Google ułoży nowy podwodny kabel światłowodowy, który zmodernizuje połączenie USA z Hiszpanią i Wielką Brytanią

Amerykańska firma Google zmodernizuje dotychczasowe połączenie światłowodowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Europą kładąc dodatkowy kabel światłowodowy na dnie Oceanu Atlantyckiego.

Nowy kabel światłowodowy nosić będzie nazwę „Grace Hopper” na cześć amerykańskiej pionierki informatyki, która była także członkiem US Navy, gdzie dosłużyła się stopnia kontradmirała.

Google zamierza położyć na dnie oceanu światłowód biegnący z Nowego Yorku do miejscowości Bude w Wielkiej Brytanii o długości 6250 km oraz do Bilbao w Hiszpanii-6300 km.

Wcześniej amerykańska firma podpisała kontrakt na dostawę podwodnych kabli do 2022 roku z firmą SubCom mieszczącą się w New Jersey. Nie podała jednak kosztów zamówienia.

Nowy światłowód ma być jedną z pierwszych inwestycji po 2003 roku, która połączy USA i Europę nowym połączeniem kablowym oraz pierwszą prywatną inwestycją amerykańskiej firmy Google w tym obszarze. Głównym celem jest zwiększenie przepustowość sieci i wspomaganie funkcjonowania usług Google takich jak Meet, Gmail i Google Cloud.

Nowy kabel będzie zawierał 16 par, czyli 32 osobne włókna światłowodowe, co stanowi znaczący krok naprzód w stosunku do uprzedniego połączenia. Obecnie na całym świecie 98% ruchu internetowego odbywa się przy pomocy podwodnych kabli światłowodowych.

Z kolei w maju, firma Facebook ogłosiła, że zbuduje podwodny światłowód wokół całej Afryki o długości 37 tys. km, czyli niemal równy obwodowi ziemi. Zlecenie to powierzone zostało przedsiębiorstwu Alcatel Submarine Networks, które dostarcza kable i jest w posiadaniu finlandzkiej Nokii. Współpraca przy tym projekcie ma się odbywać przy kooperacji z chińskim China Mobile, francuskim Orange, brytyjskim Vodafone, południowoafrykańskim MTN i lokalnym operatorem 2Africa.

Źródło: CNBC

M.K.

Kalisz: W firmie Fibrain stawiamy na wartości rodzinne, które chcemy zachować na przyszłe pokolenia

Rafał Kalisz – właściciel i założyciel firmy Fibrain, mówi o początkach jej powstania. 

 

 

Rafał Kalisz, wiceprezes firmy Fibrain mówi o początkach powstania swojej firmy. Zaczęła jako hurtownia elektryczna w 1993 roku, założona jako firma rodzinna. W roku 2000-2002 firma stała się dystrybutorem materiałów telekomunikacyjnych, a w roku 2004, zaczęła pozycjonować się jako producent. Obecnie przebranżowiona, posada kilka zakładów produkcyjnych, zatrudnia ponad 70 osób i eksportuje swoje produkty, takie jak choćby nowoczesne światłowody, na cały świat.

Pierwszym etapem działalności firmy było pokazywanie zalety, dobrą cenę i jakość światłowodów. Na początku pracownicy Fibrain przekonywali operatorów w Polsce i tak powstawały nowe produkcje, które rozbudowywały firmę. Następnym etapem był dział badawczo-rozwojowy, który ma duży wpływ na innowacyjność firmy.

Gość „Poranka WNET” odniósł się także do konkurowania na światowym rynku z największymi graczami. Jak twierdzi, padają propozycje kupna firmy, jednak rodzina chce pokazywać siłę polskiej gospodarki, pozostając innowacyjną, polską, rodzinną firmą. Roczny przychód firmy Fibrain to kilkaset milionów złotych.

Nie patrzymy tylko przez pryzmat fiansowy, ale przede wszystkim zbudowania czegoś dobrego. Cieszy nas to, że budujemy coś, czym możemy się pochwalić i pokazujemy siłę polskiej gospodarki – dodaje Rafał Kalisz

Rodzina ma swoją konstytucję, liczącą kilkaset stron, w której zapisane są zasady biznesu i etyki zachowań w firmie. Działalność na pierwszym miejscu stawia wartości rodzinne w firmie, które chce zachować na przyszłe pokolenia.

 

M.N.