Andrij Derkacz: Ukraińskie służby mają laptopa, który służył do nielegalnych płatności na rzecz firm bliskich Bidenom

Paweł Bobołowicz o ukraińskich wątkach w amerykańskiej debacie prezydenckiej i najnowszych oświadczeniach ukraińskiego parlamentarzysty ws. ukraińskich powiązań Bidenów.

Biden mówił też wprost o ingerencji Rosji w wybory w Stanach Zjednoczonych. Oskarżył Trumpa o wykorzystywanie niezweryfikowanych informacji z Rosji.

Paweł Bobołowicz wskazuje, że Joe Biden w czasie debaty z Donaldem Trumpem przypomniał sprawę doradcy Donalda Trumpa Rudolfa Giulianiego oskarżonego o kontakty z Rosją. Prezydent Trump odpowiedział na to, że jest przeciwnikiem Rosji wskazując na pomoc udzieloną  Ukrainie przez jego administrację- większą od tej jego poprzednika. Za prezydenta Obamy ukraińskie wojsko dostawało od Amerykanów koce, za Trumpa Javeliny, o czym amerykański prezydent przypomniał:

Nikt nie był ode mnie twardszy w sprawie Rosji, zaczynając od sankcji. Kiedy on dostarczał Ukrainie poduszki i koce, ja sprzedawałem jej broń przeciwpancerną.

Biden podkreślił, że nie przyjmował pieniędzy z żadnych obcych krajów i wypomniał swemu kontrkandydatowi nieopublikowanie przez niego swych sprawozdań podatkowych.

Tymczasem na Ukrainie deputowany Andrij Derkacz oskarża portal społecznościowy Facebook o ingerencję w wybory w jego kraju. Konto ukraińskiego parlamentarzysty zostało zablokowane po oblikowaniu przez amerykańskie media jego oświadczenia. Ogłosił on w nim, że

Ukraińscy funcjonariusze mają do dyspozycji laptopa, który służył do dokonywania nielegalnych płatności na rzecz firm bliskich rodzienie Bidenów.

Derkacz twierdzi, że zablokowanie jego konta na Facebooku jest ingerencją w proces wyborczy na Ukrainie i stanowi próbę wywarcia presji na trwające śledztwo. Nasz korespondent przypomina, że Derkacz został uznany przez obecne władze amerykańskie za rosyjskiego agenta.

Jeśliby informacje Derkacza byłyby prawdziwe mielibyśmy do czynienia z drugim już komputerem w tej sprawie.

Wskazuje, że wcześniej na zostawionym do naprawy laptopie w stanie Delawere znaleziono korespondencję wskazującą, że Joe Biden jako wiceprezydent spotykał się z jedną osób kierujących Burismą Holdings, do czego doprowadzić miał jego syn. Bobołowicz przypomina, że Andrij Derkacz to deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy wybrany z okręgu jednomandatowego:

Jest to człowiek o długiej przeszłości politycznej, ale też rodzinnie i osobiście związany ze służbami. Skończył szkołę, która go wiąże z KGB, pracował później dla ukraińskich służb specjalnych. Jego ojciec […] według części komentatorów prawdopodobnie też funkcjonował jako funkcjonariusz w KGB.

Dodaje, że to Derkacz publikował rzekome nagrania Petra Poroszenki z Joe Bidenem. Bezpartyjny deputowany do Rady Najwyższej nie ukrywa swoich prorosyjskich sympatii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Eryk Łon: Toczy się trzecia wojna światowa, która jest wojną ekonomiczną. Banki centralne mają potężne aktywa

Prof. Eryk Łon o tym, jak zmieniła się bankowość centralna po 2008 r., rywalizacji instytucji finansowych oraz o skutkach polskiej polityki pieniężnej i fiskalnej.

W tej pierwszej fali kryzysu pokazaliśmy, że byliśmy zdeterminowani. Polityką pieniężną i fiskalną poprawiliśmy sytuację. Odwróciliśmy pesymistyczne nastroje w gospodarce.

Prof. Eryk Łon zaznacza, że w marcu i kwietniu były tendencje recesyjne, zaś od czerwca nastroje przedsiębiorców się poprawiają. Obecnie sytuacja jest trudna, gdyż wchodzimy w drugą falę kryzysu. Zauważa, że

W strefie euro, czy w Stanach Zjednoczonych nadal są ujemne wskaźniki.

Na prostą wychodzą Chiny. Nasz kraj zalicza się do tych, których polityka fiskalna była szybka i zdecydowana. Członek Rady Polityki Pieniężnej podkreśla, że pod względem polityki monetarnej i fiskalnej „pokazaliśmy dużą determinację”. Mówi, że obecnie NBP skupuje głównie papiery rządowe.

Można oprócz skupu papierów rządowych również dokupić skup papierów prywatnych- tzw, obligacji korporacyjnych, a nawet jednostek w funduszach inwestycyjnych lokujących w akcjach spółek.

Ekonomista wskazuje, że najważniejsze jest, by zaprezentować determinację rządu i banku centralnego. Dodaje, że poszczególne kraje strefy euro nie mogą prowadzić własnej polityki monetarnej, co utrudnia ich sytuację.

W ostatnich miesiącach mamy nadwyżkę eksportu nad importem.

Eksport jest obok konsumpcji napędem rozwoju gospodarczego- wyjaśnia. Koniunktura w Polsce nie jest tak niska, jak w innych krajach. Prof. Łon zwraca uwagę, że od czasu kryzysu lat 2008-2009 następuje znacząca zmiana jeśli chodzi o banki centralne.

Banki centralne stają się potężnymi instytucjami finansowymi, mają potężne aktywa.

Aktywa banku centralnego w stosunku do PKB wynoszą w Polsce 20 proc., tymczasem w Czechach stosunek ten wynosi 60 proc, a w Szwajcarii i Japonii jest to więcej niż 100 procent.

Toczy się trzecia wojna światowa, która jest wojną ekonomiczną.

Trwa wielka rywalizacja instytucji finansowych, które bronią się przed innymi. W Polsce taką instytucją są Polski Fundusz Rozwoju, dzięki któremu „odbiliśmy Pekeo SA i Bank Ochrony Środowiska z rąk zagranicznych inwestorów”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Repetowicz: Białoruś przesyłała rakiety Azerbejdżanowi. Wejście Turcji na Górny Kazukaz powoduje, że może wejść też Iran

Witold Repetowicz o tym, czemu konflikt w Górskim Karabachu nie jest wojną zastępczą między Rosją i Turcją oraz o postawie Kremla wobec konfliktu i ofiarach walk.


Witold Repetowicz przedstawia sytuację w stolicy separatystycznej Republiki Górskiego Karabachu. Stepanakert jest wyludniony- większość kobiet i dzieci wyjechało. Dziennikarz, że w konflikt na Kaukazie zaangażowany jest nasz wschodni sąsiad:

Białoruś jest członkiem Organizacji Układu Bezpieczeństwa Zbiorowego. Przesyłała rakiety Polonez Azerbejdżanowi. […] Ormianie mają do tego bardzo negatywny stosunek.

Wsparcie Łukaszenki dla Azerbejdżanu potwierdza fakt, że w konflikt ten nie angażuje się Rosja. Ta bowiem mogłaby łatwo wpłynąć na niego, by przestał sprzedawać broń Baku. Tymczasem ze strony Rosji nie ma żadnego wsparcia, choćby w postaci sprzedaży broni, dla jej armeńskich sojuszników. Przed obecną ofensywą Azerbejdżanu Moskwa sprzedawała broń obu państwom.

Mówienie, że jest to konflikt zastępczy między Turcją a Rosją jest jakimś totalnym nieporozumieniem. Rosja nie jest zaangażowana w ten konflikt ani militarnie, ani nawet politycznie nie wyraziła swego jednoznacznego poparcia dla strony ormiańskiej.

Celem Kremla jest sprowadzenie do Górskiego Karabachu swych sił pokojowych, na co sami Ormianie się nie zgadzają. Baku szuka wsparcia nie tylko w Moskwie, ale też w Waszyngtonie, Paryżu, czy Atenach.

Wejście Turcji na Górny Kaukaz całkiem zmienia układankę, powoduje, że w każdej chwili może wejść także Iran.

Dziennikarz wskazuje, że nie można rozłączać tego, co się dzieje na Morzu Śródziemnym, z wydarzeniami na Kaukazie. Łączy je bowiem turecki ekspansjonizm.

Jest ogromna liczba zniszczeń, jeśli chodzi o domy i sklepy. To jest bardzo brutalna wojna, z dużą ilością ofiar.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Stodolak: Ronald Coase zaproponował mechanizm licytacji częstotliwości radiowo-telewizyjnych

Nagroda Nobla dla Paula R. Milgroma i Roberta B. Wilsona za ulepszenie mikroteorii aukcji. Sebastian Stodolak o praktycznym wykorzystaniu ekonomii.

Sebastian Stodolak wskazuje na laureata Nagrody Nobla w 1991 r. , Ronalda Coase’a, który zaproponował wystawianie na aukcji częstotliwości radiowo-telewizyjnych. Tegoroczni laureaci rozwinęli badania brytyjskiego ekonomisty.

[Ronald Coase] zaproponował żeby spektrum traktować, tak jak własność prywatną i nie bawić się w żadne rozdzielanie, w żadne koncesjonowanie, tylko wystawić na rynku. Zaproponował konkretny mechanizm, w jaki sposób ma to się odbywać i dzięki temu Stany Zjednoczone i Wielka Brytania […] zarobiły sporo pieniędzy sprzedając częstotliwości radiowo-telewizyjne.

Obecnie wobec rozwoju technologii kolejną kwestią jest sprawa technologii komórkowych i internetowych. Sprawiają one, że potrzebny jest nowy mechanizm podziału, korzystny dla uczestników gry rynkowej. Badania obecnych noblistom służą więc nam wszystkim. Prowadzący „0+ Program o przedsiębiorczości” przypomina, że rok temu

Trójka noblistów otrzymała nagrodę za opracowywanie programów do walki z biedą. Takich konkretnych programów eksperymentalnych które były realnie wdrażane w różnych częściach świata i naprawdę przyniosły redukcję na przykład poziomu analfabetyzmu czy występowania chorób w jakichś częściach globu.

Przykłady te wskazują na praktyczne przełożenie ekonomii na życie człowieka.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Prokopowicz: W niektórych stanach znaleziono setki tysięcy wyrzuconych głosów

Prof. Adam Prokopowicz o głosowaniu korespondencyjnym w USA, imigracji, debatach prezydenckich i stosunkach z Rosją.

Wybory w Stanach Zjednoczonych już trwają. Na dzień dzisiejszy zagłosowało już około 5 proc. wyborców, czyli mniej więcej ok. 7 mln ludzi.

Prof. Adam Prokopowicz informuje, że w USA jest ok 245 mln pełnoletnich, z czego 160 mln zarejestrowanych do głosowania. Głosuje ok. 140 mln, z których 25 mln nie urodziło się w Stanach Zjednoczonych. W ostatnich wyborach frekwencja wyniosła 56 procent. Prezes Instytutu Globalnych Innowacji, Ekonomii i Logistyki zdradza, że sam też już głosował. Wyjaśnia, w jaki sposób wygląda głosowanie korespondencyjne. Nie we wszystkich stanach procedury są odpowiednia. Zdarza się przesyłanie pakietów wyborczych do osób zmarłych.

W niektórych stanach znaleziono już setki tysięcy głosów wyrzuconych gdzieś przez jakiegoś listonosza, który nie lubił jednego z kandydatów lub gdzieś zagubionych.

Prof. Prokopowicz zauważa, iż amerykański Kongres przymierza się do odtajnienia materiałów związanych ze śledztwem dotyczących powiązania prezydenta Trumpa z Rosją. Stwierdza, że działania Demokratów utrudniają Stanom utrzymywanie normalnych relacji z Rosją. Opisuje również problem migracji w Stanach Zjednoczonych:

Głównie napływają […] osoby z Azji i z Ameryki Łacińskiej, tzw. biały człowiek to tylko 15-16 procent, czyli gdzieś ci biali ludzie są dyskryminowani.

Obecnie w Stanach jest 35 mln nielegalnych imigrantów. Imigracja zmienia strukturę amerykańskiego społeczeństwa. Nasz gość krytykuje organizację debat prezydenckich. Zauważa, że najbliższą debatę ma prowadzić były asystent Bidena. Prof. Prokopowicz zastanawia się także, jaki mają wpływ dwie debaty prezydenckie na ostateczny wynik wyborów. Ponadto opisuje sytuację pandemiczną w USA oraz prezentuje zasługi Donalda Trumpa na stanowisku głowy państwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. Legutko: W Polsce jest całkiem spora grupa ludzi o duszach niewolników uważających, że powinni nami rządzić inni

Prof. Ryszard Legutko o unijnych atakach na Polskę, patologii Parlamentu Europejskiego, ideologicznym terrorze na uniwersytetach i mentalności niewolniczej.

Idea była taka, żeby Polska była nie tylko politycznie i gospodarczo, ale też intelektualnie i duchowo niezależna.

Prof. Ryszard Legutko wskazuje na wagę manifestowania własnej tożsamości. Polska nie powinna być jak Podczaszyc z „Pana Tadeusza”, kopiująco niewolniczo modę francuską.

Unia Europejska jest rządzona przez tzw. główny nurt, na który się składają partie lewicowe i nominalnie centroprawicowe. Te partie faktycznie się od siebie nie różnią. Ideologia jaka tam panuje, jest ideologią lewicową.

Eurodeputowany PiS stwierdza, że duża część polityków Unii Europejskiej stara się zmusić Polskę do posłuszeństwa. Nie akceptują oni bowiem odstępców od wyznawanych przez nich poglądów. Zaznacza, że system działania Parlamentu Europejskiego jest patologiczny. On bowiem pozwala większości zagranicznych polityków bezkarnie ingerować w polskie sprawy.

Jest wysoki stopień patologii- trzeba sobie z tego zdawać sprawę.

Nasz gość mówi także, że częścią systemu UE staje się łamanie traktatów, co tworzy nowe zagrożenie w Europie. Podkreśla, iż nie ma w traktatów żadnych kryteriów wydawania środków unijnych, które wiązałyby je od praworządności. Tymczasem przed unijnymi zarzutami

Nie można się bronić posługując się literą i duchem prawa, bo nikt go tam nie reprezentuje.

TSUE narzuca swoje zdanie tym, którym może. Pogodził się on z orzeczeniem niemieckiego Trybunały w Karlsruhe, który obalił jego wcześniejszy wyrok. Europejczycy powoli dostrzegają prawdziwie oblicze największej organizacji na Starym Kontynencie:

Skończyły się czasy, gdy wszyscy wyobrażali sobie, że jest to klub dżentelmenów.

Prof. Legutko podkreśla, że musimy wywalczyć sobie pozycję w UE, co nie jest łatwe, biorąc pod uwagę naszą pozycję wyjściową. Kraje bogatsze od Polski chciałyby objąć ją swą protekcją. Tymczasem, jak zauważa nasz gość, nie wszystkim w naszym kraju to przeszkadza:

Jest w Polsce całkiem spora grupa ludzi o duszach niewolników, którzy uważają, że to ci inni powinni nami rządzić.

Profesor zwyczajny Uniwersytetu Jagiellońskiego wskazuje, że sytuacja na zachodnich uczelniach jest coraz gorzej. Także polskich uniwersytetów dotyka poprawność polityczna, której ofiarą padli prof. Aleksander Nalaskowski, czy  prof. Ewa Budzyńska. Przypomina, swój wykład a Stanach Zjednoczonych, który miał charakter tajny, gdyż inaczej nie mógł się odbyć.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Przydacz: Prezydent Macron uważał, że UE może sobie spokojnie poradzić bez tak dużej obecności USA na kontynencie

Marcin Przydacz o strategii bezpieczeństwa narodowego w kontekście wydarzeń na Białorusi i Rosji. znaczeniu rywalizacji chińsko-amerykańskiej i wyborów w USA oraz o NATO i stosunkach z Białorusią.

Strategia bezpieczeństwa podpisana przez pana prezydenta Dudę, opracowana przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego wskazuje Rosję jako główne potencjalne zagrożenie dla państwa polskiego.

Marcin Przydacz wskazuje, że istnieje szereg innych zagrożeń dla Polski i świata. Do tych ostatnich zalicza się napięta sytuacja na Pacyfiku. Wśród dyskutowanych tematów była także kwestia dyslokacji jednostek NATO oraz polityki obronnej Unii Europejskiej. Podsekretarz stanu ds. bezpieczeństwa, polityki amerykańskiej, azjatyckiej oraz wschodniej podkreśla, że działania unijne powinny wspomagać Sojusz.

Francja bardzo silnie promowała w ostatnich czasach autonomię strategiczna. Prezydent Macron uważał, że UE może sobie spokojnie poradzić bez tak dużej obecności Stanów Zjednoczonych na kontynencie.

Strona polska stała zaś na stanowisku, że Stany Zjednoczone są w Europie czynnikiem stabilizującym. Nasz gość ponadto mówi, jakie znaczenie ma wybory prezydenckie na relacje polsko-amerykańskie w kontekście bezpieczeństwa. Ocenia, iż współpraca ta będzie kontynuowana niezależnie od tego, kto wybory wygra. Jeśli zwycięży Joe Biden można się spodziewać szerszego poruszania przez niego kwestii światopoglądowych. Marcin Przydacz komentuje list 50 ambasadorów ws. LGBT:

Jest to po prostu ich opinia. Nie ma tam krytyki rządu polskiego. […] Państwo ambasadorowie tego typu listy piszą rokrocznie.

Tymczasem Mińsk wyprasza europejskich dyplomatów. Ambasadorzy Polski, Niemiec i Litwy, a także szeregu innych państw zostało wezwanych na konsultacje do swych krajów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. Szafrański: Zazwyczaj kiedy prezydent USA był chory, to zwiększała się jego popularność

Prof. Bogdan Szafrański o chorobie prezydenta USA, jej wpływie szanse na jego reelekcji, tym, na kogo zagłosuje Polonia oraz o tym, co może zmienić się dla Polski w przypadku zwycięstwa Joego Bidena.


Prof. Bogdan Szafrański komentuje wpływ zachorowania Donalda Trumpa, na Covid-19 na kampanię wyborczą. Oznacza ona, że obecnie to Joe Biden będzie prowadzić bardziej dynamiczną kampanię. Z drugiej jednak strony

W sytuacjach, kiedy prezydent był chory, zwykle zwiększała się jego popularność. Przypominano zamach na Ronalda Reagana.

Choroba może polepszyć jego wyniki wyborcze, ponieważ Amerykanie mogą zacząć mu współczuć, szczególnie, że Trump, dotychczas lekceważący wirusa, zrozumiał wagę choroby. Nasz gość widzi tutaj analogię do sytuacji z Borisem Johnsonem, który nie doceniał wagi Covid-19, dopóki sam na chorobę nie zapadł.

Ocenia, że Polonia zagłosuje na obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Prof. Szafrański mówi, czego mieszkańcy Polski mogą się spodziewać, w zależności od tego, kto wygra. Jeśli obecny prezydent uzyska reelekcję, to będziemy mieli do czynienia raczej z kontynuacją niż ze zmianą. Zwycięstwo kandydata Demokratów może natomiast oznaczać ochłodzenie stosunków, a nawet to, iż nie będzie zwiększenia współpracy wojskowej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Artur Soboń: Szukamy rozwiązań, które sprawią, że węgiel będzie paliwem nisko- albo zeroemisyjnym

Artur Soboń o transformacji energetycznej Polski, porozumieniach z górnikami, imporcie energii i nowoczesnych technologiach węglowych.

Regulacje unijne sprawiają, że produkcja oparta na węglu staje się coraz mniej opłacalna.

Artur Soboń wyjaśnia, czemu konieczne jest przeprowadzenie transformacji energetycznej w naszym kraju. Po Nowego Zielonego Ładu węgiel przestanie być konkurencyjny na rynku paliw. Wiceminister inwestycji i rozwoju wskazuje na plan Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. który zakłada odchodzenie od węgla na rzecz OZE (morskie farmy wiatrowe) i energii atomowej. Stwierdza, że

Udział węgla będzie się zmniejszać w miksie energetycznym, a zwiększać się udział odnawialnych źródeł energii i energetyki jądrowej […]. Ta perspektywa jest odległa, ale realna.

Artur Soboń zaznacza, że o odejściu od węgla decyduje także geologia, gdyż nowe jego złoża są trudniej dostępne. Wskazuje, że obecnie zwiększa się w Polsce udział energii z zagranicy (głównie z Niemiec), który wynosi już 9 procent, co stanowi, jak wskazuje, zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.

Polska specyfika jest taka, że ten węgiel w Polsce jest. […] Szukamy rozwiązań, które sprawią, że ten węgiel […] będzie paliwem nisko- albo zeroemisyjnym.

Nasz gość wskazuje, że przy porozumieniu między rządem a górnikami strona rządowa zadeklarowała wsparcie dla prac nad nowoczesnymi technologiami uzyskiwania energii z węgla. Są one stosowane w krajach takich jak Stany Zjednoczone, Japonia, czy Chiny. W Europie żadne państwo nie ma takich zasobów węgla jak nasz kraj. Władza zamierza dać górnikom wsparcie do 2049 r., kiedy ma zostać zamknięta ostatnia kopalnia. Na tę pomoc musi zgodzić się UE.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Maciej Kożuszek: Za każdym razem, kiedy Donald Trumpa atakował Joe Bidena, to ten wybijał piłkę na aut

Maciej Kożuszek o pierwszej debacie prezydenckiej między Donaldem Trumpem i Joe Bidenem- strategii urzędującego prezydenta, reakcji jego konkurenta, rywalizacji o Amerykę z przedmieść i radykałach.

Maciej Kożuszek zauważa, że ciekawą cechą debaty między kandydatami na prezydenta Stanów Zjednoczonych była możliwość interakcji między nimi. Donald Trump przyjął strategię maksymalnej presji na Joe Bidena, licząc, że ten zacznie popełniać błedy- ocenia.

Za każdym razem, kiedy Donald Trump go atakował Biden wybijał piłkę na aut.

Kandydat Demokratów nie dał się sprowokować. Były wiceprezydent jak na siebie wypadł zaskakująco dobrze. Jak ocenia nasz gość, po debacie Trump będzie musiał zmienić swą strategię, którą wcześniej stosował wobec Hilary Clinton.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że Donald Trump został podstawiony w debacie pod ścianą przez prowadzącego w sprawie Charlottesville, a Joe Biden ws. radykałów BLM już nie. Zauważa, że kandydaci cały czas sobie przerywali. Jak stwierdza

Joe Biden zdał egzamin ósmoklasisty, bo mniej więcej takich umiejętności intelektualnych się od niego wymaga.

Biden kierował swój przekaz do „middle-America” przypominając, że sam jest z przedmieść. Nie mówił zaś o narracji radykalnej lewicy. Może to zjednać mu to wyborców, którzy 8 lat temu głosowali na Baracka Obamę, a 4 lata temu na Donalda Trumpa. Z tego powodu nie popiera on hasła zmniejszenia finansowania dla policji. Mówi za to, że policjantom w radiowozach powinni towarzyszyć psycholodzy pilnujący by nie dochodziło do nadużyć.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.