Dzień 6. z 80 / Sztafeta biega już niemal 20 lat. Dotarli na własnych nogach z Głubczyc do Watykanu, Fatimy, Katynia

GŁUBCZYCE – 03.07- W ostatnich latach w cyklu „Pamięć i Tożsamość” byliśmy w Katyniu i Bykowni. To takie nasze podróże na Kresy, ale też w głąb naszego serca i historii – powiedział gość Poranka Wnet.

– Za tydzień w Warszawie będzie wielki zjazd kresowian – poinformował w Poranku Wnet z Głubczyc Wiesław Janicki, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Kietrzu, który mimo że urodził się już na tak zwanych Ziemiach Odzyskanych, to tak jak jego przodkowie czuje się kresowiakiem i jest bardzo mocno związany z duchowością, jaką reprezentowali ludzie ze wschodnich rubieży Rzeczpospolitej. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego działa w stowarzyszeniach istniejących na terenie gminy, takich jak Bractwo Świętego Józefa czy Biegających z Głubczyc.

Jedną z pierwszych pielgrzymek sztafety z Głubczyc w związku z 2000-leciem chrześcijaństwa była pielgrzymka do Watykanu. Cały dystans ponad 1500 kilometrów, jak czytamy w internecie, zawodnicy pokonywali pojedynczo – biegiem sztafetowym w odcinkach po ok. 20 kilometrów. Każdy bieg asekurował drugi uczestnik jadący na rowerze. W rocznicę tragicznej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki grupa pobiegła Szlakiem Męczeńskiej Drogi ks. Jerzego. Kolejny Bieg Pielgrzymkowy „Pamięć i Tożsamość” objął trasę: Głubczyce, Gurów, Miropol, Bykownia i Lwów. Następny, również pod hasłem „Pamięć i Tożsamość”, dotarł do Smoleńska i Katynia. Były też inne pielgrzymki.

Sztafety z Głubczyc biegają do różnych miejsc już od 1998 roku. Przez te niemal 20 lat dobiegły z Głubczyc do Ziemi Świętej, Rzymu, a 13.07.2001 dotarły do Fatimy. Uczestnicy byli na Jasnej Górze i w Licheniu, w Warszawie w kolejną rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. W ubiegłym roku, aby uczcić 1050-lecie Chrztu Polski, przebiegli dystans 1050 kilometrów.

– W ostatnich latach w cyklu „Pamięć i Tożsamość” byliśmy w Katyniu, w Bykowni. To takie nasze podróże na Kresy, ale też w głąb naszego serca, w głąb historii – powiedział Wiesław Janicki. Jak podkreślił, choć w 100-lecie objawień w Fatimie nie pobiegną po raz drugi do Portugalii, ale „polecimy do Fatimy i będziemy tam 13 lipca”.

– Wtedy też z Krakowa zostanie przywiezionych 10 tysięcy lilii – powiedział gość Poranka Wnet. Plany biegaczy na ten rok to bieg
w październiku na Krzeptówki do Zakopanego do sanktuarium fatimskiego.

– Będziemy wracać przez Częstochowę, bo mamy 300-lecie koronacji Najświętszej Marii Panny – powiedział Wiesław Janicki. Zapowiedział, że 26 sierpnia będą z pielgrzymką w Albrechticach w Czechach.

MoRo

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy w pierwszej części Poranka WNET.