BBC: co najmniej 36 osób zabitych na skutek powodzi w rejonie Sao Paulo – donoszą władze miasta

Wiele osób jest zaginionych z powodu ,, błotnistych pułapek", a liczba zabitych ma dramatycznie rosnąć zgodnie z doniesieniami ratowników ze stanu Sao Paulo dla brytyskiej stacji BBC.

Wiele osób jest zaginionych z powodu ,, błotnistych pułapek”, a liczba zabitych ma dramatycznie rosnąć zgodnie z doniesieniami ratowników ze stanu Sao Paulo dla brytyskiej stacji BBC.

W sieci krążą liczne zdjęcia ulic pokrytych szczątkami budynków, aut lub drzew. Katastrofa naturalna przyniosła odwołanie karnawałowych celebracji w wielu miastach regionu wokół miasta Sao Paulo. W nadbrzeżnym miasteczku Sao Sebastiao spadło 627mm deszczu w przeciągu, co jest, bagatela,  podwojoną wartością przewidzianą dla całego miesiąca na tym terenie.

Sytuacja jest ,, ekstremalnie krytyczna” – mówi burmistrz miasta Felipe Augusto – około 50 domów zapadło się i zostało zmyte z powierzchni ziemi.

Wiemy o setkach ludzi, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia domostw i ewakuacji.

Gubernator stanu zadeklarował, że wydał ekwiwalent 1,2 mln dolarów na pomoc oraz złagodzenie skutków tej katastrofy naturalnej.

Prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva, który spędzał karnawałowy weekend w północno – wschodnim stanie Bahia, zapowiedział, że odwiedzi rejony dotknięte powodzią jeszcze w ten poniedziałek.

 

Zobacz także:

Studio 195: miesiąc po nieudanej próbie zamachu stanu w Brazylii, powraca kwestia zarzutów w kierunku Bolsonaro

 

PN

 

É o samba! É o carnaval!

Gabriel Castro, karnawał w Rio de Janeiro. Fot. Diego Mendes, zgoda na publikację zdjęcia.

Brazylijski karnawał, to nie tylko efektowne parady. To również długa i ciężka, praca całego sztabu osób. My przyjrzymy się się ich pracy „od kuchni”, oraz opowiemy o społecznym wymiarze karnawału.

Karnawał to z pewnością jedna z najbarwniejszych wizytówek Brazylii. Muzyka, feeria kolorów, wyszukane kostiumy i platformy, piękne tancerki i przystojni tancerze, taniec i śpiew. Pandemia koronawirusa spowodowała niemałe zamieszanie. Jednak mieszkańcy najwiekszych miast kraju: Rio de Janeiro oraz São Paulo chyba nie wyobrażają sobie kalendarza bez tego wydarzenia. Bowiem karnawał to także święto egalitarne: i dla tych zamożnych i dla tych ubogich. Co więcej, bogactwo wystroju skutecznie maskuje różnice społeczne.

Karnawałowe parady przy dźwiękach sambas de enredo to jednak zaledwie widoczny wierzchołek. Trzon góry stanowi bowiem wielomiesięczna praca całego sztabu osób. Osób, które najczęściej nie są widoczne podczas parady, ale które dbają o to, by to ich szkoła tańca zdobyła tytuł tej najlepszej. Osób, których zadaniem jest przygotowanie myśli przewodniej parady, strojów, muzyki, choreografii i tancerzy.

Jedną z takich osób jest nasz dzisiejszy gość: Gabriel Castro, dyrektor passistas w szkołach samby G.R.E.S.E. Império da Tijuca oraz G.R.E.S. Unidos de Vila Isabel. Obydwie szkoły mieszczą się w Rio de Janeiro. Nasz gość odpowiedzialny jest za choreografię tancerzy samby podczas karnawału: w szczególności Muz i Królowych. Oprócz tego ważną część jego działalności zajmuje również propagowanie kultury związanej z tańcem i sambą, w szczególności wśród młodzieży z ubogich dzielnic Rio.

Razem z naszym gościem porozmawiamy o korzeniach i ewolucji karnawału a także samby (w szczególności sambas de enredo), będącej narodowym gatunkiem muzycznym Brazylii. Duży nacisk położymy również na wpływ epidemii koronawirusa na wydarzenia związane z karnawałem. Opowiemy również o społecznej roli szkół samby wśród mieszkańców największych brazylijskich metropolii. Odpowiemy na pytanie, czy rzeczywiście są one tak egalitarne i czy potrafią zbliżyć do siebie ludzi z różnych warstw społecznych. Dotkniemy także tematu współpracy i konkurencji pomiędzy poszczególnymi szkołami samby. Zastanowimy się również nad pytaniem czy szkoły samby są finansowane z nielegalnych źródeł pochodzących z przestępczości. Jako choreograf nasz gość spróbuje również odpowiedzieć na pytanie, jakie warunki trzeba spełniać, aby wziąć udział w paradzie i czy każdy może wziąć w niej udział, nie tylko jako widz na sambodromie. Spojrzymy również na możliwą ewolucję parad karnawałowych w przyszłości. Wreszcie opowiemy o projekcie naszego gościa „Eu Sambo Assim”.

W naszej audycji nie zabraknie również gorącej karnawałowej muzyki!

Zapraszamy już dziś na godz. 22H00! Będziemy rozmawiać po polsku i w portuñol!

E a versão em português:

O Carnaval é certamente uma das mostras mais coloridas do Brasil. Música, uma festa de cores, fantasias e plataformas elaboradas, bonitos dançarinas e dançarinos, danças e cantos. A pandemia do coronavírus causou uma grande agitação. No entanto, os habitantes das maiores cidades do país: Rio de Janeiro e São Paulo não podem imaginar um calendário sem este evento. O carnaval também é uma celebração igualitária: para os ricos e para os pobres. Além disso, a riqueza das decorações disfarça efetivamente as diferenças sociais.

No entanto, os desfiles de carnaval ao som de sambas de enredo são apenas a ponta visível. O núcleo da montanha é composto por meses de trabalho de toda uma equipe de pessoas. Pessoas que normalmente não são visíveis durante o desfile, mas que se certificam de que sua escola de dança ganhe o título de melhor. Pessoas cuja tarefa é preparar a idéia principal do desfile, figurinos, música, coreografia e bailarinos.

Uma dessas pessoas é nosso convidado de hoje: Gabriel Castro, o diretor de passistas das escolas de samba G.R.E.S.E. Império da Tijuca e G.R.E.S. Unidos de Vila Isabel. As duas escolas estão localizadas no Rio de Janeiro. Nosso convidado é responsável pela coreografia dos sambistas durante o Carnaval: em particular as Musas e Rainhas. Além disso, uma parte importante de sua atividade é também a promoção da cultura relacionada à dança e ao samba, especialmente entre os jovens dos bairros pobres do Rio.

Junto com nosso convidado falaremos sobre as raízes e a evolução do carnaval e do samba (em particular os sambas de enredo), o gênero musical nacional do Brasil. Também daremos grande ênfase ao impacto da epidemia do coronavírus nos eventos carnavalescos. Falaremos sobre o papel social das escolas de samba entre os habitantes das maiores metrópoles do Brasil. Responderemos à pergunta se eles são realmente tão igualitários e se eles podem reunir pessoas de diferentes estratos sociais. Abordaremos o tema da cooperação e competição entre escolas de samba individuais. Também consideraremos a questão de saber se as escolas de samba são financiadas por fontes criminosas ilegais.

Como coreógrafo, o nosso convidado também tentará responder à questão de quais condições devem ser cumpridas para participar de um desfile e se todos podem participar dele, não apenas como espectador no sambódromo. Também analisaremos a possível evolução dos desfiles carnavalescos no futuro. Finalmente, falaremos sobre o projeto de nosso convidado „Eu Sambo Assim”.

Nossa transmissão também incluirá música carnavalesca quente!

Nos escutem hoje às 10PM UTC+2! Vamos falar polonês e portuñol!

Zbigniew Dąbrowski: w Hondurasie po 12 latach Partia Narodowa oddaje władzę

Prowadzący audycji „Republica Latina” o wyborach w Brazylii, Hondurasie i Wenezueli, problemach z pracą po epidemii i lockdownach oraz o aborcji i homomałżeństwach w Chile.

Niższe dochody w prawie połowie gospodarstw domowych i dwukrotnie większy braki bezpieczeństwa żywnościowego – w takim stanie z epidemii Covid-19 wychodzą Ameryka Łacińska i Karaiby.

Według raportu Banku Światowego i Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju sytuacja uległa poprawie po złagodzeniu obostrzeń sanitarnych. Jednocześnie posunęły się naprzód kampanie szczepień.  Mocno ucierpiały Kolumbia, Brazylia i Ekwador. Jedynie w krajach Ameryki Środkowej: Gwatemali, Nikaragui i Salwadorze stopa zatrudnienia wzrosła w stosunku do poziomu sprzed pandemii, ale kosztem pogorszenia się sytuacji na rynku pracy. Powiększyła się szara strefa. Najwięcej miejsc pracy utracono na Haiti.  Zbigniew Dąbrowski dodaje, że

W takich krajach jak Boliwia Paragwaj Ekwador i Kolumbia ponad 60 procent gospodarstw domowych nie wykazuje jeszcze oznak ożywienia. Dzieje się tak pomimo dotacji rządowych i pomocy w sytuacjach kryzysowych z których korzysta łącznie 46 procent gospodarstw domowych w regionie.

Dąbrowski komentuje także niedawne wybory prezydenckie w Hondurasie. Frekwencja wyniosła 68,22%. Głosy cały czas są liczone. Jak dotąd policzono 52,57 proc. głosów.  Według cząstkowych wyników wybory wygrywa Xiomara Castro z wynikiem 53,5 proc. Jej główny kontrkandydat Nasry Asfura zdobył 34,08 proc. Jak zaznacza prowadzący audycji „Republica Latina”,

Po 12 latach Partia Narodowa oddaje władzę.

Wyjaśnia, że ludzie głosowali nie tyle za Castro ile przeciw polityce Partii Narodowej. Jak przypomina

Prezydent kraju Orlando Hernandez obarczony jest zarzutami o współpracę z narkobiznesem, zresztą obecny kandydat Nasry Asfura też.

Przypomina, że Xiomara Castro jest żoną byłego prezydenta Manuela Zelayi (2006-2009) – chavisty obalonego przez wojsko.

Wybory prezydenckie przed sobą ma Brazylia. O reelekcję będzie się ubiegał prawicowy prezydent Jair Bolsanaro. Jego kandydaturę poparła Partia Liberalna. Dąbrowski zauważa, że ta ostatnia należała do koalicji razem z lewicą, której prawdopodobnym kandydatem jest Geraldo Alckmin, były gubernator São Paulo.

On sam nadal podgrzewa atmosferę i twierdzi, że jeszcze nie wie, czy będzie kandydował w wyborach

W Wenezueli wybory już były, lecz w jednym stanie odbędą się ponownie. W stanie Barinas opozycja zwyciężyła ułamkiem promila głosów przewagi.

Rada Wyborcza Wenezueli stwierdziła, że te wybory trzeba powtórzyć.

Podstawą powtórzenia wyborów mają być zarzuty karne ciążące na zwycięskim kandydacie opozycji Freddym Superlano. Wybory co ciekawe uznał gubernator stanu Barinas Argenis Chávez, młodszy brat byłego prezydenta Wenezueli. Zapowiedział, że jeśli dojdzie do reasumpcji wyborów, to nie weźmie w nich udziału.

 Juan Guaidó twierdzi, że sąd wyborczy depcze wolę Wenezuelczyków.

Podczas gdy inni żyją wyborami, w Chile tematami dyskusji są aborcja, redefinicja małżeństwa i surogacja. Izba Deputowanych odrzuciła projekt ustawy dekryminalizujący aborcję do 14. tygodnia życia. Decyzja o odrzuceniu go archiwizuje projekt i nie pozwala na jego ponowne rozpatrzenie przez kolejny rok.

To jest dotkliwy cios dla ruchu feministycznego w tym kraju.

Obecnie w Chile, jak przypomina Dąbrowski, aborcja legalna jest w trzech przypadkach: gwałtu, zagrożenia życia matki lub wad letalnych płodu. Powód do pewnego zawodu mają nie tylko zwolennicy legalnej aborcji, ale też organizacje LGBT. Chilijski Senat zadecydował o odłożeniu do przyszłego tygodnia głosowania nad ustawą uznającą rozciągającą instytucję małżeństwa na pary jednopłciowe. Rozmówca Jaśminy Nowak tłumaczy, że w istnieje wiele rozbieżności odnośnie projektu.

Wśród nich są zmiany w kodeksie pracy, podstawy rozwodu w przypadku zmiany płci, możliwość przeprowadzenia zabiegów leczenia bezpłodności przez osobę transpłciową. co otwiera możliwość dopuszczenia surogatek.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.