Marek Budzisz analizuje możliwe scenariusze rozwoju wojny na Ukrainie w związku z doniesieniami o opuszczeniu przez Rosjan Chersonia. Ocenia, że jeżeli ta informacja się potwierdzi, oznaczać to będzie, że negocjacje pokojowe są coraz bliżej, a Ukraina będzie je prowadzić z pozycji siły.
Prowadzenie przez Ukraińców negocjacji z pozycji siły będzie oznaczało żądanie wycofania wojsk rosyjskich na linię z 24 lutego i pozostawienie do rozstrzygnięcia kwestii tzw. DNR i ŁNR przy stole negocjacyjnym. […] Do rozpoczęcia negocjacji potrzebna będzie jeszcze jedna klęska Rosjan.
Strona ukraińska uważa, że deklaracje Surowikina i Szojgu są teatrem dla Zachodu. Wszystko okaże się w najbliższych tygodniach.
Znaczna część zmobilizowanych Rosjan wciąż przebywa na szkoleniach.
Myślę, że dzisiaj na Zachodzie nie ma myśli o ustępowaniu Putinowi.
Ukraińcy czują, że wygrywają tę wojnę.