Marek Suski: Wystąpienie premiera nie miało charakteru wyborczego. To było podsumowanie roku rządów

Premier może być pewien pełnego poparcia ze strony kierownictwa i posłów Prawa i Sprawiedliwości – podkreśla szef gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego.

 

Marek Suski podkreśla, że w ramach wniosku o wotum nieufności, nie ma drugiego dna i szef rządu nie musi się martwić o poparcie swojej partii: Premier Mateusz Morawiecki wyjeżdża na szczyt UE i chce reprezentować tam Polskę, jako premier, który ma pełne poparcie w parlamencie, a nie jako premier, nad którym wisi jak miecz Damoklesa wniosek o odwołanie. Taka sytuacja oczywiście nie miałaby miejsca, ale w Unii Europejskiej mogłyby być podejrzenia, że kto wie czy nie rozmawia dzisiaj z osobą która za dwa dni już premierem może nie być.

Premier, który poprosił o ocenę jego rządów parlamentu, przedstawił najważniejsze dokonania rządu i po prostu chciał jechać jako premier, który jest premierem z pełną stabilną większością parlamentarną – uważa polityki Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem Marka Suskiego nie należy rozpatrywać w aspekcie nadchodzących wyborów: To nie było wystąpienie podporządkowane polityce wyborczej. Nie ma jeszcze kampanii wyborczej. To jest po prostu wystąpienie podsumowujące pewien okres działania rządu. Tak to jest przyjęte, że co roku jest taka coroczna ocena, obecnie akurat mija rok od powołania rządów, więc nawet tego rodzaju informacja, gdyby nie było wotum nieufności, pewnie by została złożona.

 

ŁAJ

 

 

Tegoroczną zbiórkę funduszy pragniemy przekazać na budowę hospicjum na Litwie: zrzutka.pl/wnetpomaga