Prof. Grzegorz Łęcicki: Podstawą propagandy w kinie PRL-u było przemilczenie agresji sowieckiej w 1939

Czym się różni prawda historii od prawdy ekranu? Prof. Grzegorz Łęcicki o II wojnie światowej w kinematografii PRL-u, ideach w niej reprezentowanych oraz o tym, co zasługuje na film.

Prof. Grzegorz Łęcicki analizuje pod kątem historycznym „Stawkę więcej niż życie” i „Czterech pancernych”. Wyjaśnia, gdzie w tych serialach dostrzec można aspekty propagandowe. Jedną z przemilczanych rzeczy jest udział Sowietów w rozbiorze Polski w 1939 r. Na początku „Stawki większej niż życie”

J 23 […] przekracza granicę niemiecko radziecką żeby uprzedzić Rosjan o ataku hitlerowców.

Nie jest jednak wyjaśnione jak Rzesza Niemiecka i Związek Radziecki zyskały wspólną granicę. Tymczasem „Czterej pancerni” rozpoczynają się od pokazania Janka Kosa brnącego przez śniegi Syberii, gdzie podobno szuka ojca. Poszukiwania te zaprowadzić go miały nawet do Gruzji. Jak wskazuje autor książki „Widmo prawdy, projekcja fałszu”:

Kto z Polaków przeżył gehennę sowiecką, ten wie o tym, że to tak z republiki do republiki to nie bardzo można było jechać, nie mówiąc o tym, że jeżeli Janka ojciec walczył w Gdańsku czy na Westerplatte, to dlaczego on go szukał w Rosji Sowieckiej.

Przesłaniem serialu o załodze Rudego 102 jest miłość Wojska Polskiego i Armii Czerwonej, którą personifikuje związek Janka z Marusią. Pokazuje on także, iż „wojna to jest właściwie taka przygoda”, a nie trauma. Tą ostatnią widzimy w filmach Andrzeja Wajdy, które nie są łatwe w odbiorze.

Mamy też kino Andrzeja Wajdy, które jest kinem artystycznym, niezwykle inteligentnym, niezwykle ważnym dla historii polskiej kinematografii.

Prof. Łęcicki wskazuje na ekranizację książki „Popiół i diament”. Osią akcji jest plan zabicia wojewódzkiego sekretarza PPR-u. Teolog kultury zauważa, iż cenzura rozważała zatrzymanie premiery filmu, gdyż:

Okazuje się, że ten, który strzela i zabija Szczukę jest potem umiłowany bohaterem Polski. Zupełnie nie tak, jakby to miało wyglądać.

Dodaje, że reżyser pragnął pokazać, jak wojna wywróciła do góry nogami nasz system wartości. Symbolem tego był odwrócony krucyfiks w zniszczonym kościele, który odwiedza główny bohater. Innym symbolem jest biały koń, który pokazuje się na obskurnym osiedlowym podwórku.

Co to jest ten biały koń w takim razie ? Czy to jest Pegaz bez skrzydeł? Czy to jest symbol śmierci, bo też taka symbolika jest. […] Czy to może jest symbol tego białego konia na którym miał przyjechać Sikorski z zachodu?

Kierownik Katedry Teologii Środków Społecznego Przekazu na Wydziale Teologicznym UKSW zauważa, że serial Kolumbowie, który w latach 60. wywoływał ogromne emocje. nie pokazuje powojennych losów swych bohaterów. Te zaś były tragiczne:

Jeden był indoktrynowany, drugiego zabiło albo podziemie albo UB. Trzeci został na emigracji.

Pisarz wskazuje na braki w obecnej polskiej kinematografii. Wiele kart  z naszych dziejów nie zostało naświetlonych w taki sposób jaki by na to zasługiwały. Wśród nich jest polski udział w walce na morzu w czasie II wojny światowej:

Nie mamy też dobrego filmu marynistycznego. Nie mamy filmu na przykład o tym jak niszczyciel piorun walczył z Bismarckiem, dzięki czemu flota brytyjska mogła popłynąć i zatopić Bismarcka. Nie mamy obrazu polskich podwodniaków z Morza Śródziemnego.

Brakuje także obrazu polskiej wojny obronnej z perspektywy walk z Sowietami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Zmarł Emil Karewicz. Aktor miał 97 lat

W środę nad ranem w szpitalu zmarł aktor Emil Karewicz. W ubiegłym tygodniu odtwórca roli Hermanna Brunnera skończył 97 lat. Jak informuje rodzina zmarłego, jego śmierć była nagłym przypadkiem.

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Emila Karewicza. Zmarł w wieku 97 lat. Największą popularność przyniosły mu role: H. Brunnera w serialu „Stawka większa niż życie”, oficera gestapo w filmie „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” oraz króla Jagiełły w „Krzyżakach”.

W tych słowach o śmierci urodzonego w 1923 r. w Wilnie artysty, napisało na Twitterze Ministerstwo Kultury. Emil Karewicz swoją karierę zaczynał w wileńskim Teatrze Małym. Późniejszy odtwórca roli porucznika AK „Mądrego” w „Kanałach” Andrzeja Wajdy, przebył w czasie II wojny światowej swój szlak bojowy pod gen. Karolem Świerczewskim jako żołnierz 2 Armii Wojska Polskiego. Po wojnie ukończył prowadzone przez Iwona Galla Studio Dramatyczne. Od tego czasu grywał na scenach łódzkich, a po 1962 r. warszawskich. Zagrał w wielu filmach i serialach. Wystąpił on, jak przypomina Onet.pl w aż 150 różnych filmach, a także  wielu serialach, wśród których była  „Stawka większa niż życie” z której najszerzej był znany.

A.P.