Edward Kosmal: Andrzej Lepper był wojownikiem, osobą dość kontrowersyjną, ale mówiącą prawdę

Edward Kosmal o wykupie ziemi przez obcokrajowców, likwidacji PGR-ów, przepisach dotyczących obrotu ziemią, negatywnym wpływie energetyki wiatrowej na pola oraz o tajemniczych śmierciach ludzi.

Historia wykupu ziemi ma już praktycznie 30 lat.

Edward Kosmal przypomina, że w 1989 r. Agencja Własności Rolnej, która miała za zadanie likwidację Państwowych Gospodarstw Rolnych. Podkreśla, że rolnictwo jest dotowane w całej Unii, gdyż

Żywność musi być dotowana żeby była kupowana.

stwierdza, że dopłaty dla rolników w najnowszym budżecie Unii Europejskiej na lata 2021-2027 będą wyrównane z dotacjami dla tej części pracowników w krajach członkowskich UE.

Gość „Poranka WNET” odpowiada także na pytanie, dlaczego obcy kapitał kupił znaczącą część zachodniopomorskiej ziemi. Problemem była kiepska kondycja finansowa polskich rolników, którzy musieli posprzedawać grunty. Wskazuje, że polskie spółki są przejmowany przez zagraniczne firmy. Stwierdza, że

Ustawa z 2020 r. bardzo doskonale chroniła przed wyprzedażą.

Obecnie, jak zauważa, zostało to zmienione. Kosmal przypomina, że protesty rolników trwa od lat 90. Podkreśla, że nabywanie gruntów rolniczych odbywało się na aukcjach nieograniczonych. Umożliwiało to kupowanie ziemi na słupy.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej komentuje kwestię upadłości rolnika i sprzedaży ziemi przez komornika, na którą zwrócił uwagę poseł Jarosław Sachajko. Stwierdza, że należałoby zmienić obecną ustawę, by także komornik mógł sprzedać ziemię jedynie polskiemu rolnikowi, a nie komukolwiek.

Edward Kosmal opowiada także o negatywnym wpływie na naturę energetyki wiatrowej. Wiatraki źle oddziałują na okolice, jeśli są umiejscowione na polach. Lepszym pomysłem, jak podkreśla członek Rady Krajowej NSZZ RI „Solidarność”, jest zakładanie farm wiatrowych na morzu. Nasz gość wspomina także założyciela i lidera Samoobrony, który pochodził z Pomorza Zachodniego.

Andrzej Lepper faktycznie wyrósł na protestach naszych w latach 90. […] był takim wojownikiem […]. Z drugiej strony był też osobą dość kontrowersyjną, ale przede wszystkim mówił prawdę.

Przyznaje, że jego śmierć jest bardzo tajemnicza. Wskazuje, że jest więcej takich śmierci, m.in. ludzi związanych z katastrofą smoleńską.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Andrzej Gwiazda o działaniach Frasyniuka: Razem z KOD-em zapisałeś się nawet nie do PZPR, ale do Służby Bezpieczeństwa

Dzieci i wnuki komunistów, którzy dostali Polskę w prezencie od Stalina, nie chcą oddać tego lukratywnego prezentu i o to naprawdę toczy się walka – podkreślił w „Popołudniu Wnet” Andrzej Gwiazda.

W czasie obchodów 86 miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu doszło do próby zablokowania uroczystości przez działaczy Komitetu Obrony Demokracji i Obywateli RP, przy poparciu niektórych opozycyjnych partii politycznych. Twarzą blokady został były polityk Unii Wolności i działacz „Solidarności” Władysław Frasyniuk, którego policja musiała przenieść z trasy przemarszu uczestników miesięcznicy.

[related id=24361]

– Udział Frasyniuka wyjaśnia sytuację. Dotychczas te rozróby były robione przez margines. Ale udział Frasyniuka, który był przewodniczącym Unii Wolności, reprezentuje dość wpływową grupę i pokazuje, kto boi się prawdy o katastrofie smoleńskiej i kto chce tę prawdę ukryć – podkreślił Andrzej Gwiazda.

Jego zdaniem działania KOD-u i opozycji są wywołane strachem przed ujawnieniem prawdy o [related id=”24165″]katastrofie smoleńskiej. – To jest walka o to, aby prawda o tej katastrofie nie wyszła na jaw. To jest sprawa polityczna i znaczący politycy są zainteresowani w ukryciu prawdy.

Andrzej Gwiazda wskazał, że nie było realnej możliwości weryfikowania, kto zapisuje się do „Solidarności” i dlatego w szeregach opozycji mogli się znaleźć tacy ludzie, jak Frasyniuk czy Milczanowski. – Frasyniuka wybrali (do Komisji Krajowej „NSZZ Solidarności” w 1981 roku) wrocławianie i to oni powinni się teraz bić w piersi za to, kogo wtedy wybrali.

Komitet Obrony Demokracji już się przypisał jednoznacznie do bezpieki, nawet nie do PZPR, tylko do SB – podkreślił w „Popołudniu Wnet” Andrzej Gwiazda.

Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” prawdziwym powodem ataków opozycji na obecny rząd jest utrata zysków z rządzenia Polską, jakie czerpała do tej pory postkomunistyczna elita. – Komuniści dostali Polskę w prezencie od Stalina i to był lukratywny prezent. Ich dzieci lub wnuczkowie twierdzą, że tego prezentu Polakom nie oddadzą. O to idzie walka. (…) Okazało się, że zmienił się minister gospodarki, to państwowe spółki mogą przynosić ogromne zyski. Te pieniądze z państwowych spółek gdzieś trafiały; pieniądz się nie rozwiewa i trafiał do czyjejś kieszeni. O to właśnie toczy się spór.

 

ŁAJ