Wydrzyński: Wałęsa to cwaniaczek wyszkolony przez służby. Upadek Stoczni Szczecińskiej zaplanowano przy Okrągłym Stole

Rozmowa Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej z Lechem Wydrzyńskim, stoczniowcem, prezesem Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego.

To nie był zryw robotniczy, to było wykalkulowane w Komitecie Centralnym, żeby obalić Edwarda Gierka.

Lech Wydrzyński komentuje artykuł według którego strajki w Stoczni Szczecińskiej były zaplanowane przez władze komunistycznego. Stwierdza, że

Jedynym niekontrolowanym strajkiem w ówczesnej Polsce był ten drugi w Stoczni Gdańskiej.

Dawny działacz „Solidarności” wspomina początki swojego zaangażowania opozycyjnego. Wskazuje, że porozumienia szczecińskie, w przeciwieństwie do porozumień gdańskich nie były przedstawione do zatwierdzenia Komitetowi Centralnemu.

To oni- członkowie PZPR i młodzieżówki ZMS zorganizowali strajk w stoczni w Szczecinie.

Działacze Związku Młodzieży Socjalistycznej, jak mówi rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej, chodzili z wydziału na wydział i mówili: „kończymy pracę i zaczynamy strajk”. Zauważa, że

W komitecie strajkowym znaleźli się w większości działacze PZPR.

Strajkujący nie patrzyli, czy ktoś był w Partii, czy nie. Wydrzyński przypomina, że są dwie Solidarności, ta założona w październiku 1980 i ta utworzony na zasadzie porozumienia gen. Jaruzelskiego z Lechem Wałęsą. O tym ostatnim nasz gość:

Mniej niż zero to mało powiedziane. To cwaniaczek wyszkolony przez służby do zadań specjalnych.

Podkreśla, że kontynuacją Solidarności była Solidarność 80, której rejestrację blokował Wałęsa. Przypomina, jak wyglądał upadek Stoczni Szczecińskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.U.G./A.P.

Będzie strajk? Górnicy od dwóch dni okupują siedzibę PGG

Dariusz Czech opowiada o przebiegu strajku górników. Mówi o postulatach zapewnienia czternastych pensji i zniwelowania różnicy w zarobkach między PGG a JSW.

 

 

Dariusz Czech, przewodniczący Zarządu Regionu Śląskiego NSZZ “Solidarność 80” mówi o negocjacjach z kierownictwem Polskiej Grupy Górniczej ws. podwyżek płac:

Rozmowy trwają od środy, […], są bardzo ciężkie, trudne.

Przedstawiciel związkowców informuje, że celem protestujących jest zagwarantowanie „czternastek”:

Jeżeli zarząd się na to nie zgodzi, dalej będziemy […] okupować siedzibę Polskiej Grupy Górniczej.

Zwraca też uwagę na „kolosalną różnicę” między zarobkami górników pracujących dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej.

W okupacji uczestniczą reprezentanci 9 central związkowych. Jak relacjonuje gość „Kuriera w samo południe”, PGG zapewniła strajkującym dobre warunki bytowe w centrali Grupy.

A.W.K