Co tam, panie, w polityce? W mediach polskich, bzdura goni bzdurę i mało się dyskutuje o sprawach ważnych

Chińczyki trzymają się mocno, Rosjanie i Niemcy jak zwykle kombinują. Warto przejrzeć prasę światową, aby się dowiedzieć, co istotnego w polityce słychać. Internet to umożliwia bez wychodzenia z domu.

Jadwiga Chmielowska

W Polsce zespół Shen Yun chciał wystąpić w pięknym, znanym na całym świecie spektaklu. (…) Interweniował ambasador Chin w Hiszpanii i spektakl odwołano. (…) Najprawdopodobniej Pekinowi nie podoba się, że przedstawienia Shen Yun składają się z tańców ukazujących współczesne Chiny, w tym trwające prześladowania chrześcijan i zakazanej w tym kraju praktyki duchowej Falun Gong – tematy uznawane przez chiński reżim za tabu. Tak więc miraże zysków z jedwabnego szlaku cenzurują, co ma, a czego nie ma oglądać Europejczyk.

Urszula Ślązak, Dyrektor Departamentu Współpracy z Zagranicą MKiDN, uzasadnia odmowę wystawienia spektaklu Shen Yun w Polsce między innymi umowami międzyrządowymi i tym, że na scenie Teatru Wielkiego – Opery Narodowej zostanie wystawiony spektakl „Szczęśliwy Chiński Nowy Rok”, który jest wynikiem umowy bilateralnej między Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego a Ministerstwem Kultury Chińskiej Republiki Ludowej.

Czyżby mrzonki o jedwabnym szlaku i korzyściach przesłoniły zdrowy polski rozsądek? W Hiszpanii tłumaczono się w podobny sposób, czyli zyskami ze współpracy z Chinami.

(…) O Chinach wiadomo w Polsce nie za dużo, funkcjonuje też wiele mitów. Teraz też niektórzy geopolitycy dalej szerzą brednie, jakoby przeciwwagą dla Chin była Rosja. Rosja żyje z ChRL w szczerej przyjaźni i nie zamierza tego zmieniać. Widać, kto z kim i po jakiej jest stronie w „przesileniu wenezuelskim”. Europa potrzebna jest Rosji do wzmocnienia gospodarczego, aby na lepszych warunkach współpracować z Chinami. Wrogiem obydwu jest demokratyczny świat i oczywiście głównie USA jako gwarant wolności.

Z kolei Europę oddają Rosji Niemcy. Dopiero teraz prasa niemiecka dostrzega, że może ich Kanclerz, Angela Merkel oszukiwała, twierdząc, że rurociąg Nord Stream to tylko biznes, a nie polityka! (…) Trzeba przypomnieć, iż formalnie jedynym udziałowcem spółki budującej Nord Stream 2 jest rosyjski Gazprom. Podpisał on jednak umowy o finansowaniu tego przedsięwzięcia przez niemieckie koncerny: Wintershall i Uniper, a także holendersko-brytyjski Shell, francuski Engie (były GDF Suez) i austriacki OMV.

– To, co robi Schröder, jest nienormalne – stwierdziła dopiero niedawno kanclerz Angela Merkel w programie dziennika „Bild”. A szef chadeckiej CSU Andreas Scheuer uznał: – Były kanclerz Niemiec zmienił się w żołnierza Rosji – jak donosiła we wrześniu 2017 r. „Gazeta Wyborcza” w tekście A. Kublika.

No cóż, teraz można skwitować: wszyscy oni – politycy Niemiec – to żołnierze Rosji.

Czy jesteśmy wiarygodnym partnerem NATO? Zastanówmy się, w ilu i jakich instytucjach posługujemy się chińskim sprzętem komputerowym i komunikacyjnym, a także rosyjskim oprogramowaniem. Na jakich stanowiskach pracują osoby, które kończyły studia w ZSRR, a później w Rosji? Oczywiście my, Polacy, jesteśmy bardziej wiarygodni niż Niemcy. Niestety wiele narodów zniesmaczonych polityką UE pod dyktando Angeli Merkel może w Rosji szukać przeciwwagi i to będzie straszne.

Oczywiście partii prorosyjskiej w Polsce nie da się utworzyć. Boję się, czy Putin nie będzie próbował budować partii nacjonalistycznej antyukraińskiej i antylitewskiej. Mam nadzieję, że narody UE przejrzały zamysł niemieckiej polityki i nie będą budować państwa europejskiego, aby później w sojuszu z Rosją przeciwstawić się Amerykanom.

Cały artykuł Jadwigi Chmielowskiej pt. „Bomba już tyka” znajduje się na s. 7 lutowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 56/2019, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Jadwigi Chmielowskiej pt. „Bomba już tyka” na s. 16 lutowego „Kuriera WNET”, nr 56/2019, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego