Maciej Kożuszek: skandal w telewizji Fox pokazuje polaryzację polityczną w Stanach Zjednoczonych

Featured Video Play Icon

Maciej Kożuszek / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Maciej Kożuszek, publicysta Gazety Polskiej, komentuje w Poranku Wnet aferę związaną z wyciekiem wiadomości tekstowych dziennikarzy Fox News.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Dr Michał Marek: Redakcje nie mogą pozwalać niektórym osobom na rezonowanie przekazu zbieżnego z rosyjskim

 

Za pięć (?!) lat z dzisiejszych decyzji wyłoni się nowy porządek świata / Krzysztof Skowroński, „Kurier WNET” 105/2023

Kilka lat zajęło administracji amerykańskiej zrozumienie, że nie robi się interesów z wychowankiem KGB. Amerykanie zrozumieli, ale wiedza ta nie docierała do ich sojuszników na Zachodzie Europy.

Krzysztof Skowroński

Kiedy uświadomimy sobie, że za tronem Putina stoją Chiny? – zapytał na Twitterze emerytowany (urodzony w 1966 roku) generał brygady sił powietrznych Stanów Zjednoczonych, Robert Spalding. Obecnie, jak podaje Wikipedia, generał pracuje w Hudson Institute i zajmuje się m.in. stosunkami chińsko-amerykańskimi, a bardziej – próbuje uświadomić elitom amerykańskim i opinii publicznej wolnego (jeszcze potrafiącego czytać) świata, jaką politykę prowadzą spadkobiercy Mao Zedonga.

Ta polityka to Wojna bez zasad. Taki jest też tytuł wydanej w 2022 roku książki, w której generał pokazuje, jak w bezwzględny sposób, wszelkimi możliwymi środkami chińscy komuniści niszczą Stany Zjednoczone i cały demokratyczny świat, który nie jest wstanie przeciwstawić się tej agresji, bo nawet nie potrafi zdać sobie sprawy z tego, że jest w stanie wojny.

Jeśli Państwo są ciekawi, dlaczego tak się dzieje, odsyłam do książki gen. Spaldinga, a teraz proponuję, żebyśmy nabrali trochę oddechu i na chwilę zanurzyli się w nieodległą przeszłość. W marcu 2009 roku, podczas spotkania nad Jeziorem Genewskim, ówczesna sekretarz stanu USA Hillary Clinton i minister spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow nacisnęli symboliczny przycisk z napisem „reset”. Cztery miesiące później do Moskwy przyjechał Barack Obama, a już 17 września Warszawa została poinformowana, że system obrony Patriot nie zostanie zainstalowany nad Wisłą. Wszystko to w nadziei, że w geopolitycznej rozgrywce z Chinami Putin stanie po stronie Waszyngtonu.

Kilka lat zajęło administracji amerykańskiej zrozumienie, że nie robi się interesów z wychowankiem KGB. Amerykanie zrozumieli, ale wiedza ta nie docierała do ich sojuszników w Berlinie, Paryżu, Madrycie czy Rzymie. Z trudem zaczęli ją przyswajać po 24 lutego 2022 roku.

Ciężko było zmienić Berlinowi politykę przymierza z Moskwą (co przypomina okładka tego wydania „Kuriera WNET”, na której Wojtek Sobolewski umieścił niemieckie hełmy – 5 tysięcy hełmów wysłali Niemcy na Ukrainę na początku wojny), tym bardziej, że Putin miał odnieść zwycięstwo w ciągu kilku dni, po których popłynąłby gaz przez Nord Steam 2.

Tak się nie stało i prezydent Biden 21 lutego 2023 roku w Warszawie mógł powiedzieć o solidarności i jedności krajów zachodnich i o tym, że wolny świat zatrzyma Putina i nie pozwoli mu wygrać wojny nad Dnieprem. Co więcej, prezydent Joe Biden powiedział: „Nie ma lepszego celu, większej aspiracji niż wolność (…), wróg tyrana, nadzieja odważnych, prawda wieków. To Wolność. Stańcie z nami, my staniemy z wami. I ruszymy naprzód – z wiarą, przekonaniem, trwałym zaangażowaniem, aby być sojusznikami nie ciemności, ale światła, nie ucisku, ale wyzwolenia, nie niewoli, ale wolności”.

I dodał słowa, które brzmią jak proroctwo, że za pięć lat z dzisiejszych decyzji wyłoni się nowy porządek świata. A przecież nie mógł myśleć, że przez te lata będzie trwała taka faza wojny na Ukrainie, z jaką teraz mamy do czynienia, bo nie jest możliwe, żeby ją Ukraińcy wytrzymali.

Co w takim razie prezydent Biden miał na myśli, mówiąc o pięciu latach? Odpowiedź na to pytania może zna generał Spalding, który wie, kto stoi za tronem Putina.

Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, znajduje się na s. 2 marcowego „Kuriera WNET” nr 105/2023.

 


  • Marcowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, na s. 2 marcowego „Kuriera WNET” nr 105/2023

Andrzej Zawadzki-Liang: Przyjaźń Rosji i Chin trwa w najlepsze. Pekin wspomaga gospodarkę militarną agresora

Ubóstwo w Chinach.

Gospodarz Studia Szanghaj mówi o europejskich wizytach dyrektora Wydziału Spraw Zagranicznych KPCh. Podkreśla, że Chiny oskarżają USA o podsycanie i zarabianie na wojnie w Ukrainie.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Nie wiadomo czy Chiny sprzedają Rosji broń masowego rażenia, trudno to udowodnić, ale z pewnością sprzedają im mikroprocesory i inne komponenty do przemysłu zbrojeniowego – Andrzej Zawadzki-Liang.

Zobacz także:

Studio Tajpej

 

Radosław Fogiel: Po wystąpieniu prezydenta Joe Bidena nie należało się spodziewać konkretnych deklaracji

Gościem Poranka Wnet był Radosław Fogiel poseł PiS, przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych, który komentował polityczne znaczenie wizyty prezydenta USA w Polsce.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gość Poranka Wnet był pytany o najważniejsze fragmenty z wystąpienia Joe Bidena, wskazał na słowa o walce demokracji z dyktaturami:

Bez wątpienia ten podział, którego prezydent Biden dokonał na “my” wolny świat i “reszta” czyli autorytaryzm albo wspierające go państwa, bo to przecież nie była mowa, to jest oczywiste, zwłaszcza patrząc na dzisiejszą politykę Stany Zjednoczone, że to nie było kierowane wyłącznie do Rosji, bo są inne kraje, które Ameryka ocenia jako autorytarne. I sam fakt, że te słowa o wolności padają w Polsce, kraju wolności, kraju, który o wolność zawsze walczył.

Radosław Fogiel podkreślił, że po wystąpieniu prezydenta USA nie należało się spodziewać konkretnych deklaracji:

Tu jestem sceptyczny, czy w ogóle należało oczekiwać, że w takiej formule wieńcowego wystąpienia, biorąc pod uwagę również politykę wewnętrzną amerykańską, czy to było miejsce, gdzie można było oczekiwać, że prezydent Biden takie deklaracje złoży.

Przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych był również pytany o wizję zakończenia wojny na Ukrainie:

Z punktu widzenia Polski, rzecz jest jasna. Decyzje muszą być podejmowane przez Ukraińców i w zgodzie z tym na co oni będą skłonni przystać. Dziś Ukraina mówi jasno, że zakończenie wojny będzie oznaczało powrót do międzynarodowo uznanych granic Ukrainy. Czyli wyrzucenie wojsk rosyjskich nie tylko z terenów wschodniej Ukrainy, ale również z Krymu. strona amerykańska. (…) Myślę, że strona amerykańska do tego dojrzewa. Po moich ostatnich spotkaniach w Kongresie, kiedy byliśmy tam wraz z moim ukraińskim i litewskim odpowiednikiem, mam wrażenie, że część amerykańskiej klasy politycznej doskonale rozumie, a część dopiero do niej dojrzewa, ale widzę, że idzie to w dobrym kierunku.

Gość Poranka Wnet był również pytany o reakcję Jarosława Kaczyńskiego po przemówieniu prezydenta USA:

Prezes oczywiście również chciał wysłuchać tego, co amerykański prezydent Biden ma do powiedzenia. Niestety w tym zamieszaniu później nie mieliśmy okazji już po wystąpieniu porozmawiać. Ale myślę, że pan prezes przede wszystkim docenia to, że jest to dowód naprawdę intensywnych relacji między naszymi krajami.

Radosław Fogiel odniósł się do zachowania polityków opozycji w czasie wizyty Joe Bidena:

Ta próba zrobienia z tego tematu jest taką desperacką próbą odwrócenia uwagi od najpierw tych szumnych zapowiedzi, naszych opozycjonistów, o tym, jak to warszawski ratusz ustala szczegóły spotkania Rafała Trzaskowskiego z prezydentem Bidenem, a później zeszło z tego balonika powietrze. Okazało się, że to jest tylko uścisk dłoni i zdjęcie. Pan prezes zdaje sobie sprawę, że politykę robi się w inny sposób, a nie próbując zabiegać pod publiczkę o zdjęcie i później próbować sprzedać to jako ogromny sukces. Miarą tego jest informacja, że te spotkania trwały po 40 sekund po minutę. Nawet te relacje, które które tam padają, o czym rzekomo miał do nich mówić prezydent Biden, one by się nie zmieściły w te 40 sekund.

Zdaniem polityka PiS, takie okoliczności jak wizyty obcych głów państw nie być okazją do robienia partyjnej polityki:

Nie powinno mieć, ale tak jak mówiłem, jeżeli opozycja próbuje od kilku dni podbijać ten bębenek, zapowiadać spotkania, no to trochę tak jak z rzekomą wizytę ówczesnego szefa KOD u Mateusza Kijowskiego w Kongresie. To miał być lider Polski, a przedstawiciele władz mieli mieli być na cenzurowanym. No to wczoraj widzieliśmy powtórkę z rozrywki.

Zobacz także:

Prezydent Andrzej Duda: Ukraina musi zwyciężyć. Nie ma miejsca na biznesy z Rosją. Zło musi zostać zatrzymane

Maciej Kożuszek o walce Chin i USA o Europę: część Europy ma swoją wizję relacji z Chinami, a niektórzy pragną autonomii

Featured Video Play Icon

Amerykanista mówi o globalnej konfrontacji dwóch mocarstw. Podkreśla znaczenie Stanów Zjednoczonych jako gwaranta bezpieczeństwa w Unii Europejskiej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Zobacz także:

Paweł Soloch o wizycie Joe Bidena: To zasługa polskiego rządu, który wspierał Ukrainę od pierwszego dnia wojny

Ambasador RP przy NATO: Polska jest hubem obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w skali całej Europy

Tomasz Szatkowski komentuje wzmocnienie obecności sił Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO oraz naświetla możliwe deklaracje Joe Bidena podczas wizyty w Polsce:

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Przemówienie prezydenta Joe Bidena w Polsce pewnie będzie miało bardziej charakter ogólny, polityczny. Jednym z logicznych kroków byłoby umożliwienie Ukraińcom dalszej skutecznej obrony, także przez uniemożliwianie tej ofensywy rosyjskiej – tłumaczy rozmówca Jaśminy Nowak.

 Zobacz także:

Program Wschodni 18.02.2023 – reżim Łukaszenki jest przedłużeniem Kremla

 

„Kronika Paryska” Piotra Witta: Militarna spuścizna Związku Radzieckiego

Featured Video Play Icon

Piotr Witt / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Piotr Witt mówi o czasach zimnej wojny i operacjach szpiegowskich, które miały odkryć prawdę o Związku Radzieckim. Stwierdza, że echo tego imperium rozbrzmiewa do dzisiaj w obliczu wojny w Ukrainie.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Zobacz także:

Złote lata piosenki francuskiej

 

Andrzej Zawadzki-Liang: Afera balonowa i orędzie Bidena zaostrzają stosunki na linii Pekin-Waszyngton

Featured Video Play Icon

Gospodarz Studio Szanghaj komentuje procesy zachodzące w relacjach obu państw. Zwraca uwagę na zaostrzenie retoryki Stanów Zjednoczonych wobec Chin.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wiemy, że przecież te oba mocarstwa są zdane na siebie i w zasadzie, są zależne od siebie. Problem polega na tym, że oba rozpychają się łokciami, każde chce być pierwsze, a nie chce być drugie – tłumaczy rozmówca Magdaleny Uchaniuk.

Zobacz także:

Joe Biden, orędzie w Kongresie: Będziemy z Ukrainą tak długo, jak to będzie potrzebne

Arabowie sympatyzują z Putinem, ale zacieśniają relację ze Stanami Zjednoczonymi

Featured Video Play Icon

Paweł Rakowski, ekspert ds. bliskowschodnich, komentuje zbliżenie relacji światu arabskiego ze Stanami Zjednoczonymi i Europą w obliczu wojny w Ukrainie.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

 To co się teraz dzieje w Arabii Saudyjskiej jest kluczowe dla całego regionu. Wielki kapitał z Zatoki Perskiej chce wykorzystać tą chwilę, żeby pod przewodnictwem Mohammeda bin Salmana, saudyjskiego następcy tronu, niejako odwrócić losy tego, co się wydarzyło 1917 roku. Chodzi także o podejście do kwestii europejskich, a także wojny w Ukrainie – mówi rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.

Posłuchaj także:

Kronika Paryska Piotra Witta: szturm amerykańskich turystów na francuskie restauracje

Tajne dokumenty w dawnym biurze i posiadłości Joe Bidena

Marcin Kożuszek / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Maciej Kożuszek z tygodnika Gazeta Polska komentuje aferę, dotyczącą znalezienia tajnych dokumentów w szafie prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Oczywiście te sprawy Trumpa i Bidena, one nie są identyczne. Natomiast to, co bezpośrednia konsekwencja będzie taka, że niezwykle trudno będzie Pentagonu dzisiaj powiedzieć, a właściwie prokuratorowi generalnemu, że Trumpa należy skazać, a Bidenowi, podobnie jak było w przypadku Hillary Clinton, tę sprawę odpuścić – tłumaczy nasz gość.

Zobacz także:

Dr Marek: Rosjanie wierzą w kremlowski przekaz o tym, że ich armia wypełnia na Ukrainie dziejową misję