[related id=145625 side=left]Siergiej Pieliasa komentuje uprowadzenie samolotu lecącego z Aten do Wilna przez służby lotniska w Mińsku. Wskazuje, że sytuację zainspirował Kreml, chcąc pogłębić uzależnienie Białorusi od Federacji Rosyjskiej.
Siarhiej #Pielasa w #PopołudnieWNET: Mam swoją teorię spiskową: wydaje mi się, że jest to operacja która została przeprowadzana przez służby rosyjskie i białoruskie – a może nawet bardziej przez rosyjskie po to, żeby jeszcze bardziej Łukaszenkę odizolować od świata 1/2#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) May 24, 2021
Siarhiej #Pielasa w #PopołudnieWNET: jeszcze bardziej zablokować mu możliwości kontaktów z zachodem. (…) Te możliwości jeszcze były, ale teraz nie da się już normalnie prowadzić dialogu między Białorusią a krajami UE. 2/2#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) May 24, 2021
Wskazuje, że porwany przez reżim Roman Protasiewicz jest postrzegany jako zagrożenie ze względu na swoją wiedzę na temat funkcjonowania państwa. Zdaniem dziennikarza Łukaszenka korzysta ze wsparcia Władmira Putina jedynie po to, by utrzymać się u władzy, nie chce zaś integracji z Moskwą.
Łukaszenka nie chce się integrować z Putinem – chce jak najmniejszym kosztem pozyskać jego poparcie, żeby pozostać przy władzy.
Siarhiej #Pielasa w #PopołudnieWNET: Pod Białorusią latać jest niebezpiecznie. Nie musisz być dziennikarzem albo politykiem – możesz być zwykłym pasażerem, tak jak 170 osób na pokładzie tego samolotu. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) May 24, 2021
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.