W tym tygodniu liczba mieszkańców Ziemi osiągnie 8 miliardów – sprawę komentuje Sebastian Stodolak

Fot.: Owen Cannon, Unsplash Licence

„Jeżeli będziemy mieć tak dużo seniorów, to ten postęp i ta machina twórcza ludzkości może zacząć się zacierać.” – mówi gość „Kuriera Ekonomicznego”, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute.

Według szacunków ludzkość w tym tygodniu zostanie przekroczona liczba ośmiu miliardów mieszkańców Ziemi. Sebastian Stodolak informuje, że wzrost populacji ma dobrą i złą stronę.

Powinno nas to cieszyć, ponieważ najważniejszym zasobem, jaki posiada ludzkość, jest ona sama, czyli są nimi poszczególni członkowie społeczeństwa, którzy oferują kreatywną moc swoich umysłów, moc swoich rąk do pracy i tworzą wspólny dobrobyt. Im więcej tych ludzi, tym więcej tego dobrobytu.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że jednocześnie mamy do czynienia ze spadkiem dzietności w krajach rozwiniętych.

Wraz z postępem materialnym spada dzietność. Im bardziej rozwinięty kraj, tym zazwyczaj ta dzietność jest mniejsza.

Przybywa osób starszych, ubywa osób młodszych i ten trend przez jakiś czas się będzie utrzymywał. Ogólna liczba, tzw. liczba netto, ludzi będzie rosnąć przez najbliższych kilka dekad (…), tylko że struktura demograficzna będzie niesprzyjająca. Bo jeżeli będziemy mieć tak dużo seniorów, to ten postęp i ta machina twórcza ludzkości może zacząć się zacierać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Inwazja Rosji na Ukrainę. Dzień 264 | Wojenna Wyprawa Radia Wnet