Dłużewska: Ile będziemy chodzić na paluszkach wokół Smoleńska? Nie mogę się odczepić od tych, którzy zginęli

Maria Dłużewska o kłamstwach wokół katastrofy smoleńskiej, raporcie Macierewicza, pamięci o ofiarach katastrofy i poezji Zbigniewa Herberta.

Nie mogę się odczepić od tych, którzy zginęli w katastrofie.

Maria Dłużewska mówi, że bolą ją kłamstwa wokół katastrofy smoleńskiej. Jest pesymistyczna wobec raportu komisji Antoniego Macierewicza. Nie sądzi, że on coś zmieni. Mówi, że przypominają się jej wiersze Zbigniewa Herberta, który pisał:

Nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych, których zdradzono o świcie.

Zwraca uwagę na pogardę, z jaką od dekady spotykają się ludzie chcący wyjaśnić tragedię smoleńską i upominający się o pamięć tych, którzy w niej zginęli. Przytacza tutaj inne słowa poety, z Przesłania Pana Cogito:

Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda.

Dziennikarka wspomina ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, Annę Walentynowicz i Stefana Melaka. Zwraca uwagę na „krzyż”, jaki niosą od 10 lat rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej.

Ile będziemy chodzić na paluszkach wokół Smoleńska?

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.