Boliwijskie problemy i bolączki

La Paz, Plaza Murillo; Danielle Pereira; flickr.com; CC BY 2.0

W dzisiejszym wydaniu República Latina przeniesiemy się do Boliwii. Poznamy problemy i bolączki, które trapią Boliwijczyków od momentu wybuchu pandemii CoVid-19.

Leżąca w wysokich Andach Boliwia jest krajem raczej mało znanym polskiemu odbiorcy w porównaniu z jej sąsiadami. Tymczasem jest to kraj niesłychanie interesujący zarówno geograficznie, jak i kulturowo, etnicznie, czy społecznie.

W dzisiejszym wydaniu República Latina przeniesiemy się do tego andyjskiego państwa. Naszym przewodnikiem będzie Radosław Powęska, naukowiec, wyładowca, konsultant i publicysta. Zatrudniony w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej UW, gdzie prowadzi projekt badawczy „Narracje i strategie zmiany społecznej w andyjskich wspólnotach wiejskich”. Prywatnie zaś wielki miłośnik Boliwii, obywatel Polski i Boliwii. Zaangażowany w sprawy boliwijskie naukowo i rodzinnie.

Razem z naszym gościem przedstawimy obraz Boliwii i Boliwijczyków w okresie postpandemicznym. Opowiemy o rządach Ruchu na Rzecz Socjalizmu (MAS) i polityce masowego wtrącania opozycji do więzień. Pochylimy się również nad istotą protestów towarzyszących Boliwijczykom już od wielu tygodni. Zastanowimy się, czy polityka rządu prezydenta Luisa Arce rzeczywiście służy wszystkim Boliwijczykom. Co z konfliktem górskiej części kraju z nizinną, położoną w Amazonii? Spróbujemy również odpowiedzieć na pytanie czy i jak wygląda budowa „państwa wieloetnicznego”. Nie zapomnimy wspomnieć także o projekcie naukowym prowadzonym przez naszego gościa.

To wszystko juz dziś o godz. 22H00!

Dąbrowski: System opieki medycznej w Wenezueli stoi na skraju załamania. Większość szpitali zajmują pacjenci z Covidem

Zbigniew Dąbrowski o wyborach w Ekwadorze, aresztowaniu byłej tymczasowej prezydent w Boliwii, prześladowaniu dziennikarzy na Kubie oraz sytuacji epidemicznej w Wenezueli.

Zbigniew Dąbrowski powraca do tematu „telenoweli wyborczej” w Ekwadorze, gdzie w I turze wygrał  Andrés Arauz, związany z byłym prezydentem Rafaelem Correą. Mówi się, że ten ostatni będzie w przypadku zwycięstwa Arauza kierować krajem z tylnego siedzenia.

Dużo ciekawsza była bitwa o drugie miejsce pomiędzy  Guillermo Lasso (to był kandydat konserwatywno- liberalny, prawicowy) a Yaku Pérezem, który jest takim kandydatem lewicowo- socjalistycznym, ale również ekologicznym.

Jako drugi do II tury wszedł ostatecznie kandydat prawicy. Dąbrowski przypomina, że na początku zarówno Lasso, jak i Pérez zgodzili się, że trzeba powtórzyć wybory. Jednak ten pierwszy wycofał się z tych uzgodnień, gdy okazało się, że przechodzi do II tury. Yaku Pérez mówi o fałszerstwach wyborczych, a jego partia Pachakutik wezwała do oddawania nieważnego głosu.  W Ekwadorze w przypadku, gdy głosów nieważnych jest więcej niż ważnych, wybory trzeba powtórzyć.

Tymczasem w Boliwii aresztowana została była tymczasowa prezydent Jeanine Áñez razem z członkami swego rządu pod zarzutem zamachu stanu, walki z demokracją i terroryzmu.

To się oczywiście spotykało z reakcją z protestami zarówno w Boliwii przede wszystkim w mieście Santa Cruz […], ale również ze strony społeczności międzynarodowej.

Natomiast na Kubie rząd oskarżany jest o prześladowanie dziennikarzy tworzących w mediach społecznościowych. Te ostatnie jako jedyne nie są na wyspie państwowe. Dziennikarze są zastraszanie przez kilkudniowe areszty i konfiskaty sprzętu.

Prowadzący Studia Republica Latina mówi także o sytuacji epidemicznej w Wenezueli. Opieka zdrowotna, tak państwowa, jak i prywatna, stoi tam na skraju załamania.

Większość szpitali zajmują pacjenci z Covidem.

Hospitalizowani pacjenci covidowi to w znakomitej większości ciężkie przypadki, wymagające podłączenia pod respirator. Nicolas Maduro wprowadził system 7+7, czyli siedem dni twardego lockdownu i tydzień swobody. Nie sprawdził się on jednak, szczególnie wobec postawy Wenezuelczyków, którzy jak co roku hucznie świętowali karnawał.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Boliwia: co się stało i co dalej? / Bolivia: que ha pasado y que será lo siguiente?

Sytuacja polityczno-społeczna Boliwii nie napawa optymizmem. Pomimo rezygnacji byłego prezydenta Evo Moralesa, kraj pogrąża się w chaosie, a liczba ofiar brutalnych pacyfikacji ze strony armii wzrasta

Kiedy w Polsce szykowaliśmy się do obchodów rocznicy Niepodległości kraju, w Boliwii nastąpił ogromny zwrot w polityce. W wyniku ogólnokrajowych protestów długoletni przywódca kraju – socjalista Evo Morales został zmuszony do złożenia urzędu. Kolejne wydarzenia, trwające po dziś dzień, powodują, że kraj zaczyna się pogrążać w totalnym chaosie, niektórzy zaś wspominają o możliwości wybuchu wojny domowej.

Sytuacja w Boliwii nie jest jedynie konfliktem politycznym pomiędzy zwolennikami byłego prezydenta kraju, a obecną władzą. Obecny konflikt ma bowiem również podłoże etniczne i ekonomiczne. Zwolennikami Evo Moralesa i przeciwnikami  obecnej władzy jest przede wszystkim uboga ludność pochodzenia indiańskiego, zamieszkująca przede wszystkim górską część Boliwii, zarazem największy beneficjent społecznych programów byłego prezydenta. Z kolei  grupą etniczną, która rozpoczęła protesty wyborcze jest dużo bardziej zamożna ludność biała i metyska, zamieszkująca głównie nizinną, tropikalną część kraju.

Pierwotną przyczyną obecnego polityczno-społecznego chaosu Boliwii był apetyt Evo Moralesa na czwartą kadencję na urzędzie prezydenta Boliwii i związane z nim próby manipulowania wynikiem wyborów prezydenckich. Myliłby się jednak ten, kto uważa, że rezygnacja Evo Moralesa z rządzenia krajem i jego ucieczka na polityczną emigrację w Meksyku, zakończyły protesty. Obecnie protestują zwolennicy byłego prezydenta kraju, zarazem dążąc do destabilizacji kraju. Drugą siłą destabilizacyjną są wojsko i policja, które wzmocnione dekretem tymczasowego rządu o praktycznej niekaralności za popełnione czyny, regularnie dokonują brutalnej pacyfikacji przede wszystkim na ludności indiańskiej, która, co należy wyraźnie podkreślić, nie zawsze należy do zwolenników Evo Moralesa. Tymczasowy rząd tworzony jest przede wszystkim przez dotychczasową opozycję, czyli prawicowe siły konserwatywne, przeważnie pochodzenia europejskiego, lub metyskiego. Jego głównym zadaniem jest doprowadzenie do jak najszybszych wyborów prezydenckich. Jednak pełniąca obowiązki tymczasowego prezydenta kraju Jeanine Añez krytykowana jest za szereg niepopularnych decyzji i oskarżana zarazem o skłonności antydemokratyczne.

W najbliższym wydaniu República Latina spróbujemy ogarnąć przyczyny i dotychczasowy przebieg kryzysu polityczno – społeczno – gospodarczego w Boliwii. Razem z naszymi gośćmi, pochodzącymi z Boliwii Danielą Mendozą oraz Valerią López spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, kto, lub co stoi za obecnym chaosem w Boliwii. Czy rządy Evo Moralesa były rzeczywiście tak sprawiedliwe, jak chcieliby tego jego zwolennicy? Kto może zyskać, a kto stracić na obecnym konflikcie w Boliwii? Jak podchodzą do niego określone grupy społeczne i etniczne? Czy podzielona społecznie i etnicznie Boliwia nadal jest jednym państwem? Wreszcie w rozmowie ze Zbyszkiem Dabrowskim nasi goście spróbują odpowiedzieć na pytanie, czy możliwy jest powrót Evo Moralesa do władzy. A jeśli tak, to jakie byłyby jego skutki. Podczas audycji postaramy się również połączyć z przebywającym od kilku miesięcy w La Paz naszym przyjacielem ze Stowarzyszenia Puente Radosławem Powęzką, który przedstawi nam najświeższe wiadomości z Boliwii.

Na rozmowę o sytuacji polityczno – społecznej w tym jakże ciekawym, ale i mało znanym kraju latynoamerykańskim zapraszamy w najbliższy poniedziałek, 25 listopada, jak zwykle o 21H00! Będziemy rozmawiać po polsku i hiszpańsku!

¡República Latina obiektywnie o świecie!

Resumen en castellano: los acontesimientos que han pasado últimamente en Bolivia por unos fueron llamados como la victoria de la democracia y por unos como los principios de la dictadura. El día 10 de noviembre el jefe del país – Evo Morales – renunció del cargo de presidente. Su renuncio fue el fruto de los protestas grandes contra los fraudes en las últimas elecciones presidenciales.

La presidente interina del país – Sra. Jeanine Añez ya a anunciado la necesidad de las próximas eleciones presidenciales. Sin embargo hasta ahora mismo los protestas de los aficionados de Morales y otra gente de orígen indígena fueron brutalmente pacificadas por el ejército boliviano, representando el gobierno interino. Simultáneamente la situación en Bolivia está  destabilizada por los seguidores de Morales que están bloqueando las carreteras.

Junto con nuestras invitadas bolivianas: Daniela Mendoza y Valeria López vamos a probar a describir la situación actual en Bolivia. Vamos a contestar a la pregunta, porque Evo Morales tuvo que renunciar de su cargo y si sus gobiernos de verdad eran tan buenos, como lo dicen sus seguidores o si fueron tan malos y autocratas, como dicen sus contrarios. Qué tipo de conección hay entre los problemas políticos y los probemas económicos y étnicos de Bolivia. Si todavía podemos hablar sobre Bolivia como el país unido? Quién puede ganar y quién perder en el conflicto? Si es posible el regreso de Evo Morales a Bolivia y a la política activa?

Además vamos a probar conectarse con nuestros amigo de Asociación Puente – Radosław Powęzka, quien desde unos meses está en La Paz y quien es el testigo de la actual crisis política y social en Bolivia para poder hablar sobre las noticias más frescas de este país.

Les invitamos para escucharnos este lunes a las 21H00UTC+1! Vamos a hablar polaco y castellano!