Michał Potocki: COVID-19 uderzył w białoruską gospodarkę słabiej niż przewidywano

Dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” mówi o skutkach epidemii na Białorusi, zakazie używania biało-czerwono-białej flagi oraz o szansach Swietłany Cichanouskiej na Pokojową Nagrodę Nobla.

Michał Potocki mówi o sytuacji politycznej i pandemicznej na Białorusi. Nasz sąsiad mocno odczuł pandemię koronawirusa, przez co prognozy gospodarcze dla Białorusi nie są optymistyczne.

Sytuacja gospodarcza na Białorusi jest bardzo trudna i to może być wykorzystywane przez Rosję.

Dziennikarz informuje ponadto, że władze wprowadziły biało-czerwon0-białą flagę  na listę symboli ekstremistycznych.

To była czysta formalność, bo już wcześniej za posiadanie takiej flagi można było mieć poważne problemy.

Poruszony zostaje również temat eksportu białoruskiej broni. W ten sposób Mińsk chce pokazać swoją siłę państwom NATO.

Potocki opowiada również o branży informatycznej w tamtym kraju. Niewiele z firm przeniosło swoją działalność do sąsiednich państw w związku z masowymi protestami.

W Polsce jest miejsce dla białoruskich informatyków, sądzę jednak, że ze względów językowych prędzej by się przenosili na Ukrainę.

Gość „Poranka WNET” omawia też szansę Swietłany Cichanouskiej na Pokojową Nagrodę Nobla. Wskazuje, że opozycjonistka nie ma wielkich szans na to wyróżnienie.

Jeśli nie dostała jej w 2020, raczej nie dostanie także w 2021. (…) Na pewno byłoby to wielkim wydarzeniem dla białoruskiej opozycji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Rosja zrobi wszystko, by rozbić Trójkąt Lubelski – Program Wschodni – 30.01.2021 r.

W najnowszym Programie Wschodnim poruszono kwestię Trójkąta Lubelskiego. Nie zabrakło również przeglądu najważniejszych informacji z regionu.

Prowadzący: Wojciech Jankowski

Realizator: Karina Wysoczańska


Goście Programu Wschodniego:

Dr Jakub Olchowski, Instytut Europy Środkowej, UMCS;

Petro Hawryłyszyn, publicysta „Kuriera Galicyjskiego”, historyk;


Dr Jakub Olchowski odniósł się do spotkania  ministrów spraw zagranicznych Litwy, Polski i Ukrainy w ramach Trójkąta Lubelskiego. W związku z pandemią spotkanie miało charakter zdalny. W części dot. Białorusi uczestniczyła też Swietłana Cichanouska.

Sama inicjatywa jest bardzo dobra, zwłaszcza w tej części Europy. (…) Trójkąt Lubelski ma być przede wszystkim forum współpracy politycznej, dlatego była mowa o współpracy z nową administracją w USA, o szczepionkach, a także o Białorusi. Poza tą płaszczyzną polityczną jest cały szereg innych  np. kwestia bezpieczeństwa – wskazywał dr Jakub Olchowski.

Jak zaznaczył ekspert Trójkąt Lubelski jest nie na rękę Rosji, która w takim porozumieniu upatruje zagrożenie.

Rosja zrobi wszystko,  (…) żeby inicjatywa Trójkąta Lubelskiego się nie udała, by nie doszło do zacieśnienia współpracy między tymi państwami. To nie jest w interesie Rosji, by państwa z jej sąsiedztwa ze sobą współpracowały – zauważył.

Ważnym akcentem był udział w spotkaniu Swietłany Cichanouskiej.

Dyskusja odbywała się on-line  i brała udział w niej Swietłana Cichanouska. Wszystkie trzy państwa potwierdziły swe poparcie dla białoruskich aspiracji demokratycznych. To ważny sygnał – ocenił.


Petro Hawryłyszyn mówił o historii swojej rodziny, pochodzącej ze wski  Wielka Kamionka na dzisiejszej Ukrainie, kiedyś znajdującej się w granicach II RP.


Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

A.N.

Potocki: Na Białorusi nie ma dialogu władzy z opozycją. Unia Europejska przygotowuje nowe sankcje

Dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” mówi, że w ramach nowych restrykcji Białoruś może zostać wykluczona z systemu transakcji międzynarodowych.

Michał Potocki ocenia, że na Białorusi nie istnieje realny dialog między władzą a opozycją:

Rządzący jedynie udają, że mają dobre intencje. Dopóki Łukaszenka będzie prezydentem, to on będzie posiadał wszystkie kompetencje.

Dziennikarz wskazuje, że demonstracje przeciwników reżimu stały się w ostatnim czasie wyraźnie mniej liczne, ze względu na coraz mniej sprzyjającą pogodę.

Unia Europejska przygotowuje trzeci pakiet sankcji, w którym mają być zawarte punktowe sankcje ekonomiczne, uderzające biznesmenów popierających reżim. Planowane jest wyłączenie białoruskich banków z systemu transakcji międzynarodowych.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk mówi również o planowanym spotkaniu Joe Bidena ze Swietłaną Cichanouską. Ocenia, że jest ono wielkim sukcesem walczącej o międzynarodowe uznanie opozycjonistki.

Zaproszenie od Bidena to dobry znak. Do tej pory w USA Białorusią zajmował się głównie Departament Stanu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Zmicier Mickiewicz: Wzrasta legitymizacja międzynarodowa Cichanouskiej. Budżet Białorusi się wali

Dziennikarz Biełsatu mówi o działaniach władz w Mińsku mających osłabić pozycję Swietłany Cichanouskiej. Relacjonuje, że media białoruskie mają coraz bardziej ograniczone możliwości funkcjonowania.

Zmicier Mickiewicz komentuje wystawienie przez białoruskie władze listu gończego za Swietłaną Cichanouską:

To niezwykła bufonada. Władze robią wszystko, by zaszkodzić Cichanouskiej. Już nie wiedzą co zrobić, by wstrzymać jej międzynarodowe kontakty.

Dziennikarz zwraca uwagę, że z Aleksandrem Łukaszenką po ostatnich wyborach nie spotkał się żaden znaczący polityk, poza Władimirem Putinem. Tymczasem, opozycjonistka odbyła rozmowy m.in. z Angelą Merkel i Emmanuelem Macronem.

Międzynarodowa legitymizacja Cichanouskiej jest coraz większa. Łukaszenka za to wciąż nie chce w niej widzieć gracza, który coś mógłby zmienić w kraju.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk mówi o coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej, w jakiej jest Białoruś:

Budżet państwa się wali. Kraj będzie potrzebował pieniędzy by przetrwać. Konieczny jest plan mówiący co robić po upadku Łukaszenki.

Gość „Popołudnia WNET” relacjonuje, że zaostrza się cenzura przeciwko mediom opozycyjnym.

Ludzie uczą się nowych metod przekazywania informacji. Większość dziennikarzy niedługo będzie miała taki status jak reporterzy Biełsatu, którzy nigdy nie dostali od władz żadnej akredytacji.

Zmicier Mickiewicz krytykuje wprowadzony wymóg nostryfikowania dyplomów polskich uczelni na Białorusi:

To po prostu śmieszne. Poziom nauczania w Polsce jest znacznie wyższy. Poza tym, żaden Białorusin studiujący nad Wisłą nie wróci do kraju by pracować w jakiejkolwiek instytucji państwowej. Za pieniądze, jakie tam płacą, nie można nawet nakarmić psa.

Gość „Popołudnia WNET” mówi również o sytuacji epidemicznej na Białorusi. Władze nie wprowadzają żadnych obostrzeń.

Ministerstwo zdrowia poinformowała, że jest druga fala epidemii koronawirusa, ale zlikwidowało dopłaty dla lekarzy za walkę z COVID-19.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Romaszewska-Guzy: Stara opozycja białoruska patrzy z podejrzliwością na próby obalenia Łukaszenki

Dyrektor telewizji Biełsat prognozuje, że reżim Łukaszenki będzie coraz szybciej tracić sterowność. Wskazuje na to, że tradycyjna opozycja białoruska nienajlepiej odnajduje się w aktualnej sytuacji.

Agnieszka Romaszewska-Guzy mówi, że na Białorusi nastąpił klincz między Aleksandrem Łukaszenką a społeczeństwem:

Łukaszenka został w pałacu prezydenckim, a Białorusini na ulicach Mam wątpliwości co do tego, czy władza Łukaszenki jest sterowna. Nie wiem, jak on sobie poradzi.

Dziennikarka ocenia, że przedstawiciele reżimu nie mają jak się wycofać, ze względu na silne uzależnienie od dyktatora. Jak przypomina:

W Polsce również nie mieliśmy ministrów, którzy przeszliby na stronę opozycyjnej.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego  wytyka politycznej opozycji białoruskiej niezrozumienie nastrojów społecznych i wyraża obawę, że nie będzie ona w stanie pokierować buntem narodu.

Elita niezwiązana z Aleksandrem Łukaszenką ma poważny problem. Jest dość liczna, ale na próby obalenia Łukaszenki patrzy z podejrzliwością.

Dyrektor telewizji Biełsat bardzo pozytywnie wyraża się o Swietłanie Cichanouskiej. Mówi o jej wrodzonym instynkcie politycznym oraz o tym, że szybko adaptuje się do sytuacji, w której postawiły ją ostatnie wydarzenia. Przypomina, że małżeństwo Cichanouskich przez wiele lat nie angażowało się w politykę.

Białorusini wierzą Cichanuskiej. Ona świetnie potrafi przemawiać do rodaków, a przy tym jest taka sama jak oni.

Agnieszka Romaszewska podsumowuje:

Mamy do czynienia z ostateczną fazą formowania się nowoczesnego narodu białoruskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Aleksy Dzikawicki o „zaprzysiężeniu” Łukaszenki: Dzisiejsze wydarzenie nic dla Białorusinów nie znaczy

Zastępca redaktora naczelnego telewizji Biełsat pyta, czemu Aleksandr Łukaszenka przejął funkcję prezydenta po cichu. Mówi o tym, że Białorusini są gotowi na długą walkę o demokrację.


Aleksy Dzikawicki komentuje potajemne zaprzysiężenie Aleksandra Łukaszenki. Tak ocenia wydarzenia powyborcze na Białorusi:

Skoro obywatel Łukaszenka mówi, że zwyciężył w wyborach z 80% poparcia, to dlaczego nie widzieliśmy żadnych tłumów wiwatujących na jego cześć? Dlaczego zaprzysiężenie zorganizowano po cichu?

Jak dodaje rozmówca Łukasza Jankowskiego:

Dzisiejsza uroczystość nic dla Białorusinów nie znaczy. Zaprzysiężenie nie spowoduje nic, poza wściekłością społeczeństwa.

Aleksy Dzikawicki apeluje, by Unia Europejska jako całość uznała nielegalność władzy Łukaszenki:

Łukaszenka fałszuje wybory, bije ludzi, nie chce negocjować z przedstawicielami narodu. Czego jeszcze potrzeba, żeby podjąć stanowcze kroki.

Gość „Popołudnia WNET” relacjonuje, że w całym kraju odbywają się setki, mniejszych lub większych, akcji protestacyjnych przeciwko mińskiemu reżimowi.

Białorusini wybrali drogę sprzeciwu bez używania siły. Pamiętajmy, że rewolucja na Ukrainie trwała trzy miesiące.

Dziennikarz Biełsatu przewiduje, że już niedługo może dojść do całkowitego upadku systemu władzy Aleksandra Łukaszenki.

To co się dzieje, powoli wykrusza reżim. Jest wiele przypadków milicjantów rezygnujących ze służby.

Aleksy Dzikawicki nie wyklucza, że Aleksandr Łukaszenka będzie apelował o zbrojną pomoc rosyjską. Jednak jak dodaje dziennikarz:

Putinowi niekoniecznie opłaca się wspierać słabnącego dykatora.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

MSZ Polski: Nie uznajemy Łukaszenki za prezydenta Białorusi

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przedstawiło stanowisko Rzeczpospolitej Polskiej na Twitterze.

Deklaracja resortu dyplomacji o nieuznawaniu Aleksandra Łukaszenki jako prezydenta Białorusi ma związek z potajemnym zaprzysiężeniem go na tę funkcję, jakie miało miejsce dzisiaj w Pałacu Niepodległości w Mińsku.

Według oficjalnych wyników wyborów z 9 sierpnia Aleksandr Łukaszenka uzyskał 80,1% głosów. Społeczeństwo białoruskie jeszcze tego samego dnia rozpoczęło masowe protesty, prawdziwego zwycięzcę wyborów widząc w Swietłanie Cichanouskiej.

Romaszewska-Guzy: Putin chce utrzymać reżim Łukaszenki najniższym kosztem. Polska wyraziście wsparła Białoruś

Dyrektor telewizji Biełsat komentuje wizytę Swietłany Cichanouskiej w Warszawie oraz rozmowy Putin-Łukaszenka w Soczi. Ubolewa nad tym, że Swietłana Cichanouska nie planuje kariery politycznej.
.

 

Agnieszka Romaszewska-Guzy komentuje spotkanie Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki w Soczi. Ocenia, że wydźwięk rozmów jest taki,  że Łukaszence niekoniecznie zależy na niepodległości państwa.

Wyraźnie widać, że samodzielność Białorusi zależy od Putina.

Dyrektor telewizji Biełsat tłumaczy, że wynegocjowana wczoraj rosyjska pożyczka dla Mińska w wysokości 1,5 mld dolarów będzie przeznaczona na obsługę długu.

W dużej mierze mamy do czynienia z rolowaniem zadłużenia białoruskiego w Rosji.

Zdaniem rozmówczyni Adriana Kowarzyka, Kreml będzie się wystrzegał bezpośredniej interwencji na Białorusi. Sytuację Moskwy pogarsza coraz trudniejsza sytuacja gospodarcza u siebie w kraju.

Nie po to Putin ma wasali, żeby samemu rozwiązywać ich problemy. Chce utrzymać reżim Łukaszenki, ale wolałby, żeby odbyło się to jak najniższym kosztem.

Jak stwierdza gość „Kuriera w samo południe”, Swietłana Cichanouska okazała się osobą o „niebywałym instynkcie politycznym”:

Niektórzy sympatyzujący z opozycją komentatorzy są już rozczarowani zapowiedzią Cichanouskiej, że będzie prezydentem jedynie na czas przejściowy. Stała się ona liderką opozycji, mimo że nie ma żadnych ambicji politycznych.

Agnieszka Romaszewska-Guzy interpretuje godne przyjęcie Swietłany Cichanouskiej w Warszawie  jako oznakę szacunku dla całego narodu białoruskiego.

Rząd polski w sposób wyrazisty zademonstrował wolę wspierania Białorusi. Były nie tylko gesty symboliczne, ale i wyrazista pomoc, jak otwarcie Domu Białoruskiego.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka uwypukla rolę środków masowego przekazu:

Obecnie toczy się wojna medialna o dusze Białorusinów. Państwową telewizję wspiera Russia Today.

Dyrektor Biełsatu krytykuje łagodne sankcje przeciwko przedstawicielom mińskiego reżimu, jakie wprowadziła Unia Europejska. Agnieszka Romaszewska-Guzy zapewnia że obecne, niesłabnące wciąż protesty, są największymi demonstracjami w historii Białorusi. Gość „Kuriera w samo południe” odnosi się do zarzutów przeciwko telewizji Biełsat; niektórzy komentatorzy twierdzą, że Biełsatu nikt nie ogląda:

Codziennie odnotowujemy kilkaset tysięcy widzów.

Agnieszka Romaszewska-Guzy komentuje również plotki o hojnym finansowaniu Biełsatu m.in przez USA:

Gdybyśmy dostawali te pieniądze, o których donosi białoruska propaganda, moglibyśmy stworzyć drugą Russia Today.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kulesza: Premier chciał stworzyć wrażenie konsensusu wokół Białorusi. Rząd związał sobie ręce stawiając na opozycję

Przewodniczący koła parlamentarnego Konfederacji mówi o dyskusji nt. strategii Polski wobec rozwoju wypadków na Białorusi. Krytykuje zapowiedzi likwidacji hodowli zwierząt na futra i uboju rytualnego.

 

Jakub Kulesza komentuje przebieg spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicieli klubów i kół parlamentarnych, na którym został omówiony plan działań wobec rozwoju wypadków na Białorusi. Ocenia, że narracja o zgodzie między rządem a opozycją nie jest prawdziwa.

Pan premier chciał stworzyć wrażenie konsensusu wokół Białorusi. Dyskusja odbywała się na zasadzie faktów dokonanych.

Parlamentarzysta uwypukla brak połączenia między analizami ekspertów, a działaniami rządu. Wskazuje,

Jedyna odpowiedź, jaką otrzymaliśmy to to, że strategia jest elastyczna.

Polityk ocenia, że rozwój sytuacji na ulicach Mińska i innych białoruskich miast jest niekorzystny dla Polski. Zdaniem Jakuba Kuleszy polski rząd nie jest przygotowany na scenariusz utrzymania się Aleksandra Łukaszenki przy władzy:

Naszym narodowym interesem jest maksymalne uniezależnienie Białorusi od Rosji. Niestety, Mińsk nigdy nie był tak zależny od Moskwy jak teraz. Wszyscy opowiedzieli się przeciwko białoruskim władzom, dlatego Federacja Rosyjska rozdaje w tym kraju karty.

Poseł Konfederacji wyraża opinię, że jednoznaczne opowiedzenie się po stronie białoruskiej opozycji było błędem polskiego rządu.

Polski rząd zamknął sobie możliwość wpływu na białoruską nomenklaturę. Sami sobie związaliśmy ręce.

Rozmówca Adriana Kowarzyka krytykuje otwarcie w Warszawie Domu Białoruskiego, co zostało przez reżim miński zinterpretowane jako zalążek pod utworzenie białoruskiego rządu na uchodźstwie:

Można odnieść wrażenie, że Polska chce zerwać stosunki dyplomatyczne z Białorusią.

Gość „Kuriera w samo południe” pytany o komentarz do ostatniego sondażu poparcia dla partii politycznych wskazuje, że nie należy poddawać analizie wyników pojedynczego badania, tylko zwracać uwagę na trendy.

Pojedynczymi wynikami badań łatwo manipulować. Z trendami tak się nie da. Od wyborów parlamentarnych średnia sondażowa poparcia dla Konfederacji stale rośnie.

Jakub Kulesza zapowiada protest rolników przeciwko likwidacji hodowli zwierząt na futra:

Projekt PiS pokazał prawdziwe oblicze lewicowej ideologii w oderwaniu od merytoryki. Następnym krokiem może być likwidacja hodowli trzody chlewnej, zgodnie z postulatami europosłanki Spurek.

Parlamentarzysta wskazuje, że likwidacja uboju rytualnego zamknie Polskę na ogromne rynki zbytu w krajach muzułmańskich. Jak przestrzega, produkcja futer przeniesie się do innych państw:

Dania, Niemcy i Ukraina już zacierają ręce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Olchowski: Opozycja na Białorusi nigdy nie będzie antyrosyjska. Ważne jest, aby nie była antyzachodnia

Dr Jakub Olchowski mówi o otruciu Nawalnego, jako próbie zastraszenia opozycji w Rosji i charakterze białoruskich protestów, które nie są antyrosyjskie, ale powinny być wspierane przez Polskę.


Ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego, dr Jakub Olchowski ocenia, że przebieg wydarzeń na Białorusi zależy głównie od decyzji, które zapadają w Moskwie. Prognozuje, że Polska w sprawie Białorusi nie będzie mogła wywrzeć wielkiego wpływu bez wsparcia UE i NATO.Wskazuje także na fakt, iż intensywna liczba kontaktów na linii Mińsk-Moskwa w ostatnim miesiącu była wyższa, niż przez cały ostatni rok.

Pamiętajmy, że wielkie przedsiębiorstwa produkcyjne na Białorusi to własność państwowa. Kto wie czy Rosjanie nie zażądają jakiś ustępstw i koncesji w tym sektorze, bo one są dla nich istotne, gdyż produkują sporo sprzętu wojskowego używanego przez armię rosyjską np. wszystkie podwozia kołowe, platformy dla rakiet międzykontynentalnych czy systemów Iskander […] Putin wciąż dąży do integracji na rosyjskich warunkach.

Gość Kuriera w samo południe podkreśla, że po sfałszowaniu wyborów prezydenckich u naszego wschodniego sąsiada, jesteśmy świadkiem kształtowania się narodu białoruskiego w sensie politycznym, a wydarzenia na Białorusi mogą być groźne dla Putina, który obawia się, że zainspirują one także rosyjską opozycję.

Władimir Putin jak ognia boi się kolorowych rewolucji i oddolnych protestów. W tej wschodniej mentalności sowieckiej nie mieści się coś takiego, jak oddolne percepcji. Z ich perspektywy ktoś to zainspirował i tym kieruje […] To co przytrafiło się Aleksiejowi Nawalnemu jest efektem tego strachu. To miało być ostrzeżenie zarówno dla tej opozycji rosyjskiej, jak i dla Białorusinów.

Dr Olchowski uważa, że w interesie Polski jest wspieranie białoruskiej opozycji, niezależnie od tego, jaka by ona nie była. Dodaje, że Białorusini nigdy nie byli antyrosyjscy, ale istotne jest, aby nie stali się także antyzachodni.

To nie jest tak do końca, że opozycja która w tej chwili protestuje na Białorusi to środowiska prozachodnie. Cichanouska jest na Litwie, dzisiaj jest w Warszawie i spotyka się z władzami Polski, ale jednocześnie ona rozmawia też z Rosją […] W interesie Polski i innych państw sąsiadujących z Białorusią […] jest to, aby na Białorusi były silne ruchy prodemokratyczne i społeczeństwo obywatelskie. Nie chodzi o to, żeby było antyrosyjskie, bo nigdy takie nie będzie […] Chodzi o to, aby nie było antyzachodnie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K. / A.W.K.