michael clarke stuff, CC A-S 2.0, Wikipedia

Joanna Gut tłumaczy, że uprawa wina wróciła do Świdnicy wraz z imigrantami z Grecji. Opowiada jak prowadzi się winnicę w Polsce. Pierwsze stowarzyszenia winiarskie w Polsce tworzono na Lubelszczyźnie. Swym doświadczeniem dzielili się winiarze z Niemiec i Moraw.

Soliwoda: Chcemy utworzyć przedszkole samorządowe, aby zatrzymać mieszkańców Wizny

Mariusz Soliwoda, Wójt Gminy Wizna, wspomina historię tego miejsca, które w 1400 roku otrzymało prawa miejskie. Niestety po powstaniu styczniowym w 1870 roku zostały one odebrane.

 

 

Wizna jest miastem, które straciło swoje prawa miejskie po powstaniu styczniowym w 1870 roku, zabrane zostały one przez Cara i ta sytuacja trwa do dziś – mówi wójt Gminy Wizna.

Jak podkreśla gość „Poranka WNET” – W tym roku zorganizowaliśmy wspólnie jako urząd gminy ze stowarzyszeniem „Wizna 1939” dwudniowe uroczystości. Był to typowy piknik militarny, gościliśmy wiele służb mundurowych. Na pikniku można było zobaczyć pokazy straży ochrony kolei, były koncerty w wykonaniu naszego miejscowego artysty Tadeusza Grabowskiego oraz grupy patriotycznej „Forteca”.

Wsród priorytetów wójta jest zmiana wizerunku Wizny na gminę przyjazną dla osób, które chcą tam przyjechać, a także zadbanie o mieszkańców od strony kulturalnej. „W miejscowościach typowo rolniczych najważniejsze są drogi i będę dbał o to, aby były one w dobrym stanie” – dodaje Mariusz Soliwoda.

Mariusz Soliwoda diagnozuje dwa kluczowe problemy w Wiźnie: wyludnianie się gminy oraz infrastruktura. „Poczyniliśmy pewien krok, aby zatrzymać młodych mieszkańców. Chcemy utworzyć przedszkole samorządowe, które pozwoli młodym ludziom realizować się zawodowo i mieć zapewnioną opiekę na dziećmi. Drugi problem dotyczy dojazdów śródpolnych. Deszcze bardzo niszczą drogi co sprawia wiele trudności rolnikom, którzy dojeżdżają do swoich pól” – opowiada wójt Gminy Wizna.

Wczoraj odbyła się konferencja prasowa, na której władze Wizny poinformowały mieszkańców o uzyskanych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki dotacjach.

A.M.K./M.N.