Ostatni dzień szczytu NATO będzie kluczowy. Zamieszanie wokół Turcji oraz negatywna ocena słów prezydenta Macrona

Prezydent Andrzej Duda skrytykował słowa prezydenta Francji o „śmierci mózgu NATO”, a Merkel stwierdziła, że nie chce już „sprzątać” po Macronie.

 

Sławomir Wróbel z organizacji Great Poland komentuje trwający właśnie szczyt NATO. Właśnie rozpoczyna się drugi, ostatni dzień spotkań. Wczorajszy można uznać niejako za przygotowawczy przed konkretnymi rozmowami:

Wczorajszy dzień szczytu upłynął bardziej na spotkaniach ceremonialnych. Wieczorem wszystkich przywódców ugościła u siebie w pałacu królowa. Później odbyło się przyjęcie wydane przez Borisa Johnsona.

W dniu wczorajszym odbyło się wiele wydarzeń, konferencji, które towarzyszyły szczytowi. Na jednej z nich wystąpił prezydent Andrzej Duda:

Odniósł się on bezpośrednio do wcześniejszych komentarzy o NATO prezydenta Macrona i wprost powiedział prezydentowi Francji, aby ten nie mówił o śmierci mózgu NATO, ale zaproponował coś konstruktywnego.

Jak mówi gość „Poranka WNET”, do tej pory całe show, jeśli chodzi o przekaz telewizyjny i prasowy, „skradł” Donald Trump:

Na wszystkich okładkach dzisiaj króluje Donald Trump wraz z żoną. Jest jeden wyjątek, dzisiejsze Metro skradł Polak, który bohatersko odparł atak terrorysty.

Dzisiaj będą toczyły się finalne rozmowy dotyczące obszarów spornych w NATO. Chodzi głównie o pozwolenie Turcji na rozmieszczenie większych sił sojuszu na wschodniej flance NATO oraz:

Rozmowy będą dotyczyły dalszego rozmiękczania prezydenta Francji, aby tak jak wcześniej powiedziała kanclerz Niemiec, nie musieć po nim sprzątać.

A.M.K.

Polonijni nauczyciele „zachwyceni” wizytą Pierwszej Damy. Bezpieczne obchody Remembrance Sunday

Sławomir Wróbel mówi o relacjach między różnymi pokoleniami Polonii londyńskiej i o sobotniej wizycie w Londynie Agaty Kornhauser-Dudy. Alex Sławiński o Remembrance Sunday i o brytyjskiej polityce.

Sławomir Wróbel mówi o tym, że polscy weterani w pierwszym rzędzie obserwowali wczorajszą paradę zwycięstwa w rocznicę zakończenia I wojny światowej. Zwraca przy tym uwagę, że pamięć o niezaproszeniu polskich bohaterów na paradę po zakończeniu II wojny światowej jest nadal żywa wśród starszej Polonii brytyjskiej.  Omawia trudne relacje między różnymi pokoleniami Polonii londyńskiej. „Niewątpliwie ta Polonia starsza, […], jest trochę sceptycznie do tych młodych nastawiona”. Opowiada o dwudniowej wizycie w  Londynie Agaty Kornhauser-Dudy. Jak relacjonuje Sławomir Wróbel, nauczyciele z Polskiej Szkoły Przedmiotów Ojczystych im. Matki Boskiej Częstochowskiej  uczestniczący w spotkaniu z Pierwszą Damą byli „zachwyceni”.

Pierwsza Dama zdobyła serca polskich dzieci, polskich rodziców i  polskich nauczycieli.

podsumowuje wizytę Sławomir Wróbel. Działacz polonijny ma nadzieję, że takie wizyty będą odbywać się częściej.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przywołuje postać Daniela Kawczyńskiego, jedynego przedstawiciela Polonii w brytyjskim parlamencie. Ocenia, że Kawczyński ma duże szanse, by po zbliżających się wyborach utrzymać swój mandat. Wróbel wskazuje, że partia Borisa Johnsona ma zdecydowaną przewagę w sondażach. Przedstawiciel londyńskiej Polonii krótko analizuje różne scenariusze dalszych postępów sprawy brexitu, zależnie od wyniku wyborów. Wróbel przypomina, że  należy ostrożnie podchodzić do sondaży, gdyż w poprzednich wyborach źle przewidziały one ich rezultat.

 

Alex Sławiński relacjonuje paradę zwycięstwa w Londynie. Korespondent Radia WNET mówi, że czynny udział w paradzie brało 10 tys. osób, a kolejne dziesiątki tysięcy przyglądały się jej na ulicy. Dalsze miliony widzów śledziły wydarzenie w telewizji. Opowiada o niebezpiecznym incydencie podczas parady w hrabstwie Salford. Mimo to,  jak podkreśla Alex Sławiński, uroczystości w całym kraju przebiegły bardzo bezpiecznie. Dziennikarz przywołuje postać poety Mariana Hemara, opowiada o tym, że przedstawiciele brytyjskiej Polonii bardzo dbają o pamięć o nim.

A.W.K

Wróbel: Polaków do powrotów z Wielkiej Brytanii zachęciłyby „wakacje podatkowe”

Sławomir Wróbel o zmniejszającej się liczbie Polaków w Wielkiej Brytanii, tym jak zachęcić ich do powrotów do Polski i o Kongresie 590.

Sławomir Wróbel odnosi się do przemówienia Mateusza Morawieckiego na Kongresie 590.

[Jego fragmentów możesz posłuchać tutaj.]

To było bardzo energetyczne wystąpienie, odnosiło się wrażenie, że nie było ono wyuczone. Było dla mnie ważne i bliskie dlatego, że odniósł się do kwestii demograficznych i powrotów z Wielkiej Brytanii.

Stwierdza, iż premier rozumie, jak działają mechanizmy jego polityki, z czego jest zadowolony. Mówi także o przekonywaniu migrantów do powrotu do Polski. Zaznacza, że już ponad 100 tysięcy Polaków wyjechało z UK (ich liczba spadła z ponad miliona do 916 tys.). Nie wszyscy z nich, jak przyznaje sam premier, musieli wrócić do Polski. Gość „Poranka” Sądzi, iż brexit oraz powstawanie nowych miejsc pracy przyczynią się do migracji wtórnej. Opowiada o inicjatywach mających skłonić Polaków na emigracji do powrotu do Polski. Przywołuje rządowe targi pracy w Queen Elizabeth II Centre, dzięki którym, jak mówi, mogli się pokazać w samym centrum Londynu. W planach są targi rządowe Work for Poland.

Zaproponowaliśmy rozwiązanie wakacji podatkowych i pan premier jasno wtedy określił, że jest to dobry pomysł, ale trzeba pracować, żeby reszta społeczeństwa to zaakceptowała.

Dodatkową zachętą do powrotów zdaniem przedstawiciela organizacji Great Poland, byłyby przywileje podatkowe dla powracających. Podkreśla, że takie rozwiązanie „będzie się na dłuższą metę opłacało”. Dodaje, że „Polska staje się coraz atrakcyjniejszym miejscem do życia”.

Kongres 590 staje się z roku na rok coraz bardziej potrzebnym wydarzeniem.

Na kongresie 590, jak podkreśla Wróbel, było „mniej polityków i posłów, dużo więcej ekonomistów i przedsiębiorców”, co wyróżnia go na tle innych takich wydarzeń.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.