Socha: Zmuszanie do szczepień jest łamaniem podstawowych praw człowieka

Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP mówi, że szczepienie noworodków przeciw gruźlicy niesie ryzyko dużych powikłań. Sceptycznie odnosi się do szczepień na SARS-Cov-2

Justyna Socha mówi o pozwie rodziców 5-letniego dziecka przeciwko producentowi szczepionki w związku z wystąpieniem u niego ciężkiej postaci gruźlicy poszczepiennej:

Państwo zmusza do szczepienia noworodków, a teraz rodzice muszą ponosić ogromne koszty leczenia chłopca.

Zdaniem prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP zmuszanie do szczepień stanowi rażące naruszenie praw człowieka. Jak mówi, szczepionka przeciwko koronawirusowi SARS-Cov-2 również budzi ogromne wątpliwości:

Szczepienie nieprzebadanym preparatem wiąże się z ogromnym ryzykiem.

Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk ubolewa nad tym, że poglądy kwestionujące bezpieczeństwo dostępnych na rynku szczepionek są cenzurowane, a lekarze głoszący takie opinie są szykanowani.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Konstanty Radziwiłł: Niemcy poparli dyrektywę ACTA 2 w zamian za francuską zgodę na budowę Nord Stream 2 [VIDEO]

– Zdaje się, że ideologia lansowana przez UE jest obca wielu Europejczykom. Zmierza ona do pozbawienia ich wartości, które dotychczas były podstawą naszej cywilizacji – mówi Konstanty Radziwiłł.


Były minister zdrowia Konstanty Radziwiłł mówi o swojej wizji Unii Europejskiej, na której realizację liczy po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

„Poszczególne kraje delegują do instytucji unijnych, w tym także do Parlamentu Europejskiego, ekspertów i ludzi, którzy realizują po prostu narodowe polityki. Myślę, że dotychczas Polska była w tym bardzo słaba i w gruncie rzeczy implementacja przepisów unijnych w Polsce ma charakter taki bardzo instrumentalny, tzn. powstaje tam przepis, na który my nie mamy właściwie wpływu, a następnie musimy go po prostu wprowadzić w życie”.

W odróżnieniu od wizji francusko-niemieckiej, wedle której UE powinna stać się superpaństwem, polityk widzi organizację jako platformę wymiany zdań przez różne narody.

Gość Poranka komentuje także przyjęcie unijnej dyrektywy o prawach autorskich ACTA 2.

„Po prostu realizowane są tam konkretne interesy. Takie interesy bardzo ostro widać nawet w takich nieoczekiwanych sytuacjach jak ostatnio przyjmowana dyrektywa, która reguluje sprawy wolności w internecie. To nie jakaś spiskowa teoria dziejów, którą można wyczytać w niektórych polskich mediach, ale wszystkie media europejskie mówią wprost o takiej umowie, dealu, który zawarli Niemcy z Francuzami, że Niemcy poprą te dyrektywę w zamian za to, że Francuzi poprą Nord Stream 2”.

Były minister zdrowia odnosi się również do działalności ruchów antyszczepionkowych. Jest zdania, że ich pojawienie się jest wynikiem kryzysu zaufania wobec władzy w wysokorozwiniętych społeczeństwach.

„Wielu ludzi mniej czy bardziej słusznie podejrzewa, że władza często realizuje jakiś obce interesy (…), a zapomina o takim zwykłym człowieku i jego sprawach”.

Radziwiłł wymienia także sukcesy Ministerstwa Zdrowia kierowanego przez Prawo i Sprawiedliwość. Zalicza do nich m.in. zatrzymanie dzikiej prywatyzacji polskich szpitali i program bezpłatnych leków dla seniorów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

STOP Niepożądanym Odczynom Poszczepiennym: Nie jesteśmy garstką oszołomów, problem dotyczy tysięcy polskich rodzin

Każdy rodzic powinien stać przed dylematem szczepić, czy nie? Niestety, państwo polskie uległo presji koncernów farmaceutycznych. Dziś prawo pozwala odebrać rodzicom dziecko z powodu braku szczepień.

-W Polsce mamy do czynienia z trendem narastającym, jeśli chodzi o przymusowe szczepienia ochronne – powiedziała Agnieszka Kutyłowska ze Stowarzyszenia STOP NOP. Z rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia z 4 stycznia 2017 roku wynika, że już w pierwszej dobie po urodzeniu dziecko powinno być zaszczepione przeciwko gruźlicy i wirusowemu zapaleniu wątroby WZW typu 2.W pierwszym roku, a więc w niemowlęctwie szczepione, zgodnie z zaleceniami powinno być 17 razy (chodzi o przyjęcie konkretnych dawek szczepionek, a nie ilość iniekcji) wynika z rządowego rozporządzenia.

-Mamy dobrowolne szczepienia w 16 państwach europejskich, dlaczego takich nie ma w Polsce ? – pytała w Poranku Wnet przedstawicielka Stop NOP. Jej zdaniem to wynik agresywnej polityki koncernów farmaceutycznych, które weszły do Polski w zdecydowanie większym zakresie przed kilkunastoma laty.

Na stronie stowarzyszenia czytamy „Niepożądany Odczyn Poszczepienny  to niepożądana reakcja wywołująca zaburzenie stanu zdrowia widoczne gołym okiem, brak widocznego zaburzenia zdrowia interpretowany jest jako brak jakichkolwiek niepożądanych i szkodliwych reakcji po szczepieniu”.

– Zaburzenie stanu zdrowia odpowiadające definicji NOP musi wystąpić w krótkim okresie po szczepieniu, inaczej powiązanie go ze szczepieniem jest mało prawdopodobne – powiedziała Kutyłowska. Przypomniała, że przepisy ustawy mówią jednak, że NOP może wystąpić jedynie w okresie do 4 tygodni od szczepienia. Wyklucza to więc podnoszony tak często argument przeciwko szczepieniom, jakim jest fakt wywoływania przez szczepionki takich chorób, jak autyzm. W przypadku tego schorzenia chodzi o problemy związane z nie radzeniem sobie organizmu z substancjami konserwującymi szczepionki, a więc między innymi rtęcią.

Jako przykład bardzo dziwnego i w sumie bardzo dyskusyjnej celowości szczepienia podała szczepionkę przeciwko HPV, reklamowanej przez koncerny, jako szczepionka przeciwko rakowi szyjki macicy. Już dziś wiadomo z publikacji w periodykach medycznych, że szczepionka ta zabezpiecza tylko przed niektórymi szczepami brodawczaka ludzkiego, którego kilka rodzajów sprzyja, ale nie jest warunkiem niezbędnym do powstawania raka szyjki macicy.

-Do tej pory można się było jakoś bronić przed przymusowymi szczepieniami, ale odkąd minister Konstanty Radziwiłł został szefem resortu zdrowia nastał terror – powiedziała gość Poranka Wnet. Zwróciła uwagę, że dziś opieka społeczna z powodu braku szczepień wzywa do takich rodziców policję, podawani są oni do sądu o odebranie praw rodzicielskich.

– Jutro odbędzie się rozprawa o odebranie praw rodzicielskich rodzicom w związku z odmówieniem szczepienia u dziecka, które miało już powikłania zdrowotne po szczepieniu – poinformowała słuchaczy Poranka przedstawicielka Stop NOP.  Pytana, czy zatem radziłaby rodzicom, aby nie szczepić dzieci powiedziała „szczepić, ale z głową”.

-Nie jesteśmy garstką oszołomów, jak chciałyby koncerny farmaceutyczne, bowiem na ostatniej naszej manifestacji było ponad 10 tysięcy osób – powiedziała Kutyłowska.

 

O koncernach farmaceutycznych, Stowarzyszeniu STOP NOP i nauce, która przestała służyć ludziom rozmawiała w audycji Witolda Gadowskiego Agnieszka Kutyłowska. Zapraszamy do wysłuchania audycji.

MoRo

 

Obejrzyj również wywiad na YouTube!